W serwisach DevilPage.pl korzystamy z plików cookies, aby zapewnić Wam wygodę, bezpieczeństwo i komfort użytkowania stron. Cookies wykorzystywane są m.in. do personalizacji reklam. Szczegółowe informacje na temat plików cookies znajdziesz w naszym dziale Polityka Cookies. Korzystając z serwisu akceptujesz także postanowienia naszego Regulaminu.
Zdaniem swoich kolegów z drużyny Rio Ferdinand cały czas świetnie gra.
» Rio Ferdinand ma ogromne uznanie w oczach kolegów z drużyny
Co prawda po raz kolejny nie został powołany do kadry swojego kraju, ale to nie zdeprymowało Anglika, który występ przeciwko Newcastle może zaliczyć do udanych.
33-latek rozegrał bardzo dobre zawody w wygranym 3-0 meczu. Jego świetna gra w obronie przyczyniła się do zachowania czystego konta i wygranej, za sprawą której Manchester United zajmuje obecnie drugą lokatę w lidze, tracąc 4 punkty do Chelsea.
Po meczu z Tottenhamem Rio znalazł się w centrum uwagi wszystkich mediów, które twierdziły, że jego spadek formy nie jest tylko wypadkiem przy pracy. Mimo fali krytyki, która spadła na Ferdinanda, pokazał na co go stać i był wyróżniającym się piłkarzem Czerwonych Diabłów.
Jonny Evans swojego kolegę z klubu opisał krótko:
- Rio to klasa sama w sobie. Jest bardzo doświadczony, po meczu schodzi do szatni i nie widać na nim ani śladu potu. Mógłby grać całymi dniami.
Tom Cleverley natomiast dodał:
- Rio w ciągu ostatnich 6 miesięcy zagrał tylko jeden zły mecz. Popełnialiśmy głupie błędy i przez to traciliśmy gole. Ale nie wierzę, że z tego powodu prasa wiesza na nim psy. Zdecydowanie na to nie zasłużył.
Możliwość komentowania tego newsa jest już niemożliwa, z powodu upłynięcia 7 dni od czasu jego dodania.
Komentarze (3)
Mastin: Trochę szkoda Rio, widać że bardzo mu zależy na powrocie do kadry, inny na jego miejscu już dawno by podziękował i trzasnął drzwiami, szacunek. Może jak przez dłuższy czas nie będzie nic mu dolegać, to się Hodgsonowi jeszcze odwidzi i zaprosi go na zgrupowanie. Ostatni Mundial mu wypadł w ostatniej chwili, a ten nadchodzący byłby uwieńczeniem jego kariery.
Wszystkie komentarze są własnością ich twórców. Serwis DevilPage.pl nie ponosi żadnej odpowiedzialności za treści komentarzy. W przypadku nagminnego łamania zasad netykiety osoby będą banowane bez możliwości odwołania.