Ruud van Nistelrooy zakopał topór wojenny i pogodził się z sir Alexem Fergusonem.
» Ruud van Nistelrooy w samych superlatywach wypowiedział się o sir Alexie Fergusonie
Holender był honorowym gościem podczas piątkowej ceremonii odsłonięcia pomnika dla szkockiego opiekuna Manchesteru United.
Były najlepszy napastnik klubu z Old Trafford odchodził z Manchesteru w 2006 roku, kłócąc się z sir Alexem Fergusonem i przez długi czas nie było oficjalnego porozumienia między nimi.
Jednakże od tamtej sytuacji minęło już trochę czasu, a Ruud postanowił zakończyć ten spór i pokazał się na odsłonięciu pomnika w piątek.
- To świetnie, że mogłem tu powrócić po sześciu latach, szczególnie dlatego, iż jest to wyraz szacunku dla sir Alexa Fergusona, który zdecydowanie zasługuje na uznanie. To jest niewątpliwie powód, dla którego tutaj się znalazłem - przyznał Ruud van Nistelrooy.
- Moje odczucia są takie, że spędziłem na Old Trafford wspaniałe pięć lat i chciałbym za to odpłacić się swoim szacunkiem. Jestem bardzo zadowolony z szans, jakie od niego dostałem.
- Ferguson jest w stanie wykrzesać z człowieka wszystko, co najlepsze. Dokonał tego też ze mną. Nie tylko na boisku, ale także poza nim nauczył mnie dużo, za to więc jestem mu bardzo wdzięczny.
- Oczywiście było parę rzeczy pomiędzy nami, które spowodowały, że opuściłem klub. Jednakże kiedy patrzę w przeszłość, to widzę wspaniale spędzony czas z menadżerem, którego bardzo mocno szanuję - podsumował Holender.
Możliwość komentowania tego newsa jest już niemożliwa, z powodu upłynięcia 7 dni od czasu jego dodania.
Wszystkie komentarze są własnością ich twórców. Serwis
nie ponosi żadnej odpowiedzialności za treści komentarzy. W przypadku nagminnego łamania zasad netykiety osoby będą banowane bez możliwości odwołania.