Wprawdzie sir Alex Ferguson zaprzecza, jakoby jego podopieczni w starciu z Sunderlandem chcieli się zemścić za zachowanie kibiców Czarnych Kotów z poprzedniego sezonu, to piłkarze, a w szczególności Wayne Rooney twierdzą coś innego, przyznając, iż będzie to dla nich jedno z ważniejszych spotkań tej kampanii!
» Wprawdzie sir Alex Ferguson zaprzecza, jakoby jego podopieczni w starciu z Sunderlandem chcieli się zemścić za zachowanie kibiców Czarnych Kotów z poprzedniego sezonu, to piłkarze, a w szczególności Wayne Rooney twierdzą coś innego, przyznając, iż będzie to dla nich jedno z ważniejszych spotkań tej kampanii!
Podopieczni Martina O'Neilla w sobotnim pojedynku staną nie tylko naprzeciwko Manchesterowi United, ale również historii, która dla gości jest bardzo brutalna: Czarne Koty nie wygrały na Old Trafford od 1968 roku, co więcej mają koszmarny bilans spotkań z Czerwonymi Diabłami nie potrafiąc pokonać gospodarzy w żadnych z ostatnich dwudziestu ligowych spotkań, a w minionych pięciu nie zdobywając nawet gola.
Jednak teraz Sunderland przyjedzie do Teatru Marzeń pod wodzą nowego trenera, który jego jedyny w erze Premier League wygrywał na stadionie Manchesteru prowadząc dwie różne drużyny - Leicester City oraz Aston Villę. Czy i tym razem będzie on szczęśliwym talizmanem gości?
Z drugiej strony mamy ekipę gospodarzy, znajdującą się w wybornej formie, co idealnie obrazuje ligowa tabela. Dzięki zwycięstwu w derbach, United mają sześć punktów przewagi nad drugim Manchesterem City i aż dziesięć nad trzecią Chelsea.
Za wygraną Czerwonych Diabłów przemawia także jeszcze jeden fakt, który nazywa się Robin van Persie. Holender nie tylko może poszczycić się wspaniałym bilansem w starciach z Sunderlandem, mając na koncie siedem goli w dziewięciu potyczkach, ale także imponującą formą w tym sezonie, dzięki której zdobył już czternaście bramek.
Do składu Czerwonych Diabłów wraca kapitan, Nemanja Vidić, który od września zmagał się z kontuzją kolana.
Serb może zająć w wyjściowej jedenastce miejsce Jonny'ego Evansa, bowiem Irlandczyk w derbach nabawił się urazu wykluczającego go z gry w najbliższym czasie.
Zagrać powinien także Antonio Valencia, wracający do formy po kontuzji, lecz w dalszym ciągu sir Alex nie będzie mógł skorzystać z Andersona oraz Naniego.
Występ niepewny: Kagawa. Kontuzjowani:Nani, Anderson, Evans.
Sunderland:
Na najbliższe spotkanie na Old Trafford, Martin O'Neill zmuszony będzie dokonać w składzie dwóch zmian w porównaniu do wcześniejszych meczy.
Do swojej dyspozycji nie będzie on miał bowiem prawdopodobnie Adama Johnsona oraz defensora Danny'ego Rose'a.
W dalszym ciągu na liście kontuzjowanych pozostają Phil Bardsley oraz Lee Cattermole.
Występ niepewny: Rose, Johnson. Kontuzjowani:Bardsley, Cattermole
Do dyskusji na temat tego, kto powinien dostać szansę od sir Alexa Fergusona na zaprezentowanie się w sobotę z Sunderlandem od pierwszych minut, zapraszamy na nasze FORUM, gdzie znajdziecie specjalny, poświęcony potyczce z Czarnymi Kotami temat.
Przedmeczowe wypowiedzi
Sędzia spotkania
Arbitrem sobotniego starcia będzie pan Chris Foy. W tym sezonie prowadził 11 spotkań Premier League, pokazując w nich 22 żółte kartki.
ManUtdFun: Jestem bardzo ciekawy jak Diabełki podejdą do tego spotkania. Na mecze z mocnymi zespołami się mobilizujemy, ale niestety na mecze z "ogórkami" już takiej motywacji nie ma stąd wyniki 0:1 z Norwich, mecz z Reading itd. Jesteśmy po derbach, liderzy z 6pkt przewagę, kilku graczy wraca po kontuzji, jest konkurencja, jest motywacja, ale czy pokażą to na boisku? Czy ten mecz będzie na prawdę taki jak mówił Roo - walka na całego? Boję się, że znów wyjdziemy na boisko i jako, że jesteśmy Manchesterem United mecz wygra się sam. Oby taki scenariusz się nie sprawdził! Liczę na spory wynik, trzeba bilans podreperować, bo City ma prawie taki sam. Liczę na ładną grę, ale przede wszystkim grę z charakterem, z motywacją. W bramce musi być David! Obyśmy nie stracili bramki, czyste konto jeszcze bardziej by nas podbudowało ;] Rooney hat-tricka! Glory Glory MU!!
oldtrafford: Mam nadzieję , że w bramce będzie De Gea , a nie Lindegaard takie zmiany są bezsensowne zwłaszcza , że w meczu z City Hiszpan bronił bardzo dobrze , chciałbym zobaczyć dzisiaj Vidicia chociaż na ostatni kwadrans , faworyt jest wszystkim dobrze znany.Liczę na pewne, wysokie zwycięstwo i czyste konto Davida.
Bart: Nic nie pisaliśmy, bo SB nie został zlikwidowany. Wprowadziliśmy pewne zmiany z powodu na wysokie obciążenie serwera. SB można już włączyć w edycji swojego profilu.
Celt15: Jestem bardzo ciekaw, skąd brane są te przewidywalne składy. Niby jakim cudem Lindegaard ma grać, skoro ostatnio nawet nie siedział a tymczasem de Gea rozegrał świetne zawody. Tak samo ma się sprawa Evansa - chłopak jest kontuzjowany, potwierdził to Ferguson, zagra Vidić. Kolejna kwestia, skąd przypuszczenia, że zagra Scholes w miejsce bardzo dobrze spisującego się Cleverleya?
Biafra: Anders ostatnio nie grał, bo był przy narodzinach syna, wcześniej to on kilka kolejek z rzędu stał w bramce, stąd pewnie taki typ redaktorów WhoScored.com (to od nich pochodzą grafiki). Reszta...Evans cóż popełnili błąd, najpewniej robiąc grafikę jeszcze przed konferencją Fergusona, a co do Cleva to nie mam pojęcia ;)
Wszystkie komentarze są własnością ich twórców. Serwis DevilPage.pl nie ponosi żadnej odpowiedzialności za treści komentarzy. W przypadku nagminnego łamania zasad netykiety osoby będą banowane bez możliwości odwołania.