Prywatność na
DevilPage.pl

W serwisach DevilPage.pl korzystamy z plików cookies, aby zapewnić Wam wygodę, bezpieczeństwo i komfort użytkowania stron. Cookies wykorzystywane są m.in. do personalizacji reklam. Szczegółowe informacje na temat plików cookies znajdziesz w naszym dziale Polityka Cookies. Korzystając z serwisu akceptujesz także postanowienia naszego Regulaminu.

Akceptuję pliki Cookies i Regulamin

Paul Ince wychwala sir Alexa Fergusona

» 14 października 2012, 16:39 - Autor: lewd13 - źródło: TheRepublikOfMancunia.com
Wszyscy dobrze wiemy, że sir Alex Ferguson ma obecnie najbardziej pewną posadę, jaką nikt inny w światowym futbolu nie posiada.
Paul Ince wychwala sir Alexa Fergusona
» Paul Ince wspomina zwycięski finał Pucharu Anglii z Crystal Palace
Jednakże początek przygody Szkota z Manchesterem United nie był taki kolorowy. W pierwszych latach swojego panowania na Old Trafford, Fergie nie mógł zdobyć żadnego trofeum.

Paul Ince, który przybył do United w sezonie 1989/1990, bardzo dobrze pamięta jego trudne początki i przyznał, że Ferguson potrafi niesamowicie wyprowadzić swoją drużynę z opresji.

- My byliśmy coraz bardziej przybici, on był coraz bardziej przybity, jednak Ferguson przychodził do nas każdego dnia i mówił: "Nie słuchajcie tego, co ludzie o was mówią. Ja wierzę w was" - przyznał Ince.

- Mówił tak do Pallistera, Danny'ego Wallace'a i zdejmował z nas całą presję. Wiele wymagał od siebie, jednak nigdy nie pokazywał swoim zawodnikom, że uległ presji. To oznacza, że jest niesamowitym menadżerem.

Na szczęście w 1990 roku, po czterech latach bez żadnego trofeum, Ferguson zdobył pierwszy tytuł. Czynny udział w tym tryumfie miał Ince, który pomógł swojej drużynie zdobyć Puchar Anglii.

- Ludzie mówili, że United nie zdobędzie żadnego tytułu dopóki Alex Ferguson nie odejdzie. Nie wierzyłem w to, a nas to motywowało. Nie udawało nam się w lidze, ale zwycięstwo w FA Cup było dla nas niesamowitą szansą.

- Finał był niesamowity. Półfinał fantastyczny, przegrywaliśmy 3-1 z Oldham, jednak odrobiliśmy straty. Półfinał był sam w sobie najtrudniejszy, jednak finał był zdumiewający. W pierwszym meczu zremisowaliśmy 3-3, by w powtórzonym spotkaniu po bramce Lee Martina zdobyć puchar. To było niesamowite uczucie, grać dwa razy na Wembley - podsumował Ince.


TAGI


« Poprzedni news
Zagłosuj na mecz Manchesteru United!
Następny news »
Welbeck: Cieszy mnie współpraca z Wazzą

Najchętniej komentowane


Możliwość komentowania tego newsa jest już niemożliwa, z powodu upłynięcia 7 dni od czasu jego dodania.

Komentarze (0)


MrKubinho: Komentarz zedytowany przez usera dnia 14.10.2012 18:45

SAF zasłużył sobie na to ;) .Mam nadzieje, że gdy odejdzie zajdzie się równie dobry trener i też będzie długo w tym klubie.
» 14 października 2012, 18:44 #2
Mikez: Nie w dzisiejszych czasach. Wystarczy poczytać te komentarze po każdym meczu, jak cała dzieciarnia chętnie pozbyłaby się już sir Fergusona. Właściciele klubów z kolei coraz częściej przypominają taką dzieciarnię i po kilku słabszych meczach potrafią zwolnić managera.
» 15 października 2012, 13:52 #1
Wszystkie komentarze są własnością ich twórców. Serwis DevilPage.pl nie ponosi żadnej odpowiedzialności za treści komentarzy. W przypadku nagminnego łamania zasad netykiety osoby będą banowane bez możliwości odwołania.