Parę słów od Edwina

Van der Sar powiedział, że podjęcie decyzji o odejściu z Fulham i przeprowadzce do Manchesteru nie była trudna. Teraz Edwin nie może doczekać się, kiedy rozpocznie swoją długą i wspaniałą karierę w Teatrze Marzeń...

"Oczywiście każdy by się cieszył z możliwości gry dla United. Nie trzeba się nad tym długo zastanawiać. Pierwszy nasz kontakt z władzami MU odbył się jakieś dziewięć dni temu, a teraz jestem już zawodnikiem Czerwonych Diabłów" – mówił van der Sar.

"Może gdzieś w mojej głowie miałem możliwości jakie za sobą niesie gra w Man United. Jednak do końca mojej kariery w Fulham starałem się grać jak najlepiej, co myślę, że było widać."

"Mój były manager – Chris Coleman – zaprosił mnie do siebie. Powiedział, że jest ze mnie bardzo zadowolony, i że życzy mi szczęścia. Następne dwa lata będą dla mnie wspaniałe. Chcę pomóc w przywróceniu drużyny, tam gdzie jej miejsce, czyli na szczyt."

"Na razie podpisałem dwu-letni kontrakt i odbyłem kilka rozmów z sir Alexem Fergusonem. Wyjaśnił mi moją rolę w drużynie i wytłumaczył, czego ode mnie oczekuje. Tak więc dla mnie jasnym jest co mam robić i postaram się robić to jak najlepiej."

"Nie chcę jeszcze odchodzić na emeryturę. Jednak karierę chciałbym zakończyć w Ajaksie. Mimo to na razie mam przed sobą dwa długie sezonu na Old Trafford i postaram się dać z siebie wszystko i grać na takim poziomie, jaki jest wymagany w Manchesterze United" – zakończył Edwin.