Prywatność na
DevilPage.pl

W serwisach DevilPage.pl korzystamy z plików cookies, aby zapewnić Wam wygodę, bezpieczeństwo i komfort użytkowania stron. Cookies wykorzystywane są m.in. do personalizacji reklam. Szczegółowe informacje na temat plików cookies znajdziesz w naszym dziale Polityka Cookies. Korzystając z serwisu akceptujesz także postanowienia naszego Regulaminu.

Akceptuję pliki Cookies i Regulamin

Williams: Nie boimy się nikogo

» 18 grudnia 2012, 14:05 - Autor: apricotka - źródło: express.co.uk
Obrońca Swansea Ashley Williams wyjawił, że jego zespół opracował plan zatrzymania Robina van Persiego.
Williams: Nie boimy się nikogo
» Williams wierzy w pozytywny wynik dla swojej drużyny
W sobotę na Liberty Stadium Holender będzie miał okazję zmierzyć się z rywalem w walce o tytuł najlepszego strzelca ligi, Michu. Obaj piłkarze mają na swoim koncie 12 trafień, jednak Williams liczy na to, że jego kolegom uda się uciszyć napastnika United, jeżeli zdominują Czerwone Diabły pod względem posiadania piłki.

- Van Persie znajduje się we wspaniałej formie i nie brakuje mu pewności siebie, dlatego musimy spróbować go zatrzymać i zablokować podania do niego - powiedział Williams. - Z pewnością otrzyma kilka szans, jak to zawsze bywa w starciach ze świetnymi drużynami, mimo to postaramy się zdominować posiadanie piłki.

- Robin to jeden z najlepszych strzelców ligi, jeżeli nie najlepszy. Ma wspaniałą technikę i talent do strzelania goli. To kompletny piłkarz, jeden z najlepszych, z jakimi mierzyłem się w ubiegłym sezonie. Rozgryźć strategię Manchesteru United to jedno, zatrzymać ich to coś zupełnie innego.

Obrońca zapowiedział jednak, że jego zespół nie podda się łatwo, mając za sobą dwie przegrane z rzędu - w Norwich i Tottenhamem.

- To prawda, że w zeszłym sezonie okazaliśmy United zbyt duży szacunek - przyznał Williams. - Byliśmy za mało aktywni w pierwszej połowie i dopiero w drugiej obudziliśmy się. Ale zasłużyliśmy na remis. Scott Sinclair zmarnował dobrą okazję do gola z gry, a oni swoją wykorzystali.

- W bieżącej kampanii jesteśmy bardziej pewni siebie. Nie boimy się nikogo. Podejmujemy przeciwnika u siebie i mamy za sobą dwie porażki z rzędu, dlatego świetnie byłoby wejść w okres świąteczny z pozytywnym wynikiem - podsumował Williams.


TAGI


« Poprzedni news
Rafael da Silva: Ten rok był dla mnie wspaniały
Następny news »
"Van Persie i Cantona mają podobny wpływ na drużynę"

Najchętniej komentowane


Możliwość komentowania tego newsa jest już niemożliwa, z powodu upłynięcia 7 dni od czasu jego dodania.

Komentarze (15)


Klimaa: Swansea jest groźne u siebie. Jednak jeśli United zagra na swoim poziomie drużyna nie powinna mieć większych problemów z Walijczykami.
» 18 grudnia 2012, 23:43 #15
wojtix: Wejdzie Welbeck i ustrzeli 3 brameczki :)
» 18 grudnia 2012, 20:08 #14
Triiinity: Mecz jest w niedzielę "redaktorzy".
» 18 grudnia 2012, 17:47 #13
tomManUnited: Haha ale się uśmiałem tym Newsem, opracowali plan zatrzymania Robina super ale w United pozostaje jeszcze 10 graczy, 3 porażka z rzędu będzie pewna, United gra coraz lepiej, miazga na Liberty Stadium będzie aż miło, chciałbym natomiast zobaczyć Hernandeza w tym meczu.
» 18 grudnia 2012, 17:03 #12
MDuch7: Zatrzymają go tak że asystę i ze 2 gole strzeli :P
» 18 grudnia 2012, 16:46 #11
belman: troche statystyki. ostatni remis w pl zanotowalismy 22.04.12 z evertonem (przeklete 4:4) a wiec 20 spotkan w pl temu. w tym sezonie ani razu. do tego ze swansea nie remisowalismy. mysle ,ze teraz bedzie remis. to naprawde niewygodny przeciwnik. obym sie mylil. ggmu
» 18 grudnia 2012, 15:59 #10
Taurus: Ahah każdy ma plan a jego ciezko upilnować, więc co oni cwaniakują :D
» 18 grudnia 2012, 15:33 #9
MANUGLORy: ja powiem tak PL to nie to co liga hiszpańska że Barca kroi wszystkich. (Wyjątkiem Real chodzi o ten sezon no i jeszcze chyba jakieś kilka klubów) PL to liga pełna niespodzianek i nie możemy mówić że na 100% wygramy następny mecz z Swansea przecież to taki zespół który umie robić niespodzianki ale oczywiście wierze w nasze diabełki i zwycięstwo Glory Glory MANU
» 18 grudnia 2012, 15:03 #8
Raphael10: Mecz jest w Niedzielę ,chyba że jestem niedoinformowany
» 18 grudnia 2012, 14:34 #7
Filet: Swansea to mi się podoba ta drużyna. Nie starają się murować bramki tylko lubią grać ofensywny futbol z każdym i Laudrup dobrze wie że najlepszą obrona jest atak. A ten Michu to ich van Persie. Jest dobry technicznie i bardzo groźny.

Ale Swansea to też zespół który równie dobrze może przegrać z każdym jak i wygrać. Manchester United jest faworytem i uważam że to my ten mecz wygramy. Nie tylko na papierze jesteśmy lepsi ale ostatnio gra się klei wspaniale, MU jest po prostu w formie i mimo iż wcale nie spodziewam się takiego spacerku jak ostatnio z Sunderlandem tylko mecz będzie bardziej wyrównany ale i tak 3 punkty pojadą na Old Trafford:)
» 18 grudnia 2012, 14:32 #6
designer: nie mozecie wejsc z dobrym wynikiem z jednego waznego powodu. RD nie moze sobie pozwolic tu na conajmniej remis, o porazce juz nie wspominajac. Tylko 3 ptk. bo nie obchodzi mnie wasze podejscie. Dla mnie Swansea to nie zaden potentat by mozna bylo byc dumny z remisu. Remis na wyjazdach z druzynami pokroju BVB, Barcelona, Real- z takimi druzynami remis RD jest pewnego rodzaju dobrym wynikiem (np. przed rewanzem) ale nie takie Swansea...
» 18 grudnia 2012, 14:28 #5
Man10Utd: Skupią się tylko na V. Persim zapomną o Rooneyu, a wiadomo co Roo potrafi zrobić gdy jest niepilnowany :)
» 18 grudnia 2012, 14:24 #4
Martin: A kto tego nie wie, to polecamy obejrzeć skrót ostatniego meczu z City ;)
» 18 grudnia 2012, 14:32 #3
IMMM: Hehe dokładnie o tym samym pomyślałem. Warto też dodać, że w formie jest Young, a do składu może wrócić Kagawa więc mogą mieć sporo problemów jak będą pilnować tylko RVP ;)
» 18 grudnia 2012, 15:00 #2
MANUGLORy: skupienie sie na jednym zawodniku moim zdaniem to gupstwo
» 18 grudnia 2012, 14:22 #1
Wszystkie komentarze są własnością ich twórców. Serwis DevilPage.pl nie ponosi żadnej odpowiedzialności za treści komentarzy. W przypadku nagminnego łamania zasad netykiety osoby będą banowane bez możliwości odwołania.