W serwisach DevilPage.pl korzystamy z plików cookies, aby zapewnić Wam wygodę, bezpieczeństwo i komfort użytkowania stron. Cookies wykorzystywane są m.in. do personalizacji reklam. Szczegółowe informacje na temat plików cookies znajdziesz w naszym dziale Polityka Cookies. Korzystając z serwisu akceptujesz także postanowienia naszego Regulaminu.
Shinji Kagawa, jeden z najnowszych nabytków Manchesteru United, stwierdził, że jest całkowicie skupiony na grze w barwach zespołu z Old Trafford.
» Kagawa uważa, że wszystko jest możliwe
Japoński pomocnik niechętnie odpowiadał na pytania dziennikarzy, którzy chcieli dowiedzieć się czegoś na temat jego przyszłości. W mediach spekuluje się o przyszłym transferze zawodnika do Barcelony, czy PSG, pomimo faktu, iż niedawno zmienił on klub.
– Nigdy nie myślałem o Barcelonie, czy Madrycie – powiedział Kagawa.
– W Paryżu powstał świetny zespół, który będzie rozwijał się w tym sezonie. To także bardzo ładne miasto, ale ja skupiam się w 100% na życiu w Manchesterze – zapewnił Japończyk.
– Nigdy nie wiadomo co przyniesie przyszłość – dodał jednak po chwili.
Jak na razie, Kagawa aklimatyzuje się w Anglii i próbuje się dostosować do warunków panujących w Premier League.
– W tej chwili jestem graczem Manchesteru United i kibice oraz moi koledzy z zespołu wiele ode mnie oczekują.
– Odkąd tu przybyłem, muszę pilnować się zarówno na boisku jak i poza nim. W Japonii i w Dortmundzie nie byłem pod tak wielką presją – zauważył rozgrywający Czerwonych Diabłów.
– Jeszcze przed trzema laty nie mogłem marzyć o tak szybkim rozwoju i grze dla tak wielkiego klubu jak Manchester United. To dowód na to, że nigdy nie wiadomo co może się wydarzyć – zakończył Kagawa.
Możliwość komentowania tego newsa jest już niemożliwa, z powodu upłynięcia 7 dni od czasu jego dodania.
Komentarze (9)
ax1d: Ja mam przeczucie, że on od nas wyfrunie. Od początku w jego wypowiedziach wyczuwam, że nie traktuje żadnego klubu jako docelowy, i jak ktoś da mu więcej, to tam pójdzie. Zresztą jest z Japonii, a tam przecież nie ma kultury kibicowania zespołom... Jakoś mnie to od niego odstrasza (tak samo jak od Hazarda).
ax1d: Niczym oprócz tego, że w Japonii przeważają sporty indywidualne (np. sporty walki, sumo itp.), a gry zespołowe dopiero zapuszczają korzenie. Wydaje mi się zatem, że jest to zgoła odmienna sytuacja niż np. w Europie, gdzie ludzie kibicują drużynom z dziada pradziada.
Wszystkie komentarze są własnością ich twórców. Serwis DevilPage.pl nie ponosi żadnej odpowiedzialności za treści komentarzy. W przypadku nagminnego łamania zasad netykiety osoby będą banowane bez możliwości odwołania.