Trzy dni po przełomowym zdobyciu Stamford Bridge, wicemistrzowie Anglii znów znajdą się w Londynie i chociaż cel jest taki sam jak w niedzielę, to środki, jakimi osiągnąć go będzie się starał sir Alex Ferguson są zgoła odmienne.
» Trzy dni po przełomowym zdobyciu Stamford Bridge, wicemistrzowie Anglii znów znajdą się w Londynie i chociaż cel jest taki sam jak w niedzielę, to środki, jakimi osiągnąć go będzie się starał sir Alex Ferguson są zgoła odmienne.
Zarówno Roberto Di Matteo, jak i menadżer Manchesteru United na przedmeczowych konferencjach prasowych poinformowali dziennikarzy, iż w najbliższym starciu obu ekip w akcji zobaczymy zupełnie inne wyjściowe jedenastki, niż miało to miejsce kilka dni temu.
Z pewnością wpłynie to zarówno na jakość, jak i formę widowiska, jednak nie należy dziwić się szkoleniowcom, którzy chcąc sprostać oczekiwaniom kibiców, władz klubu, a także swoim własnym, starają się walczyć na wszelkich możliwych frontach wszelkimi dostępnymi środkami, jednocześnie ostrożnie dobierając składy swoich drużyn, mając na uwadze zbliżające się mecze.
Sir Alex musi pamiętać, iż jego podopieczni mają w nogach trudne starcie z The Blues sprzed kilku dni, a teraz czeka ich prawdziwy piłkarski maraton, bowiem po środowym pojedynku na Stamford Bridge, Czerwone Diabły podejmą u siebie w sobotę Arsenal w ramach Premier League, następnie w środku tygodnia wylecą do Portugalii na potyczkę ze Sportingiem Braga w Lidze Mistrzów i w kolejną sobotę zagrają na wyjeździe z Aston Villą.
To wszystko sprawia, że przeciwko Chelsea na pewno ujrzymy odmieniony, młody skład, jednak pomimo zmiany kadry, cel Manchesteru United w dalszym ciągu jest taki sam - zwycięstwo i awans do kolejnej rundy Capital One Cup.
Chelsea: vs Manchester United (D) 2:3 vs Szachtar Donieck (W) 2:1 vs Tottenham Hotspur (W) 2:4 vs Norwich City (D) 4:1 vs Nordsjaelland (W) 0:4
Manchester United: vs Chelsea (W) 2:3 vs Sporting Braga (D) 3:2 vs Stoke City (D) 4:2 vs Newcastle United (W) 0:3 vs CFR Cluj (W) 1:2
Kłopoty w kadrze
Chelsea:
Bez zawieszonych Johna Terry'ego, Fernando Torresa i Branislava Ivanovicia będzie musiało radzić sobie The Blues w środowym starciu.
W potyczce z United nie ujrzymy również na pewno kontuzjowanego Franka Lamparda, a Di Matteo zapowiedział również odpoczynek Juana Maty i Johna Obiego Mikela.
Swoja szanse natomiast mają otrzymać Daniel Sturridge, César Azpilicueta, Lucas Piazón, Victor Moses, Marko Marin, Oriol Romeu oraz Ryan Bertrand.
Występ niemożliwy: Terry, Torres, Ivanović. Kontuzjowany:Lampard
Manchester United:
Pucharową potyczkę z Chelsea z trybun Stamford Bridge najprawdopodobniej obejrzą doświadczeni Rio Ferdinand, Wayne Rooney i Robin van Persie.
Wobec zbliżającego się ważnego meczu z Arsenalem, w środę na boisku zameldować się mogą natomiast młodzi gracze United, jak na przykład Michael Keane, Marnick Vermijl oraz Scott Wootton.
Jednak sir Alex nie pozwoli sobie na desygnowanie do gry całkowicie odmłodzonej jedenastki, dlatego też spore szanse na występ mają Ryan Giggs, Darren Fletcher i Anderson.
Występ niepewny:Smalling Kontuzjowani:Kagawa, Jones, Vidić.
Przedmeczowe wypowiedzi
Sędzia spotkania
Mecz sędziować będzie pan Lee Mason, a więcej informacji o arbitrze potyczki z The Blues znajdziecie pod TYM adresem.
Możliwość komentowania tego newsa jest już niemożliwa, z powodu upłynięcia 7 dni od czasu jego dodania.
Komentarze (69)
jaszary: Myślę, że jeśli obie drużyny zagrają proponowanymi (lub chociaż zbliżonymi) składami to United powinno wygrać i to w mniej kontrowersyjny sposób niż przed paroma dniami ;)
Szkoda tylko, że znowu trzeba się będzie męczyć z oglądaniem meczu przez sieć... Ech... Miłego oglądania.
aliant93: A odczepcie się od tego Naniego w końcu. Połowa nawet meczów nie ogląda i guzik wie jak naprawdę gra, tylko powtarza jeden za drugim, że Nani słaby i trzeba się go pozbyć. Ta sama historia była swego czasu z Carrickiem, też już wśród komentujących "znafców" devilpage'a był skreślony w klubie, a gra w nim do dzisiaj.
kendo: Nie podoba mi się ten przepis, że kartki z Premier League przechodzą na ten podrzędny puchar.
W ten sposób co lepsi zawodnicy mogą wręcz chcieć otrzymać żółtą kartkę, aby wyczyścić sobie konto, pauzując w Pucharze Ligi, w którym i tak by nie wystąpili.
Dajmy na to taki Rooney byłby zagrożony, że otrzymując kartkę z Arsenalem , nie wystąpi w Premier League z Aston Villą, więc już we wcześniejszym meczu z Chelsea w Premier League stara się o żółtko, aby pauzować w Pucharze Ligi w środę i potem na luzie grać w ważnych meczach z Arsenalem i Aston Villą.
kocek: Szkoda, że Smalling nie jest już na tyle zdrowy, żeby rozpocząć od pierwszej minuty. Dałbym odpocząć Rafaelowi. Wiem, że jest młody, ale jednak gra każdy mecz i pruje po prawej stronie aż miło - przydałby mu się odpoczynek. Zwłaszcza, że w sobotę liga z Arsenalem..
Wszystkie komentarze są własnością ich twórców. Serwis DevilPage.pl nie ponosi żadnej odpowiedzialności za treści komentarzy. W przypadku nagminnego łamania zasad netykiety osoby będą banowane bez możliwości odwołania.