Sir Alex Ferguson pochwalił fantastyczny doping kibiców Manchesteru United w sobotnim meczu z Aston Villą na Villa Park. Czerwone Diabły po dramatycznym meczu pokonały gospodarzy 3:2.
» Sir Alex Ferguson po meczu z Aston Villą (3:2) podziękował kibicom za doping
Fani Manchesteru United na stadionie Aston Villi stawili się w liczbie 3127 osób. Ich doping pomógł wicemistrzom Anglii odwrócić losy spotkania.
– Kibice byli fantastyczni. W pewnym sensie mecze w Birmingham mają dla nas lokalny charakter – mówił sir Alex na antenie MUTV.
– Dziś kibice byli świetni, zainspirowali nas do walki. Nie mam wątpliwości, że tak wspaniały doping inspiruje cię do lepszej gry i wtedy musisz coś z tym zrobić.
– W drugiej połowie pokazaliśmy, że nigdy się nie poddajemy. Możemy wrócić do gry i wygrać mecz z każdym. W tym sezonie robiliśmy to już ośmiokrotnie.
– W pewnym sensie to krzepiące. Każdy, kto mierzy się z nami wie, że musi grać przeciwko nam do 95 minuty – dodał Ferguson.
ghiio:Komentarz zedytowany przez usera dnia 11.11.2012 11:42
@igor
wpuścić ;]
Zarób na bilet i sobie idź, nikt nikomu nie broni wejść na stadion(chyba że masz zakaz stadionowy)
To że tacy ludzie tam siadają a nie inni to tylko wina tych którzy siedzą w domu, chociaż mogli iść na mecz. Jakby kupili bilety dostatecznie wcześnie to by te "Araby nie zainteresowane meczem", jak to ująłeś, już by nie miały co kupić.
messengerUTD:Komentarz zedytowany przez usera dnia 11.11.2012 01:04
tak było od 89 minuty czyli gdzie 2/4 ludzi opuściło stadion. Ogólnie przez cały mecz było słychać naszych, tylko jakieś drobne buczenie jak van Persie był przy piłce. a co śpiewali o Robinie musiałam z youtube słuchać bo nie mogłam rozszyfrować co oni się drą, bo jednocześnie OT zagłuszało fanów AFC.
Wszystkie komentarze są własnością ich twórców. Serwis DevilPage.pl nie ponosi żadnej odpowiedzialności za treść komentarzy. W przypadku nagminnego łamania zasad netykiety osoby będą banowane bez możliwości odwołania.