Mancini: Nie będę oszczędzał składu przez derby

48-letni szkoleniowiec wyznał, iż jego zespół będzie musiał pokonać, jak sam to określił – "jedną z najlepszych drużyn w Europie", by wywalczyć awans do Ligi Europejskiej. Warto przypomnieć, że Manchester City w tym sezonie w Lidze Mistrzów nie wygrał ani jednego spotkania i znajduje się na ostatnim miejscu w grupie.

Włoch zdementował plotki, że wystawi rezerwowy skład na mecz z mistrzem Niemiec, mimo, że w jego drużynie z powodu kontuzji pauzuje Yaya Toure oraz David Silva.

– Mario Balotelli jest zdrowy i może grać. To samo tyczy się Edina Dżeko. Mamy też w swoich szeregach takich napastników jak Kun Aguero czy Carlos Tevez. Yaya Toure nie wystąpi w żadnym z najbliższych meczów – zaczął Mancini.

– Borussia Dortmund to jedna z najlepszych drużyn w Europie i czeka nas bardzo ciężki mecz.

Szkoleniowiec Obywateli wierzy, iż drugie z rzędu nie wyjście z grupy Ligi Mistrzów to nie jest wstyd, zwłaszcza, że w swojej grupie Manchester City miał takich gigantów jak Real Madryt czy Borussia Dortmund, którzy udowodnili, że bardziej zasługują na awans do fazy pucharowej.

– W Lidze Europejskiej spotkania rozgrywane są w czwartki, więc jest to dla nas dodatkowe utrudnienie, ale chcemy wypaść jak najlepiej – kontynuował.

– Jesteśmy rozczarowani, liczyliśmy co najmniej na awans do 1/8 finału. Czasem się to zdarza, zwłaszcza kiedy inne drużyny prezentują się lepiej. Trzeba to zaakceptować.

– Nie ma wątpliwości, że Real i Borussia zagrali od nas lepiej. Spróbujemy w następnej edycji. Nie jest to jednak żadne upokorzenie – zakończył Włoch.