W serwisach DevilPage.pl korzystamy z plików cookies, aby zapewnić Wam wygodę, bezpieczeństwo i komfort użytkowania stron. Cookies wykorzystywane są m.in. do personalizacji reklam. Szczegółowe informacje na temat plików cookies znajdziesz w naszym dziale Polityka Cookies. Korzystając z serwisu akceptujesz także postanowienia naszego Regulaminu.
Po wygraniu trzech spotkań w grupie F oraz zaaplikowaniu czterech goli drużynie Dynamo Kijów w meczu wyjazdowym, przyszła pora na potyczkę rewanżową na Old Trafford.
» Cristiano Ronaldo zakończył festiwal strzelecki na Old Trafford
Wiele zmieniło się w drużynie Manchesteru United od momentu pojedynku z ukraińską ekipą, a zmiany najlepiej widać po liście strzelców. Pierwsze trafienie dla Czerwonych Diabłów uzyskał w 31. minucie spotkania Gerard Pique, a chwilę później na 2:0 podwyższył Carlos Tevez.
W drugiej części spotkania piłkarze z Kijowa w dalszym ciągu nie potrafili przeciwstawić się lawinie ataków podopiecznych sir Alexa Fergusona, czego efektem były bramki Wayne'a Rooneya i Cristiano Ronaldo. Szybkie 4:0 i kolejne mecze, które, jak wszyscy dobrze pamiętamy zakończyły się ostatecznym triumfem w Moskwie.
Liga Mistrzów, 4 kolejka grupy F, sezon 2007/08
Manchester United 4:0 Dynamo Kijów (Pique 31', Tevez 37', Rooney 76', Ronaldo 88')
Skład United: Van der Sar (Kuszczak 46); Simpson, Pique (Evans 73), Vidic, Evra; Ronaldo, Carrick, Fletcher, Nani; Rooney, Tevez (Saha 67).
ghiio: ech, świetne wspomnienia z tamtego sezonu mam.
tak sobie myślę że kibice ciągle równają naszą dzisiejszą ekipę do tamtej galaktycznej i dlatego jesteśmy ciągle nie zadowoleni. Ciągle zespół gra za słabo, wg kibiców, bo nie gra tak jak w składzie z Ronaldo, Tevezem.
Ale tak się nie da, to są indywidualności które kreują grę. Tamten styl nam się podobał a teraz przyszły inne indywidualności(Kagawa, RvP) i kreują grę w inny sposób. Oczywiście jest lepiej niż w tamtym roku ale jeszcze to nie jest to. Myślę że ten skład musi się dotrzeć i jeżeli nikt nie odejdzie to znowu dojdziemy do finału, jak nie w tym sezonie to w następnym.
manooch: ja również uważam iż był to prawdziwy walczak, teraz w trójkącie Roo Tevez RvP moglibyśmy grać na prawdę dobrze w ofensywie a w ustawieniu 4-4-2 SAF miałby niemały ból głowy ;) ważnym jednak jest, że cały czas widać iż nasza drużyna zmierza ku lepszemu i to jest fajne. Mamy na co i na kogo patrzeć w przód i nie ujmując nikomu nie będzie tu sytuacji wiecznego oczekiwania na dorośnięcie zespołu. To prosta logika a jakże się zaczyna świetnie sprawdzać: G. Neville - Rafael, Scholes - Clev no i brakło nam skrzydłowych więc od razu SAF ściągnął Valencie (wg mnie super rozsądny zakup) i Young'a (uważam, że ten zawodnik jeszcze się odnajdzie w drużynie). Przez 2 sezony brakło 2 super klasy napastników, czego wcale nie było widać poprzez umiejętne dobieranie skłądu, chociażby Chicha i jego debiutancki sezon - można powiedzieć strzał w dziesiątkę z wypełnieniem luki po Tevezie. Jednak czy Welbeck czy Javier to zawodnicy młodzi i NIEREGULARNI a my potrzebowaliśmy napastnika z prawdziwego zdarzenia, który załatwi problem pt. "A kto będzie grał jak Rooney dostanie kontuzji?" - chcesz? masz! RvP.
Podsumowując tamten sezon był świetny ale polityka transferowa naszego klubu jest na 5 z plusem, nie na darmo ma się Fergusona jako managera. Pozdrawiam
Wszystkie komentarze są własnością ich twórców. Serwis DevilPage.pl nie ponosi żadnej odpowiedzialności za treści komentarzy. W przypadku nagminnego łamania zasad netykiety osoby będą banowane bez możliwości odwołania.