W serwisach DevilPage.pl korzystamy z plików cookies, aby zapewnić Wam wygodę, bezpieczeństwo i komfort użytkowania stron. Cookies wykorzystywane są m.in. do personalizacji reklam. Szczegółowe informacje na temat plików cookies znajdziesz w naszym dziale Polityka Cookies. Korzystając z serwisu akceptujesz także postanowienia naszego Regulaminu.
Danny Welbeck wciąż uśmiecha się pod nosem, kiedy przypomina sobie gola strzelonego przed dwoma tygodniami w meczu Ligi Mistrzów z Realem Madryt na Santiago Bernabeu (1:1). Anglik ma nadzieję, że w obecnym sezonie jeszcze nieraz będzie mógł cieszyć się ze zdobytej bramki.
» Danny Welbeck przyznaje, że gol strzelony Realowi Madryt był najważniejszy w jego dotychczasowej karierze
– Gol na Bernabeu był wspaniałym uczuciem. Wszystko się na to złożyło: nasi przyjezdni fani, a także ranga spotkania – wspomina Welbeck w rozmowie z MUTV.
– To był ogromnie ważny gol, prawdopodobnie najistotniejszy w mojej dotychczasowej karierze. Marzysz o czymś takim od dziecka. Gra w Manchesterze United w jednym z najważniejszych meczów sprawia, że czujesz się dumny i daje ci motywację do dalszej pracy.
Rewanżowe spotkanie z Realem Madryt zbliża się wielkimi krokami. Zanim jednak na Old Trafford przyjadą mistrzowie Hiszpanii, Czerwone Diabły podejmą Norwich City. Wygrana z Kanarkami pozwoli podopiecznym sir Alexa Fergusona utrzymać bezpieczną, dwunastopunktową, przewagę nad Manchesterem City w Premier League.
– Menadżer i sztab szkoleniowy cały czas podkreślają fakt, że najważniejszy jest najbliższy mecz – wyjaśnia Welbeck.
– Sądzę, że cały skład wbił to sobie do głowy. Wszyscy zawodnicy mają taką samą mentalność. Myślą tylko o najbliższym meczu i zwycięstwie. Kiedy dojdzie do spotkania z Realem Madryt, to zobaczymy, co się wydarzy. Świetnie, że najbliższe cztery mecze będziemy grać u siebie. Spróbujemy wygrać każde z tych spotkań.
– Całej naszej kadrze należy się szacunek, bo każdy zawodnik walczy o swoje miejsce. Wszyscy chcą wejść na boisko i w każdych rozgrywkach zaprezentować się z jak najlepszej strony. Wciąż liczymy się w walce o trzy trofea, choć sezon jest coraz bliżej końca. To dobra wiadomość dla całego składu.
Welbeck dodaje również, że w nadchodzących meczach chciałby poprawić swój dorobek strzelecki. Anglik w obecnym sezonie ma na swoim koncie dwa trafienia dla Czerwonych Diabłów. Skromny dorobek jak na nominalnego napastnika jest jednak podyktowany także tym, że Danny często występuje w roli skrzydłowego.
– Wielokrotnie grałem na skrzydle – tłumaczy Welbeck. – Chciałbym mieć więcej goli na swoim koncie, ale grając jako skrzydłowy trudniej się je strzela. Na tej pozycji trzeba z pewnością być bardziej kreatywnym. Zdobywanie bramek jest z pewnością czymś, co chciałbym odbudować w mojej grze. Jeśli do mojej gry na skrzydle dorzucę bramki, to skorzysta na tym cały zespół – dodaje.
Możliwość komentowania tego newsa jest już niemożliwa, z powodu upłynięcia 7 dni od czasu jego dodania.
Komentarze (6)
grandes: Jeśli złapie jeszcze formę strzelecką, to klękajcie przeciwnicy, mam nadzieję ,że zagra z Realem M. , co do Kanarków to na wyjazdach nie wydają się być straszni powinno być do przodu.
Wszystkie komentarze są własnością ich twórców. Serwis DevilPage.pl nie ponosi żadnej odpowiedzialności za treści komentarzy. W przypadku nagminnego łamania zasad netykiety osoby będą banowane bez możliwości odwołania.