Prywatność na
DevilPage.pl

W serwisach DevilPage.pl korzystamy z plików cookies, aby zapewnić Wam wygodę, bezpieczeństwo i komfort użytkowania stron. Cookies wykorzystywane są m.in. do personalizacji reklam. Szczegółowe informacje na temat plików cookies znajdziesz w naszym dziale Polityka Cookies. Korzystając z serwisu akceptujesz także postanowienia naszego Regulaminu.

Akceptuję pliki Cookies i Regulamin

Giggs: Wigan nie jest wygodnym przeciwnikiem

» 31 grudnia 2012, 15:37 - Autor: matheo - źródło: Sky Sports
Ryan Giggs jest bardzo zadowolony z obecnej pozycji Manchesteru United w Premier League, ale studzi gorące głowy, które już widzą zespół Czerwonych Diabłów odbierający 20. tytuł mistrza Anglii.
Giggs: Wigan nie jest wygodnym przeciwnikiem
» Manchester United jest dopiero w połowie drogi po odzyskanie tytułu mistrza Anglii - mówi Ryan Giggs
Walijski czarodziej podkreśla, że jest jeszcze za wcześnie, aby uznać aktualną rywalizację o mistrzostwo Premier League za skończoną.

– Menadżer i doświadczeni piłkarze, którzy są na Old Trafford od dawna wiedzą, że po świętach zaczyna się prawdziwa gra – mówi Giggs na łamach ManUtd.com.

– Wiemy, że jeśli w styczniu będziemy trzymać się czołówki, a do tego będziemy mieć serię 10-12 udanych spotkań, to mamy wielką szansę na zdobycie czegoś. Nadchodzi kluczowy okres i czas wspiąć się na wyżyny umiejętności, nie ma miejsca na pomyłki. Zazwyczaj, kiedy stawka jest wysoka i koncentracja pozostaje na odpowiednim poziomie, to klasowych zawodników stać na dobre wyniki.

– W poprzednim sezonie na podobnym etapie mieliśmy więcej punktów przewagi, a do końca pozostawało mniej meczów. Jesteśmy więc dopiero w połowie drogi, a przed nami mnóstwo trudnych spotkań. Jest oczywiście jeszcze Puchar Anglii i Liga Mistrzów, więc to też trzeba wziąć pod uwagę. Znajdujemy się w świetnej pozycji i bardzo się z niej cieszymy. Wiemy jednak, że musimy utrzymać odpowiedni poziom.

Pracowity okres


Kolejnym przeciwnikiem Manchesteru United w Premier League będzie Wigan Athletic. Czerwone Diabły zmierzą się z The Latics na DW Stadium, gdzie w ostatnim sezonie doznali niespodziewanej porażki.

– W ostatnim sezonie pojechaliśmy tam i nie zagraliśmy dobrego meczu. Wigan było w dobrej formie i przegraliśmy 0:1 – wspomina Walijczyk.

– Wiedzieliśmy, że ich ówczesna pozycja w lidze nie odpowiadała ich formie. Kiedy nie prezentujesz odpowiedniego poziomu, a grasz zespołem będącym w dobrej formie, to zawsze zawiedziesz, bez względu na to z kim przyszłoby ci się mierzyć w Premier League. Był to spory zawód, szczególnie jeśli weźmie się nasze wyniki na ich stadionie. Z pewnością ten mecz przyczynił się do straty przez nas tytułu mistrza Anglii.

– Wigan nie jest wygodnym przeciwnikiem. Grają innym systemem w porównaniu do tego, do czego przywykliśmy. Jestem zaskoczony ich niską pozycją w tabeli, biorąc pod uwagę wysoką poprzeczkę, którą zawiesili w ostatnim sezonie w meczu z nami i tegoroczne spotkanie na Old Trafford, kiedy grali dobrze. Roberto Martinez ma swój własny system i trudno gra się przeciwko tej drużynie. Będziemy więc musieli się pokazać z dobrej strony.

– Święta to bardzo pracowity okres. Kiedy rozgrywasz cztery mecze w ciągu dziewięciu dni, to możesz spodziewać się zmian i różnych wyników. Najważniejsze, aby nie panikować, martwić się o siebie i własne występy oraz mieć nadzieję, że w styczniu znajdziesz się na właściwej pozycji – podsumował Giggs.


TAGI


« Poprzedni news
Vidić: Musimy pamiętać o doświadczeniach z 2012 roku
Następny news »
Martinez: Mecz z Manchesterem United najtrudniejszy

Najchętniej komentowane


Możliwość komentowania tego newsa jest już niemożliwa, z powodu upłynięcia 7 dni od czasu jego dodania.

Komentarze (8)


1996kutno: Jak każdy...
» 1 stycznia 2013, 00:58 #2
Marti24: Ten mecz trzeba po prostu wygrać. O ile porażki z Evertonem, Tottenhamem i Norwich oraz remis ze Swansea można zaakceptować biorąc pod uwagę wyniki innych meczów, to mecz z Wigan trzeba wygrać, zwłaszcza że Chelsea czeka w tej kolejce spacerek (liczbę, iż Stoke urwie City punkty).
» 31 grudnia 2012, 17:20 #1
Wszystkie komentarze są własnością ich twórców. Serwis DevilPage.pl nie ponosi żadnej odpowiedzialności za treści komentarzy. W przypadku nagminnego łamania zasad netykiety osoby będą banowane bez możliwości odwołania.