Jones: Zabrakło nam szczęścia

Powracający do składu po kontuzji angielski obrońca zaliczył w środę solidny występ i podobnie jak reszta piłkarzy Manchesteru United na własne oczy doświadczył wyjątkowej bezsilności swojej drużyny.

- W pierwszej połowie spotkania nie wykazaliśmy niezbędnego zaangażowania – powiedział Jones dla MUTV.

- W drugiej części meczu było już z tym zdecydowanie lepiej. Ciężko nam było przełamać defensywę Cluj, ostatecznie jednak udało nam się stworzyć wystarczającą liczbę szans. Było ich tyle, że spokojnie wystarczyłoby ich nie na jedno, ale dwa zwycięstwa. Zabrakło nam wykończenia i przede wszystkim szczęścia, zdobyli wspaniałą bramkę. Takie rzeczy się zdarzają.

Anglik zanotował dopiero drugi w tym sezonie występ i podobnie jak w spotkaniu z Galatasaray sir Alex Ferguson nie zdecydował się wystawić Jonesa na jego nominalnej pozycji. Nie stanowiło to jednak przeszkody dla samego obrońcy i jest on gotów do wyzwania, jakim będzie niedzielne derby.

- To decyzja menadżera – skomentował Phil. – Zawsze powtarzałem, że najpewniej czuję się na środku obrony ale cieszę się, że mogłem zagrać tam, gdzie akurat byłem potrzebny.

- Wszyscy skupiamy się już tylko na spotkaniu z City. Doskonale zdajemy sobie sprawę z tego jak istotne jest zwycięstwo w derby i wiemy też, że stać nas na korzystny rezultat.

- Zamierzamy utrzymać się na pozycji lidera. Miejmy więc nadzieję, że cel ten zostanie osiągnięty – podsumował Jones.