Zdaniem kibiców odwiedzających oficjalną stronę internetową Manchesteru United, najlepszym piłkarzem września był Rafael da Silva.
» Rafael jest w wyśmienitej formie
- Jestem bardzo szczęśliwy, że wygrałem tę nagrodę – przyznał. – Szczególnie od kiedy stwierdziłem, że obrońcy nigdy jej nie wygrywają!
Brazylijczyk, który jest członkiem pierwszego zespołu już piąty sezon zaliczył we wrześniu kilka spektakularnych występów, m.in. przeciwko Liverpoolowi. Jego bramka na 1:1 pozwoliła Czerwonym Diabłom wrócić do gry i w końcu wygrać na boisku odwiecznego rywala.
- To wielki zaszczyt, szczególnie że wygrałem z Paulem Scholesem, jestem bardzo dumny. Był to dla mnie dobry miesiąc, ze stałą formą, rozgrywaniem wielu spotkań, no i oczywiście strzelenie Liverpoolowi gola było jego najlepszym momentem. Myślę, że bramka na Anfield pomogła wygrać głosowanie!
- Świetnie jest wygrać coś, kiedy decydują kibice. Od momentu mojego przyjścia do tego klubu są dla mnie bardzo pomocni, z czego jestem szczęśliwy, są wspaniali, śpiewają o mnie piosenki albo zatrzymują i mówią, że jestem prawdziwym diabłem. Przyjeżdżałem tu na treningi już od 15. roku życia, kupa czasu, więc czuję, że naprawdę jestem prawdziwym diabłem – zakończył.
Możliwość komentowania tego newsa jest już niemożliwa, z powodu upłynięcia 7 dni od czasu jego dodania.
Wszystkie komentarze są własnością ich twórców. Serwis
nie ponosi żadnej odpowiedzialności za treści komentarzy. W przypadku nagminnego łamania zasad netykiety osoby będą banowane bez możliwości odwołania.