Wywiad z Jonnym Evansem

Przed Świętami podpisałeś nowy kontrakt. Jesteś typowym piłkarzem jednego klubu?
Chciałbym nim być. Oczywiście grałem na wypożyczeniach, jednak przeszedłem przez Akademię United i teraz występuję dla pierwszej drużyny. Kiedy inne kluby zapraszały mnie na testy, zawsze odmawiałem, bo wiedziałem, że chcę grać dla United. Dlatego spędzenie całej kariery na Old Trafford byłoby spełnieniem moich marzeń. Ale nie mogę wybiegać tak daleko w przyszłość. Mam tylko 25 lat i nie wiem, dokąd życie mnie zaprowadzi.

Który z kolegów zaimponował Ci w tym sezonie najbardziej?
Rafael znajduje się w świetnej formie, pokazuje swoją dorosłość. Wypożyczenie jego brata sprawiło, że Rafael stał się bardziej odpowiedzialny. Kontuzje wykluczyły konkurencję na jego pozycji, a on wykorzystał swoją szansę i zajął ją na stałe.

W ostatnim czasie widać, że rządzisz w linii defensywy: ustawiasz innych graczy i wydajesz im polecenia.
Wydaje mi się, że zawsze miałem do tego skłonności. Dlatego na początku gryzłem się tym, że nie mogę ustawiać kolegów. Ale po pewnym czasie zyskujesz szacunek pozostałych zawodników i pewność siebie, dzięki którym masz odwagę, by powiedzieć to, co musi zostać powiedziane. W życiu defensora komunikacja jest bardzo ważna. Praca od razu staje się łatwiejsza, kiedy możesz poinstruować kogoś, aby przesunął się cztery metry w lewo albo dwa metry w prawo. Małe rzeczy ogromnie wpływają na twoje występy oraz grę całego zespołu.

Zapraszamy do zapoznania się z pozostałą częścią wywiadu TUTAJ!