Wczorajsza potyczka młodzieżowych drużyn Liverpoolu i Manchesteru United, zakończona ostatecznie zwycięstwem Czerwonych Diabłów obfitowała nie tylko w piłkarskie emocje, ale także w pozaboiskowe wybryki chuliganów.
» Kibice Manchesteru United nie reprezentowali godnie swojego klubu
Podczas poniedziałkowego spotkania, rozegranego na Langtree Park fani obu drużyn poczynali sobie w najlepsze. Najpierw zaczęli wrzucać flary na murawę, później w ruch poszły bomby dymne.
Na końcu, na boisko wtargnął jeden z sympatyków Czerwonych Diabłów, który najwidoczniej chciał sobie porozmawiać twarzą w twarz z młodym napastnikiem Liverpoolu, Adamem Morganem, gdyż to w jego kierunku skierował swoje kroki.
Policja już wszczęła dochodzenie, mające na celu ujawnić, kim są osoby odpowiedzialne za zamieszanie. Z pewnością nie obędzie się bez kar i zakazów stadionowych.
Przypomnijmy, iż Manchester United U-21 ostatecznie wygrał 1:0, po bramce zdobytej w doliczonym czasie gry przez Michele Fornasiera.
Możliwość komentowania tego newsa jest już niemożliwa, z powodu upłynięcia 7 dni od czasu jego dodania.
Wszystkie komentarze są własnością ich twórców. Serwis
nie ponosi żadnej odpowiedzialności za treści komentarzy. W przypadku nagminnego łamania zasad netykiety osoby będą banowane bez możliwości odwołania.