W serwisach DevilPage.pl korzystamy z plików cookies, aby zapewnić Wam wygodę, bezpieczeństwo i komfort użytkowania stron. Cookies wykorzystywane są m.in. do personalizacji reklam. Szczegółowe informacje na temat plików cookies znajdziesz w naszym dziale Polityka Cookies. Korzystając z serwisu akceptujesz także postanowienia naszego Regulaminu.
Zdaniem dziennikarzy Goal.com, odejście Naniego z Manchesteru United jest już praktycznie przesądzone.
» Nani nie ma ostatnio powodów do radości
Według informacji serwisu, faworytem w wyścigu po podpis Portugalczyka na kontrakcie jest AC Milan. Włosi żądają jednak obniżenia kwoty odstępnego z skrzydłowego do 15 milionów euro.
Pozycja Naniego w klubie jest coraz słabsza. Zawodnik nie jest ostatnio w najwyższej formie, przez co w martwym punkcie utknęły rozmowy na temat jego nowego kontraktu. Poza tym w zeszłym miesiącu pobił się on z młodszym kolegą z drużyny, z Davidem Petruccim.
Sir Alex Ferguson jest ponoć rozczarowany chimerycznością piłkarza i chętnie go sprzeda. W tym sezonie Portugalczyk rozsierdził już Fergiego pudłem z jedenastu metrów w spotkaniu z Galatasaray i coraz rzadziej występuje w pierwszym składzie – zdarza się to właściwie wyłącznie w przypadku kontuzji Younga, czy Valencii.
Nani nie błyszczy też skutecznością i nie zalicza zbyt wielu asyst. Ostatnimi czasy w ogóle nie przypomina piłkarza, w którym wielu upatrywało nowego Cristiano Ronaldo.
Odejście pomocnika zimą wydaje się mało prawdopodobne, ale już jego transfer w letnim okienku transferowym jest bardzo możliwy. Być może Portugalczyk odszedł by już latem – ofertę opiewającą na 31 milionów euro złożył bowiem Zenit St Petersburg – ale piłkarz zażądał niebotycznej pensji, co spowodowało wycofanie się Rosjan.
W razie odejścia Naniego, Ferguson nie powinien mieć problemów kadrowych. Latem ściągnął ofensywnie usposobionych Kagawę, Powella i van Persiego, a teraz pracuje podobno nad transferem młodego skrzydłowego Toma Ince’a z Blackpool.
Możliwość komentowania tego newsa jest już niemożliwa, z powodu upłynięcia 7 dni od czasu jego dodania.
Komentarze (62)
Wielbicielka: Naczytaliście się plot z gazet i teraz Nani to najgorszy zawodnik United i do tego dumny, próżny i.t.d. Nie jest ideałem to fakt , ale powinniście dzielić przez pół te wszystkie newsy o Nim. Mało tego..kazdy z Was musi przyznać, że Nani w formie jest lepszy niż Young i nawet Valencia więc ja osobiście liczę, że wróci w końcu do formy i pomoże nam odebrać City mistrzostwo.
Wielbicielka: Jakby SAF chciał zwalniać każdego kto nie ma formy to i Rooney by poleciał. Mnie też denerwuje, że Nani ma taką huśtawkę z formą ale jakby nie było jest bardzo( z naciskiem na bardzo) utalentowany i nie powinniśmy Go sobie odpuszczać. Ja bym mu spokojnie dała jeszcze jeden sezon.
DevilFan: szkoda bo Luis już jet w pewnym sensie marką/ikoną United ale co zrobi to zrobi i będzie słuszne, tak to mu się podziękuję za grę, a jeśli zostanie to będziemy kibicować jego umiejętnością i dynamice, ciekawe co On sam powie niedługo.
satan23: Jego zachowanie wszystko potwierdza od ponad roku obserwujemy przerost gwiazdorstwa.. niestety nie da się utrzymać w drużynie tylko dlatego że się jest ziomkiem CR7, były w nim pokładane duże nadzieje ale wątpię żeby coś z tego wyszło jego czas dobiega końca, w piłce jak i w życiu potrzebne są zmiany.. a to już mnie mdli i zapewne nie tylko mnie..
Kris91: Zgadzam się. Nani nie jest słaby ale po prostu już od dłuższego czasu widzę tą jego tendencję do gwiazdorstwa... A jeszcze ten niedawny całkiem dobry sezon całkiem go zepsuł - co widać teraz.
O ile dobrze pamiętam to Ronaldo od samego początku nie był taki. Owszem znał swoją wartość no ale potwierdzał ją wyśmienitą grą.
DonLitek: Z jednej strony, on mi akurat jest bez różnicy. Jak dla mnie Berbatow którego bardzo szanuję do tej pory, był bardziej wartościowy i to niejednokrotnie dla United, niż Nani.
Wszystkie komentarze są własnością ich twórców. Serwis DevilPage.pl nie ponosi żadnej odpowiedzialności za treści komentarzy. W przypadku nagminnego łamania zasad netykiety osoby będą banowane bez możliwości odwołania.