W serwisach DevilPage.pl korzystamy z plików cookies, aby zapewnić Wam wygodę, bezpieczeństwo i komfort użytkowania stron. Cookies wykorzystywane są m.in. do personalizacji reklam. Szczegółowe informacje na temat plików cookies znajdziesz w naszym dziale Polityka Cookies. Korzystając z serwisu akceptujesz także postanowienia naszego Regulaminu.
» 13 stycznia 2013, 02:24 - Autor: Biafra - źródło: Daily Mail
Sir Alex Ferguson jak każda osoba związana z Manchesterem United nie może doczekać się niedzielnego starcia z Liverpoolem, jednak Szkot przyznał, iż większą wagę przywiązuje do pozycji w tabeli Manchesteru City, niż The Reds.
» Sir Alex Ferguson nie zwraca już uwagi na różnicę między United i LFC
71-letni menadżer przed 26 lat pracy na Old Trafford sprawił, że Czerwone Diabły stały się najbardziej utytułowanym angielskim klubem i Staruszek doskonale zdaje sobie sprawę, iż jeszcze nie tak dawno to drużyna z Liverpoolu była na topie, podczas gdy United przez długie lata nie potrafili zdobyć mistrzowskiego tytułu.
Teraz sytuacja wygląda zupełnie inaczej i choć jeszcze w 2009 roku oba zespoły walczyły między sobą o mistrzostwo Anglii, przed niedzielnym starciem to podopieczni Fergusona mają nad rywalami 21 punktów przewagi.
Reakcja Szkota chyba najlepiej oddaje, jak zmieniła się pozycja The Reds na przestrzeni ostatnich sezonów.
- Nie miałem pojęcia, że mają do nas tyle straty, dopóki nie zostało o tym wspomniane w telewizji - wyznał sir Alex.
- Tak naprawdę, zupełnie mnie to nie obchodzi. Jednak bez obaw, interesuje się tłumem, który jest tuż za nami w tabeli.
- Spoglądam na poczynania swoich bezpośrednich przeciwników przez cały czas. Śledzę ich terminarz, sprawdzam z kim grają kolejne spotkanie, jakie wyzwania ich jeszcze czekają, ale to tyczy się tylko kilku drużyn za nami. Reszta jest bez znaczenia.
- Tak jak mówię, bez obaw. Cały czas trzymam rękę na pulsie - zakończył Szkot.
Możliwość komentowania tego newsa jest już niemożliwa, z powodu upłynięcia 7 dni od czasu jego dodania.
Komentarze (4)
Klimaa: Prawda jest taka że musi minąć wiele, wiele sezonów zanim (jeśli w ogóle) Liverpool będzie miał prawo myśleć o mistrzostwie. Dla nich marzeniem na obecną chwilę jest gra w Lidze Mistrzów..
Wszystkie komentarze są własnością ich twórców. Serwis DevilPage.pl nie ponosi żadnej odpowiedzialności za treści komentarzy. W przypadku nagminnego łamania zasad netykiety osoby będą banowane bez możliwości odwołania.