W serwisach DevilPage.pl korzystamy z plików cookies, aby zapewnić Wam wygodę, bezpieczeństwo i komfort użytkowania stron. Cookies wykorzystywane są m.in. do personalizacji reklam. Szczegółowe informacje na temat plików cookies znajdziesz w naszym dziale Polityka Cookies. Korzystając z serwisu akceptujesz także postanowienia naszego Regulaminu.
» 6 grudnia 2012, 21:46 - Autor: Biafra - źródło: Daily Mail
Jak przyznaje nowy nabytek Manchesteru United, Alexander Büttner, porażka 1:6 w zeszłym sezonie z Manchesterem City została skutecznie wymazana z historii klubu.
» Alexander Büttner wierzy w niedzielne zwycięstwo
Holender, który trafił na Old Trafford w letnim okienku transferowym, wyznał, iż nigdy wcześniej nie słyszał o wyniku derbowego starcia w Teatrze Marzeń.
Büttner dodał również, że obecnie nikt w Carrington nie wspomina o tym meczu.
- Nie miałem pojęcia o takim wyniku - wyznał Alex. - Nikt wcześniej mi o tym nie powiedział, a nawet po moim przybyciu tutaj, wszyscy milczeli na ten temat. Wygląda to, jakby tego meczu nigdy nie było.
- Doskonale zdaję sobie sprawę, iż takie spotkania, jak niedzielne derby są niezwykle ważne dla każdego kibica, ale także i dla klubu.
- Jednak jeśli chodzi o historię to wiedziałem tylko, że w potyczce z City na ich stadionie przegraliśmy jedną bramką i to dlatego to oni zostali mistrzami kraju. Teraz taka sytuacja nie może się powtórzyć, jeśli chcemy cieszyć się w maju z tytułu, musimy wygrać ten pojedynek.
- Na pewno zrobimy wszystko, co w naszej mocy, aby zgarnąć komplet punktów - zakończył Holender.
pilsudczyk: Trzeba o tym pamiętać. Pamiętam, że obie drużyny były wtedy w gazie. United gromiło rywali po 8:2 czy 5:0, City również nie odstawało no ale jak doszło co do czego to niestety City pokazało się z najlepszej strony a United z najgorszej. Niech Diabły wyjdą mając w pamięci tą kompromitację, naładowani chęcią wzięcia porządnego odwetu. Moja propozycja- ofensywny futbol bez żadnych kompleksów i walka od pierwszej minuty a nie po stracie gola.
Ave Marszałek!
pride: Z tego co wiem Toure i Silva mają nie grać z powodu kontuzji więc nie ma takiej tragedii.Weź też pod uwagę , że City nie gra tak jak sezon temu - z już wypaloną Chelsea tylko zremisowali.I nigdy nie skreślaj zawodników przed meczem!Im jak nam mogą zdarzyć się jakieś wpadki , ktoś może mieć gorszy dzień i wejdzie na murawę bez formy... To Premier League więc o niespodzianki tu nie trudno ;) Jakby ktoś w poprzednim sezonie powiedział mi , że w przyszłym West Brom będzie bił się o trzecie miejsce popukałbym się w czoło... Wszystko jest możliwe , może tym razem my ich upokorzymy na ich stadionie? Zobaczymy w niedziele , co nie zmienia faktu , że remis brałbym w ciemno.
kud1one: Spokojnie nie pamietaja to po tym meczu wroca wspomnienia. ostatnio mamy kompleks nizszosci wychodza do kazdego meczu nasi kopacze i boja sie kazdego. z West Hamem fartowny gol na poczatku i sraczka do konca. Norwich nie istnielismy. w meczu z QPR do 23minuty ani jednego strzalu na ich bramke. Z Cluj 0:1 u siebie grajac podobnie jak Bate czy Norsdjeland. z Galata 0:1 u siebie grajac padake. z Totenhamem 2:3 moglo byc 2:4 albo i wiecej. z Chelsea wygrana naprawde po ciezkim meczu i kontrowersyjnym. z Evertonem u siebie 0:1 i poza stracona bramka nie bylo widac nikogo z ManU. De Gea i Lindegaard zmieniaja sie co mecz. Rio Ferdinand Scholes i Giggs, Fletcher wystawiani na najwazniejsze mecze i sa niewidoczni przez 90minut poza jednym fajnym podaniem. Czy naprawde potrzeba nam tej porazki z ManCity poraz kolejny z 6:1 zeby sie pilkarze i trener i zarzad obudzili ze snu i cos zmienili. Bo ponoc Ferguson przed sezonem zapewnial ze w zeszlym sezonie to byl wypadek i nie powtorzy sie Liga Mistrzow i Liga angielska. teraz tak z grupy ze sredniakami wychodzimy ledwo ledwo nie oszukujmy sie bo wygrany mecz 1:0 z wiekszoscia czy 3:2 z Braga ledwo to nie jest wysoki poziom. Rozumiem ze poziom LigiMistrzow podnosi sie co roku ok...ale bez przesady. wlasnie wam wymienilem 30 powodow dlaczego ManUtd z taka gra nie ma co szukac nawet wygranej z Sachtarem czy malaga czy porto bo nas osmiesza. Liga angielska z roku na rok coraz slabsza bo nie bylo takich wyczynow wczesniej ze West Bromich gra zycie to prawda ale nie ze znajduja sie na 5 miejscu z ta sama iloscia punktow co chelsea i totenham. coraz gorzej nie wiem jak z taka gra ManUtd jest na pierwszym miejscu. Kilka sezonow temu pamietam pol finaly ligi mistrzow gdzie na 4 druzyny byly 3 albo 2 angielskie. W zeszlym sezonie ManUTd i ManCity nie wychodzi z grupy. w tym roku ManCity i Chelsea nie wychodzi z grupy sorry ale coraz gorszy poziom. niedzielny prysznic ktory tak naprawde jeszcze nie przesadza sprawy o mistrzostwo ale moze po przerwie zimowej cos sie zmieni. mam taka nadzieje
Wszystkie komentarze są własnością ich twórców. Serwis DevilPage.pl nie ponosi żadnej odpowiedzialności za treści komentarzy. W przypadku nagminnego łamania zasad netykiety osoby będą banowane bez możliwości odwołania.