W serwisach DevilPage.pl korzystamy z plików cookies, aby zapewnić Wam wygodę, bezpieczeństwo i komfort użytkowania stron. Cookies wykorzystywane są m.in. do personalizacji reklam. Szczegółowe informacje na temat plików cookies znajdziesz w naszym dziale Polityka Cookies. Korzystając z serwisu akceptujesz także postanowienia naszego Regulaminu.
Były obrońca Manchesteru United Denis Irwin wyznał, że postępy, jakie Rafael da Silva dokonał w tym sezonie, bardzo mu zaimponowały.
» Irwin to kolejna legenda Old Trafford, która pozytywnie wyraża się na temat brazylijskiego obrońcy
Po przyjeździe na Old Trafford w 2008 roku Brazylijczyk zapracował sobie na opinię piłkarza, popełniającego łatwe błędy w kluczowych miejscach pola gry.
Jednak w bieżącej kampanii defensor zapracował sobie na pewne miejsce w wyjściowej jedenastce zespołu, a pochwały ze strony piłkarzy i menadżera wydają się nie mieć końca. Do fanów Rafaela dołączył ostatnio Irwin, według którego obrońca zaczął wyciągać wnioski ze swoich błędów.
- Nigdy nie można było zakwestionować jego talentu. To odważny, agresywny, nastawiony ofensywnie zawodnik. Miał wszystko, czego potrzeba, ale z powodu młodego wieku zachowywał się czasami impulsywnie, a spóźnione odbiory piłki sprawiały mu nieraz wiele problemów - powiedział Irwin w rozmowie z Manchester Evening News
- Agresywny styl gry jest dobrą rzeczą, ale trzeba nauczyć się, kiedy go stosować. Rafael musiał również nauczyć się cierpliwości w defensywie. Zbyt wcześnie próbował odbierać piłkę, nawet w momentach, gdy było to po prostu niewykonalne.
- Trzeba wiedzieć, kiedy należy poczekać. Z czasem zaczynasz rozumieć, że nie zdobędziesz każdej piłki i właśnie w tym aspekcie gra Rafaela bardzo się poprawiła. Również jego umiejętności obronne wyglądają lepiej, a z pewnością to nie wszystko, na co go stać.
- Smutną prawdą jest, że najlepiej uczymy się na błędach, a Rafael pomylił się kilkakrotnie w ważnych momentach i już tego nie zapomni. Takie rzeczy zostają z tobą na zawsze jako nauka na przyszłość - zakończył Irwin.
Wszystkie komentarze są własnością ich twórców. Serwis DevilPage.pl nie ponosi żadnej odpowiedzialności za treści komentarzy. W przypadku nagminnego łamania zasad netykiety osoby będą banowane bez możliwości odwołania.