jamaj05: Komentarz zedytowany przez usera dnia 01.11.2012 15:50ale obczaj to- mówimy o jednym meczu
dobra jest to 120 min (nie dla wszystkich graczy z podstawowego składu) ale będą jeszcze okazje żeby sobie odpoczęli -może w nast rundzie trafią na słabszy zespół, moze pewni awansu w 1-2 ostatnich meczach grupowych LM odpalą rezerwe
wiec nie wmawiaj nam, że jeden mecz zaważy na całym sezonie
oczywiście piłkarze to nie roboty, muszą odpoczywać, regenerować się, ale bez przesady, że taki np Mata nie wytrzyma najbliższego tyg (zeby później odpocząć) nie idzmy w drugą strone i nie róbmy z nich kolesi bez kondycji piłkarza z zakwasami...
i nie pisz tu, że di matteo nie ma doświadczenia i nie ogarnął tego, że zmęczy zawodników, bo jakos zbalansował skład
ja tutaj nie bronie chelsea, nawet ich nie lubie, ale na niektóre rzeczy, żeby byc sprawiedliwym trzeba spojrzeć troche szerzej
jakoś rafael, hernandez czy nani i welbeck-potencjalni piłkarze którzy najprawdopodobniej wyjdą na arsenal czy z tunelu czy z ławki- mogli grać
myśle ze wystawienie jeszcze jednego czy to byłby roo, któremu gra jest potrzebna bo niedawno wrócił po kontuzji, czy to clev, czy carrick czy valencia czy young-ta sama sytuacja co z roo na miejsce giggsa, nie byłoby złym posunięciem-choćby mieli zmienić walijczyka w 2 połowie
tak tak, dorosłem do tej twojej hierarchi wartości, nie martw sie i nie bądź takim wielkim cwaniakiem, ale jeśli tak było, to dlaczego od pierwszych minut nie gal macheda, bebe, lingard, powell i tunnicliffe??
i kolejna rzecz
sam nie rozumiesz co piszesz??
"Dobry trener ma wyczucie jakich rotacji dokonać, aby nie zachwiać płynnością gry i mieć świeżych zawodników" - twoje słowa
no wałśnie-płynność gry
to dlaczego aż 10 piłkarzy zostało narażonych na wybicie właśnie z rytmu meczowego, z płynności gry?
niektórym granie przez np 2-3 tyg co 3-4 dni pomaga złapac życiową forme
wcale się nie zdziwie, jeśli w weekend mata oscar i hazard beda grać świetnie
i pomyśl troche- di matteo zmieni swoje postępowanie, oczywiście że tak, w meczach o których piasłem w swoim pierwszym akapicie
on także potrafi mierzyć siły na zamiary, spokojna głowa, nie rób z siebie jak połowa ludzi piszących pod tym newsem bardziej ogarniętego człowieka i mądrzejszego niż trener i sztab medyczny chelsea ;]
jak to nic na siłe- skład United sprzed 5-10 lat gryzł trawe żeby każdy mecz wygrać
roo, kiedy był odsyłany na ławke rezerwową, żeby odpoczą wściekał się i kopał butelki- to jest pokazanie serca do walki
ja też się cieszę, że zagraliśmy młodymi, myśle ze to była świetna lekcja dla całej naszej obrony, dla welbecka i hernandeza oraz andersona
ale patrzy obiektywnie, nie wypisujmy głupot, że di matteo sie nie zna, że zrobił źle, że united przegralo grając MŁODZIEŻĄ, że to sie na chelsea odbije itd
gdyby tak było najmocniejsze kluby nie wypuszczałyby swoich piłkarzy na towarzyskie mecze reprezentacyjne itp