W serwisach DevilPage.pl korzystamy z plików cookies, aby zapewnić Wam wygodę, bezpieczeństwo i komfort użytkowania stron. Cookies wykorzystywane są m.in. do personalizacji reklam. Szczegółowe informacje na temat plików cookies znajdziesz w naszym dziale Polityka Cookies. Korzystając z serwisu akceptujesz także postanowienia naszego Regulaminu.
Sir Alex Ferguson poinformował, iż Jonny Evans najprawdopodobniej będzie gotowy już na spotkanie z Aston Villą, jednak Nani nie zagra przez kolejne 10 dni.
» Sir Alex Ferguson opowiedział o kontuzjach i zbliżającym się spotkaniu
Obydwaj gracze United musieli przedwcześnie zejść z boiska, z powodu kontuzji, jakich nabawili się podczas spotkania z SC Bragą w środę. Najgorszą diagnozę otrzymał Nani, który naciągnął mięsień uda i nie będzie zdolny do gry przez 10 dni.
- Mamy nadzieję, że Jonny wykuruje się już na mecz z Aston Villą w sobotę. Istnieje jednak taka możliwość, że nie zagra, ale to nie jest poważny uraz - przyznał Ferguson na konferencji prasowej przed meczem z Aston Villą.
- Nani nadciągnął mięsień uda i nie zagra przez 10 dni, więc nie jest to nic strasznego. Mięsień nie jest naderwany, tylko naciągnięty.
- Obserwujemy sytuację Evansa. Jeżeli nie będzie w pełni gotowy do gry, to zagra Chris Smalling. Być może wymagałem od niego zbyt dużo, zagrał w środę i sobotę. To wspaniałe, że wrócił do składu i nie ma już z nim problemu. Spisał się dobrze w środę i jesteśmy z niego zadowoleni.
Sir Alex Ferguson postanowił odnieść się do dobrych rezultatów, jakie zwykle jego drużyna osiąga w spotkaniach z drużyną Aston Villi na ich własnym boisku.
- Oczywiście mamy świetny rekord na Villa Park, jednak nic nie można brać za pewnik. Zazwyczaj gramy tam dobrze. To jest dobre miejsce dla nas, dla naszego zespołu i bardzo się z tego cieszymy. To stadion z długą tradycją. Zazwyczaj jest tam świetna atmosfera, a kibice są niesamowici. Mam nadzieję, że uda nam się utrzymać dobrą passę, co usadowi nas na dobrej pozycji - podkreślił Ferguson
messengerUTD: To, że Nani wypada to nic nie tracimy, bo on i tak nic nie wnosi do gry. Szkoda, że Evans wypada, ale dzięki Bogu wrócił Smalling i tam sytuacja tak źle nie wygląda. Tylko trochę krucho z naszymi skrzydłowymi. Nani to każdy sam wie, Valencia jako tako, Young też nie za dobrze..
Vilen: Noo Robin nam ostatnio non stop dupsko ratuje, zeby nie jego gol z Bragą mysle ze byloby krucho. Najbardziej z tego wszystkiego szkoda mi Welbecka, gosc ma czasem takie zagrania ze szczena poprostu opada, ale skutecznosc jego tez pozostawia wiele do zyczenia ehh...
Wszystkie komentarze są własnością ich twórców. Serwis DevilPage.pl nie ponosi żadnej odpowiedzialności za treści komentarzy. W przypadku nagminnego łamania zasad netykiety osoby będą banowane bez możliwości odwołania.