ax1d: Marcelo jest ze dwa poziomy wyżej od Evry ogólnie. Piszę "ogólnie", bo Brazylijczyk wraca po kontuzji, a Evra z kolei rozgrywa najlepszy sezon od jakichś 3 lat.
Varane jest moim zdaniem słabszy niż Evans. Zagrał doskonały mecz przeciw Barcelonie, ale to by było na tyle. Zwykle gra przyzwoicie albo dobrze. Evans za to w tym sezonie w zasadzie nie zawodzi w ogóle.
Xavi Alonso powinien być zestawiony z Carrickiem (od którego jest lepszy), a Clev z Khedirą (gdzie znów lepszy jest gracz Realu).
Ronaldo jest z kolei lepszy od wszystkich naszych zawodników w ataku oprócz Rooneya. Dlaczego? Bo Ronaldo może sam wygrać mecz. Nie mówię, że zrobi to przeciwko nam, ale może. Rooney też może sam wygrywać mecze. Van Persie, Hernandez, Welbeck, Benzema, Higuain, Ozil nie.
Moim zdaniem takie porównanie wypada mniej więcej równo. Wszystko będzie zależało od dnia i formy poszczególnych graczy. Wszystko może rozstrzygnąć się po jednym fenomenalnym rajdzie Ronaldo, po jednym nieszablonowym zagraniu Rooneya czy Ozila, albo po jednej bramce z niczego strzelonej przez Robina. I dlatego ten mecz jest tak pasjonujący. Do końca rewanżu nie będzie wiadomo, kto przechodzi dalej.