Były już bramkarz Manchesteru United - Ricardo zaatakował Sir Alexa Fergusona, o którym powiedział, że zniszczył jego i jego karierę w klubie z Old Trafford.
Ricardo odszedł tego lata z United na zasadzie wolnego transferu, choć spędził tutaj trzy lata, to tak naprawdę nigdy nie poznał jak to jest grać w pierwszym składzie drużyny. Zawsze był tylko trzecim bramkarzem za Caroll'em i Howardem.
I to właśnie zarzuca Fergusonowi, który w żadnym z poważniejszych spotkań nie dał mu szansy pokazania swoich umiejętności, przez co zniszczył jego i jego karierę, która po przyjściu do tego zespołu zapowiadała się naprawdę bardzo obiecująco.
"To były koszmarne trzy lata spędzone pod rządami Fergusona. Przyjechałem tu z Hiszpanii jako światowy bramkarz. Chciałem być coraz lepszy. Najbardziej boli mnie to, że Ferguson nigdy nie dał mi szansy gry."
"Ukradł moje marzenia, zniszczył moją karierę w United. Jestem wściekły z tego powodu, to złe zarządzanie. Przyjechałem tutaj z wieloma marzeniami i pragnieniami, wszystkie się nie spełniły."
"Tak, jeśli podpisujesz kontrakt z jednym z największych klubów świata, to i pieniądze są niezłe. Jednak nie mogłem zaakceptować tego, że będę otrzymywał pieniądze a i tak nie gram."
"Ferguson był w stosunku do mnie nie fair. Nigdy nie zagrałem. Natomiast grając jeszcze w Atletico Madrid, Valladolid, Racing Santander i reprezentacji Hiszpanii pokazałem niejednokrotnie, że potrafię grać na najwyższym poziomie."
"Nie mam nic przeciwko Roy'owi Caroll'owi i Timowi Howardowi, jednak chciałbym zobaczyć jak oni spisywaliby się grając w Hiszpanii. Puszczali jedną bramkę, która była absolutnie łatwa do obrony, potem drugą a klub kosztowało to utratę jakiegoś trofeum."
"Mimo to oboje otrzymywali dalszą szansę od Fergusona, ale ja takiej możliwości już nie dostałem. Nie zdecydował się dać mi szansy, nawet wtedy, gdy wiedział, że ma dwóch bramkarzy, którzy nie grają dobrze."
"Żaden z nich nie grał tak jak powinien, a Ferguson nie miał bramkarza, któremu mógłby ufać. Jako menadżer powinien całkowicie wykorzystać zasoby zawodników, jednak tak się nie stało w mojej sprawie."
"To są momenty, dla których żałuję, że kiedykolwiek przyłączyłem się do United." - zakończył.
Możliwość komentowania tego newsa jest już niemożliwa, z powodu upłynięcia 7 dni od czasu jego dodania.
Wszystkie komentarze są własnością ich twórców. Serwis
nie ponosi żadnej odpowiedzialności za treści komentarzy. W przypadku nagminnego łamania zasad netykiety osoby będą banowane bez możliwości odwołania.