Prywatność na
DevilPage.pl

W serwisach DevilPage.pl korzystamy z plików cookies, aby zapewnić Wam wygodę, bezpieczeństwo i komfort użytkowania stron. Cookies wykorzystywane są m.in. do personalizacji reklam. Szczegółowe informacje na temat plików cookies znajdziesz w naszym dziale Polityka Cookies. Korzystając z serwisu akceptujesz także postanowienia naszego Regulaminu.

Akceptuję pliki Cookies i Regulamin

MU remisuje z Tottenhamem w śnieżnym meczu w Londynie

» 20 stycznia 2013, 18:58 - Autor: michalg - źródło: DevilPage.pl
Jednej minuty zabrakło Manchesterowi United do wywiezienia kompletu punktów z White Hart Lane. Czerwone Diabły zremisowały w 23. kolejce z Tottenhamem Hotspur 1:1. Prowadzenie gościom dał niezawodny Robin van Persie, zaś gola wyrównującego zdobył w doliczonym czasie gry Clint Dempsey. Po tej kolejce Manchester City zmniejszył stratę do rywala zza miedzy do pięciu punktów.
MU remisuje z Tottenhamem w śnieżnym meczu w Londynie
» Jednej minuty zabrakło Manchesterowi United do wywiezienia kompletu punktów z White Hart Lane. Czerwone Diabły zremisowały w 23. kolejce z Tottenhamem Hotspur 1:1. Prowadzenie gościom dał niezawodny Robin van Persie, zaś gola wyrównującego zdobył w doliczonym czasie gry Clint Dempsey.
Kto był najlepszym piłkarzem Manchesteru United w meczu z Tottenhamem?
W pierwszych minutach meczu piłkarze obu drużyn musieli przede wszystkim przyzwyczaić się do ekstremalnych warunków pogodowych, jakie panowały w północnym Londynie. Spotkaniu rozgrywanemu na White Hart Lane towarzyszyły bardzo obfite opady śniegu, które utrudniały rozgrywanie piłki i konstruowanie akcji zaczepnych. Początkowe minuty pokazały, że szybciej do nietypowych warunków przystosowali się gospodarze. W pierwszym kwadransie swoje szanse mieli Aaron Lennon oraz Jermaine Defoe, ale obaj Anglicy nie potrafili pokonać Davida de Gei.

Manchester United pierwszą akcję ofensywną przeprowadził dopiero w 25. minucie, ale jakaż to była akcja. Piłkę w środku pola świetnie wyprowadzili Michael Carrick i Shinji Kagawa, po czym Anglik dograł piłkę na skrzydło do Danny’ego Welbecka. Czarnoskóry napastnik zszedł do środka i odegrał futbolówkę do Toma Cleverlaya. Młody pomocnik Czerwonych Diabłów będąc w narożniku pola karnego, wrzucił piłkę wprost na głowę Robina van Persiego, który kapitalnym strzałem pokonał Hugo Llorisa. Było 1:0 dla gości.

W 40. minucie kapitalną obroną popisał się hiszpański bramkarz Manchesteru United. Po zamieszaniu w polu karnym , piłkę za ,,szesnastkę” wybił Rafael. Tam czekał już Gareth Bale, który strzałem z woleja próbował pokonać de Geę. Zasłonięty Hiszpan miał jeszcze więcej pracy, ponieważ piłka odbiła się wcześniej od Rio Ferdinanda i lekko zmieniła kierunek. De Gea wykazał się jednak świetnym refleksem i nogami wybił piłkę i zapobiegł niebezpieczeństwu.

W końcówce pierwszej połowy niezłą sytuację miał jeszcze bardzo aktywny w tej części gry Welbeck. Anglik został jednak zastopowany przez bramkarza gospodarzy i wynik 1:0 dla gości utrzymał się do przerwy.

Na początku drugiej połowy mogły paść od razu dwa gole. Po jednym dla gospodarzy i gości. Najpierw dobrą sytuację miał Defoe, który strzał z osiemnastu metrów próbował doprowadzić do wyrównania. Strzał najskuteczniejszego Anglika w Premier League w tym sezonie, minął bramkę de Gei o dobry metr. Chwilę później ładną akcję na skrzydle przeprowadził Evra, który podał w pole karne do Kagawy. Japończyk mając rywala na plecach odegrał do Welbecka, którego strzał z pięciu metrów ofiarną interwencją zablokował Michael Dawson.

Chwilę później David de Gea w rewelacyjny sposób obronił strzał Clinta Dempseya z czterech metrów. Amerykanin miał dużo miejsca i czasu, ale Hiszpan nie dał się pokonać świetnie wybijając piłkę nogami. Inna sprawa, że były gracz Fulham strzelił w środek bramki. Kwadrans później znowu doszło do pojedynku Dempsey-de Gea i znowu górą był były bramkarz Atletico Madryt, który wybił piłkę na rzut rożny.

W 68. minucie ładną kontrą popisali się goście. Prawą stroną popędził Rafael i dograł wzdłuż pola karnego, gdzie piłkę na wślizgu do bramki próbował skierować Danny Welbeck. Niestety Brazylijczyk włożył odrobinę zbyt dużo siły w to podanie i ostatecznie gospodarze najedli się tylko strachu. 10 minut później w świetnej sytuacji znalazł się Defoe po podaniu Lennona. Wydawało się, że nic nie jest w stanie uchronić Manchester od straty gola. Na szczęście z interwencją zdążył Rio Ferdinand, który wślizgiem zablokował strzał, zbyt długo zwlekającego napastnika Kogutów.

W końcówce spotkania przycisnęli gospodarze i swój cel osiągnęli w doliczonym czasie gry. Po dośrodkowaniu Bale’a piłkę piąstkować próbował de Gea. Hiszpan zrobił to niefortunnie, gdyż futbolówka trafiła pod nogi Aarona Lennona, który przytomnie odegrał do Clinta Dempseya. Amerykaninowi nie pozostało nic innego, jak umieszczenie piłki w siatce. Był remis 1:1 i zarówno gospodarzom jak i gościom nie starczyło już czasu, by rozstrzygnąć mecz na swoją korzyść.

Tottenham Hotspur- Manchester United 1:1 (0:1)

Bramki: Dempsey 90+2' - van Persie 25'

Tottenham: Lloris - Walker, Caulker, Dawson, Naughton (Assou-Ekotto 65') - Parker (Huddlestone 80'), Dembele, Lennon, Bale - Dempsey, Defoe

Manchester United:
De Gea - Rafael, Vidić, Ferdinand, Evra - Carrick, Jones, Cleverley (Valencia 74'), Kagawa (Rooney 62') - Van Persie, Welbeck


TAGI


« Poprzedni news
Składy: Tottenham Hotspur - Manchester United
Następny news »
Sheringham: Van Persie może być jeszcze lepszy

Najchętniej komentowane


Możliwość komentowania tego newsa jest już niemożliwa, z powodu upłynięcia 7 dni od czasu jego dodania.

Komentarze (203)


Nani27: @Zyvold Tu przyznaje twoją rację , mój błąd ;] ale powiem ci jedno: nie można narzekac że strzela mniej bramek jak jest cofnięty i pełni role paly-makera a nie napastnika- tylko o to mi chodzi ;]
» 22 stycznia 2013, 13:31 #185
ax1d: A powiedz mi, ile meczów przestałeś na bramce?
» 25 stycznia 2013, 19:58 #184
Lezba: city 5pkt do UNITED ;( Stracimi mistrza.
» 22 stycznia 2013, 00:29 #183
damian2987: ja powem tak gdyby nie RvP, moze powtarzam moze bylibysmy na 10 miejscu w tabeli..nie wiem dlaczego fergi tego nie widzi a moze nie chce wiedziec, ze my nie mamy lini pomocy no oprocz caricka. Zero kraktywnosci- patrz kagawa. zero skrzydel patrz valeniciaj i jeszce 7 na jego plecach najbardziej boli chyba. a najlepszym przykladem jest to ze nasi obroncji maja wiecej strzelonych goli od pomocnikow. Fergi! daj szanse Naniemu! moze cholpak sie posklada jak za dawnych czasow. bo po meczu z realem bedziemy plakac...
» 21 stycznia 2013, 17:01 #182
Nani1900: Zgadzam się, ale ciężko się czyta - mase błędów.
» 21 stycznia 2013, 19:30 #181
vip14: Mecz bardzo słaby. Nie chcę nic mówić, ale według mnie T Tottenham zasłużył na zwycięstwo. Piłkarze Tottenhamu przeważali w posiadaniu piłki i ogólnie lepiej grali. Szkoda, bo byliśmy bardzo bliscy zwycięstwa.
» 21 stycznia 2013, 13:45 #180
kibik21: Szkoda, bo mało brakowało, ale i tak dobry wynik :-)
Glory Glory Man Utd
» 21 stycznia 2013, 12:05 #179
stopek97manutd: kurde no szkoda już myślałem że uda nam się dotrzymać ten wynik do końca a tu 92 min i bramka dempseya ,świetny mecz de gei ale wydaje mi się że to on zawalił tą bramkę dla kogutów bo wypiąstkował piłkę prosto pod nogi rywala mógł ją wywalić daleko i był by spokój ale cały mecz naprawdę spoko w wykonaniu de gei
» 21 stycznia 2013, 11:00 #178
Nani27: Co wy macie do Wazzy?? Jak możecie oceniać że gra słabo jak gra na innej pozycji niż rok czy dwa czy trzy temu? Wazza to napastnik, zawsze grał na ataku i jeszcze miał np. Berbe obok siebie . A teraz? teraz jest play-makerem i gra na ŚPO ;/ Robin to także wspaniały napastnik więc jak już wcześniej pisałem 4-4-2 na nasz atak najlepsze. Young jeszcze jakoś gra nani dojdzie do formy , carrick i clev trzymają forme ,RIO i Vidic też dobrze grają i będzie na szpicy Roo i Rvp i zobaczycie że wazza nadal dobrze gra tylko ta pozycja mu nie odpowiada ;]
» 21 stycznia 2013, 10:38 #177
Zyvold: Sorry, ale gówno wiesz. Sam Rooney wypowiadał się wielokrotnie, że jemu ta pozycja pasuje i że ją lubi, więc nie pitol.
» 21 stycznia 2013, 13:50 #176
SYSTEM: Chris Foy zabrał nam w tym sezonie 5 pkt w 2 meczach. Nie podyktował 4 karnych i nie dał czerwonej kartki Gallasowi w pierwszym spotkaniu z Spurs. Ten człowiek nie powinien więcej sędziować meczy w Premieship. Pisałem przed spotkaniem że jeśli kogoś trzeba się bać to właśnie arbitra niestety znów miałem rację. Nie podyktował ewidentnego karnego na Rooneyu.
» 21 stycznia 2013, 10:36 #175
marsin7: masz racje niestety :(
w ostatnim ligowym meczu z tot powinniśmy mieć aż trzy karne...
» 21 stycznia 2013, 11:20 #174
Vilen: Wg mnie za Cleva powinien wejść albo Ando albo Nani na skrzydło, który nie znalazł sie nawet na ławce. Real forma nie zachwyca wiec moze byc ciekawy mecz :P
» 21 stycznia 2013, 10:33 #173
maly91: Witam jak dla mnie remis na wyjeździe nie jest złym wynikiem ale troszkę szkoda tej ostatniej minuty .... :( no i jest jescze dużo meczy do wygrania !
» 21 stycznia 2013, 09:38 #172
wiruch: Szkoda tego meczu. Jeżeli na Tottenham wychodzimy takim bojaźliwym składem to obawiam się że na Real wyjdziemy jeszcze bardziej schowani. Pewnie za ofensywnego Rafaela zagra Smalling na boku i Valencia od początku bo SAF sobie wmówił że dobrze gra w obronie...Ten pseudo skrzydłowy powinien się ogrywać w głębokich rezerwach przez parę kolejek ,a już wolałbym w składzie jakiegoś skrzydłowego z rezerw bo podejrzewam że gorzej by nie grał.
Co gorsza w zeszłym sezonie też wychodziliśmy w maksymalnie defensywnym ustawieniu na City i wszyscy wiemy że przegraliśmy wtedy mistrzostwo więc wychodzi na to że nie uczymy się na błędach albo testowaliśmy ustawienie przed meczem z Realem bo robimy podświadomie w portki przed nimi i na Bernabeu mamy zamiar się bronić przez 93 minuty.
» 21 stycznia 2013, 08:10 #171
waterfordpany: Komentarz zedytowany przez usera dnia 21.01.2013 09:59

i tu uderzyłes w sedno , mecz z Realem pewnie będzie wyglądał jak obrona Częstochowy.
United nawet na OT często gęsto się broni na całego nawet z marnymi zespołami , a widząc jakie składy wystawia SAF i jaką taktyką gra to będzie to jedno wielkie murowanie bramki , a zapewne wyróżniającym graczem obu meczy będzie niezniszczalny i nietykalny a błyszczący formą Valencia.
Jeden z najgorszych obecnie skrzydłowych ligi.
Zapewne pan ten na spółkę pewnie ze Scholesem zapewnią nam awans , bo że i Paul w zamyśle SAF-a pewnie będzie tym który ma powstrzymać w środku pola Real
» 21 stycznia 2013, 09:57 #170
nowy000: Real niestety chyba zaczyna odzyskiwać formę. Oglądałem ich wszystkie mecze w 2013 i z meczu na mecz grają lepiej. Wczorajsze zwycięstwo z Valencja 5-0 na wyjeździe to tylko potwierdza. Ale wydaje mi się że obrona Częstochowy z Realem to nie aż tak głupi pomysł. Oni są najbardziej groźni gdy rywal ma piłkę bądź stały fragment gry. Ich kontry są wyprowadzane bardzo szybko kilkoma podaniami. Boje się że Vidić i Rio (bo chyba ta para będzie grała) mogą nie nadążyć z Ronaldo, Di Marią czy Benzemą. Oglądając ich mecze bardzo spodobał mi się jeden zawodnik o którym się zupełnie nie mówi. Sami Khedira. Czytałem komentarze kibiców Realu jaki on drewniany itp. A oglądając jego grę byłem pełen podziwu. Koleś ma płuca ze stali świetnie asekuruje obrońców i do tego znakomicie potrafi grać z przodu (jak na def. pomocnika) ma już 3 gole i 4 asysty bodajże. Może warto było by się latem na niego skusić. 15-20 mln to moim zdaniem nie dużo jak na dość młodego jeszcze Niemca.
» 21 stycznia 2013, 12:17 #169
wiruch: @nowy000
a propo Realu to powiem tak: obrona na Bernabeu skończy się pewnie jedną bramką w plecy albo 0-0 więc na Old Trafford będzie trzeba się spiąć i koniecznie coś wbić modląc się żeby Real nas nie skontrował bo ich bramki będą się liczyć podwójnie więc ja wolałbym żebyśmy wyszli na Bernabeu i powalczyli trochę a nie podkulali ogon
» 21 stycznia 2013, 13:27 #168
nowy000: Fergi to fachowiec więc trzeba wierzyć że ustali odpowiednią taktykę. Trzeba dobrze wyważyć obronę z atakiem. Bo postawienie autobusu może się źle skończyć ale zbyt ofensywny styl też może nas zgubić. Ciekawe czy będzie krycie indywidualne Ronaldo :). No to będzie najtrudniejszy mecz jak na razie w sezonie. Żałuję że tak pechowo trafiliśmy bo z jednej strony to mecz zapowiada się niesamowicie ale szkoda że jedna z tych wielkich drużyn będzie musiała odpaść. Mi się wydaje że naszym atutem może być ogromna presja na Realu który przegrał już ligę i odpadnięcie w 1/8 LM dla nich byłby to katastrofalny sezon. Zobaczymy jak to będzie wyglądać. Ale pewne jest jedno jeżeli chcemy przejść dalej nie wystarczy zagrać dwóch dobrych meczy. Muszą zagrać najlepszy mecz i walczyć. Jeżeli będzie walka do ostatniej sekundy nawet jak odpadniemy nie będę miał pretensji jednak Real to wielki klub. Ale wierzę że uda nam się wygrać .
» 21 stycznia 2013, 13:53 #167
KacyK: Po takim meczu 1pkt. wydaje się sprawiedliwy
» 21 stycznia 2013, 08:03 #166
ewa5224: zgadzam się z tobą zuczekUnited że tam powinien być karny nawet komentatorzy tak powiedzieli, ale co za różnica skoro ostatnio mamy pecha z karnymi. Mogło być jeszcze gorzej, cieszmy się z tego remisu a nie jak we wrześniu z przegraną
» 21 stycznia 2013, 07:47 #165
Patryk0146: Remis to dobry wynik, wiadomo sekundy dzieliły nas od kompletu punktów, ale nie ma co narzekać. Niezle zagraliśmy w defensywie, na plus Vidic, Rio i DDG, niestety kolejny mecz ze Spurs a Lennon dalej robi co chce z Evrą. W porównaniu do poprzedniego sezonu to gramy koncertowo, mamy tylko wyjazd na Arsenal z topowych rywali, więc zaliczka 5oczek to na prawdę sporo. Do tego sytuacja kadrowa sie znacznie poprawiła, liczę na powrót Ando do formy z przed kontuzji.
» 21 stycznia 2013, 07:07 #164
Fisher45: Przepraszam za głupie pytanie, ale dlaczego United grało w koszulkach domowych?
» 21 stycznia 2013, 00:14 #163
charnas: bo wyjazdowe są białe, czyli tak jak domowe spurs. założyli domowe, żeby sie odróżniać
» 21 stycznia 2013, 00:32 #162
Fisher45: Komentarz zedytowany przez usera dnia 21.01.2013 09:07

Aa, no tak, racja, pomyliło mi się bo myślałem, że wyjazdowe są w niebiesko-czarne pasy ;)
» 21 stycznia 2013, 09:06 #161
Klimaa: Tm razem zabrakło nam szczęścia. Jednak zagraliśmy zbyt bojaźliwie. Mamy jednak nadal 5pkt przewagi więc kontrolujemy sytuację. City na pewno potknie się również niebawem ;-)
» 20 stycznia 2013, 23:05 #160
ostry0811: smiac sie ludzie chce jak sie czyta wasze komentarze:-) na tym forum przesiaduja chyba sami najlepsi trenerzy swiata:-) normalnie genialne mozgi pilkarskiego swiata ktore pouczaja tak WIELKIEGO TRENERA jak szkot, a zapewne 90% z was nie kopnelo pilki nawet raz na poziomie c klasy! ogarnijcie sie troche znawcy devilpage. Natomiast jesli chodzi o mecz no to, dobry dla oka, szybki, ciekawy, ale dlatego ze tottenham nadawal takie tempo a MU musial sie dostosowac. Swietny mecz welbecka, slabo dzis zagral Tom, kagawa, chwilami bylo widac ze United chcialo omijac srodek pola gdyz ciezko bylo wlczyc z pomocnikami kogutow. A nie powinno tak byc, bo przed nami Real, - Alonso, Khedira i Mesutt. Aha jeszcze slowo:-) Man of the match na stronie wybrany De Gea, zdecydownie. Widac ze wiekszosc z was ogladala na C+ mecz i sluchalo tego jak Twarowski i Nahorny rozplywaja sie nad jego gra, a dla mnie obronil w 1 polowie strzal lennona nie pewnie, dobil w niego Defoe(blad) dwa razy interweniowal szczesliwie, ale tez strzaly byly w niego, no ale przy bramce zawalil i to obniza jego note znacznie... dla mnie gracz meczu Danny Welbeck
» 20 stycznia 2013, 23:00 #159
UnitedKinq: moze w koncu poznaja sie na de gei ze to zwykly sredniak za pose dudki kto gral wiadome ze bramkaz nie moze niepewnie wychodzic i wiele innych zeczu de gei
» 21 stycznia 2013, 00:19 #158
kacpersky: 1. SAF źle policzył zmiany
2. Za Cleverleya Anderson
3. Za Valencie powinien wbiec doskonale dysponowany Giggs
4. Kolejny mecz w którym Fergie cofa zespół na 30 metr gdy wygrywa jedynie jedną bramką

Jeśli Boss nie przestanie tak paraliżować teamu defensywnymi ustawieniami nie możemy myśleć o przyzwoitym wyniku w dwumeczu z Królewskimi.

Samo widowisko bardzo dobre. Tottenham znów zagrał wspaniałe zawody.
» 20 stycznia 2013, 22:44 #157
ostry0811: kolego powinienes zostac minimum selekcjonerem naszej kadry z takim doswiadczeniem jakie posiadasz :-) jestem pod wrazeniem Twojej wiedzy, eh...
» 20 stycznia 2013, 23:04 #156
kacpersky: Panowie, jak się oglądało prawie każde spotkanie swojego klubu od ok 13 lat, to człowiek chyba ma prawo wyrazić opinię o grze i sobie powróżyć/poustawiać samemu zawodników itd... ;)

Gdyby nie takie komentarze to właściwie nie byłoby o czym rozmawiać na kibicowskich forach.

Wrzućcie na luz, skomentujcie ustawienie, zaproponujcie coś sami, ostatecznie to jest wszystko o czym możemy sobie tutaj pogadać. ;)

Pozdro!
» 21 stycznia 2013, 14:35 #155
ziomboy777: dwa pytania zasadnicze:

-Dlaczego SAF nie wykorzystał 3 zmiany w doliczonym czasie gry??

-Dlaczego broniliśmy się całą drużyną zamiast zostawić 2 , 3 zawodników z przodu aby kłuć na drugą bramke?? najlepsza obroną jest ATAK!

Tottenham był dzisiaj lepszą drużyna;/...
» 20 stycznia 2013, 22:31 #154
przema: gralismy bez skrzydlowych z kagawa i welbeckiem zmiana cleva na valenica nie trafiona gralismy 4 5 1 a jak wszedl valencia 4 4 2 a co do zmian to saf lubi tak zrobic 1 gora 2 zmiany i koniec i fakt mogl przy stanie 1;0 dla nas w doliczonym czsie zrobic zmiane na czas ale tego nie zrobil
» 20 stycznia 2013, 22:46 #153
BydlakzKrakowa: Do wszystkich, którzy piszą, że graliśmy dobrze. Gdyby faktycznie tak było, to DeGea nie byłby najlepszym zawodnikiem meczu. A był ! To znaczy, że graliśmy źle. Naszym atutem zawsze był atak. I tak powinniśmy grać. Obrona jest wprawdzie podstawą taktyki, ale stara prawda mówi: najlepszą obroną jest ATAK!! I choć prawie wszyscy pomagali w obronie ( tak zawsze ! zawsze !! i jeszcze raz zawsze, powinno być), to z podobnej klasy zespołami prawdopodobieństwo utraty bramki, przy obonie Częstochowy, jest ogromne. I właśnie się tak stało. Przez 90 minut orka w obronie i cały pogrzeb na nic. Gdybyśmy, i tego właśnie nie rozumiem, przytrzymali piłke ze 30 minut, zamiast 5 minut w całym meczu ( oczywiście celowo przesadzam ), to powinniśmy wygrać. A tak szkoda 2 pkt. Bardzo ładnie zagrał Jones. Gratulacje!! Ceterum, delenda płemieł tusk i płatfołma.
» 20 stycznia 2013, 22:10 #152
UnitedKinq: jak mozna wpuszczac tak niepewnego typa jak de gea straci bramke i jest niepewny po niej nie ma hrakteru jak hart (nacpany hehe) lub Manuel Neuer(przeciwienstwo harta spokojny pewny) muslera moze jeszce by sie nadawal. wkoncu szczescie mu sie skonczy nie bedzie wiecznie bronil nogami, puszcza krotkie slupki, jak lapie pilke i to ogladam mam wrazenie jak bym widzial valecje kopiacego pilke lewa czyli unika tego, piastkowanie sami ocencie nie ma tej umiejetnosci, wybija pilki przed siebie kurde zeby on sie wyrobil!! bo strata sary, ale hiszpana na bramke brac pomylka rejna sie zapowiadal a teraz co to samo przecietniak
» 20 stycznia 2013, 22:00 #151
Szlafrok: Człowieku, bredzisz. De Gea ma swoje wady i każdy dobrze o tym wie, ale jak nikt inny potrafi obronić strzał nie do obrony, ma nieprawdopodobny refleks i znakomicie gra nogami. Nie wspominając o jego młodym wieku.
Poza tym przydałby Ci się słownik ortograficzny.
» 20 stycznia 2013, 22:14 #150
UnitedKinq: niech posci okienko a nie po krotkim prosta sytuacja kij w ten slownik nauczycielem nie jestem
» 21 stycznia 2013, 00:14 #149
UnitedKinq: wielcy znawcy pilki, obejzyj sobie mecze z sarem lu peterem to sa klasowi bramkarze wiadome kazdy wali kiksy, ale chodzi o to ze on tego nie wyeliminowuje ze swojej gry typu krotki piastkowanie wybicie przed siebie a jak juz jest op s r a n .. to stoi na tej lini i czega niewiadomo na co no przecietniak bez psychiki tyle sory za bledy jak co!
» 21 stycznia 2013, 00:23 #148
MatiMU10: zobacz w jakim wieku grał van der Sar, prawie 20 lat wiecej miał niż David! To oczywiste, że mając taki bagaż doświadczenia jest się pewniejszym. Prawda jest taka, że uratował nam wczoraj dupsko nie pierwszy raz, więc schowaj się z takimi komentarzami
» 21 stycznia 2013, 10:23 #147
UnitedKinq: kultutalnie tani napinaczu! de gea kiep ciekawe co mowiles po straconej bramce hehe ze co wina obrony a wina kogo swietnie pioastkujacego bramkaza brawo david w nagrode sprzedamy Cie do realu !!
» 21 stycznia 2013, 11:28 #146
sebek8891: Chciałbym dostać na 25 urodziny możliwość zadzwonienia do Alexa i wytłumaczenia mu, żeby dał sobie spokój z Valencią i odsunął go wkońcu od kadry na 2-3 mecze... Może wtedy by się ogarnął i zaczął grać tak jak w tamtym sezonie, kiedy był jednym z lepszych Diabłów. Póki co ten zawodnik drugi mecz z rzędu wchodzi z ławki z niby to świeżym zapasem sił, a zamiast stanowić realne wzmocnienie, to gra piach i doprowadza Nas do nerwicy :/
» 20 stycznia 2013, 21:54 #145
UnitedKinq: a mnie zastanawia jak mozna byc tak niepewnym bramkazem jak de gea ale mnie denerwuje bronienie nogami do czasu bedzie mu wychodzilo a jak broni rekami to mam takie porownanie jak valencja gra lewa noga.proponuje tego chlopaka Marc-Andre ter Stegen
» 20 stycznia 2013, 21:51 #144
spOntan: Mnie zastanawia to, dlaczego Ferguson w doliczonym czasie gry nie zrobił zmiany żeby urwać trochę czasu?
» 20 stycznia 2013, 21:47 #143
b90: Bo zamiast dobić rywala to się zaczęli bronić i to że nie stracili wcześniej gola to jakiś cud. Karny oczywiście się należał ale sędzia w tym momencie golił się w szatni
» 20 stycznia 2013, 21:35 #142
cipsik: ależ szkoda tych trzech punktów wiem że zagraliśmy słabszy mecz a raczej druga część a dokładnie ostatnie 30 minut był błąd taktyczny bo zamiast się coraz bardziej kurczowo bronić powinniśmy zaatakować, przycisnąć przeciwnika i strzelić 2 gola a tak myśląc że utrzymamy 1-0 jeden głupi błąd w końcówce i strata 2 pkt a dla mnie 50 zł:) kurde a już tak ładnie złotówki pachniały...
» 20 stycznia 2013, 21:14 #141
IMMM: Niestety nie oglądałem meczu, ale jak zobaczyłem skład to nie dziwie się wynikowi. Ech ten Ferguson zawsze musi coś kombinować, tylko dlaczego w takich ważnych meczach.
» 20 stycznia 2013, 21:12 #140
Pershing: Ten mecz mi przypomniał frajersko stracone punkty z Evertonem w tamtym sezonie. W tym sezonie to my strzelalismy bramki w ostatnich minutach tym razem szczescie sie od nas odwrocił... Nic tylko czekac na kolejny mecz i powrot na własciwy tor...
» 20 stycznia 2013, 21:05 #139
Piotrek66: Jak dla mnie De Gea najlepszy. Zagrał rewelacyjnie.
» 20 stycznia 2013, 21:00 #138
RobvanKlu5i: Remis zły nie jest ale no frajersko stracona ta bramka.

1. Ostatnie 10-15 minut. mamy na boisku trzech nominalnych napastników do tego na prawym skrzydle Valencia, ofensywne ustawienie, a mimo to MU zaczyna się bronić. Zamiast wysoko podejść i zmuszać Tottenham do błędu, gracze MU się cofają do tyłu. ABSOLUTNY BŁĄD! To było główną przyczyną utraty gola. Gdy zawodnicy MU wysoko podchodzili to Tottenham za bardzo niczego nie mógł zrobić.

2. de Gea pozytywne zaskoczenie, najlepsi z Welbeckiem w druzynie MU, aczkolwiek de Gea ciągle nie ma tej pewności siebie i nie wie kiedy ma wyjść z bramki a kiedy nie.

3. Carrick no facet jeszcze 3 lata temu to doprowadzał do szału, dziś kluczowy gracz! Profesor!

4. Cleverley ciągle robi postępy ale denerwuje mnie u niego to że gdy zostanie powstrzymany czysto i sędzia nie przerywa gry to on rozkłada ręce zamiast grać i próbować odzyskać piłkę.

Vidic i Ferdinand jeszcze kilka spotkań razem i chwycą tą obronę tak jak trzeba.
» 20 stycznia 2013, 20:52 #137
pilsudczyk: Zwróciłeś uwagę na arcyważną sprawę, która mnie niesamowicie denerwuje. Dotyczy to zarówno Cleverleya jak i innych piłkarzy. Ktoś ich powstrzyma, zabierze im piłkę i nie ważne czy prawidłowo czy z faulem. Oni mimo wszystko powinni się podnieść i gazem wracać za piłką i próbować ją zabrać a nie, że tak jak dzisiaj Cleverley bezmyślnie szarżuje, przeciwnik mu zabiera czysto piłkę, on się wywraca, nie podnosi się tylko siada, rozkłada ręce i krzyczy do sędziego podczas gdy w pole United idzie groźna akcja.
Vidic i Rio po profesorsku w obronie, Carrick to samo w pomocy.
Valencia to porażka, zamiast rozruszać skrzydło on je całkowicie spowolnił, Welbeck mu wychodził kilka razy na czystą pozycję a ten go tamował, przetrzymywał piłkę i ją wycofywał.
Gdzie Nani i Hernandez?
Ave Marszałek!
» 20 stycznia 2013, 21:20 #136
RobvanKlu5i: Całkowita racja, piłkarz ma biegać za piłką i targać trawę a nie z rozłożonymi rękoma do sędziego, podczas gdy rywal już przeprowadza kontratak bądź atak pozycyjny. Tak jak mówisz - to arcyważna rzecz która denerwuje.
No właśni dziś mi zabrakło Naniego i Hernandeza.
Ale wiadomo za Fergusonem czasami nie nadążysz.
» 20 stycznia 2013, 21:35 #135
BartekMU10: Jest tylko jeden 'plus' - koniec ligowych spotkań z Tottenhamem w tym sezonie. To jest masakra, nie umiemy wygrać z Kogutami w ogóle. Źle nie gramy, ale Diabły nie skupiają się do ostatniej minuty. Zdecydowanie wolą gonić wynik bo jest większa presja. Mam nadzieje że City zgubią w najbliższym czasie jakiś punkt...
Dla mnie MAN OF THE MATCH jest Carrick na równi z De Geą. Rooney powinien zagrać od pierwszych minut, na środku Giggs zamiast Jonesa. Tyle ode mnie.
» 20 stycznia 2013, 20:42 #134
IMMM: Giggs jest skrzydłowym. To tyle ode mnie.
» 20 stycznia 2013, 21:20 #133
BartekMU10: Oglądasz mecze United od wczoraj, prawda?
» 20 stycznia 2013, 22:19 #132
HuiSton: Bartek to samo pytanie można zadać tobie, mam na mysli " Oglądasz mecze United od wczoraj, prawda?"
Słyszałeś o tym że Tottenham gra padake z United od zawsze? Ostatni raz "wygrali" z nami nie licząc porażki z tego sezonu, to wychodzi około 10 lat.
:)
» 21 stycznia 2013, 17:14 #131
NaNi30518: Ale dlaczego nie zagrał Nani ? Jak miał kontuzje to SAF cały czas mowił ze nie moze sie doczekac kiedy bedzie mial go do dyspozycji . Ostatni mecz przeciez Nani zagral fenomenalnie a teraz ani minuta :O jak tu zrozumiec wielkiego menadzera ?
» 20 stycznia 2013, 20:40 #130
Exigo: Wejście Valencii i Roo załatwiło nam mecz powiedzmy sobie szczerze. Może Kagawa nie grał super zawodów, ale Wazza wszedł chyba tylko po to, żeby dostać żółtą kartkę.
Ok karny może i był, ale to nie zmienia faktu jak teraz Wayne gra...A gra kiepsko...

Valencia natomiast to cień samego siebie z najlepszych czasów, gdy Guardiola określił go najlepszym skrzydłowym świata...Może i miał taki moment, ale teraz ciężko doszukać się jakichkolwiek plusów w jego grze. Myślę, że kontuzjowany Nani/Young wnieśliby więcej niż on...
Szkoda, mogliśmy to dotrzymać i byłoby wesoło dzisiaj, a tak?

Graliśmy słabo i pewnie na zwycięstwo nie zasłużyliśmy, ale WHL to trudny teren, szczególnie przy takiej pogodzie...
» 20 stycznia 2013, 20:33 #129
erni93x: Wayne dał pozytywną zmiane -,- zrobił więcej niż Kagawa przez cały mecz.
» 20 stycznia 2013, 20:38 #128
MatiMU10: A dla mnie Kagawa na plus dzisiaj, Rooney mógł dać od siebie więcej, ale nie jest w swojej optymalnej formy.
» 20 stycznia 2013, 21:28 #127
Nani27: @10Wazza10 czyli jaka formacja wedłud ciebie najlepsza?? według mnie 4-2-3-1 słabo sie spisuje ..
» 20 stycznia 2013, 20:33 #126
Satler4: Według mnie 4-4-2 ale kupić jakiegoś wszechstronnego ŚP takiego co dobrze pogra w obronie i poklepie z przodu no i oczywiście z Roo i RvP z przodu bo wole Rooneya jako napastnika niż ŚPO. A jak nie 4-4-2 to 4-3-3 z cofniętym Carrickiem i wysuniętymi Clevem i Ando ;). Takie moje spostrzeżenia chociaż wielu się może przyczepić.
» 21 stycznia 2013, 16:53 #125
wujekrobo: RVP carrick to postacie wybijajace się ostatnie 30 minut i siedzenie w polu karnym nie wiem czy taki słaby zespol MU czy idiotyczne zalozenie taktyczne wystarzczylo co odzyskanie pilki wyjsc na 30m
» 20 stycznia 2013, 20:32 #124
Jedkar: Valencia strasznie słabo. Druga połowa strasznie defensywnie, nie wiem ocb.
» 20 stycznia 2013, 20:23 #123
SEBEKMU11: Jak by nie patrzeć to Spursi grali dziś lepiej i remis byłby dobrym wynikiem ,ale troche szkoda bo to w końcu w ostatniej minucie straciliśmy bramkę . No cóż mówi się trudno i gra się dalej , jestem pewien że chłopaki wyciągną wnioski i w przyszłości już nie popełnią takich błędów .Chciał bym ale w następnym meczu zagrał Nani bo Valencia jest bez formy a może Nani nas pozytywnie zaskoczy .
» 20 stycznia 2013, 20:18 #122
swiderski4: Remis jest sprawiedliwy choć myślałem że jednak będą 3 pkt,moim zdaniem nie ma się czym martwić jeszcze nie raz zgubimy punkty tak samo jak $ity,jeszcze 15 kolejek do końca i bezpośrednie starcie z $ity na OT więc nie ma co panikować że zremisowaliśmy.
» 20 stycznia 2013, 20:16 #121
PatrykSNK: Szkoda że zabrakło koncentracji w koncówce, Tottenham jednak zsłuzył sobie na jeden punkcik wiec musimy patrzec tylko przyszłosc z 7pkt przewagi zrobiły sie 5 martwi mnie jednak ze city od juz dawna nie zgubiło pkt.
» 20 stycznia 2013, 20:14 #120
Nani27: @10Wazza10 muszę się z tobą zgodzić niestety ;/ nasz styl gry jest żenujący, jednakże wygrywamy i powinniśmy się z tego cieszyć ;] ale trzeba grać 4-4-2 bo to najlepsza dla nas formacja a nie jakiś cofnięty wazza który rozgrywa a nie strzela.
» 20 stycznia 2013, 20:13 #119
10Wazza10: Ale to wina środka pola. Przypomnij sobie sezon 2011/12, do meczu z City. Klepaliśmy w meczach z WBA, Tott, Arsenalem itd. jak Barcelonka. Niesamowite akcje Younga, błysk technicznych umiejętności Cleva i Ando... Ech...
Grając 4-4-2 nigdy nie będziemy grali jak wtedy. Czemu? Wtedy graliśmy tylko Tomem i Ando = luki w środku pola w defensywie. Carrick musi grać w drugiej linii. A jeden bardziej ofensywny od Carricka pomocnik nie uruchomi naszego zespołu do bardziej efektywnej gry. musimy grać co najmniej 3 pomocnikami jak każdy ładnie grający klub (Real, Barca, City...)
» 20 stycznia 2013, 20:21 #118
10Wazza10: Żenujący jest poziom niektórych komentarzy, typu "nie sraj żarem"... Nie wiem co ci ludzie chcą osiągnąć, piszą byle co, żeby tylko coś zamieścić.
A większość tzw. "napinaczy" ma racje. Brak Naniego na skrzydle to duży błąd .Valencia i Young nie grają jak skrzydłowi. Nie wygrywają pojedynków 1 na 1 zwiększając efektywność gry zespołu, nie tworzą sytuacji(te asysty Younga, powiedzmy sobie szczerze, są takie "na fuksie"), nie strzelają bramek. Portugalczyk w meczu z WHU nie był perfekcyjny, jednak jego nieszablonowe ("Luis Antonio Valencia lubi to!") zagrania sprawiały problemy. Na pewno zagrałby też lepiej niż Welbeck. Można chwalić Welbecka za zaangażowanie i wolę walki, jednak młody Anglik nie ma ani świetnego dryblingu, ani strzałów (... jego skuteczność jest na prawdę niska, zwłaszcza, że podobno jest napastnikiem), ani wrzutek.

Zadziwia mnie także ustawienie zespołu... Rozumiem jakby podobnym zagrało z nami So'ton. Ale grając 2 defensywnymi pomocnikami, jednym ofensywnym, który nadal się nie odnalazł (poza tym, to nasz styl gry wybitnie nie pasuje do sposobu rozgrywania Japończyka) i w dodatku na skrzydle no i Welbeck. Ok, przyznaje, w pierwszej połowie jeszcze to jakoś wyglądało. Jednak w drugiej częsci meczu byliśmy stereotypowym Stoke City z wypowiedzi Mourinho! To wstyd, ze w ogóle nie potrafiliśmy narzucić swojego stylu i próbować strzelić drugą bramkę! Nasz środek pola upadł kompletnie po zmianie Cleva na Valencie... Mówcie co chcecie, ale prawda jest taka, że nasz styl gry jest żenujący. Jeżeli nadal będziemy tak grać i wygramy ligę, to będzie wstyd dla Premiership. Powinniśmy spojrzeć np. na Chelsea w dzisiejszym meczu z Arsenalem albo na Manchester City. Dlaczego te drużyny potrafią grać ładnie dla oka, a przy tym wygrywać? Chelsea akurat jest trzecia, ale to nie kwestia samego stylu gry, a braku stabilizacji i skuteczności napastnika. Gdyby nie RVP, bylibyśmy pewnie niżej od Chelsea, ich gra przynajmniej się klei.
» 20 stycznia 2013, 20:06 #117
PLDan11: Widziałeś w ogóle grę Chelsea dzisiaj? Albo City? Grali tak, że usnąłem po parudziesięciu minutach. Poza tym możemy grać najgorzej ze wszystkich jeśli chodzi o widowiskowość, ale jak zdobędziemy do końca sezonu komplet punktów, to wygramy ligę i nikt nie będzie pamiętał tego, w jaki sposób wywalczyliśmy majstra ;)
» 20 stycznia 2013, 20:18 #116
SEBEKMU11: PLDan11 masz rację .Chyba nie muszę nikomu przypominać jak City swoją 'piękną grą' w ostatnich minutach zdobyło majstra .Nie liczy się styl w jakim się wygrywa bo za 10 lat nikt o tym nie będzie pamiętał .
» 20 stycznia 2013, 20:23 #115
10Wazza10: Komentarz zedytowany przez usera dnia 20.01.2013 20:27

Jak usnąłeś w dzisiejszych derbach Londynu, to nieźle śpiący musiałeś być... Cały czas Mata, Hazard, Oscar, Ramires i Lamps cisnęli gre... Gdyby od początku grał Demba Ba, to pewnie byłby blamaż.
City obiektywnie gra dużo ładniej od nas... niestety. Zobacz na ich % posiadania piłki w meczach na połowie rywala, ilość dośrodkowań, strzałów itd.
O to mi chodzi - my nie jesteśmy zaje... zespołem jak Barca np. niestety. My jesteśmy maratończykami i jeśli wygramy tytuł, to dzięki doświadczeniu. Myślę, że z takim stylem jaki uskuteczniamy, mielibyśmy problem z PSG. SAF jest genialny, ale myślę, że powinien przyjść niedługo ktoś młodszy, kto zaszczepi większą ochotę na wygraną z każdym.

SEBEKMU11 - to właśnie dzięki naszemu stylowi odpadliśmy w zeszłym roku z LM, w tym roku też pewnie tak będzie. Nonszalancja, brak pressingu i agresji :) Ale pozdro, jesteśmy tak ZAJE... że zmiażdżymy każdego.
Ps. tak, City pokazało chociaż charakter w tym ostatnim meczu, w przeciwieństwie do nas w pamiętnym meczu z Evertonem.
» 20 stycznia 2013, 20:25 #114
RamirezMUFC: Ja wiem, że to wzbudzi kontrowersje, ale ax1d ma po części rację. Mianowicie De Gea powinien jednak po prostu złapać piłkę. Trochę jego winy, tak jak trochę winy zarówno Valencii i Rafaela - nie powinno dojść do dośrodkowania.
» 20 stycznia 2013, 20:04 #113
Kuncel: Bywa ... :) Boli trochę ale mamy jeszcze 5 pkt przewagi ! Panowie gramy do końca :D Głowa do góry
» 20 stycznia 2013, 19:58 #112
Maciek89: Komentarz zedytowany przez usera dnia 20.01.2013 19:54

@ax1d Nie ośmieszaj się! DDG najlepszy na boisku! Weź już zakończ te swoje herezje o siłowni, bo tego się nie da słuchać! golkiper wcale nie ma mieć dużej masy! To są brednie! Gdyby to miało jakiekolwiek odbicie w prawdzie, to bramkarze wygladaliby jak Pudziany a tak wcale nie jest... Jakis idiota, palnął kiedyś coś o siłowni i wszyscy od 2 lat powtarzają- naprawdę żałosne! Remis to i tak za dobry wynik- Spurs byli lepsi!

"Kagawa słabiutki (znów)"- Nie znów tylko ogólnie- podaj mi choć jeden dobry mecz Japończyka, choćby w BVB- to nie przypadek że z nim w 11, zajęli 4 miejsce w grupie LM a bez niego 1. Koleś to porażka sezonu! Już wolę Ando od niego...
» 20 stycznia 2013, 19:51 #111
10Wazza10: Ale jesteś uprzedzony do Kagawy... Ta drużyna chyba(?) pierwszy raz grała w LM w 2012 roku... Nie mieli kompletnie doświadczenia w tych rozgrywkach. Poza tym, co z tego, że zajęli pierwsze miejsce w swojej grupie. Zobacz na tabele bundesligi. Zobacz też jakąś powtórkę meczu z Kagawą, chociażby w finale pucharu Niemiec/ligii z Bayernem. Przy okazji sprawdź jeszcze statystyki reprezentanta Japonii.

Oceniasz jego grę tylko na podstawie tego jak gra w MU, może się przystosuje, aczkolwiek w Bundeslidze grał świetnie. Po prostu styl MU jest zbyt wolny dla tego zawodnika. Shinji gra najlepiej jak jego drużyna dominuje w posiadaniu piłki, szybko i płynnie rozgrywa akcje. A nie jak muruje się i dzida do przodu z kontry...
» 20 stycznia 2013, 20:17 #110
Maciek89: BVB grało w LM wiele razy w przeszłości- musisz być baaardzo młody ;) w MU Kagawa nie ma miejsca! Biega tak bez sensu... W ogóle jest przereklamowany, nic nie grał w BVB, a w Mu to już w ogóle... Zawodnik, który nic nie wnosi do gry... Nawet nie wiem jaka jest jego pozycja, bo podobno rozgrywający, środkowy pomocnik a dziś np. grał na skrzydle... RVP to dobry transfer ale Kagawa baardzo zły- to taki drugi Chicharito, niby fajny i sympatyczny, szkoda że w piłkę grać nie umie...
» 20 stycznia 2013, 20:34 #109
indyk: Kagawa według Ciebie zagrał dziś słaby mecz?? Słabo grał w BVB?? Widać, że jesteś źle poinformowany i w stu procentach nie oglądałeś Japończyka w Borussi. Kagawa w Dortmundzie przez dwa sezony grał fenomenalnie. To jest zawodnik, który musi mieć z kim poklepać. W dzisiejszym meczu gdy tylko miał okazję, to robił to bardzo szybko i dokładnie. Obejżyj powtórkę bramki van Persiego i zobacz kto całą tę akcję rozpoczął, a potem " krytykuj ".
» 20 stycznia 2013, 20:55 #108
Filet: @Maciuś,

Akurat też nie jestem fanem Kagawy i uważam że najlepiej dla United by było gdyby Kagawa nie grał w United i to kiedyś pisałem dawno temu.

Ale Ty oczywiście jak 3/4 tu komentujących musi szybko poszukać kozła ofiarnego i najlepiej na Kagawę bo wypadł słabo. Słabo to dziś wypadł cały zespół, w pierwszej połowie jeszcze przynajmniej MU umiał groźnie kontrować a w drugiej im bliżej końca tym bliżej obrony Częstochowy.

Wszedł Rooney za samuraja i co? Gra się poprawiła? Do Dpy z taką grą defensywną, na to się patrzeć nie da, nawet gdy jest skuteczna. Z Liverpoolem ostatnio się udało dowieźć wynik a z Tottenhamem nie i tyle.
» 20 stycznia 2013, 21:16 #107
ax1d: Chłopczyku, jak się nauczysz czegokolwiek o bronieniu bramki, to będę z Tobą dyskutował, bo na razie to ślinisz się raz za razem, a do powiedzenia nie masz nic sensownego.
A jak będziesz pisał w takim tonie, to dalej będziesz kolekcjonował ostrzeżenia.
Masa nie jest ważna? Spójrz na Reinę, Buffona, Casillasa, nawet Harta, Boruca, Schmeichela, Kahna - wszyscy mają rękę jak DDG udo. Nawet Neuer czy Cech są od niego wyraźnie potężniejsi. Jak on ma się przepchnąć w polu karnym do piłki Twoim zdaniem, jak on się odbija od napastników.
Według goal.com: Height: 190 cm. Weight: 77 kg. To jest chuchro, jeśli chodzi o boiska angielskie w ogóle, a o bramce to nawet nie ma co wspominać.

Cech: Height: 196 cm; Weight: 91,6 kg
Neuer: Height: 193 cm; Weight: 93 kg
Reina: Height 188 cm; Weight 92 kg
Buffon: Height: 191 cm; Weight: 83 kg
Kahn: Height: 188 cm; Weight: 91 kg
Hart: Height: 196 cm; Weight: 91 Kg
Casillas: Height: 185 cm; Weight: 84 kg
Boruc: Height: 193 cm; Weight: 88 kg
Schmeichel: Height: 193 cm; Weight: 96 kg
VDS: Height: 197 cm; Weight: 85 kg

Widzisz jakąś zależność? Widzisz kogoś lżejszego od De Gei?
Więc następnym razem sprawdź, o czym piszesz...
» 21 stycznia 2013, 20:57 #106
pizdariusz: Borucowi dodałbym do masy ze '2 litry' xD
» 22 stycznia 2013, 19:49 #105
chali2na: wydaje mi sie ze remis jets sprawiedliwy chociaz wolalbym 3pkt ale nie mozna miec wszystkiego.Jones w 1-szym skladzie chyba sie sprawdzil bo niezle gral w defensywie i wlacvzyal sie takze do akcji ofensywnych.Brakowalo tego 'czegoś' w 2 polowie,Welbeck powinien zachowac sie inaczej w 2 akcjach ale nie mam do niego pretensji bo zagral dzisiaj pozytywne zawody.Karny na Rooneyu jak najbardziej powinien zostać odgwizdany ale powiedzmy sobie szczerze,w tym sezonie zwłaszcza dostaliśmny tych prezentów mnostwo(zwłaszcza mecz z chelsea) także nie ma co biadolić trzeba cieszyć się z 1 pkt, mamy 5 przewagi nad city i jedziemy dalej :) (na+ dzisiaj zwłaszcza De Gea,Rio,Welbz i Carrick,reszta też nieźle)GGMU
» 20 stycznia 2013, 19:49 #104
Filet: Patrząc na grę United zwłaszcza w drugiej połowie to remis to było maximum co mogliśmy osiągnąć w tym meczu. Jasne że szkoda bramki straconej w doliczonym czasie, ale taki jest futbol. My też tak wygrywaliśmy, a dziś padł remis na trudnym terenie choć dla mnie jako kibica United to porażka gdyż spodziewałem się lepszej gry, takiego pójścia za ciosem w drugiej połowie no ale trudno. Zostaliśmy ukarani za nieprzestrzeganie zasady - najlepszą obroną jest atak.

Nie sposób dziś nie wyróżnić De Gei - to był nasz najlepszy zawodnik, no może jeszcze Welbeck, tylko że na Welbecku ciąży jakaś klątwa czy nie wiem co. Gra świetne mecze ale brakuje mu tego postawienia kropki nad I, dobrego dogrania albo strzału zakończonego golem. Niech gra dalej to się chłopak przełamie wierze w niego.

Chwila nieuwagi i padł gol, bo ogólnie to defensywa nasza spisywała się dobrze, ale tak to jest gdy prowadzi się tylko 1:0 to wszystko jest możliwe.

Nadal jesteśmy liderami i jest 5 punktów przewagi nad city. Każdy klub premier league chciałby obecnie być na naszym miejscu. Nie ma tego złego co by na dobre nie wyszło, mówię o motywacji Czerwonych Diabłów w kolejnych meczach aby strzelali więcej bramek żeby nie grać takich końcówek.

Patrze w przyszłość z optymizmem, nie można cały czas wygrywać, nawet Barcelona wczoraj przegrała hehe. Grunt żeby wyciągać wnioski i kolekcjonować komplety punktów. Zdobędziemy 20 tytuł mistrza Anglii w tym roku.

Glory Glory Man. United!
» 20 stycznia 2013, 19:43 #103
Filet: Warunki były takie same dla każdego a Tottenham wyglądał lepiej. No ale to w końcu ich boisko heh:)
» 20 stycznia 2013, 19:45 #102
kendo: Nazywasz to szczęściem, my nazywamy go De Gea. :)
» 20 stycznia 2013, 19:40 #101
manutdfan92: Remis sprawiedliwy nawet pomimo tego, że należał nam się karny. Fergie ostatnio zawsze wychodzi zachowawczym składem i taktyką na Tottenham i można powiedzieć, że po raz drugi się nie opłaciło. Wprawdzie Jones ograniczył trochę miejsce do szaleństw dla Dembele i pomagał Rafaelowi przy Bale'u, ale ten manewr nie był kluczowy dla tego meczu. Kluczowe było zbyt krótkie utrzymywanie się przy piłce na połowie rywala i cofnięcie się do defensywy w drugiej połowie. Nie chce już jeździć po Valencii, ale trzeba powiedzieć, że jego wejście nam nie pomogło na pewno. Poza tym można zauważyć dużo plusów w grze - lepsza defensywa, Clev i Welbeck w formie i co raz pewniejszy De Gea. Nie wspominam już o takich postaciach jak Rafael, Carrick, Evra i RvP, którzy cały czas trzymają poziom. Podsumowując, straciliśmy punkty na własne życzenie (a można powiedzieć że na życzenie Fergusona), ale z takim przeciwnikiem można to wpisać w koszty. Teraz liczę na to, że nasz dorobek aż do meczu z City będzie wynosił coś około pełnej puli. Do tego czasu z trudniejszych rywali czeka nas Everton i Norwich.
» 20 stycznia 2013, 19:37 #100
Raphael10: Gdyby nie świetna forma Davida De Gei i Rio Ferdinanda, było by naprawdę źle.
I jeszcze ta czapka sir.Alexa, herbem do tyłu.
» 20 stycznia 2013, 19:34 #99
ax1d: Ferdinand dzisiaj zagrał kosmiczne zawody.
Później Vidić - i tu widać, ile jeszcze brakuje pozostałym stoperom do nich.
Później De Gea, bo zagrał całkiem ładnie, gdyby nie podarował bramki Spurs.
Jones bardzo dobrze, Carrick trzyma formę.
Evra raz po raz był ośmieszany przez Lennona (moim zdaniem MotM).
Rafael tak sobie, bez błędów, ale czasem Ferdinand po nim łatał.
Kagawa słabiutko (znów).
Welbz całkiem przyzwoicie, to samo Cleverley.
RVP zrobił, co do niego należy.

Rooney przeciętnie.
Valencia to śmiech na sali.

Spurs zagrali wyśmienite zawody i trzeba im przyznać, że zasłużyli na remis w tym meczu.
» 20 stycznia 2013, 19:33 #98
bober89: niestety, o ile pierwszy skład nieźle sobie radził, o tyle zmiany SAFa przysporzyły kłopotów drużynie, oczywiście inaczej bym patrzył na zmianę Roo, gdyby wykorzystano niepodyktowanego karnego.
» 20 stycznia 2013, 19:54 #97
tomek1887: Haahhahaha ale jestes smieszny
De GEa robił co mógł przy bramce to ferdinand powinien asekurowac bramke jak De Gea poszedł w lewo.
Welbeck- pracował jak Rooney moim zdaniem bardzo dobry mecz
Valencia- przecietnie?? hahahah wraca do formy
next razem przeczytaj co napisałes zanim dasz " Dodaj"
» 20 stycznia 2013, 19:55 #96
ewa5224: ax1d to nie była wina De Gea. Gdyby nie on to byśmy to przegrali.
» 20 stycznia 2013, 19:28 #95
ax1d: hahhahhaah.

Nie była wida De Gei, bo...? Komentatorzy tak powiedzieli? :D
Nie rozśmieszaj mnie.

To, że wcześniej miał kilka świetnych interwencji, nie oznacza, że ostatniej nie zawalił - bo zawalił. Przez dwa lata nie trafił chyba ani razu na siłownię. Życzę mu jak najlepiej, bo jest świetnym shot-stopperem, ale dopóki nie nabierze masy, to nie nadaje się do EPL. End of story, pani specjalistko.
» 20 stycznia 2013, 19:35 #94
Akwinata: axi1d - wyjaśnij co mógł zrobić De Gea przy pierwszej interwencji? Uważasz, że mógł wybić mocniej i nie zrobił tego specjalnie? Ciekawe jak to zweryfikujesz. I co mógł zrobić przy strzale, po którym padła bramka? Przesunął się najszybciej jak mógł, trudno żeby czytał w myślach i od razu rzucał się gdzie popadnie. Czepiasz się na siłę.
» 20 stycznia 2013, 20:10 #93
RamirezMUFC: Po części się zgadzam z ax1d, bo De Gea po prostu mógł złapać tę piłkę. To on jest panem pola karnego, to jego terytorium. Zresztą bramkę na spółkę zawalili Rafael-Valencia-De Gea. Szkoda.
» 20 stycznia 2013, 20:34 #92
ax1d: Akwinata,
De Gea miał dwa wyjścia:
1. Złapać piłkę lub próbować ją złapać - w razie niepowodzenia najprawdopodobniej zostałby odgwizdany faul, bo rzecz działa się w obrębie 5 metrów.
2. Wybić piłkę na rzut rożny - jeśli jest 93!! minuta, tłok w polu karnym, z każdej strony piłkarze, nie tylko Spurs, od których może się nawet odbić ta piłka i wpaść w pole karne, to TAK się nie interweniuje. Jeśli już, paruje się piłkę maksymalnie do linii albo na rożny. Wybacz, ale to są podstawy.

Przy strzale pewnie nie mógł zrobić wiele więcej (chociaż mógł choćby próbować się rozciągnąć i zasłonić jak najwięcej bramki, co jest np. wizytówką Boruca, albo iść w któryś róg w ciemno), i ja za zachowanie przy samym strzale go nie obwiniam. Chodzi mi o interwencję, która doprowadziła do tego strzału.
» 21 stycznia 2013, 20:33 #91
tomek1887: ax1d dlaczego nie jestes trenerem bramkarzy w MU?? moze zgłos swoj,a kandydature.
» 21 stycznia 2013, 22:01 #90
ZuczekUnited: Powinien byc karny, ale coz wynik patrzac "z gry" sprawiedliwy. Druzyna nie zagrala najgorzej w sumie, De Gea nas ratowal. Aaron Lennon - zdecydowany MotM, gdyby z jego akcji koledzy robili wiekszy pozytek, to bysmy przegrali.
A Cleverley, poza ladna asysta oczywiscie, to dramat...nic zaskakujacego ten czlowiek nie umie zrobic, a jak juz cos wiecej probuje, to albo traci pilke albo podaje w trybuny. Tottenham nas zdominowal w drugiej polowie, w glownej mierze przez bezproduktynosc tego sredniaka. A ogladajac wczoraj mecz Juventusu, i pamietajac potencjal jakim wykazal sie Pogba w meczu ze Stoke (a pozniej zostal olany przez SAFa), to az mnie mdli, naprawde...
» 20 stycznia 2013, 19:24 #89
Nani1900: Ty od zawsze narzekasz na Cleverleya a prawda jest tak, że w tym sezonie Cleverley nie zagrał słabego meczu, zawsze solidny. A ty chyba na siłe próbujesz wszystkim pokazać jaki to on słaby. Chyba tylko ty widzisz w nim średniaka. Jak się patrzy na zawodnika w ten sposób, że to po prostu średniak to raczej nie zauważysz jego solidnej gry od początku sezonu.
» 20 stycznia 2013, 19:41 #88
ZuczekUnited: Komentarz zedytowany przez usera dnia 20.01.2013 19:59

Co mnie obchodzijesli nawet tylko ja widze w nim sredniaka? To nie zmienia faktu ze nim jest, nigdy sie pod opinia ogolu nie uginam...
Mowie jak jest, zagral pare slabych spotkan a reszta na poziomie "solidnym" jak to okresliles. Jak mozna sie cieszyc z tego, ze mamy takiego gracza (jak to wielu na tej stronie robi) kiedy on jest kula u nogi w meczach z lepszymi druzynami. 20-30 lepszych na swiecie gra, a pewnie i wiecej. I co taki zawodnik ma konkurowac z Xavim, Fabregasem, Busquetsem jakbysmy znowu z Barca sie spotkali na boisku? Chcoiazby Barcelona, Juve czy Real maja rezerwowych lepszych od niego. Nie rozumiem dlaczego SAF nie postaral sie o transfer srodkowego pomocnika ktory prezentuje wysoka jakosc, tylko musimy zostawac Carrickiem wiecznym/szklanym talentem Andersonem i sredniakiem czystej krwi czyli Tomem. On sie powinien byl sie cieszyc jak z lawki wejdzie bo go nie sprzedano, anie grac w pierwszym skladzie Manchesteru United.
» 20 stycznia 2013, 19:58 #87
marsin7: akurat tego meczu nie oglądałem, ale Cleverley od samego początku prezentuje równy, dobry poziom, jest pewnym punktem zespołu, nie wiem czemu się go czepiasz.
» 20 stycznia 2013, 20:04 #86
waterfordpany: Komentarz zedytowany przez usera dnia 20.01.2013 19:24

Nic dodac nic ująć , żal sie patrzy jak kolejny raz prowadzimy 1-0 i zaczyna się Częstochowa i to od początku 2 połowy .
Nie wiem jak wy ale dla mnie jako kibica od wielu lat to skandal taka gra.
Mnie osobiście obraża forowanie Valencii w takiej beznadziejnej formie jaką ma w tym sezonie , ten pan zasługuje tylko na trybuny lub ogrywanie się w głębokich rezerwach.
Roo słabo dziś , sędzia tez ma sumieniu trochę , ale na pewno nie więcej niż zawodnicy United którzy mają taką manię od bodajże 2 lat , prowadzimy i obrona.
Oby to sie nie zemściło tak jak w zeszłym sezonie , aż dziw ze dostali taka nauczkę i mają to gdzieś
» 20 stycznia 2013, 19:23 #85
mateo13: Zgadzam się, mnie też niesamowicie irytuje nasza postawa przy prowadzeniu jedną bramką. Uważam, że dobrze się stało, że zremisowaliśmy. Nie wiem tylko ile jeszcze potrzeba takich wpadek, aby wyciągnęli wnioski.
» 20 stycznia 2013, 19:28 #84
dominikMU: moim zdaniem de gea by obronił strzał po którym padł gol gdyby nie zablokowal go rio.
» 20 stycznia 2013, 19:22 #83
Nani1900: Fantastycznie!
Może to ich nauczy, że nie można się bronić przez 70 min. Graliśmy fatalnie, byliśmy zbyt pewni siebie. Tottenham powinien to wygrać. Fatalna offensywa, co z tego, że Welbeck biega walczy, wygrywa pojedynki jak zazwyczaj mu na końcu nic nie wychodzi. Nie potrafi ani strzelić, ani nawet dokładnie podać, jakby on podał w tych swoich sytuacjach dokładnie to mogło by być z 4 : 0. Kagawa, ahh niby się stara i czasem zagra dobrze, ale to nie jest zawodnik klasy Silvy, Cazorli czy Maty. Ma dużo słabszy drybling, on tak jakby boi się dryblować. W offensywie słabo, ale w deffensywie walczył za co ma mini plus, ale to za mało. Liczę, że to tylko słaby początek. Hazard też nie wszedł w Premier League to jak oczekiwano. Jest w cieniu Maty.
Van Persie, nie ma co go obwiniać on wykończył jedną sytuacje jaką miał. Koledzy mu kompletnie nie pomagali.
Naszą grę oczywiście zepsół kto? Nasza kapitalna siódemka - Valencia. Przecież on gra taką padake, że on by się do Polskiej ligi nie nadawał. Kagawa o wiele więcej wnosił do gry.
Nasi zawodnicy całkiem olali ten mecz, zero determinacji w offensywie. Taką grę trzeba karać i bardzo się cieszę z takiego wyniku. Nasz skład ma wiele braków. Skrzydła, jakiś zmienik dla Carricka i jakiś zawodnik z Hiszpańskim wyszkoleniem np. Isco, Muniain. Wcale nie jesteśmy tacy dobrzy.
» 20 stycznia 2013, 19:22 #82
Tristam: Zawsze jak wchodzi Valencia to coś sie dzieje ;] od kiedy wszedł nie odnotowałem żadnego dośrodkowania z jego strony. Inna sprawa że ofensywa ze strony United w drugiej połowie praktycznie nie istniała. Tak czy siak az sie we mnie gotuje jak widze Valencie wchodzącego w takim momencie
» 20 stycznia 2013, 19:18 #81
trick: Komentarz zedytowany przez usera dnia 20.01.2013 19:18

Piękny meczyk, kosmiczne tempo i sprawiedliwy wynik.

De Gea dzisiaj to piłkarz meczu. Rewelacja.

Reszta drużyny zagrała dobrze, szczególnie Welbeck i Carrick, na pochwałę zasługuje także Rafael i Evra.

Dzisiaj postanowiłem ocenić też naszego "menedżera" Sir Alexa, który był dzisiaj "dziwny".

Wystawienie Jones'a na dosyć dziwnej pozycji było strzałem w 10, Phil grał naprawdę dobrze. Następnie postawienie na Dannego zamiast Valencii to kolejna świetna decyzja, ale jak zwykle bywa z SAFem, jak już coś świetnie poukłada to musi namieszać i tak właśnie zupełnie nie rozumiem drugiej zmiany, czyli zmiany Toma na Valencię. To był chyba jakiś żart, bo Rafael radził sobie z Balem świetnie, do tego Phil i reszta drużyny też dobrze grała z tyłu, w 70+ minucie jedyne czego brakowało naszej drużynie to świeżości w środku pola, Tom wyraźnie opadł z sił i właśnie wtedy był czas na zmianę, ale... nie na taką. Znacznie lepszym wyjściem było wprowadzenie Andersona, który przez 20 minut z pewnością uspokoiłby grę, a wiemy że Ando jest jednym z niewielu zawodników w United, którzy potrafią nawet na stojąco dograć taką piłkę, że człowiek nie może przestać patrzeć, właśnie tego nam brakowało. Koguty bardzo się odsłoniły pod koniec, były spore luki w ich obronie i między formacjami, Anderson swoimi genialnymi prostopadłymi podaniami rozmontowałby obronę Kogutów w kilka minut. Na ostatnie 10 minut mógł wejść Chicharito, który byłby idealnym napastnikiem na ostatnie minuty, szybki i wychodzący idealnie do piłek prostopadłych.

Ogólnie nie jest źle, szkoda oczywiście bo brakowało 1 minuty do kompletu punktów, ale WHL to ciężki teren i 1 punkt to też dobry wynik, teraz trzeba walczyć dalej, nadal mamy spokojną przewagę nad City.
» 20 stycznia 2013, 19:16 #80
ax1d: De Gea piłkarz meczu, oprócz tego, że bramka z jego winy.
» 20 stycznia 2013, 19:20 #79
trick: 5 punktów to spokojna przewaga, w lidze angielskiej to i tak dużo. To że rok temu straciliśmy 8 punktów przewagi nic nie znaczy. W poprzednim sezonie po prostu zawaliliśmy i tyle, w tym gramy znacznie lepiej.

ax1d, gdyby nie De Gea to już po 45 minutach byłoby po meczu, a to że trochę zawalił w ostatniej akcji meczu to już pech i tyle. Z resztą przy piąstkowaniu bardzo przeszkodzili mu nasi obrońcy przez co David nie miał dobrego dojścia do piłki, wybił na tyle ile umiał, a to że jeden zawodnik Kogutów nie został pokryty przez dwóch naszych obrońców to nie jego wina.
» 21 stycznia 2013, 10:04 #78
wayne001: No fakt szkoda bo zwycięstw było bardzo blisko. Szkoda też, że sędzia nie widział karnego dla nas, ale patrząc na przebieg meczu remis to na wyjeździe z taką drużyną to nie tak źle. Gdyby nie de Gea to byłaby miazga z nami. Taki punkt będzie miał znaczenie na koniec
» 20 stycznia 2013, 19:16 #77
Janks7: Może i gorzej graliśmy, ale powinniśmy mieć rzut karny , gościu który skandalicznie sędziował pierwszy mecz z udziałem obu drużyn oczywiście na naszą niekorzyść, sędziuje drugi taki mecz w dodatku w tym samym sezonie i znowu pokazuje że albo jest fanem Tottenhamu albo po prostu nienawidzi naszej ekipy. On w tym roku skończy 51 lat, mam nadzieję że to już jego ostatni sezon w roli sędziego w najlepszej lidze świata...
I też należy się zastanowić w pojęciu gorsza gra co się ma na myśli bo to co wyprawiał de gea czy chociażby rio to na prawdę świetny występ, w dodatku carrick, jones , bardzo dobrze się broniliśmy i zasłużyliśmy na czyste konto którego niestety nie mamy, a przy wyniku 2-0 było by już o to łatwiej więc Chris Foy ukradł nam kolejne punkty w meczu z Tottenhamem i tyle.
» 20 stycznia 2013, 19:13 #76
RedDevil5: Komentarz zedytowany przez usera dnia 20.01.2013 19:16

Zgadzam się!
» 20 stycznia 2013, 19:16 #75
RedDevil5: Jak ty byś chciał przegrywać z klasą to ja ci gratuluję hahahaha,to żeś teraz napisał,normalnie ubaw roku...
» 20 stycznia 2013, 19:16 #74
adamus6: Trochę szkoda, że SAF tak często na takie mecze wystawia takie eksperymentalne składy, bo z calym szacunkiem, jakkolwiek Phil by dobrze na tej pozycji nie zagrał, to skład przez to nie był optymalny, nie było tej chemii między zawodnikami. Kagawa kolejny słaby mecz, ale pamiętam że w Borussii jak wrócił po kontuzji to też grał piach i potrzebował sporo czasu aby wrócić do super formy. Tak będzie i teraz na pewno. :P Totki nas cisnęły, a my tylko wybijaliśmy piłkę na połowe rywala. Gdyby nie DDG to byśmy to po prostu przegrali :) Szkoda, ale takie mecze zdarzaja się w sezonie, pozatym graliśmy z Tottenhamem i to na ich stadionie. I dziwi mnie jedno, naprawdę w miejsce Valencii na ławce mógł być Nani i to on mógłby wejść na końcówke... GLORY!!
» 20 stycznia 2013, 19:11 #73
Arecki: Remis sprawiedliwy ale nienawidzę tracić bramek w ostatnich minutach :/ De Gea dobry mecz zagrał.
» 20 stycznia 2013, 19:10 #72
Matr667: Panowie nie ma co biadolic,cieszmy sie ze mamy 1pkt."Koguty"naprawde zagrały świetny mecz,my bylismy skuteczni,zreszta jak zawsze ostatnio,lecz dawno nie pamietam zeby nas jakas druzyna zdominowala na wyjezdzie tak jak zrobil to dzis Tottenham.Osobiscie uwazam ze powinien wejsc Ando nie Valencia,poza tym wszyscy swietny mecz,wlacznie z obrona.Bravo United
Oby bylo lepiej z Fulham
pozdrawiam,,,teraz czas na zielony chilax
peace
» 20 stycznia 2013, 19:09 #71
Kosiarz1220: Sprawiedliwy wynik, chociaż bardzo go szkoda.

Świetna postawa Jonesa, Carricka, Vidica, Ferdinanda i De Gei w defensywie.

Ofensywa to tylko Welbeck i RvP.

MOTM - David De Gea
» 20 stycznia 2013, 19:09 #70
patryk29: Valencia kicha!!
» 20 stycznia 2013, 19:08 #69
grencel: musimy podziękować valenci !
ale drugą stroną fergi mógł zrobić zmianę jeszcze w doliczonym czasie gry
» 20 stycznia 2013, 19:08 #68
soldier: dokładnie, czemu nie było zmiany, która mogłaby wytrącić rozpędzony Tottenham z równowagi.
» 20 stycznia 2013, 19:10 #67
pizdariusz: Valencia swoja prawą stopą od razu ożywił grę.
» 20 stycznia 2013, 19:08 #66
mateomufc: heheh good joke
» 20 stycznia 2013, 19:09 #65
Lynryx: Komentarz zedytowany przez usera dnia 20.01.2013 19:17

hejterzy Valencii oglądali transmisję w najsłabszej rozdzielczości lub transmisję ściętą na pokaz slajdów. To nie był kiepski występ, Antek pokazał kilka niezłych zagrań. Powód, dla którego to nie była dobra zmiana jest prosty- to nie jest zawodnik na takie jaką mieliśmy w ostatnich minutach meczu sytuacje. Tu był ważny spokój i opanowanie środka, a nie szarżowanie po skrzydłach- podobno Rafael miał się cofnąć przy Valencii- bzdura, Valencia go wyciągnął do przodu. Błąd taktyczny Fergusona i tyle.
» 20 stycznia 2013, 19:16 #64
pizdariusz: jesteś smieszny.
» 20 stycznia 2013, 22:53 #63
patryk29: Jak sie po 0:1 stawia na obrone i sie trzyma takich pilkarzy jak Anderson czy Hernandez a stawia sie na jakuegos Welbacka ktory nawet 5 sekund pilki przytrzykac nie potrafil to ja juz nie wiem!!Rooney powinien grac od poczatku a jakis Welback!!Nie w takich meczach!!"
» 20 stycznia 2013, 19:07 #62
soldier: Jak nie oglądałeś dzisiejszego meczu to się nie wypowiadaj.
» 20 stycznia 2013, 19:10 #61
Murek3: Welbeck rozegrał dobry mecz, mało strat, dobre rozgrywanie, oglądałeś mecz?
» 20 stycznia 2013, 19:15 #60
devil897: szkoda , ale nie da się zawsze wygrywać w następnej kolejce może City stracą punkty z QPR
» 20 stycznia 2013, 19:07 #59
UnitedProClub: Z takim czymś co dziś pokazaliśmy to remis to cud od boga,świetna postawa Davida uchroniła nas przed stratą 3 pkt,I tak PL wygramy,ścierwo z $hity gra z Chelsea i Liverpoolem,wcześniej z Soton i QRP i nie sądzę by zdołali zdobyć 12 pkt w takich meczach,GGMUFC wygramy PL! 5 pkt to dużo a $hity na pewno straci punkty w tym sezonie.
» 20 stycznia 2013, 19:06 #58
woj92: Spokojnie w kwietniu zeszłego roku też wydawało się że liga jest nasza. Tylko jeżeli będziemy patrzyć na siebie i grać z meczu na mecz, to zakładając że nie przydarzy się jakaś katastrofa, powinniśmy zdobyć mistrzostwo. Doświadczenie jednak mówi mi że do maja lider zmieni się conajmniej dwa razy... taki urok PREMIER LEAGUE.
» 20 stycznia 2013, 19:15 #57
TraN: Niech spotkam jeszcze kogoś kto mi powie, że SAF kupuje mecze, a MU wygrywa dzięki sędziom, to mu coś zrobię...

Co do samego meczu, a raczej wyniku- kiedyś musieliśmy zgubić punkty, lepiej że to się stało teraz, niż żebyśmy znowu dali d.. ciała na koniec sezonu.
» 20 stycznia 2013, 19:06 #56
Wade: Rzygam już tym niemotą Valencią.Gdy tylko ta pokraka jest na boisku to nasza gra w ataku nie istnieje,a i tak gra w każdym meczu.Dzisiaj dodatkowo zawalił bramę,bo zamiast ruszyć dupe do piłki stał jak widły w gnoju.
» 20 stycznia 2013, 19:06 #55
Cinz: Fergie, świetna czapka ;)
» 20 stycznia 2013, 19:05 #54
Mazi1989: Zagraliśmy słaby mecz, dlatego cieszy 1 pkt. Było blisko wygranej, ale nie udało się dotrwać do końca. De Gea bohaterem meczu
» 20 stycznia 2013, 19:05 #53
miki3999: zauwazyliscie,ze Fergie załozył czapke tył na przód :) ale wszyscy chyba bali mu sie zwrocic uwagę
» 20 stycznia 2013, 19:05 #52
kendo: Przez pół meczu komentatorzy Canal + z tego się śmiali. Oglądałeś na obcojęzycznym?;)
» 20 stycznia 2013, 19:12 #51
miki3999: tak po angielsku na Sky sport
» 20 stycznia 2013, 19:13 #50
mateomufc: 1 połowa mecz był dobry wyskokie tempo obu ekip , druga to klepanie i oczekiwanie na koncowy gwizdek , mamy pecha w 92 gol na remis , coz zycie . Chris Foy nie po raz pierwszy sie nie popisuje , sędzia bez jaj .
» 20 stycznia 2013, 19:05 #49
trick: Ty chyba inny mecz oglądałeś, bo w drugiej połowie działo się jeszcze więcej niż w pierwszej. Cały mecz był w kosmicznym tempi, a jak dodamy do tego warunki jakie panowały to aż szok że piłkarze dali radę to wytrzymać.
» 20 stycznia 2013, 19:07 #48
mateomufc: w 1 połowie zgadza się było twoje 'kosmiczne' tempo ,niestety w drugiej diabełki się tylko broniły
» 20 stycznia 2013, 19:08 #47
patryk29: Trudno
» 20 stycznia 2013, 19:04 #46
JRI: Nie zawsze można wygrywać =p
» 20 stycznia 2013, 19:04 #45
Robal: Komentarz zedytowany przez usera dnia 20.01.2013 19:08

Moim zdaniem obie drużyny zasłużyły na punkty. Tylko, że MU na 3 trzy, a Koguty na 1, ale trudno. Pod koniec powinien wejść jakiś obrońca.
Myślę, że prawie wszyscy grali na wysokim poziomie.
Ile raz nam DDG cztery litery ratował, więc nie mówcie, że Totki nie zasłużyły na pkt.
Carrick najlepszy gracz meczu. Ile on pił blokował, ciągle pilnował zawodnika, który miał piłkę. Na prawdę mecz rewelka w jego wykonaniu. Szkoda, że Welbz nic nie ukuł, starał sięale nie wyszło, trudno. Roo zaraz po wejściu na boisko by bez dwóch zdań faulowany. Jestem rozczarowany małą ilością piłek granych na RvP. Znacznie za mało, tylko on był w stanie coś strzelić.
Myślę, że MU było za pewne wyniku i nie podejmowali inicjatywy. SAF sie bał tylko Bale'a i wprowadził Valencie, zamiast dac defensywnego przed obroncow.
Widać, że w MU brakuje skrzydeł. U nas Evra i Rafeal ciagna skrzydła. Nie trzeba dodawac, ze to obroncy. To jest tragedia. Dał bym wiele za takie skrzydła jakie ma Tottenham. Bale i Lennon moga grac na kazdym skrzydle i to mi sie podoba. Kreatywność, a MU zagrało tak w drugiej połowie, żeby postraszyc trochę, a pozniej trzymac wynik. No niestety, bedzie lepiej.
» 20 stycznia 2013, 19:04 #44
miki3999: Komentarz zedytowany przez usera dnia 20.01.2013 19:05

szkoda ze po pierwszej dobrej połowie zaczęliśmy sie bronic z taki potencjałem w ofensywie.Moim zdaniem nie trzeba było sciągać Cleverleya ktory grał w tym meczu z ogromnym zaangażowanie.Rooney i Valencia zmiany in minus kompletnie bezproduktywnie,ale to moze dla tego ze sie bronilismy.MOTM według mnie De Gea - swietny mecz,wrecz kapitalny,najlepszy odkąd zawitał na Old Trafford.Zaraz po nim usadowiłbym Welbecka ktory tez zagrał wysmienicie,nie tracił piłek,dobrze podawał
» 20 stycznia 2013, 19:03 #43
Diabolo: Szkoda remisu, szkoda karnego. Byliśmy zdominowani przez Kogutów, dobra gra obrony no i wspaniały DDG. Bardzo dobry mecz Wlebza.
» 20 stycznia 2013, 19:03 #42
Karas: po raz kolejny nie wiadomo dlaczego prowadząc cofamy się praktycznie całkowicie do obrony zamiast grać dalej swoje w ofensywie...
Gdy by nie De Gea(według mnie zawodnik meczu) to byśmy jeszcze ten mecz przegrali...
źle to zapowiada przed meczem z Realem bo jeśli i z nimi będziemy się bronić to odpadniemy...
» 20 stycznia 2013, 19:02 #41
pizdariusz: Ferguson i jego czapka. ;D
» 20 stycznia 2013, 19:02 #40
erni93x: Heh,wszedł Valencia i sprawa się rypła.
» 20 stycznia 2013, 19:02 #39
woj92: Ja też zupełnie nie rozumiem instytucji Valencia w tym meczu, jeszcze jeden taki sezon i nasza "7" powinna zmienić klub. Co do meczu to plan na jego przebieg można było odczytać po podaniu składów, mieliśmy wygrać jak najmniejszym nakładem sił i brakło nam jednego dobrego zagrania w 92 minucie.
» 20 stycznia 2013, 19:08 #38
nosiema: no jasne, valencia zawalil mecz i to tylko jego wina, ze przegralismy. byla nagonka na evansa carricka hernandeza, teraz jest na valencie. mam nadzieje, ze wroci do formy i pokaze hejterom swoja wartosc
» 20 stycznia 2013, 19:14 #37
erni93x: heh nie jestem jego hejterem,długo go broniłem,ale to po jego błędzie stracilismy piłkę dziś,więc jakby nie patrzeć,to jego wina.
» 20 stycznia 2013, 19:17 #36
woj92: Daj na wstrzymanie, z tym hejtowaniem. Każdy ma prawo do własnej opinii. Faktycznie to nie on zawalił nam cały mecz, ale jak zawalenie lub nie meczu jest wyznacznikiem wartości zawodnika, to o jakim klubie w ogóle my mówimy. To United i nie ważne czy wchodzisz na 5 minut czy grasz cały mecz, zawsze zawodnik musi coś wnieść do drużyny, a czy dzisiaj Valencia coś wniósł??
» 20 stycznia 2013, 19:22 #35
nosiema: nie chodzi mi o jego postawe w dzisiejszym meczu, chodzi mi o to, ze wypowiedz kolegi zabrzmiala tak jakby to valencia byl przyczyna dzisiejszej porazki, bo inaczej tego nazwac nie mozna
» 20 stycznia 2013, 20:20 #34
erni93x: No ale o to chodzi,że on jest przyczyną dzisiejszej porażki God Dammit!
» 20 stycznia 2013, 20:34 #33
beckham1999: mogło sie to nam przytrrafic, bo trochę średnie jest zamurowywanie bramki od początku 2 połowy, zamiast próbowanie szczęścia przy bramce przeciwnika, mając taki potencjał z przodu, trochę szkoda, ale w kazdym sezonie takie coś się zdarza, GGMU
» 20 stycznia 2013, 19:02 #32
RobvanKlu5i: Bo to jest czyste frajerstwo, zamiast podejść wysoko i zmusić do błędu i kontrolować grę to stawia się autobus w polu karnym i potem tak się to kończy! FRAJERSTWO i tyle!
» 20 stycznia 2013, 19:03 #31
zgf1: Niestety, strzelamy gola i zaczynamy tego bronic, nie pierwszy raz juz zostalismy skarceni.
MU dzis gral srednio, szkoda tej 92min, moze jakbysmy mieli troche czasu bylaby szansa na podkrecenie tempa, ale czulem kurcze czulem, ze cos zlego sie wydazy w koncowce, kazda sekunda sie ciagnela :/
» 20 stycznia 2013, 19:01 #30
Szlafrok: Wynik sprawiedliwy, a może i nie - remis, ale ze wskazaniem na Koguty. Rewelacyjny De Gea, znakomity Carrick i Ferdinand.
» 20 stycznia 2013, 19:01 #29
RedDevil5: Nie ma co płakać,i tak 1 pkt to za dużo bo Tottenham naprawdę dziś świetnie grał,przestańcie ludzie hejtować,mamy nadal 5 punktów!!
» 20 stycznia 2013, 19:01 #28
kendo: Co za dużo? A czy football to jest gra tylko dla fanów Bravo sport z nalepkami i plakatem z Messim i innymi napastnikami?

Gra w bramce i w obronie, to też football, a dziś United grali super w tych formacjach.

Nie podoba mi się to, że znowu zgodnie z przepisami powinniśmy prowadzić 2:0, a skończyło się remisem.

Przepisy mnie interesują i uczciwość, a nie optyczna przewaga.

De Gea i Ferdinand interweniowali zgodnie z przepisami, zawodnik faulujący Rooneya nie i należał się rzut karny.

Jak zwykle, no jak zwykle. Arsenal też dzisiaj został przekręcony, bp bramka na 1:0 była zaraz po nieodgwizdanym faulu Ramiresa.
Moim zdaniem oba dzisiejsze hity przekręcone przez sędziów.
» 20 stycznia 2013, 19:08 #27
wieszocochodzi: przecież tam nie powinno być karnego, rooney chciał wymusić, już bez przesady, poza tym nie ma co zwalać na sędziego, raz dla Ciebie gwizdnie, raz nie, w sumie wychodzi zawsze na 0. pis joł.
» 20 stycznia 2013, 19:12 #26
kendo: Oglądałeś na chińskim zaśnieżonym sopcaście, że tak piszesz?
W Canal + było masę powtórek i komentatorzy też mówili, że 100% rzut karny.
» 20 stycznia 2013, 19:17 #25
wieszocochodzi: nie, ja po prostu grałem w życiu w piłkę i wiem jak zachowują się napastnicy w polu karnym, a TY wierzysz we wszystko co Ci w TV mowia? spoko. jakbyś chociaż trochę pograł w piłkę to byś wiedział, że to wyszło cwaniactwo rooneya, obrońca, nie szukał kontaktu, a rooney wpadl na noge defensora. poza tym nawet jakby był to to nie jest wymówka, taki sport, raz Ci gwizdnie raz nie.
» 20 stycznia 2013, 19:21 #24
kendo: Ja nawet nie, że grałem w piłkę, ale wręcz gram w piłkę.

Był faul. Nie potrzebuję do tego komentatorów, bo był faul.
» 20 stycznia 2013, 19:25 #23
wieszocochodzi: okręgówka i niżej się nie zalicza do grania w piłkę.
» 20 stycznia 2013, 19:26 #22
kendo: A z tym czasem sędzia raz gwizdnie, a raz nie, to się nie ośmieszaj.

Z tego co się tutaj dowiedziałem, to był ten sam sędzia, co z meczu z Tottenham z poprzedniej rundy.
U niego mamy więc tak, że zero razy gwizdnął, 4 razy nie gwizdnął.
A przepisy gry w piłkę są jasne: faul na polu karnym to rzut karny.
4 faule w dwumeczu i żadnego karnego.
A Ty dalej graj sobie powyżej okręgówki:)
» 20 stycznia 2013, 19:35 #21
wieszocochodzi: ja już nie gram, za granie w piłkę postawiłem dom dla siebie i mojej rodziny, więc myślę, że ciut więcej wiem co piszę kolego. ale tłumaczenie ludziom tutaj chociażby podstaw to jak walka z wiatrakami, jak ktoś nie był nigdy w tym od środka to i tak nie zrozumie. nie wiem po co się wdałem w tą dyskusję, pozdrawiam.
» 20 stycznia 2013, 19:54 #20
kendo: Nie wierzę. Nie ma karniaka na Rooneyu na 2:0, a potem kończy się 1:1. Mam gdzieś to, że Tottenham z ilości akcji zasłużył na remis. Przy 2:0 byłoby po meczu, zgodnie z przepisami. Kurde, już drugi raz na przekręcili sędziowie z Tottenhamem. Gdzie jest nasze 5 punktów, które sędziowie nam wzięli w meczach z Kogutami?:/
$ity już tylko 5 pkt traci:(

De Gea 9/10, Welbeck 8/10, Ferdinand 8/10.
» 20 stycznia 2013, 19:00 #19
CheziChez: W poprzednim meczu z Totenhamem sędziował ten sam sędzia i nie podyktował 3 karnych dla nas, które według mnie powinny być podyktowane ;)
» 20 stycznia 2013, 19:04 #18
Aro: Dokładnie takie samo mam zdanie
» 20 stycznia 2013, 19:07 #17
kendo: To był ten sam sędzia, co wtedy trzech karnych nie odgwizdał?:O
No to już nie jest błąd, tylko jawne drukowanie na korzyść Tottenham.
Dwa mecze nam spieprzył.
» 20 stycznia 2013, 19:09 #16
roofiUNITED: hahhahahah tekst skopiowany ze strony z fejsbooka ;p premier league poland , wiec koles napisz cos od siebie a nie kopiujesz czyjes komentarze.pozdro
» 20 stycznia 2013, 19:09 #15
kendo: Na fejsie to też ja:) Skopiowałem swój tekst:)
» 20 stycznia 2013, 19:15 #14
roofiUNITED: nie wierze ;p
» 20 stycznia 2013, 19:17 #13
kendo: Komentarz zedytowany przez usera dnia 20.01.2013 19:23

Wejdź na fejsa i zobacz. Coś Ci napisałem:P

Aha, znowu dostanę ostrzeżenie, jak czegoś o meczu nie napiszę (bo tu taki trochę Oświęcim jest).

W mojej opinii De Gea zagrał najlepszy mecz od czasu jak przyszedł do Manchesteru. Wielka szkoda, że nie zachował czystego konta do końca.
Welbeck chyba w końcu udowodnił, że to on powinien mieć pewny skład na skrzydle, w miejsce Valencii.
Boli to, że $ity już tylko 5 pkt za nami. Nie przeżyję jeśli nas wyprzedzą. Każdy klub, ale nie oni:(
» 20 stycznia 2013, 19:20 #12
roofiUNITED: a to przepraszam za spine ;) pozdro
» 20 stycznia 2013, 19:27 #11
Zyvold: To co sędzia dzisiaj wyrabiał to wołało o pomstę do nieba niestety.
» 20 stycznia 2013, 19:00 #10
wieszocochodzi: trudno, zdarza się! dumni po zwycięstwie, wierni po porażce!
UNITED TILL I DIE!
» 20 stycznia 2013, 19:00 #9
lukas24: Komentarz zedytowany przez usera dnia 20.01.2013 19:16

Ja prdl jakie to bez sensu. Czy według Ciebie kibic Barcy po porażce przy prowadzeniu 11 punktami nad drugą drużyną też wykazał się wiernością?
Proszę was nie nadużywajcie tego zdania, bo po dzisiejszej stracie punktów to traci sens!! Po prostu był remis a ty nadal jesteś kibicem i koniec kropka, a nie: "jaki ja jestem wierny, pochwalę się tym"
» 20 stycznia 2013, 19:16 #8
erni93x: no bez sensu,bo w w sumie był remis :x
» 20 stycznia 2013, 19:19 #7
wieszocochodzi: remis dla DIABŁÓW to porażka. jestem wierny bo noszę UNITED w sercu i pod skórą dłużej niż Ty chodzisz po tym świecie młody człowieku.
» 20 stycznia 2013, 19:22 #6
lukas24: Komentarz zedytowany przez usera dnia 20.01.2013 19:36

Mi raczej nie chodziło o zrównanie znaczenia remisu i porażki, ale o samo znaczenie całego zdania, które nie pasuje do sytuacji. Wiernym można być zawsze, ale pisać o tym po takim meczu to już bez sensu. Rozumiem po starcie tytułu na rzecz innej drużny, po upokarzającej porażce itp. a nie po remisie 1-1 z Tott...

P.S. po co mieszasz wiek do tego? Wiem, że nie napisałeś tego dosłownie ale wkurzają mnie tego typu komentarze skoro kibicuję United od zawsze.
» 20 stycznia 2013, 19:36 #5
naniLuis: Remis sprawiedliwy,tylko szkoda,że bramkę tracimy dopiero w 92 minucie spotkania,to boli :)
» 20 stycznia 2013, 18:59 #4
soldier: Jaki sprawiedliwy, sędzia wypaczył wynik.
» 20 stycznia 2013, 19:03 #3
Miszcz1908: Bardzo boli.
» 20 stycznia 2013, 19:17 #2
PwnT: Graliśmy dzisiaj gorzej od kogutów, cieszmy się z tego remisu.
» 20 stycznia 2013, 18:59 #1
Wszystkie komentarze są własnością ich twórców. Serwis DevilPage.pl nie ponosi żadnej odpowiedzialności za treści komentarzy. W przypadku nagminnego łamania zasad netykiety osoby będą banowane bez możliwości odwołania.