Darren Fletcher zamknął usta wszystkim krytykom i po długiej przerwie powraca do reprezentacji. Szkot jest gotowy na grę na najwyższym poziomie.
» Szkocki pomocnik chce pokazać, że jest w stanie powrócić do gry na najwyższym szczeblu piłkarskim. Fletcher ostrzy sobie zęby na nadchodzące mecze reprezentacji przeciwko Walii i Belgii.
Wydawało się, że powrót Fletchera do gry w piłkę nożną jest bardzo mało prawdopodobny po tym, jak zawiesił on swoją karierę na czas nieokreślony z powodu problemów z jelitami.
Jednakże 28-letni zawodnik powrócił na boisko i ma nadzieję, że w swoim 59. występie dla reprezentacji Szkocji pomoże pokonać drużynę Walii.
- Chcę zagrać, obalając wszystkie plotki na temat mojego powrotu i być inspiracją dla wielu ludzi. Obecnie wróciłem do grania i to jest wszystko, o co mogłem prosić. Wciąż walczę z chorobą każdego dnia i to się już nie zmieni - przyznał Fletcher.
- Jednakże jestem gotowy na grę w meczach mojej reprezentacji z Walią i Belgią. Gra nie będzie dla mnie żadnym problemem, dopóki nie doznam jakiejś innej kontuzji.
- Teraz jednak, gdy w dzień przed meczem usiadłem tutaj, to czuje się, jakbym dopiero zaczynał swoją reprezentacyjną karierę.
- Mam dużo doświadczenia i to jest rzecz, którą muszę wykorzystać, jednak jeżeli chodzi o moje osobiste uczucia, to czuję się jakby to był mój pierwszy reprezentacyjny występ.
- Choroba nigdy w pełni nie odchodzi i to jest rzecz, z którą będę musiał żyć.
- Muszę przestrzegać swojej diety, zażywać odpowiednie lekarstwa i wrócić. Walczę z tym każdego dnia. Nigdy nie będę już zdolny w stu procentach i to jest coś z czym będę musiał żyć do końca mojego życia - podkreślił Darren.
Możliwość komentowania tego newsa jest już niemożliwa, z powodu upłynięcia 7 dni od czasu jego dodania.
Wszystkie komentarze są własnością ich twórców. Serwis
nie ponosi żadnej odpowiedzialności za treści komentarzy. W przypadku nagminnego łamania zasad netykiety osoby będą banowane bez możliwości odwołania.