Prywatność na
DevilPage.pl

W serwisach DevilPage.pl korzystamy z plików cookies, aby zapewnić Wam wygodę, bezpieczeństwo i komfort użytkowania stron. Cookies wykorzystywane są m.in. do personalizacji reklam. Szczegółowe informacje na temat plików cookies znajdziesz w naszym dziale Polityka Cookies. Korzystając z serwisu akceptujesz także postanowienia naszego Regulaminu.

Akceptuję pliki Cookies i Regulamin

Wielkie kontrowersje i porażka z Tottenhamem

» 29 września 2012, 20:43 - Autor: Szejp - źródło: własne
Manchester United nie sprostał Tottenhamowi i w rozegranym dzisiaj meczu na Old Trafford ostatecznie poległ 2-3. Bramki dla gospodarzy zdobywali Nani i Kagawa, a dla gości Vertonghen, Bale i Dempsey.
Wielkie kontrowersje i porażka z Tottenhamem
» Manchester United przegrał z Tottenhamem 2-3. Negatywnym bohaterem meczu był sędzia Chris Foy, który w trzech kontrowersyjnych sytuacjach w polu karnym Kogutów ani razu nie wskazał na wapno.
Kto był najlepszym piłkarzem Manchesteru United w meczu z Tottehamem?
Spotkanie to lepiej rozpoczęło się dla gości. Chcące przełamać fatalną passę w meczach z wicemistrzem Anglii Koguty, od pierwszych minut zawzięcie rzuciły się na rywala. Efekt w postaci gola przyjezdni uzyskali w bardzo krótkim czasie, bowiem już w 2. minucie na tablicy świetlnej widniał wynik 0-1. Autorem gola został Jan Vertinghen, który z lewego skrzydła wbił się w pole karne Lindegaarda, minął po drodze trzech przeciwników i strzałem po ziemi w prawy róg bramki Duńczyka zmusił go do kapitulacji. Warto dodać, iż po drodze piłka odbiła się jeszcze od ofiarnie interweniującego Evansa, kompletnie myląc golkipera United.

Po 7 minutach mogło być już 2-0, lecz piłka po strzale Dempseya poszybowała nad bramką Andersa. W 11. minucie przyszła pierwsza dobra okazja dla Czerwonych Diabłów. Wrzucający w pole karne piłkę Nani próbował tam znaleźć Robina van Persiego. Pomimo iż w początkowej fazie akcji futbolówkę udało się wybić Gallasowi, ta ostatecznie znalazła się pod nogami Holendra. Gotowy do oddania strzału Holender został jednak brutalnie zatrzymany przez Francuza, ale arbiter główny nie odgwizdał rzutu karnego.

W 21. minucie meczu Vertonghen mógł mieć kolejną bramkę na koncie. Świetnie dośrodkowanej przez Bale'a piłki Belg nie potrafił jednak skierować do bramki rywala. W 32. minucie było już 2-0 dla Tottenhamu. Wyprowadzający z własnej połowy kontratak Dembele podał piłkę do Bale'a, ten po przebiegnięciu kilkudziesięciu metrów bez przeszkód wbiegł w pole karne Lindegaarda i nie dając żadnych szans Duńczykowi posłał piłkę w prawy róg bramki.

W 43. minucie doszło do kontrowersyjnej sytuacji w polu karnym Friedela. Przytrzymujący Naniego Vertonghen ewidentnie spowodował jego upadek. Sędzia prowadzący mimo to nie użył gwizdka. Powtórki tej akcji rozwiały wątpliwości co do faktu, iż nie wskazując na wapno pan Chris Foy popełnił ogromny błąd.

Po zmianie stron gospodarze błyskawicznie rzucili się do odrabiania strat. Po kilku minutach oblężenia bramki rywala podopiecznym sir Alexa Fergusona wreszcie udało się się zdobyć gola kontaktowego. Dośrodkowujący ze skrzydła piłkę Wayne Rooney, który w przerwie zmienił Ryana Giggsa, znalazł w polu karnym Naniego, a ten strzałem wewnętrzną częścią stopy nie dał szans golkiperowi Kogutów.

Niedługo Diabły cieszyły się ze zniwelowania strat, bowiem kilkadziesiąt sekund później Tottenham znów prowadził dwoma golami. Przeprowadzający kontrę przyjezdni stworzyli sobie dwie świetne okazje do strzału w przeciągu jednej akcji. Co prawda uderzenie Bale'a z odległości kilkunastu metrów od bramki Lindegaard zdołał jeszcze wybronić, lecz przy dobitce Dempseya Duńczyk był już bezradny.

Kanonada na Old Trafford trwała w najlepsze. Nie minęło kolejnych kilkadziesiąt sekund, a Manchester United znów przegrywał już tylko jednym golem. Tym razem na listę strzelców wpisał się Shinji Kagawa, który wykorzystał świetne prostopadłe podanie od van Persiego i w sytuacji sam na sam z Friedelem pewnie umieścił piłkę w siatce.

W 60. minucie United było blisko wyrównania, lecz uderzona z rzutu wolnego piłka przez Wayne'a Rooneya zatrzymała się na słupku golkipera stołecznej drużyny. W 65. minucie powinien być kolejny rzut karny dla United, lecz zagrania Sandro sędzia prowadzący również nie zauważył. Sto osiemdziesiąt sekund później Manchester United był najbliżej wyrównującego gola. Po cudownym prostopadłym podaniu Ferdinanda, kompletnie nieniepokojony van Persie wbiegł z lewego skrzydła w pole karne rywala. Holender mając stuprocentową okazję fatalnie się jednak pomylił i nie trafił między słupki Amerykanina.

W 78. minucie swych sił spróbował Nani, lecz piłka po jego strzale zza pola karnego ostatecznie wylądowała w rękawicach Friedela. 2 minuty później znów zagotowało się w polu karnym Kogutów, ale ofiarnie interweniujący Gallas w porę przeciął groźną wrzutkę Naniego. W 82. minucie potężną bombę z okolic 20 metra posłał Paul Scholes, lecz jego uderzenie szczęśliwie udało się Friedelowi obronić. W 85. minucie gości uratowała poprzeczka, kiedy to piłkę dograną z rzutu rożnego uderzał Michael Carrick. 120 sekund później kapitalne dośrodkowaniem Rafaela strzałem głową próbował zamienić na gola Patrice Evra, lecz i tym razem dużo szczęścia dopisało golkiperowi Tottenhamu.

Pomimo doliczenia przez sędziego 4 minut do regulaminowego czasu gry, gospodarzom nie udało się doprowadzić choćby do remisu.

Manchester United 2-3 Tottenham

Bramki: Vertonghen 2', Bale 31', Nani 51', Dempsey 52', Kagawa 53'

Man Utd: Lindegaard, Rafael, Evra, Ferdinand (Hernandez 90+1), Evans, Scholes, Nani, Giggs (Rooney 46'), Carrick, Kagawa (Welbeck 79'), Van Persie

Tottenham: Friedel, Vertonghen, Gallas, Caulker, Walker, Dempsey (Sigurdsson 70'), Lennon, Bale, Sandro, Defoe (Dawson 90+1'), Dembele (Huddlestone 83')


TAGI


« Poprzedni news
Składy: Manchester United vs Tottenham Hotspur
Następny news »
Man Utd - Spurs: Oceny pomeczowe

Najchętniej komentowane


Możliwość komentowania tego newsa jest już niemożliwa, z powodu upłynięcia 7 dni od czasu jego dodania.

Komentarze (312)


Wbl: Oglądałem skrót meczu i dziwiłem się czemu United przegrało...
» 1 października 2012, 23:04 #300
bouli777: Niestety ciężko jest powiedzieć coś dobrego na temat gry United skoro dostajemy bańki u siebie. Nie ma co zrzucać winny na arbitra tego spotkanie, ponieważ graliśmy u siebie bez problemu powinniśmy ich klepnąć. Mówiąc delikatnie od zeszłego sezonu gramy piach. Nie ma żadnej koncepcji na grę, gracze rzucani są na różne pozycję, obsada bramki woła o pomstę do nieba, w pierwszym składzie grają gracze 39 i 40 letni. Co to ma być? Szybkość Bale a Ferdinada to tak jakby porównać TGV z pociągiem spalinowym. Z wiekiem niestety traci się szybkość. Nowi gracze nie mogą wkomponować się w zespół. RvP z poprzedniego sezonu i ten to dwaj różni ludzie. Nie wynika to z tego, że stracił formę, ale z tego gramy inną taktyką niż Arsenal.
» 1 października 2012, 11:08 #299
lastiel: Nie wiem czy oglądałeś ten sam mecz co ja, ale na temat gry United w drugiej połowie meczu z Totkiem ciężko powiedzieć coś złego. Było to najlepsze ofensywne United od dobrych dwóch, może trzech lat. Szybka piłka, wymienność pozycji i szybkość Rooneya, Kagawy i Naniego, RVP schodzący do środka, to wszystko (no dobra Nani był w tym meczu fatalny) nastraja optymizmem, bo na tą chwile mamy najlepszą ofensywę w lidze. No i nie wiem o co Ci chodzi, z tymi graczami, 38 letni Scholes zagrał przepiękne zawody, nie ma i pewno długo nie będzie na świecie zawodnika, który chociaż zbliży się do poziomu, który Rudy zaprezentował w ostatnim meczu. Nie widzisz koncepcji na gre, bo jej nie chcesz widzieć. Wymienność pozycji, czy brak przypisania zawodnika do konkretnego miejsca, to coś czego nie widziałem od czasu jak graliśmy Ronaldo, Rooney i Saha z przodu. Szkoda tylko, że Zenit nie kupił Naniego i szkoda szpitala w obronie.
» 1 października 2012, 16:46 #298
masrzisz: jak tak dalej bedziemy grac w defensywie to daleko nie zajedziemy :( glownie chodzi mi o 1 brame :(
» 1 października 2012, 10:40 #297
wazza89: Piłkarze UNITED przed każdym meczem powinni oglądać ostatnie sekundy z zeszłego sezonu. Najlepiej z komentarzem Twarowskiego;) nie było by takich pierwszych połówek ;) hehe
» 1 października 2012, 09:11 #296
Maciek89: @jankies. Nie będę się odnosił do twoich poglądów, bo to zwyczajnie nie ma sensu. Mniej swój świat, gdzie Linderbard jest najlepszym bramkarzem i nigdy nie popełnia błędów, gdzie Anderson jest najlepszym rozgrywającym a na brzuchu ma kaloryfer a'la Pudzian lub CR7 - wybierz ;)

Do jankiesa już nic nie będę pisał, ale zwrócę się do adminów, czy wolno obrażać innych? Nazywać ich idiotami, forumowymi plackami itp. ? Drodzy admini, mam prośbę- zróbcie porządek z tym osobnikiem, bo jego obecność na forum nie wnosi absolutnie niczego do dyskusji a jedynie irytuje normalnych ludzi (mnie na pewno). A jeśli wolno nazywać innego usera idiotą, lub gorzej, a także obrażać zawodników United- to może powiedzmy wolność słowa i przestańmy moderować komentarze...
» 1 października 2012, 00:25 #295
bucior907: no brawo
» 30 września 2012, 22:08 #294
kaplan130: Fatalna pierwsza połowa. Głupio stracone 2 pierwsze bramki gdzie przeciwnicy biegli sobie przez pół boiska właściwie bez żadnego oporu z naszej strony...
» 30 września 2012, 16:26 #293
trezegram: Ma ktoś opcje zarzucić jakiś obszerny skrót??
» 30 września 2012, 15:30 #292
MtN: Sedzia przekupiony 3 karnych nie dal na United!
» 30 września 2012, 15:24 #291
jakub90: Rooney z Scholsem byli najlepsi potem Van persi
» 30 września 2012, 13:16 #290
Maciek89: Yankees - przepadnij z tej strony marny prowokatorze! Ando lepszy od Scholesa!? Linda lepszy od DDG!? - Toć to zwykły trolling! Idź na stronę Realu i pisz że Dudek lepszy od Ikera a Callejon od Ronaldo ;) A te twoje pseudo analizy strat bramek Lindy- genialne!
1- "Nie jego wina bo był rykoszet" - piłka się ledwo wturlała do bramki, tak słaby był to strzał.
2- "Popis Rio" - zgoda, ale DDG by taki strzał spokojnie wybronił, ma 100 razy lepszy refleks...
3- "To nie była jego wina, bo Evans obwiniał zawodników z pola" - to była ewidentna bramka Lindy- wybił piłę, wprost pod nogi napastnika, czytaj popełnił błąd, a że strzał był silny to tłumaczenie godne gimboja... DDG o wiele trudniejsze piły wybijał do boku lub na kornery...
Tak jak powiedziałem, odejdź z tej strony, nie jesteś kibicem United, skoro w kółko obrażasz najlepszych piłkarzy (DDG, Giggs i Scholes)

Widzę że redaktor zmienił ten idiotyczny tytuł, jednakże wciąż nie jest taki jak być powinien, dałbym taki: "Porażka z Tottenhamem na Old Trafford" lub w ostateczności: "Porażka z Tottenhamem na Old Trafford po ambitnej grze" ...
» 30 września 2012, 13:13 #289
RobvanKlu5i: Kolego nie wiem co Ty bierzesz ale zmniejsz dawkę, bo skoro uważasz że przy pierwszej bramce ledwo się piłka wturlała do bramki to jesteś ostro kolego zjarany jakimś g*wnem
» 30 września 2012, 13:35 #288
Szejp: Komentarz zedytowany przez usera dnia 30.09.2012 13:37

@Maciek

Masz rację - prawdziwi kibice to tacy, którzy równają gracza z ziemią tylko za to, że zabrał miejsce innemu piłkarzowi w podstawowym składzie.

Co do tytułu - nie będę się powtarzać. Skoro jednak masz lepszy pomysł na nagłówek, to zgłoś się do pisania kolejne relacji. Wtedy będziesz mógł dawać tytuły jakie tylko będziesz chciał.
» 30 września 2012, 13:37 #287
Maciek89: Rbvan porównujesz legendy United do kolesia, który nigdy nie powinien tu być, a skoro już przypadkiem trafił, bo był tani, a wszyscy kibice mają nadzieję że wyleci stąd jak najszybciej... ?

Szejp, wpisz sobie w google "etyka dziennikarska" ;) Ja nie mógłbym nic tu pisać, pisanie tu czegokolwiek jest zarezerwowane tylko dla grupy wybranych... Przykład, zobacz ile pojawiło się na stronce tekstów autorstwa zwykłych userów - 0.00. Więc wiesz jak jest, pisanie że mogę pisać jest bezsensowne, bo każdy wie że nie ;)
» 30 września 2012, 13:53 #286
hitman90: Napisanie, że Anderson jest lepszy od Paula Scholesa to herezja (tak napisałeś wcześniej). Tutaj piszesz, że nie jest od niego gorszy. Moim zdaniem jest i zawsze będzie. Ando nigdy nie osiągnie nawet połowy klasy Scholesa.

Ale... twierdzisz, że Scholes jest faworyzowany i blokuje rozwój Ando. Czy podobna sytuacja nie ma miejsca na linii Linde - DdG? Uważam, że Hiszpan może nawet nie jest lepszy (jeszcze) od Linde, ale ma 22 lata i już nie ustępuje mu umiejętnościami. Wiadomo, że z Duńczyka nic nie będzie (no chyba, że w wieku 28 lat eksploduje jego talent - wątpliwe) a prawdopodobnie de Gea będzie świetnym zawodnikiem. Lindegaard nie daje drużynie nic, czego nie dałby jej DdG. Gole wpadają jak chcą, bez różnicy, kto im stoi na drodze, więc sadzanie Hiszpana na ławie jest po prostu bez sensu. Lepiej go ogrywać.
» 30 września 2012, 14:57 #285
sssexton90: Oczywiście, że obecnie Anderson nie ustępuje Scholesowi. Dajcie mu reguralnie pograć 10 meczów to pogadamy. Paul jest wielka legendą, najlepszy na swojej pozycji był przez wiele wiele lat ale dzisiaj w obronie gra katastrofalnie, nie nadąża jak idzie jakaś kontra i ogolnie nie ma juz tej wytrzymalosci bo w ostatnich kwadransie juz nie istniał. Anderson jest silny, musi troche schudnac i jak da mu sie szanse to bedzie swietnym srodkowym. On powinien razem z Tomem wychodzic w srodku w każdym meczu. I przestawmy sie na system 4 4 2 czy 4 1 3 2 bo z takim potencjalem ofensywnym nie mozna grac 4 5 1 do cholery!
» 30 września 2012, 15:30 #284
hitman90: Piszesz o tym silnym Andersonie, który w pucharze przeciwko NUFC ok 70 minuty oddychał rękawami?
» 30 września 2012, 16:00 #283
michal98: Ech... niech zaczną w końcu grać...
» 30 września 2012, 12:26 #282
DeViL1UTD: Komentarz zedytowany przez usera dnia 30.09.2012 12:19

Jak ja widzę Lindegaarda w bramce na początku meczu to juz sie boje o wynik, nie ufam mu kiedy przeciwnik jest w naszym polu karnym.
» 30 września 2012, 12:15 #281
AgEnT: Komentarz zedytowany przez usera dnia 30.09.2012 12:14

Przestać wypłacać pensję przez miesiąc to się może obudzą!
» 30 września 2012, 12:13 #280
tomManUnited: Wczoraj byłem zażenowany grą United w pierwszej połowie jak może jeden zawodnik Vertinghen przejść 5 zawodników i wpakować piłkę do siatki Lindegarda??
Oni spali byli w szatni czy co?
Olali pierwszą połowę cieszę się że nie wpadło 3 lub 4 bramek.
W drugiej połowie wszedł Rooney i od razu złapaliśmy kontakt. Gol za gol ładne dla oka ale nie potrzebnie daliśmy kontrę na 1:3. Bramkarz nie miał szans to wina obrońcy że nie wybił dobitki tylko biegł truchtem do piłki szczególnie Evra.
od ok 60 minuty United atakował ale Tottenham postawił w polu karnym autobus i nie było tak łatwo. Szans mnóstwo ale wszystko skrzydłami mocne strzały w środek bramki... , trudno nie wypowiem się na temat sędzi, ponieważ dał nam zwycięstwo w meczu z Liverpoolem, więc teraz się wyrównało, ale poziom sędziowania żałosny:( , czasem czuje się jak bym widział sędzie z T Mobile Ekstraklasy...
Trzeba zapomnieć o tym meczu ponieważ we wtorek United gra z kolejarzami z Cluj a tam na pewno nie będzie łatwo, trzeba wymazać tą plamę ścisnąć tyłki i zagrać na 3 pkt. Dać odpocząć Scholesowi wpuścić Andersona i kilku innych z meczu Newcastlle. Początek sezonu wpadki się zdarzają oby jak najmniej.
Pozdrawiam
» 30 września 2012, 12:09 #279
levybike: Każdy kto zna się bardziej na futbolu (nawet odrobinę), wie, że w tej chwili SAF błądzi jak dziecko w ciemności. Po odejściu Carlos Queiroz'a cały styl United się posypał. Właściwe nasza gra jest teraz bez stylu. Proszę zauważyć, że brakuje nam jakiegokolwiek elementu zaskoczenia ze strony taktyki SAFa. Każdy rywal, bez problemu wie jaką piłkę gramy co w połączeniu z lekceważeniem rywali daje takie a nie inne efekty. United potrzebuje w tej chwili dobrego taktyka w sztabie takim jak był Carlos. Do tego dla każdego zawodnika solidna suszarka i rozmowa na temat przyszłości - grasz piach to wypad i koniec.
» 30 września 2012, 11:39 #278
BOCo: Dokładnie. Od jakiegoś czasu cała gra opiera się na wyprowadzenie piłki skrzydłem i bezsensownych wrzutkach w pole karne, które są tylko niepotrzebną stratą piłki
» 30 września 2012, 11:56 #277
sssexton90: Nie wiem co jest z motywacją tego zespolu. Kompletnie nie chciało im się grać w 1 połowie, zero ruchu w środku pola o ataku nie wspomnę. Trzeba grać agresywnie i pressingiem od 1 minuty, kiedyś zespoły bały się przyjeżdrzać na OT a teraz co ? Tak narzekaliście na Naniego a to zawodnik ktory naprawdę się stara, co prawda podejmuje dużo egoistycznych decyzji ale taki on juz jest, musi miec troche luzu taktycznego skrzydłowy.

Poza tym kiedyś wychodziliśmy u siebie zawsze dwoma napastnikami. Przyszedł Kagawa i dostosowujemy cały zespół do niego ? tosz to paranoja. Trzeba zmienić przede wszystkim ustawienie i wprowadzać młodych ktorzy maja energie i chce im sie grać. Nie mam nic do scholesa chociaż w obronie gra fatalnie. Giggs juz zdecydowanie powinien isc w odstawkę, wczoraj najslabszy u nas zawodnik na boisku.

Narzekacie też na Rio i Evrę a 2 bramka wcale nie byla ich winą. Tu środek zawodnik bo Bale nie może miec tyle miejsca na 30-40 metrze od naszej bramki. On jest za szybki by potem Rio czy Evra mogli z nim powalczyć
» 30 września 2012, 11:28 #276
levybike: Taką ciekawostkę podam, że Scholes nigdy nie dostał suszarki od SAF'a. W sumie nie dziwię się patrząc na jego grę.
» 30 września 2012, 11:46 #275
Damianos500: Hmm nie znam się tak jak SAF na piłce,ale wprowadziłbym kilka zmian do składu. Rooney niech wróci,Clev do pierwszego,a Rudy niech wchodzi powiedzmy na 30 min (wiem,że poleci fala krytyki,ale to Clev powinien być ogrywany,bo będzie naszym zawodnikiem na lata,a Paul powoli kończy karierę). Na bramkę DDG. W obronie chyba nic nie można zrobić jedynie Evre bym zmienił na Buttnera.
» 30 września 2012, 11:09 #274
lukas0970: Pierwsza połowa beznadziejna i wszyscy to wiedzą, to ja się pytam jak z takim przeciwnikiem jakim jest Tottenham, można być kompletnie nie przygotowanym w tak wielu strefach boiska, na jak? Początek spotkania wyglądał jakbyśmy grali na Tournee, czyli spokojna gra i liczyć na to, że może coś wpadnie.

Na szczęście w drugiej połowie gracze po części odkupili swoje winy. Widać było jakim Rooney jest dla nas ważnym graczem. Strzelał, rozgrywał i napędzał każdą akcje, mając zaledwie no nie wiem ze 2 straty? Para Roo-RvP musi, ale to MUSI grać jak najczęściej! Niestety, ale obronę jak na teraz mamy bardzo słabą i boje się o to, co może wydarzyć się w następnych meczach. Brak zrównoważonego skrzydłowego to kolejny nasz problem. Na chwilę obecną mamy jedynie Nani'ego i Giggs'a. Pierwszy powoli będzie wracał do formy(taką mam nadzieję), drugi to chyba nie musze mówić.

Niech Ferguson do naszym porządną motywacje, aby w następnych meczach grali tak, jak grali w drugiej części, a Mistrzostwo Anglii powróci we właściwe ręce.
» 30 września 2012, 11:00 #273
pawelMU: Dlaczego Lindegard a nie DDG ?
» 30 września 2012, 10:45 #272
Veon: Najwyraźniej SAF chce skończyć jak Chealsea w poprzednim sezonie.
» 30 września 2012, 11:34 #271
wacuchplacuch: a ja tam gratuluję kogutom, lepiej z nimi przegrać niż z Analami!
» 30 września 2012, 10:28 #270
Wielbicielka: Nic mnie tak nie wkurza jak rozhisteryzowane małolaty którym wydaje się, ze lepiej niż Fergie poprowadzą United do zwycięstwa w PL. W końcu to bułka z masłem..naprawdę żal patrzeć na te komentarze.
» 30 września 2012, 10:05 #269
4EverMUFC: Gdzie się podział ten MANCHESTER co wygrywał wszystkie wojny?
» 30 września 2012, 10:05 #268
ciawa: Ludzie !... piszecie, ze Ferdinand staje sie zbedny, niepotrzebny itp. Tylko pamietajcie, ze tydzien temu ten sam Ferdinand praktycznie wybil z glowy granie Suarezowi, ale kazdy moze miec przeciez swoje zdanie. nic niestety juz nie zrobimy. cieszyc moze forma paula, ale nastepcow naszego swietnego kreatora ani widu ( a te pilki co rzuca do naniego to po prostu poezjaaaaaaaaaaaa ). i na zakonczenie marzy mi sie taki sklad ( ktory zaczynal druga polowe ) w praktycznie kazdym meczu, bo jednak bez rooneya gra nie wyglada tak samo.
» 30 września 2012, 09:59 #267
atos1987: Boję się bardzo że ten mecz pokazał jak MU będzie wyglądało w starciach z mocniejszymi ekipami..
W 5 na 6 spotkań United jako pierwsza drużyna traci bramki a dopiero potem odrabia straty ze skutkiem "różnym" .
Bardzo nie podoba mi się postawa Rio i zaraz mnie zmłucicie ale on dla mnie to w United już staje się zbędny, bo to nie jego pierwszy występ kiedy grał kiepsko. Giggs wiadomo już nie te lata więc też nie wiem dlaczego grał od 1 minuty?!
Pisać tak można bez końca. SAF przed sezonem obiecywał że drużyna nie będzie gubiła tak pkt jak w zeszłym sezonie i że są odpowiednio zmotywowani/przygotowani by grać na najwyższym stopniu. Ja oglądam każdy mecz i coraz bardziej jestem w szoku jak męczy ich gra (oczywiście nie wszystkich). United jest Wielkim Klubem od którego My Kibice wymagamy tego co powinna ta marka reprezentować.
» 30 września 2012, 09:44 #266
JasnaLiryka: Zastanawiam się tak ilu z Was zostanie tak świetnymi taktykami i analitykami meczy w przyszłości ;o . Jak się tak poczyta te Wasze komentarze to może co 2 jest jakoś obiektywny. Stało się , straciliśmy 3 pkt. ale to nie MY ani WY tym bardziej siedzimy na ławce trenerskiej i mamy wpływ na wyjściową 11 więc byście sobie darowali ;o takie wypociny dosłownie. To dopiero początek ;)

Glory United !
» 30 września 2012, 09:06 #265
CFCFANS: czego tydzien temu nazwa newsa nie nazywała sie tak jak dzisiaj " Wielkie kontrowersje i wygrana z Liverpoolem" ?
» 30 września 2012, 08:57 #264
Maciek89: Bo wtedy nie było kontrowersji, przynajmniej nie dla "redaktorów" tej stronki :)
» 30 września 2012, 12:56 #263
Diablista16: Komentarz zedytowany przez usera dnia 30.09.2012 07:59

Powiem tak, ten mecz zawalił Ferguson, stawiając Giggsa na skrzydle (chociaż mógł być to spokojnie Welbeck), Lindegarda zamiast De Geay, który zasłużył sobie na wyjściową 11 ... Aha zapomniałem dodać, co na ławce robił Rooney ? Rozumiem, że to dopiero 2 mecz po kontuzji, ale taki zawodnik jak Wayne potrafi tyle z siebie wykrzesać, że na podstawową 11 chyba zasłużył !? To co wyprawia nasza obrona można określić słowem - tragedia.
Tak teraz mnie zbesztajcie, za to że nie chciałem Giggsa w WYJŚCIOWYM składzie ...
» 30 września 2012, 07:58 #262
Krystiano98: Ja się z Tobą zgadzam, Giggs na skrzydło się już nie nadaje..
» 30 września 2012, 09:11 #261
ax1d: Przypomnę Wam tylko, Panowie, że Fergie nie miał zbyt wielkiego wyboru, bo dwóch z czterech nominalnych skrzydłowych, których mamy w składzie, jest kontuzjowana (Young i Valencia). Mógł wprawdzie zagrać Welbeckiem na skrzydle, ale to byłoby dość dziwne. Zmiana Giggsa w przerwie moim zdaniem była dobrym wyborem. Nikt nie mógł się spodziewać (i pewnie niewielu postawiłoby na to jakiekolwiek pieniądze), że do połowy będzie 0:2. Było 0:2 i Fergie zareagował odpowiednio - wpuścił Roo za Giggsa, a Wayne odmienił obraz meczu kompletnie. Błędem, jeśli już, było zwlekanie tak długo z trzecią zmianą. Hernandez powinien był wejść koło 80 minuty, a nie w 91.
» 30 września 2012, 02:06 #260
wiruch: szkoda tylko że tych 2 skrzydłowych kontuzjowanych których wymieniłeś nie nadaje się na pierwszy skład...
» 30 września 2012, 09:26 #259
kruk581: Najwazniejsze teraz to wyciagnac wnioski i zapomniec o tym meczu. trzeba sie skupic w 100% na dalszej grze i powalczyc o tytul mistrza! Go go Red Devil's!
» 30 września 2012, 01:11 #258
pilsudczyk: Pozwólcie, że i ja się trochę rozpiszę. Cieszę się jak dzidziuś z powodu dzisiejszej porażki. Te 45 minut w drugiej połowie były warte porażki. Wreszcie widziałem piłkarzy Manchesteru United atakujących jak wściekłe psy, przy całkowitej dominacji w polu. Jest po meczu więc należy wyciągnąć wnioski. Kto jest winny dzisiejszej porażki? Ferdinand? Lindegaard? A może sędzia? Nie, winny jest SIR ALEX FERGUSON. Mówicie o rotacji w składzie? Rotacja to by była jakby każdy z piłkarzy grał zarówno w lidze jak i pucharach. A tu jest tylko zmiana składu co jeden mecz. Van Persi, Kagawa, Lindegaard, Evra, Giggs, Scholes, Carrick, Ferdinand, Rafael są pewni, że wystąpią w meczu ligowym więc wiedzą na wyżyny swoich możliwości nie do końca muszą się wspinać. Każdy mecz ligowy zaczyna ten sam skład i zaczyna go monotonną, ospałą grą licząc, że sędzia i tak pomoże. A tu nie. Sędzia nie pomógł a wręcz przeciwnie, pomógł rywalom, Spurs narzucili tempo i zdominowali pole gry. A co robi nasz wielmożny trener? ,,Spoko Giggsy, pograj sobie choć nic ci praktycznie nie wychodzi, należy ci się za te wszystkie lata gry. Ja w przerwie opierdzielę cały skład i wprowadzę Rooney'a żeby chłopaki mięli tylko 45 minut na odrobienie strat."
SAF nie powinien patrzyć sentymentalnie tylko już na początku wysunąć swoje najlepsze armaty i nieustannie atakować. Wartościowych zmienników przecież mamy więc argument, że piłkarze się zmęczą jest bezpodstawny.
Narzekacie na Scholes'a i Carricka? Długie podania górą Rudego i długie podania tego drugiego po ziemi to był po prostu miodzio. Scholes powinien więcej oddawać strzałów a Carrick podawać. Poszczególni piłkarze tego meczu nie zawalili. Każdy zapierdzielał ile mógł w drugiej połowie ale ogólna koncepcja zawaliła. Mecz powinna zaczynać naprawdę najmocniejsza ,,jedenastka" bez żadnego sadzania kogoś takiego jak Rooney na ławce. Wtedy może naprawdę zaczniemy wygrywać mecze nie patrząc zarówno na sędziego jak i przeciwnika.
Ave Marszałek!
» 30 września 2012, 00:03 #257
Exigo: Mam wrażenie, że SAF nie ma wizji budowy tej drużyny - wszędzie luki i niedopatrzenia. Skład niby fajny, ale jakoś mało zgrany - nie wiadomo, czy grać po RVP czy Roo, nie wiadomo jak wykorzystać do końca Kagawę - bez Valencii nasze skrzydła nie istnieją - bo Nani to zawsze niewiadoma, a stawianie na Giggsa to kompletny brak wyobraźni i pomysłu na grę...

No i najważniejsze - obrona. Sir Alex żyje w przeświadczeniu, że nadal mamy najlepszą obronę w Europie jak 4-5 lat temu, co jest bzdurą - my nie mamy w ogóle obrony.
Stary Rio jest wkręcany w ziemię systematycznie i zawala kupę akcji, Evans - nie jest zły, ale to zawsze będzie TYLKO Evans, Vidić - każdy go zna, ale kontuzje ogranicząją możliwośc wykorzystania jego umiejętności do minimum, Jones? Jak dla mnie to nietrafiony transfer - może i facet coś się zna na obronie ale nie na tyle, aby byc naszym murem. Evra ? Sami widzicie co się z facetem dzieje, nie może się przełamać i obecnie jest cieniem dawnego Evry. Duże nadzieje wiążę ze Smallingiem, bo widać od razu, że a potencjał - pytanie czy MY jako klub nie zmarnujemy chłopaka.

Raczej nic się nie zmieni w najbliższym czasie patrząc na to wszystko - przeraża mnie perspektywa gry z Chelsea, a jeszcze bardziej możliwość kolejnego ośmieszenia się w CL...
» 30 września 2012, 00:17 #256
RobvanKlu5i: To co kiedyś posiadało MU( mowa o defensywie), siało postrach w Europie. Dziś jest to najsłabsza formacja, kontuzje spustoszyły defensywę niemiłosiernie, w zimowym okienku trzeba pomyśleć o środkowym obrońcy bo może być do czerwca grząsko i tytuł ucieknie, nie wspominając o LM.

Ferdinand młodzieniaszkiem nie jest, najlepsze lata dawno za soba, Vidic też swoje lata ma, coraz cześciej będzie kontuzjowany, potrzebny jest nastepca, trzeba myśleć przyszłościowo, to jest Premier League tu nie ma miejsca na braki defensywne.
» 30 września 2012, 00:27 #255
soldier: Idealny komentarz do dzisiejszego spotkania. Dodałbym jedynie jeszcze, że oprócz tego, że niektórzy piłkarze czują się zbyt pewni występu, to odnoszę wrażenie, że nieco podobna sytuacja jest ztrenerem. Wydaje mi się, że SAF wychodzi z założenia, że nawet jak będzie podejmował tak kuriozalne decyzje jak wystawienie dziś będącego bez formy Giggsa, które spowodują porażkę, to nic wielkiego się nie stanie. Oczywiście nie chcę tu zwalniać Fergusona, ale myślę że brak jakiejkolwiek zewnętrznej presji może mieć wpływ na takie nieprzemyślane decyzje.
» 30 września 2012, 00:47 #254
ax1d: Zawalił Rio, przy wszystkich trzech bramkach. Wszystkie bramki dla Spurs padły po jego indywidualnych błędach.
» 30 września 2012, 01:58 #253
Kubadini: Cóż w meczu z Liverpoolem sędzia dał, a ze Spurs sędzia zabrał, wyszło na remis, choć zwycięstwo z Liverpoolem i to na Anfield zawsze ma ten wyjątkowy smakuje :)
» 29 września 2012, 23:41 #252
Klimaa: Nie pamiętam kiedy po raz ostatni chłopaki zagrały tak słabo jak w pierwszej połowie. Później zagrali jak trzeba ale to nie wystarczyło.
Dziwi mnie to ile można mieć kontuzji w zespole. U nas jest ich stanowczo za dużo i to nie może być zbieg okoliczności. Winny jest człowiek i sztab medyczny powinien być zmieniony bo to jest niedorzeczność że co mecz (trening) wypada nam kolejny zawodnik.
Tottenham zasłużył na wygraną bo grał z zaangażowaniem, niektórzy nasi zawodnicy myśleli że wystarczy wejść na boisko i mecz sam się wygra. Za pierwszą połowę każdy powinien mieć obciętą premię!
Co a raczej kto mnie zadziwił to Scholes..człowiek ma 37 lat a w 90 minucie nadal rozgrywał i był najlepszy..
» 29 września 2012, 23:38 #251
pakasiedlce: United gra kaszane w każdym ostatnio meczu, czy to w LM, czy PL :) na plus jedynie druga połowa ale to i tak za mało.
» 29 września 2012, 23:59 #250
IceBox: Lindergarda czas zastąpić o wiele lepszym bramkarzem który powinien bronić od początku sezonu De Gea i tam zostać już na stałe ...
» 29 września 2012, 23:33 #249
przema: ice box
nam potrzeba kupno jakiegos prawdziwego bramkarza klasy swiatowej a kupilismy klowna de gea za 18 mln funtow...
» 29 września 2012, 23:36 #248
erkol79: przema
ty chyba śmieszny jesteś nie widziałeś raczej jak de gea broni bo broni zajebiście zacznij uważnie oglądać mecze bo de gea nie raz nam dupe ratował wiec uważaj na słowa
» 29 września 2012, 23:57 #247
Man10Utd: Zgadzam się De Gea powinien być na stałe a przema ty nie pisz głupot bo De Gea już jest dobrym/bardzo dobrym bramkarzem z dużym potenciałem i dla mnie za 3- 5 lat będzie godnym następcą najlepszego bramkarza na świecie Casillasa
» 30 września 2012, 00:03 #246
guma19932: Weźcie tego lamusa przema wyrzućcie stąd. Ludzie, czy na każdym kroku w naszym społeczeństwie trzeba spotykać idiotów takich jak nasz serdeczny przyjaciel przema? Krew człowieka zalewa.
» 30 września 2012, 00:04 #245
messengerUTD: Odpuście przemie. Zawsze tak 'ciśnie' De Gei ;)
» 30 września 2012, 00:14 #244
wajtek94: Trzeba się modlić żeby Ferguson zrezygnował z stanowiska. Powtarzam to od ponad roku a jest coraz gorzej
» 29 września 2012, 23:29 #243
przema: he he
ja tam twierdze i bede twierdzil dalej ze Ferguson skonczyl sie w 2009 roku po finale w rzymie gdzie przekombinowal ze skladem a pozniej juz bylo tylko gorzej... nie wiem co mu sie stalo ale obecnie nie wykorzystuje potencjalu united w tamtym sezonie lige oddalismy city w ostatnich spotkaniach gdzie mielisimy duzo punktowa przewage nie wspominajac kolejnego oddanego finalu z barca w 2011 gdzie kolejny raz chcial cos udowodnic .
» 29 września 2012, 23:35 #242
DarkTwistedRoni: Komentarz zedytowany przez usera dnia 29.09.2012 23:19

Przegraliśmy mecz nie przez sędziego i nie w całości przez błędy i pasywność w obronie ale przedewszystkim przez ... rotację.
I mam tu na myśli pozycję bramkarza.
Nic nie mam do Lindergarda. Nie zawinił dziś znacząco przy żadnej bramce. Jednak zmiana bramkarza wiąże się z tym że obrona musi inaczej grać. A zważywszy na to że nasza obrona często się sypie, to tak na prawdę nie mamy podstawowej opcji.
Moim zdaniem powinien bronić De Gea, a do obrony powinni zostać wprowadzani Evans, Smailing, Jones i Buttner. To ma być nasza przyszłość, i pora to już zaczynać robić, bo widząc Ferdinanda który gra kiepskie mecze (choć ten z Liverpoolem był dobry), powoli wypalającym sie Evrą i nie tym samym już Vidiciem (przez kontuzję) pozostajemy tylko z Rafaelem który nie zawodzi. Tak więc SAF powinien sięgnąć pamięcią do bodajże sezonu 95/96 (dzięki za info kolego poniżej - waddle :) ) i postawić na młodzież pełną gębą. Nie mówię że to bd talenty na miarę Giggsa, Scholesa, Nevilla czy Beckhama, ale patrząc na obecną sytuację, spoglądając na to że mamy jeszcze w obwodzie Wottona i Keana (których ostatnio SAF chwalił) pozostaje tylko postawić ich w stan gotowości, kiedy oczywiści powrócą do sprawności.

Z innej beczki, czy my w ogóle mamy jakiś sztab medyczny?
Czemu inne drużyny nie łapią tylu kontuzji?
To jest drugi, jak nie najważniejszy problem United który ciągnie się za nami od lat.
Dziwie się że SAF nie rozwiązał go.
Na szczęście Glazerowie mają chyba wybudować nowoczesny ośrodek dla sztabu medycznego za sporą sumkę jak się nie mylę :)

Keep calm and believe in United
» 29 września 2012, 23:17 #241
pakasiedlce: słabo się orientujesz, w poprzednich sezonach Arsenal miał istny szpital, a kontuzje mogą wynikać ze słabych rozgrzewek
» 30 września 2012, 00:03 #240
antydrewniak: Nie jestem jakimś fanem Robina , ale ludzie na boga czy wy liczyliście , że przyjdzie Van Persie i będzie wygrywał nam wszystko ?
Przede wszystkim to on większość życia grał zupełnie w innym systemie niż teraz musi w United.
System gry Arsenalu i United to dwa światy i nawet Robin od razu nie zatrybi u nas
» 29 września 2012, 23:14 #239
przema: Komentarz zedytowany przez usera dnia 29.09.2012 23:31

prawda
ale fakt ze robina slabo uruchamiamy za malo pilek dostaje nasza gra podaniami jest beznadziejna centry to samo brak formy skrzydlowych lub kontuzje younga a teraz valenci;/ nie wiem dlaczego fergi wystawial dzisiaj kagawe zamiast rooneya... kagawa wbil dzisiaj bramke ale mimo to zagral kolejny bardzo slaby mecz jak dla mnie on powinien wychodzic na pucharowe mecze roo slabo wspolpracuje z robinem grali ze soba bardzo malo z evertonem troche z fulham i dzisiaj w 2 polowie ale roo praktycznie ani razu nie podal RvP pilke w tych meczach fergi powinien zwrocic na to uwage jesli jeszcze cos widzi
» 29 września 2012, 23:30 #238
waddle: Komentarz zedytowany przez usera dnia 29.09.2012 23:09

Po pierwszym przegranym przez MU meczu w sezonie 95/96 Alan Hansen powiedział, że "dzieciakami nie da wygrać się mistrzostwa Anglii". W maju sezonu 95/96 dzieciaki Fergusona (Scholes, Beckham, Neville'owie, Butt) świętowały Podwójną Koronę! I do dziś Hansenowi kibice Utd wypowiadają tą błędną przepowiednię!

Ja dziś mówię tak - DZIADKAMI NIE DA WYGRAĆ SIĘ MISTRZOSTWA ANGLII. I będę szczęśliwy, jeśli będę musiał odszczekać te słowa w maju 2013 roku!

Nie wierzę w spadek formy wsyztskich piłkarzy! No bo jaki gracz Utd gra w tej chwili w swoim poziomie? Jedynie Rafael gra powyżej oczekiwań, reszta gra zwyczajny piach, od drewnianego bramkarze, po nijakiego Kagawę... Nie wierzę w masowe kontuzje w zespole! Nie wierzę też, że sztab medyczny nawala! Natomiast coraz bardziej przekonuję się do wsłasnych spostrzeżeń z początku sezonu! NAsz zespół nie jest przygotowany do sezonu! Od zawsze jestem preciwniekim egzotycznychournee. Gracze taki wyjazdy traktuą bardziej jak wczasy niż okres intensywnej pracy. POiłkarZe Evertonu przygotowywali się na włąsnych obiektach do sezonu. Zamiast robienie fotek po azjatyckich miasteczkach, po prostu odwalili kawał świetnej roboty. I efekty widoczne są gołym okiem.


Jeśli ktoś jest optymistą, to mu szczerze zazdroszę... Utd starzeje się szybciej niż europejskie społeczeństwo. Coraz więcej na boisku piłkarskich emerytów. Moim zdaniem Scholesy i Gaiggsy to wybitni gracZe, których rolę widziałbym jako wchodzących na ostatnie 30 minut psotkania, a nie na grę przez 90 minut!! I to na pozycjach kluczowych dla zespołu! Fizjologii nie da się oszukać! Choćby nie wiem co! W United nie a zdolnej młodzieży, od 10 lat czekam na pokolnie piłakrzy choćby w 50% tak zdolnych jak wspomniane wyżej dziaciaki z połowy lat 90. ubiegłego wieku!

Ferguson uparty jak osioł wierzy w swoich środkowych pmocników. Tmyczasem każdy 4latek w Anglii interesujący się futbolem, wie, że MU gra w środku pola zwykłą padakę! To już nie te czasy, gdy w pierwszej połowie w środku pola grali Ince i KEane. Po prostu kości trzeszczały, ponadto obak gracze strzelali mnóstwo goli dla MU robiąc jednocześnie genialną robotę w grze defensywnej. A dziś? Carrick - zwykły średni ligowiec, który nie schodzi poniżej swojego przeciętnego poziomu. A wybitny mecz rozgrywa w relacji 1:200. Kagawa - po prostu człapie przed polem karnym, zaliczając 2-3 ciekawie zagrania na 90 minut. Clev i Ando również grają bardzo nierówno....

Dobranoc!
» 29 września 2012, 23:05 #237
Dantes86: Piwko dla Ciebie....Niestety ale masz 100 % racji z którą jak najbardziej się zgadzam. Nic dodać nic ująć...
» 29 września 2012, 23:09 #236
wacuchplacuch: 100% to wg mnie nie..

Carrick jest akurat dobrym zawodnikiem - też miałem do niego żale gorzkie długo ale przyjrzałem się i wydaje mi się, że ocena niesprawiedliwa - gdyby miał lepszego partnera to by błyszczał bo potrafi nieźle dograć i całkiem ładnie piłkę przytrzymuje + dobry strzał
to Scholes zawala bo po prostu to już nie jego EPOKA
Clev jeszcze musi się dograć a Anderson faktycznie w kratę - raz super a raz kaka
» 30 września 2012, 10:05 #235
NaDeRoo: 1. Lindegard na ławke pierwszy gol nie do obrony drugi mogl wylapac a przy 3 pilke mogł sparowac na rzut rozny
2. Ferdinand na ławke a za niego wotton
3. czemu rooni nie grał od 2 minuty
4 dziadki za dużo grają giggs i carrick słabo grali do zmiany
5. SAF za duzo mysli przez co przegrywamy
» 29 września 2012, 23:04 #234
wacuchplacuch: 1. a jak on miał to na róg sparować? to była bomba, którą dobrze że w ogóle odbił - nie sądzisz, że to wina obrony, że jeden jedyny gość w polu karnym stoi sobie między obrońcami i pierdem kulnie piłkę do siatki?
2 strzał też nie do obrony bo dostał w długi róg a szedł do krótkiego czyli tak jak powinien
2. i kto za niego?
3. może nie miał siły po przerwie?
4. Giggs zgoda ale Carrick to akurat cenny piłkarz
5. nie wiem
» 30 września 2012, 10:08 #233
NaDeRoo: 1. skoro jest taki dobry za jakiego się uważa to powinien tą piłke na rog sparowac a przy drugim golu wystarczyłoby sie lepiej ustawic
2. Naucz sie czytac
3.Nie miał sił?? rozumiem jakby scholes nie miał sił ale rooni??
4.cenny ale czsami cały czas jakies bezsensowne dosrodkowania albo podania.
» 30 września 2012, 10:52 #232
PatrykSNK: Chelsea wygrało a United przegrało trudno czasami tak bywa. Mysle ze pierwszy raz od dłuzszego czasu nie mam zadnych pretensji do pilkarzy Manchesteru United za przegrane spotkanie poniewaz duzy wpływ na ten fakt miał sedzia ktory nie rozpiszczal naszych swoimi decyzjami. Mmay 4pkt straty do chelsea ale raczej jeszcze bym nie panikowal zbytnio zobaczymy co wydarzy sie w kolejnych meczach, Premiership w dalszym ciagu nabiera tępa! GLORY MAN UNITED!
» 29 września 2012, 22:48 #231
Rasiak: Największy wpływ na przebieg spotkania miał sędzia i Ferdinand.
» 29 września 2012, 22:52 #230
dawidmanutd13: Pisze się "tempa".
» 30 września 2012, 11:15 #229
orion: Przed meczem wszyscy sie smiali z wypowiedzi " AVB: Z United zagramy ofensywnie". Jak pisalem ze Tottenham moze sprawic niespodzianke to niekt nie traktowal tego powaznie. Gdzie sa Ci wszyscy ktorzy obstawiali ze United strzeli 5 bramek ??
A co do samego meczu, troche szczescia zabraklo ale tak juz bywa.
» 29 września 2012, 22:48 #228
Lynryx: A zagrali ofensywnie? Trudno się dziwić, że w pierwszej połowie dominowali, skoro piłkarze United zostawili im otwartą ku temu furtkę... Tottenham nie zagrał żadnej rewelacji.
» 29 września 2012, 23:00 #227
Fred78: Robi się bardzo nieciekawie 6 kolejka,a tu już dwie porazki i to wcale nie z jakimiś tuzami ligi.To co kiedyś było wielką siłą United,czyli obrona dziś poprostu nie istnieje.To już istny festiwal kiksów i klopsów obronców MU.Bramkarz(Lindegard)też niczego niewnosi do poprawy defensywy.Czemu niesprowadzili jakiegoś obrońcę,skoro Ferguson wiedział,że Vidić nie jest zdolny do gry?!Ciągła rotacja w bramce też nie służy poprawie gry w obronie.Ogólnie to kolejny słaby mecz United .Jak narazie to nowe nabytki też niczego nie pokazują,oprócz Van Persiego,ale tego można było się spodzieać,co do Kagawy to co wy się nim tak jaracie.Jak narazie to za dużej różnicy to on nie robi!!
» 29 września 2012, 22:35 #226
Rasiak: Komentarz zedytowany przez usera dnia 29.09.2012 22:49

Hmm, Everton i Tottenham powinny być w pierwszej siódemce. A obrona, fakt, słabiutko. Choć słupek, poprzeczka i 3 nieodgwizdane karne to też, że tak powiem, pech.
» 29 września 2012, 22:48 #225
DominixM: no cóż, przegraliśmy dzisiaj bo zawaliliśmy pierwszą połowę...druga była lepsza, ale też nie idealna. co do decyzji personalnych to logicznym było posadzeniem Rooneya na ławce, ale wejścia Welbecka i Hernandeza zdecydowanie spóźnione....79? 90+1? co najmniej w 60-65 minucie Welbeck powinien był wejść....no ale cóż - za tydzień 3 pkt!
» 29 września 2012, 22:26 #224
Bartolek05: Teraz zganianie na sędziów, no ale po co? Skąd pewność, że nasi wykorzystali by te 11? Nie liczmy na sędziów, powinniśmy byli to wygrać, a ciekawe gdzie są te "zwijasz bagaż" hejterzy AVB. Wiedział jak się pod nas ustawić, wybrał dobrą taktykę i był dzisiaj górą. Zganianie na sędziów nic nie pomoże, skoro nie potrafimy wygrać z Tottenhamem bez 12 zawodnika, to co będzie z Chelsea albo z City?
» 29 września 2012, 22:17 #223
MrJudge: "Wielkie kontrowersje i porażka z Tottenhamem"
hmm, dobry tytul tydzien temu sedzia podarowal nam 3pkt odgwizdujac karny z rekawa i dajac czerwona kartke za nic. A dzisiaj redaktor napisal wielkie kontrowersje bo nie odgwizadl jednego karnego ktory powinien byc to sie nazywa "stronniczość" panie redaktorze. Moze gdyby to inny zawodnik sie wywrocil w polu karnym w 43minucie to moze sedzie odgwizdalby karnego, ale nani ma juz wyrobione zdanie u sedziow w angli ( tak samo jak young,suarez...)
Co zrobic moze gdyby zagrali lepiej w pierwszej polowie to by zdobyli chociaz 1pkt
» 29 września 2012, 22:09 #222
T7MU: Komentarz zedytowany przez usera dnia 29.09.2012 22:14

Może i racja, ale karnych powinno być minimum 2 a nawet 3 jak doliczyli się komentatorzy.
100% prawda! gdyby w pierwszej grali lepiej wygrali by ten mecz
» 29 września 2012, 22:13 #221
Szejp: Pan redaktor uważa, że tydzień temu sędziowie również podarowali zwycięstwo pewnej drużynie. Pan redaktor, gdyby pisał relację z tamtego meczu, to by dał tytuł: "Wielkie kontrowersje na Anfield, United wygrywa." Ale że nie pisał, to był inny nagłówek.

Po prostu osobiście mam dosyć fatalnych pomyłek sędziowskich w tym sezonie - czy to się tyczy United, czy Liverpoolu, czy Arsenalu czy też innego teamu. Nie chcę też aby arbitrzy 'naprawiali' swoje błędy w kolejnych spotkaniach, bo jeśli - bawiąc się czystą teorią - Liverpool spadnie, bo zabraknie im trzech pkt, to co? FA im powie? "Przecież w kolejnym meczu to United było poszkodowane, więc o co chodzi?"

To tyle ode mnie. Pozdrawiam.
» 29 września 2012, 23:27 #220
wacuchplacuch: karny był góra na Nanim ale to też można się zastanawiać bo wydaje mi się, że się po prostu rzucił - był ciągnięty za koszulkę za lewy rękaw a padł na ryj prosto - dziwne
mówienie o karnym po bloku Gallasa na Van Persiem nawet w Hiszpanii by wywołało uśmiech politowania; takie zagrania ręką jak Sandro można gwizdać a można nie - wczoraj Barca wyrównała po dużo bardziej ewidentnej ręce, sędzia stał metr obok i puścił
» 30 września 2012, 10:11 #219
Exigen: Ja mam jedno pytanie do wszystkich. Czy wy dalej widzicie Lindegarda w bramce ?! proszę o odpowiedzi !
» 29 września 2012, 22:05 #218
pawlosik8: Nie widzę go nawet na ławce
» 29 września 2012, 22:06 #217
wazza89: De Gea by wyciągnął strzał Bale'a .

a co do pytania... nie wiem sam
» 29 września 2012, 22:21 #216
mava3345: Zastanawia mnie to dlaczego Kuszczak nie dostawał tylu szans jak przyszedł De Gea i co w tym wielkim klubie robi ktos taki jak Losergard lepiej niech już daje szanse Johnstonowi.
» 29 września 2012, 22:29 #215
przemekk28: Krucho będzie w tym sezonie.
» 29 września 2012, 22:04 #214
pawlosik8: Wierzę i kocham United,ale boję się żebyśmy nie stali się drugim LFC
» 29 września 2012, 22:07 #213
proheet: smieszny jestes . Ciekawe czy wogle ogladales mecz. Bo jak bys ogladal to bys takich glupot nie pisal.
» 29 września 2012, 22:07 #212
pawlosik8: Mówisz o mnie?
» 29 września 2012, 22:08 #211
naniLuis: Jak będziemy grali każdy mecz tak jak graliśmy dzisiaj w drugiej połowie to mamy majstra ;)
» 29 września 2012, 22:10 #210
wazza89: "boje sie" nie pasuje do United. Mówi CI to fan z 12. letnim stażem pawlosik8. pozdro
» 29 września 2012, 22:23 #209
pawlosik8: To nie jest taki normalny strach, lekka obawa,czasem ona wpływa motywująco. Uwierz naprawdę mocno kibicuję United i martwię się o Diabły
» 29 września 2012, 22:26 #208
mateo13: Nie będziemy grali każdego meczu tak jak w drugiej połowie!! Obyśmy grali jak najmniej tak jak w pierwszej!!
» 29 września 2012, 22:54 #207
miko29: Druga połowa znakomita, ale pierwsza to koszmar był. Nie wiem dlaczego ale MU w tym sezonie właśnie tak gra, w pierwszej słabo a w drugiej dobrze. A tak nawiasem mówiąc to Ferdinand jest z roku na rok coraz wolniejszy...
» 29 września 2012, 22:00 #206
rmn1: A powinien być coraz szybszy? Z resztą się zgadzam.
» 29 września 2012, 22:07 #205
SWAT: SAF na emeryture!! jakie rotacje bramkarzy?? rooney kiedy wchdzii?? przeciez ja jako zero lepszy bym dobral skalad!! jestem wkurwiony bardzoo leeeeeeeeko mowiac
» 29 września 2012, 22:00 #204
jaro7291: united po dzisiejszym meczu pokazało że potrafi grać w piłke jak nikt są najlepsi i na koniec sezonu to MY KIBICE UNITED CIESZYĆ SIĘ BĘDZIEMY Z MISTRZOSTWA BO TO WSPANIAŁY KLUB JAK ŻADEN INNY NA ŚWIECIE
» 29 września 2012, 21:58 #203
miko29: mam nadzieje że będziemy, ale takiej szansy jak w zeszłym roku to prędko nie będzie bo w tym sezonie Chelsea też pokazuje że mają pakę jak ta lala
» 29 września 2012, 22:02 #202
Szilk: Jak to mówi przysłowie ?- zginiesz od własnej broni . Tak dzisiejsze sędziowanie myślę ,że jest początkiem problemów M.U. z sędziami , którzy nie będą gwizdać nawet ewidentnych karnych ,bojąc się prasowego linczu- taki jak zrobili kibice Liverpoolu po porażce z nami. I jeszcze jedno słowo do Admina - żałosne było zbanowanie tydzień temu mojej opinii o meczu w której nie użyłem ani jednego niecenzuralnego słowa a co do jego treści to powinni ją oceniać dyskutujący na forum a nie mający się za najmądrzejszego Amin.Tak nie wygląda demokracja w wygłaszaniu swoich poglądów ,na temat swojego ukochanego Klubu-gdyby mnie zbanował ktoś na stronce LFC to bym to zrozumiał ale takie traktowanie Swoich naprawdę nie przystoi.
» 29 września 2012, 21:45 #201
crupek: Myślę że tak się nie stanie. Czasami zdarzają siętakie przypadki, ale cóż, kibicujemy dalej! A to o adminach to prawda. Irytuje mnie, gdy nie napiszę obraźliwych i niecenzuralnych słów a mój komentarz jest mimo to usuwany. Gdybym jeszcze dostał info. dlaczego, to byłoby super. Teraz podczas pisania komentarza skopiuje go i jeśli go usuną, wstawię go jeszcze raz.
» 29 września 2012, 21:59 #200
dawidmanutd13: Problem Manchesteru United nie tkwi w potencjale zawodników, bo druga połowa pokazała, że tego na pewno Czerwonym Diabłom nie brakuje. Problem jest w głowie, psychice oraz sposobie myślenia i każdy nawet przeciętnie zorientowany kibic to zauważy. W pierwszej połowie United nie istniało - gry ofensywnej nie było, Ferdinand zachowywał się jak junior mimo ogromnego bagażu doświadczenia mimo tego że w swojej karierze powstrzymywał znacznie groźniejszych rywali niż Bale czy... Vertonghen. Druga połowa była już znakomita, takie United wszyscy lubimy oglądać i nie możemy mieć o nic pretensji do Diabłów.

I tu nasuwa się zasadnicze pytanie - dlaczego nie zagraliśmy tak od początku? To nie jest wina tego, że w wyjściowym składzie był Scholes zamiast Andersona, Giggs zamiast Welbecka czy Van Persie zamiast Rooneya. Gracze Manchesteru United, i to nie pierwszy raz, wyszli najwyraźniej na mecz z przekonaniem, że mecz wygra się za nich sam, że są tacy wspaniali, że co im tam może zrobić jakiś Tottenham. I w pierwszej połowie ten sam Tottenham wylał na ich głowy kubeł zimnej wody, swoje w przerwie dołożył Ferguson i w drugiej części widzieliśmy, że jak chcą to potrafią? Dlaczego nie zagraliśmy z taką wolą walki, z taką pasją od początku? Naprawdę szkoda bo tracimy ważne punkty mimo że mogliśmy temu zapobiec z innym nastawieniem.

Jeszcze dwie sprawy: narzekamy na sędziego... "wielkie kontrowersje", "fatalny występ sędziego", po co takie nagłówki walą po oczach na głównej stronie? Z Liverpoolem sędzia nam punkty podarował, dziś nam je odebrał - suma szczęścia i pecha zawsze równa się zero. Dopóki UEFA nie wprowadzi technologii do piłki nożnej to się nie zmieni - jest to część futbolu, sędziowie to tylko ludzie i nie mamy na to wpływu - musimy pogodzić się z tym, że czasami, a nawet częściej niż czasami, ich błędne decyzje wpływają na wynik spotkania.

And last but not least: jak widzę komentarze "wiernych kibiców", którzy po przegranym meczu piszą "zwolnić Fergusona", "Scholes na emeryturę", "Giggs jest do du*y", to jest mi po prostu przykro. Przykro, bo ludzie którzy dobrze życzą temu klubowi, a wręcz twierdzą, że go kochają, odsyłają do lamusa jego legendę, piszą, że sami lepiej ustawili by drużynę, i w ogóle "SAF jest do niczego!!11" . Gdyby nie tacy ludzie jak Ferguson, Scholes czy Giggs Manchester United, nie byłby dzisiaj tutaj, gdzie jest. Krytyka - owszem, ale warto zachować przy niej przynajmniej minimum szacunku.

Dzisiaj przegraliśmy, ale nie traćmy nadziei - druga połowa pokazała, że ten sezon jeszcze może nam przynieść dużo radości. I oby tak się stało. United!

Pozdrawiam.
» 29 września 2012, 21:34 #199
Bayron: Sporo mądrych słów, dużo racji. Popiera kolegę! GGMU!
» 29 września 2012, 21:42 #198
cnk: napisałeś to na co mi po prostu brakowało siły ;)
» 29 września 2012, 21:47 #197
Harvey: Po pierwsze - Scholes był dzisiaj chyba najlepszym zawodnikiem meczu. Rozdawał piły dokładnie tak jak powinien. Sam nie jestem zwolennikiem mówienia, że SAF powinien odejść, że Evrę powinien zastąpić Buttner (co zresztą zweryfikował jego drugi mecz) etc., ale bądźmy obiektywni. Ryan Giggs to nie jest już ten sam zawodnik, który woził każdego na skrzydle lata temu. Fizycznie odbiega od przeciwników i w meczach z Tottenhamem, City, Barką i innymi mocnymi drużynami to widać. Scholes ma inną rolę na boisku, a poza tym - nie jest "fałszywym" środkowym (jak często wychodzi Giggs, który za najlepszych czasów okupował lewe skrzydło), tylko rozgrywającym z krwi i kości. Scholes jest nadal podporą drużyny i bez niego ta gra by mogła wyglądać inaczej.

Giggs? Uwielbiam go, jestem mu wdzięczny za wszystko co zrobił dla United, podziwiam jego grę przez lata, ale niestety - lata mijają nieubłaganie i dzisiaj nie jest już w stanie walczyć jak równy z równym z najlepszymi. Niech wchodzi od 60 minuty, ale niech nie zajmuje miejsca w składzie rozwijającym się, dobrze prosperującym chłopakom. Smutne to, ale prawdziwe.

Nie mam nic przeciwko, żeby Giggs grał nadal. Ale nie w strategicznych meczach i nie z mocnymi przeciwnikami. Legenda legendą. Czas dać tworzyć ją innym zawodnikom, zwłaszcza w ważnych meczach. Przykro mi.
» 29 września 2012, 21:47 #196
eiden: Jedynie co do sentymentów powiem tyle.

Ferguson powiedział kiedyś, że w piłce nie ma miejsca na sentymenty. Scholes jest nam potrzebny co pokazał z resztą ten mecz, jak nie jeden inny. Co do Giggsa: To nie, że bym go wywalił i w ogóle, ale jednak wolałbym zobaczyć w tym meczu kogoś innego w jego miejscu. Jednak to SAF układa skład, a nie ja. Chociaż kto wie, może kiedyś będę miał tą przyjemność.
» 29 września 2012, 21:54 #195
mans: Komentarz zedytowany przez usera dnia 29.09.2012 22:09

Ja sie odniosę do tej częśći wypowiedzi
dawidmanutd13: "And last but not least: jak widzę komentarze "wiernych kibiców", którzy po przegranym meczu piszą "zwolnić Fergusona", "Scholes na emeryturę", "Giggs jest do du*y", to jest mi po prostu przykro. Przykro, bo ludzie którzy dobrze życzą temu klubowi, a wręcz twierdzą, że go kochają, odsyłają do lamusa jego legendę, piszą, że sami lepiej ustawili by drużynę, i w ogóle "SAF jest do niczego!!11" . Gdyby nie tacy ludzie jak Ferguson, Scholes czy Giggs Manchester United, nie byłby dzisiaj tutaj, gdzie jest. Krytyka - owszem, ale warto zachować przy niej przynajmniej minimum szacunku.

Dzisiaj przegraliśmy, ale nie traćmy nadziei - druga połowa pokazała, że ten sezon jeszcze może nam przynieść dużo radości. I oby tak się stało. United!"

Dlatego właśnie ja tutaj nie piszę swoich wypowiedzi. Bo polemika z osobami które uważają się za fanów United, a po jednym słabszym występie jadą po tym klubie jak z gnojem nie ma jakiekolwiek sensu. Prawdziwy fan United to jest taki który herb z diabełkiem ma w sercu, a nie tylko na języku. Wiele to każdy potrafi mówić i pisać tylko być naprawdę fanem to coś więcej niż słowa. To jest wiara i oddanie temu klubowi w każdej chwili. W momentach gdy jest słabiej, a nie tylko gdy wszystko jest ok. Może nawet wtedy gdy nie idzie potrzebne jest wspieranie i prawdziwe kibicowanie, a nie tylko głupi jazgot. Wtedy wychodzi kto tak naprawdę jest fanem. Ja sam wiele razy nie byłem zadaowolony z różnych decyzji w tym klubie ale jestem z nim. A gdyby nie SAF to nie byłoby United dzisiaj w takim stanie w jakim jest. I dyskusja z osobami, które obrażają twórcę sukcesów RedDevils mija się z celem. Tyle w temacie i dzięki za uwagę.
» 29 września 2012, 22:06 #194
RobvanKlu5i: Wszystko na temat. Dodałbym do tego to że to dopiero początek sezonu, rok temu zaczęliśmy jak z katapulty a w końcowym rozrachunku skończyliśmy sezon z pustymi rękami. Sytuacja w tabeli, gra zespołów, forma zdąży się jeszcze kilka razy zmienić.

Na miejscu Fergusona zacząłbym pomału już wsadzać w podstawę Buettnera, dawać szanse Cleverleyowi i Andersonowi, więcej odpoczynku dla Scholesa który notabene był jednym z najlepszych na boisku szczególnie w II połowie.

Nani nie powiedział jeszcze ostatniego słowa. Mam nadzieję że ta bójka to plotka i jeszcze pokaże swoja JA.

Evra jest coraz słabszy, Ferdinand zresztą też, ale w obliczu kontuzji środkowych obrońców Ferguson łatwego życia nie ma.

Ronney notuje wyraźną równię pochyłą jeśli chodzi o szybkość i zwinność na boisku. I tu nie ma co zwalać winy na to że jest po kontuzji świeżo itd. po prostu coś nie dobrego dzieje się z tym chłopakiem, jeszcze w finale LM 2009 potrafił wygrać pojedynek biegowy z Messim mając piłkę przy nodze. Szybkość w Premier League ma duże znaczenie. Być może Roo ma nadwagę, niewielką ale taką która powoduje że dzieje się z nim tak a nie inaczej. Fakt wbił ponad 30 bramek w poprzednim sezonie ale czegoś w jego grze jednak brakowało, takiej świeżości i lekkości.
» 29 września 2012, 22:12 #193
patrykbor2: Post "dawidmanutd13" powinien zostac zamieszczony jako artykul na stronie glownej. Ze wszystkim co powiedziales sie w 100% zgadzam i moglbym sie pod tym podpisac bez zadnego zawachania. Boli mnie to ze ludziom taka latwosc sprawia mowienie ze kochaja ten klub te legendy aby za chwile ich zmieszac z błotem. To sa prawdziwi kibice?.
» 29 września 2012, 23:31 #192
ax1d: Nie widziałem jeszcze meczu, w którym United straciło 3 bramki po trzech indywidualnych błędach TEGO SAMEGO zawodnika. Jones, wróć. Dość już tego celebryty na środku obrony. To, co zrobił dzisiaj Ferdinand w całym meczu - bo nie mówię tylko o trzech bramkach, które przez niego wpadły, ale też o "wyprowadzaniu piłki" w 88 minucie, biegnąc sobie truchtem i holując ją na własnej połowie - tego po prostu nie da się opisać cenzuralnymi słowami...
» 29 września 2012, 21:33 #191
antydrewniak: dokładnie , czas pożegnać tego pana mimo zasług , ale zasługi Ferdinanda nie zapewnią zespołowi sukcesów
» 29 września 2012, 21:37 #190
pawlosik8: Z LFC ratował dupę, zbyt szybko chcemy się pozbywać zawodników, ale racja, że Jones jest turbokozakiem jeżeli będą go omijać kontuzje może zostać jednym z najlepszych stoperów/prawych obrońców na świecie
» 29 września 2012, 21:40 #189
ax1d: Czy z LFC ratował dupę? Szczerze spierałbym się, ale niech nawet tak będzie. Tylko co z tego? Środek obrony jest równie ważny jak bramkarz - to są ludzie, którzy najbardziej wpływają na losy meczu. Drużyna pokroju United nie może mieć na środku obrony dziadka, który nie ma siły biegać, który nie umie się porozumiewać z kolegami z linii, który przepuszcza obok siebie w zasadzie wszystko, który nie umie utrzymać pozycji. Ferdinand był jednym z najlepszych stoperów na świecie, a takich rzeczy się nie zapomina, więc czasem jeszcze wyjdzie mu mecz czy kilka interwencji na mecz. Nie zmienia to jednak faktu, że razem z Evrą już dawno zaniżają poziom United.

Słynna obrona United już dawno zmieniła się w fikcję. Wcześniej tę słynną obronę, która tak dobrze sobie radziła, w połowie przypadków wyręczał Van Der Sar. Teraz nie mamy takiego bramkarza, a De Gea musi jeszcze dojrzeć. Evra zostawia po sobie dziury na lewej obronie, w które można by wpasować Saturna. Ferdinand nie ma szybkości, nie ma dynamiki, nie ma dyscypliny, a przez staż zawsze obwinia tego obok siebie, bez względu na to, czy to Evans, Jones, Smalling, Carrick, Vida czy ktokolwiek inny. On potrafi jeszcze dobrze czyścić statycznie, więc kiedy United ma wynik i gra cofnięte (jak z LFC), to może się odnaleźć. Jeśli jednak United goni wynik i wszystkie formacje grają wysoko, Ferdinand stanowi największe zagrożenie na boisku, niestety zagrożenie, które to nam może wyrządzić krzywdę.

Jeśli o mnie chodzi, potrzebujemy zastępcy dla Evry NA JUŻ i zastępcy dla Ferdinanda. Jones jest świetnym kandydatem, ale jeśli się okaże, że jest zbyt szklany, trzeba kogoś poszukać, bo Smalling moim zdaniem to nie ta klasa. Evans wyrósł nam w końcu na fenomenalnego stopera, ale nie zawsze będzie w stanie grać za dwóch.
» 30 września 2012, 01:56 #188
hitman90: Widziałem, że już ktoś niżej o tym wspomniał. Z każdym kolejnym spotkaniem utwierdzam się w przekonaniu, że United po prostu umie grać tylko i wyłącznie w archaicznym ustawieniu 4-4-2.

Kagawa z początku wyglądał całkiem całkiem, a teraz? Z LFC po prostu nie istniał i gra United przypomina trochę grę Polski z Euro, czyli RvP (Lewy) - 30 metrów i jakiś zawodnik. Nie dziwi mnie to, skoro przez wiele lat nic nie było zmieniane. Teraz Kagawa wszedł i okazało się, że nie każdy jest w stanie się zaadaptować. Trzeba tylko liczyć, że się zgrają, bo teraz gra wygląda nieco chaotycznie.

O obronie nie ma co wspominać. 9 bramek w 6 kolejkach w tyłek.
» 29 września 2012, 21:33 #187
antydrewniak: Dziwicie się tak żenującej grze z 1 połowy ? ale dlaczego ? to nie pierwszy mecz ostatnio kiedy panienki z United grają piach.
SAF się starzeje i to widać jak na dłoni , jego przywiązanie do zawodników niespełniających na dziś dzień wymogów 1 składu zespołu takiego jak United jest godne podziwu , ale ze szkodą dla drużyny niestety.
Możecie pyszczyć , ale panowie Giggs , Ferdinand , Evra , Carrick , Evans nie są grupą która zapewni nam sukcesy niestety.
Ale może się mylę
» 29 września 2012, 21:31 #186
jarekj23: Komentarz zedytowany przez usera dnia 29.09.2012 21:56

witaj
> właściwie to masz racje
SZACUNEK dla SAF ale... no właśnie ale
Panie SAF czas pomyśleć o emeryturze-bo traciż już koncepcje

pozdrawiam
» 29 września 2012, 21:47 #185
Hadectaz: Zgadzam się ale w wyjątkiem Evansa i Carricka bo na tle reszty nie grali wcale źle
» 29 września 2012, 21:56 #184
Samuelikson: Obaj panowie stracili koncepcje na używanie mózgów i niestety teraz dryfują jak tu, wyrzucając na nas morze intelektualnych wymiocin o rozmiarze plamy ropy wyciekającej z tankowca.

Pozdrawiam
» 29 września 2012, 22:02 #183
vip14: Szkoda gadać. Mecz po prostu katastrofa. Jak tak dalej pójdzie to z Mistrzostwem możemy się pożegnać, ale i tak za United byłem, jestem i będę. Glory, Glory Manchester United :D
» 29 września 2012, 21:29 #182
cypek23: no i takie podejście mi sie podoba +1 do ogarniętości ;p
» 29 września 2012, 21:37 #181
Olo: Naprawdę, czas zacząć oglądać mecze od drugiej połowy...

Giggs o ile nie odnajdzie formy powinien się udać na emeryturę. Dziś wyszły jego braki fizyczne.
Rio - dokładnie to samo, urywali mu się jak chcieli.

Scholes i Rooney - klasa światowa.
» 29 września 2012, 21:29 #180
Harvey: Nie chce mi się kolejny raz pisać tego samego, więc przekleję swoją wypowiedź z forum:

Nie wiem, może ktoś z Was rozumie naszą politykę i będzie skłonny mi to wytłumaczyć. Dysponujemy jedną z najmocniejszych, o ile nie najmocniejszą, siłą ofensywną ligi i w ogóle Europy. Mamy świetnych skrzydłowych, dobry środek (bez DM'a niestety, ale mówimy o grze do przodu teraz) i parę najlepszych strzelców ligi z zeszłego sezonu w ataku. Przychodzi mecz z mocną fizycznie drużyną, szybką i w miarę zgraną. Dlaczego w takiej sytuacji (w obliczu absencji Younga i Valencii), zamiast dać szansę nieźle dysponowanemu ostatnio, młodemu Andersonowi, który fizycznie nie odbiega od rywala, gra Ryan Giggs? Szanuje Giggsa za wszystko co zrobił dla United, ale czas najwyższy, żeby wypuszczanie go przeciwko mocnym rywalom - np. Barcelona (przeciwko której niezbędny jest pressing 90 minut), Liverpool, City etc., przestało mieć miejsce. Albo niech Giggs wchodzi z ławki, albo niech gra ze słabszymi rywalami. Umiejętności i legenda to jedno, ale wieku się nie da oszukać.

Syndrom DRAMATYCZNEJ pierwszej połowy kwitnie nadal. United na każdy, bez wyjątku, mecz (a, przepraszam - z Newcastle małolaty grały całkiem, całkiem) wychodzą z podkulonym ogonem. Aż dziwne, że nie przepraszają przeciwnika, jak uda im się oddać strzał w tej części gry. Ja nie wiem - czy my naprawdę nie mamy żadnego specjalisty od nastawienia piłkarzy przed meczem? Czy koniecznie muszą dostać ochrzan od SAFa w przerwie? Jeśli tak, to niech Sir Alex robi im suszarkę przed pierwszym gwizdkiem, bo ewidentnie działa ona motywująco.

Kolejny mecz i nasza obrona pokazała, że nie istnieje. W drugiej połowie wszyscy, oprócz Ferdinanda, zaczęli coś tam grać. To co robił Rio - poezja. Udział przy każdej bramce! Cóż z tego, że nie tej drużyny, w której gra...

Ja rozumiem, że nie mamy DMa. Zawsze mówiłem, że Carrick się do United nie nadaje i nadal tak twierdzę. Obok obrony - najgorszy zawodnik w drużynie. Przeciwko słabym i średnim przeciwnikom jest OK, ale gdy trafi się ktoś, kto na treningach faktycznie ćwiczył technikę, a nie wpieprzał batony, Carrick zaczyna mieć z nim ogromne problemy.

Ten mecz powinien rozpocząć Rooney z RvP w ataku. Jeżeli nie ma akurat skrzydła - dać tam Kagawę, bo on potrafi grać jako skrzydłowy. W środku zrobiłoby się miejsce dla Andersona/Powella (żaden z nich DM nie jest, ale na pewno nie grali by w obronie gorzej niż Carrick) i świetnie rozdającego piły Scholesa. Prawe skrzydło - Nani (który wreszcie zagrał całkiem niezły mecz, tak nawiasem mówiąc). Obrona... no cóż. Tutaj to my nie mamy wielkiego pola do popisu. I trzeba wreszcie dać grać De Gei w takich meczach, a nie traktować go jako zmiennika (puchary...). Linde nie jest zły, ale De Gea jest młodszy, ma lepszy refleks i - powiedzmy sobie szczerze - ratował nam w zeszłym sezonie tyłek bardzo wiele razy.

Skoro nie mamy obrony, to skupmy się na tym co mamy - mocnej ofensywie. Bo to co na tę chwilę robi SAF wygląda tak - najsłabsza formacja pozostaje bez zmian, a te, które mogą zmienić obraz meczu są przez naszego menedżera osłabiane. Mając tylu dobrych zawodników z przodu moglibyśmy zacząć odbiór już na połowie przeciwnika. Najlepszą obroną jest atak - co pokazała (po raz kolejny) druga połowa meczu.

PS. Nie ma co narzekać na sędziego. Zawalił, owszem, ale prawda to nie on nam strzelił 3 bramki. Ostatnio nam sędzia pomógł, teraz pomógł naszym rywalom. Za wynik i tak winę ponoszą sami piłkarze i praktycznie zerowa motywacja z pierwszej połowy.
» 29 września 2012, 21:26 #179
pawlosik8: Dokładnie to samo napisałem. Jak mając 4 super napastników gra Giggs? Niezrozumiałe
» 29 września 2012, 21:28 #178
atos1987: polać mu !
» 29 września 2012, 21:29 #177
eiden: To mi też polejcie, bo po tym meczu z chęcią bym się napił. Co do ataku pełna zgoda.
» 29 września 2012, 21:33 #176
hitman90: Dobry środek?:) Oprócz Scholesa jest bieda aż piszczy. Co do DMa to się nie zgadzam. Carrick nie jest najgorszy a Fletcher jest po prostu bardzo dobry. Ciekawe tylko, czy do formy wróci.
» 29 września 2012, 21:38 #175
dawidmanutd13: Świetny komentarz, naprawdę brawo. Mam identyczne odczucia po tym meczu. Choć akurat Carricka tutaj najmniej bym się czepiał, w drugiej połowie naprawdę dobrze dyrygował naszą grą, a w pierwszej wszyscy grali równie słabo.
» 29 września 2012, 21:42 #174
Harvey: @hitman90 - właśnie nie. Pomyśl. Drugą linię mamy mocną jak cholera, tylko trzeba ją dobrze ustawić. Po pierwsze - Kagawa to nie jest napastnik. Druga linia wita. Po drugie - Scholes, który rozdaje piły niesamowicie. Skrzydła? Valencia, Young, Nani (może ten mecz to prognostyk wejścia w formę). I zmiennicy - Powell, Anderson i grający w polu nawet, nawet, ale pod bramką dramatycznie Cleverley. Z tej gliny można ulepić bardzo mocny atak. Fletchera chcę zobaczyć przeciwko mocnemu przeciwnikowi i dopiero ocenimy jego formę. Pierwszy mecz po kontuzji był słaby, ale na całe szczęście z Newcastle zagrał bardzo przyzwoicie - przyznaję.
» 29 września 2012, 21:54 #173
hitman90: @Harvey,

piszemy o środku a nie skrzydłach. Środek to dramat i nie ma nawet o czym gadać. Poza Scholesem trudno szukać kogoś, kto rozgrywa. SAF woli wypuścić na boisko Giggsa niż kogoś z dwójki Ando/Clev.
» 29 września 2012, 23:07 #172
szalik666: 1 polowa lipa 2 ok ale jak mowil Fergie po przekreconym nie ma co ukrywac meczy dla nas z Looserpolem akie sytuacje wychodza na ) wiec terazz wyszlo do tylu dla nas to co bylo do przodu w meczy tydzien teymu damy rade tylko nie wiem czemu gramy 1 polowe dobra! powinnismy wychodzic z handicapem 0:2 wtedy moze bysmy grali
» 29 września 2012, 21:25 #171
wacuchplacuch: a co ten Lindegaard miał niby obronić? pierwsze - rykoszet, drugi dostał w długi róg a biegł do krótkiego (zgodnie z prawidłami sztuki bramkarskiej) i trzecia obronił petardę i była dobitka...
» 29 września 2012, 21:24 #170
winiar97: ale przy trzeciej wybił przed siebie a nie sparował na rog albo chocia do boku
» 29 września 2012, 21:34 #169
Bayron: 1 - bez winy, 2 - długi róg ale miał sporo miejsca i strzał był ze sporej odległości. 3 - piłke sparuje się do boku, nie przed siebie "zgodnie z prawidłami sztuki bramkarskiej"

Lindegaard zagrał bardzo słabe spotkanie. Przeciętny bramkarz broni to co musi wybronić. Natomiast wielkiego bramkarza poznaje się po tym, że potrawi wybronić to co jest nie dowybronienia.
» 29 września 2012, 21:38 #168
Damiano7: Racja, Lindegaard to nie ten poziom co De Gea. Brakuje mi Hiszpana między słupkami.
» 29 września 2012, 21:51 #167
spOntan: Lindberg potrafi tylko wybronić piłki lecące w niego. Każda inna piłka lecąca w światło bramki to gol. Co mnie obchodzi, że on jest jakiś spokojny? Może być nawet księdzem, ale od bramkarza wymaga się czegoś więcej, niż tylko bronienia prostych strzałów, bo to każdy potrafi. 6 bramek puszczonych w 4 meczach, można nawet napisać w 3, bo mecz z Wigan był praktycznie do jednej bramki.

Linberg to dobry materiał na rezerwowego w razie gdyby De Gea doznał kontuzji, ale błagam, nie na pierwszy skład...
» 29 września 2012, 23:51 #166
wacuchplacuch: Komentarz zedytowany przez usera dnia 30.09.2012 10:19

OK - co do zarzutów
nie twierdzę, że nie ma lepszych bramkarzy, którzy wyjęliby gola nr 2 ale to też żaden kloc nie był w jego wykonaniu, precyzyjny strzał i tyle, nie krzyczałbym tu
3 gol - bomba z ostrego kąta też raczej w długi róg o ile pamiętam, nie wiem na który róg miało to być sparowane
nie zmienia to faktu, że de Gea jest lepszy ale też bez przesady, dużo gorzej grał środek niż bramkarz
strzały Suareza nie szły w środek i bronił dobrze - przynajmniej dwa, bez przesady i skrajnych sądów!
» 30 września 2012, 10:18 #165
razzor91: Co tu dużo mówić,słaba gra,a jeśli istnieje coś takiego jak karma,to się właśnie zrewanżowała za Anfield.
» 29 września 2012, 21:22 #164
SWAT: pytam sie jakie kontrowersie?? jest mi wstyd za fergiego za zespol napisze czego niepowinienem ja pierdodole sie juz wiecej wstydzic za gre wielkiego manchasteru united tyle!!bo sedzie nam 3 karnych niedal mogl dac 10 zeby wielcy MU wygralii.
» 29 września 2012, 21:21 #163
poland: Ferdinand na emeryture
» 29 września 2012, 21:18 #162
mava3345: gorsze chwile może przeżywać każdy ale to nie jest powód żeby kogoś przekreślać !!
» 29 września 2012, 21:23 #161
Bayron: Ferdinand gra jak sinusoida... Dzis słabiutko, ale ostatni mecz rewelacyjnie. To dzięki niemu mecz LFC niezakończył się naszym pogrome, więc tak kategorycznych opini bym nie wystawiał. Nasza cała obrona gra do bani.
» 29 września 2012, 21:47 #160
peli: Komentarz zedytowany przez usera dnia 29.09.2012 21:20

Ja bym powiedział, że błędem było posadzenie Rooneya na ławce.. Nie musi grac w napadzie, może grac nawet troche cofnietego.. Ale od początku. Jak wszedl to od razu był inny mecz.
» 29 września 2012, 21:19 #159
Olo: Ludzie, on dopiero co wrócił po kontuzji! Nigdy nie wrzuca się takiego gracza od początku, chyba że faktycznie sytuacja jest kryzysowa (tzn. zmiennicy są jeszcze bardziej kontuzjowani). Żaden błąd, nigdy nie wiesz czy wyleczył się do końca.
» 29 września 2012, 21:38 #158
Wade: Komentarz zedytowany przez usera dnia 29.09.2012 21:18

1.Według mnie głównym sprawcą naszej tragicznej gry jest Kagawa. To przez niego zaczęliśmy grać 4-2-3-1 i jak dotąd nie zagraliśmy żadnego dobrego meczu w tym ustawieniu(ba! cisną nas wszystkie zespoły przeciw którym tak gramy),wcześniejsze 442(jedyny ligowy mecz zagrany tym systemem wygraliśmy w miarę spokojnie 4-0) się sprawdzało w miarę dobrze,oczywiście były i słabsze mecze grane tym systemem,ale nie było ich 5-6 pod rząd!
Co do samego Kagawy jest on beznadziejnym (pseudo)ofensywnym pomocnikiem.Pozycja na której gra wymaga ciągłego bycia w ruchu,pokazywania się partnerom i szybkiego odgrywania,podczas gdy jego gra wygląda tak,że wchodzi w linię z obrońcami i tyle go widzimy.
Przez to np. kiedy Nani ma piłkę na skrzydle jego jedynym partnerem do gry jest Rafael,a kiedy jego odetną obrońcy to zostaje sam,Van Persie musi schodzić głębiej w pole i brać się za rozgrywanie,a co za tym idzie nie ma go w polu karnym na czym najwięcej tracimy.Każdy kto oglądał Borussię Dortmund przez ostatnie 2 sezony wie,że Japończyk jest egoistom i nawet tego nie ukrywa(wywiad w którym atakuje Lewandowskiego,że przez niego nie może strzelać więcej bramek),zresztą wśród kibiców BVB w Polsce wyrobił sobie przydomek "Zakała" całkiem zasłużenie.Tylko czekać na wywiad w którym oskarży RVP o to,że przez niego nie będzie królem strzelców.Trzeba w końcu posadzić japońca na ławie.

2.Lindegaard w kolejnym meczu wpuszcza wszystko co leci w bramkę.
Jakim cudem Ferguson dalej stawia na tego patałacha?No już bez jaj De Gea wchodzi broni w nieprawdopodobnych sytuacjach,wpuszcza jednego gola po błędzie Vidicia i wchodzi ten przeklęty Duńczyk który wpuszcza wszystko co nie leci mu w klatę.Nigdy nie życzyłem piłkarzowi MU kontuzji(mimo,że kilku jak np.Hernandez,Cleverley czy Young naprawdę nie trawie),ale tu naprawdę mam nadzieję,że jakiś uraz wyeliminuje go na dłuższy okres czasu,bo innej drogi do opamiętania Fergusona nie widzę.

3.Giggs-naprawdę uwielbiam gościa i dlatego uważam,że błędem było by grał dla nas jeszcze w tym sezonie.Po co to komu?Gra beznadziejnie,drużyna gdy jest na boisku gra jak w 10,albo i gorzej.
A samemu Giggsowi nie potrzebna jest taka skaza na karierze w postaci ostatniego tragicznego sezonu jaką ma np. Neville.

4.Jako takie plusy:
Nani-w pierwszej połowie jedyny nasz zawodnik który stwarzał jakiekolwiek zagrożenie pod bramką Spursów.W drugiej bramka i aktywna w miarę dobra gra.

Rafael-na dobrą sprawę nasz jedyny obrońca w tym sezonei który trzyma poziom i kolejny mecz zagrał przynajmniej dobrze.

Rooney-jego wejście na boisko pokazało,że niestety nawet po przyjściu RVP nasza gra cały czas jest uzależniona od Rooneya.Ale pokazał też,żę może grać w ataku obok Robina.W kolejnym meczu musi być 4-4-2 z Rooneyem i van Persiem w ataku!

5.Minusy:
Kagawa-opisane wyżej;

Giggs-opisane wyżej;

Ferdinand-beznadziejny występ;

Lindegaard-opisane wyżej;

Ferguson-poza wystawianiem Giggsa,Kagawy i Lindegaarda,nie daje ani minuty Andersonowi który w tygodniu W KOŃCU zagrał dobry mecz,dodatkowo robi zmianę na 2 minuty przed końcem meczu który przegrywamy.
» 29 września 2012, 21:16 #157
levybike: Dobrze, że nie tylko ja zauważam, że Lindegaard jest przeciętnym bramkarzem. Niby nie można mieć pretensji o żadną z bramek... Ale najlepszych bramkarzy poznaje się po wyciąganiu niemożliwych piłek!
» 29 września 2012, 21:21 #156
wacuchplacuch: tak właściwie to my zawsze gramy 4231 - Rooney zawsze gra w dołku... za duża wymienność pozycji, żeby tak kategorycznie formacje oceniać; van Pussy często na skrzydle harcuje, Kagawa też - dzisiaj to już chyba Stoke nawet nie gra dwoma napastnikami robiącymi to samo
» 29 września 2012, 21:21 #155
Harvey: Trochę zbyt ostro o Kagawie moim zdaniem, ale z resztą się zgadzam. Odchodzenie od ustawienia 4-4-2 nie nastąpiło w tym roku. Przypominam Ci, że zeszły sezon Rooney grał głęboko w polu (jeden mecz kończył nawet na obronie...) tworząc de facto 4-5-1, a nie 4-4-2 czy choćby 4-4-1-1. Kagawa wystawia się na pozycje, biega, ale problem jest taki, że na ligę angielską nie ma fizyczności. MUSI się wziąć za rzucanie ciężarami, bo jest non stop wypychany jak gra przy linii.
» 29 września 2012, 21:25 #154
pawlosik8: To, że Lindegaard jest beznadziejny widzą wszyscy poza SAFem, największy ból to mając 4 świetnych napastników gra dziadek Ryan(szanuję go, ale trzeba zejść ze sceny niepokonanym)
» 29 września 2012, 21:26 #153
mava3345: Giggs gra chyba po to aby strzelał bramki w każdym sezonie BPL
» 29 września 2012, 21:33 #152
pawlosik8: To może pora skończyć strzelanie...
» 29 września 2012, 21:36 #151
Maciek89: Trochę przesadzasz Wade, ale pełna zgoda co do Lindegaarda ;) Wystawianie go w bramce to jakaś farsa...
» 29 września 2012, 21:49 #150
wacuchplacuch: a tam kontrowersje... a na Anfield nie było? czerwona z kapelusza i karny z tego samego miejsca i jakoś tu nie [przypominam sobie wielkiej walki o sprawiedliwość... zagrali pierwszą połowę jak ciotki i dostali w tytę, proste jak drut kongijski
» 29 września 2012, 21:12 #149
simix: Rio lepiej niech się twitterem zajmie
» 29 września 2012, 21:10 #148
Kris91: Eh, Pierwsza połowa to Manchester jaki oglądamy obecnie, a druga to Manchester jaki powinien być...
Szkoda ale każdy z nas wiedział że te męczone zwycięstwa się kiedyś skończą gdy trafimy na kogoś kto wykorzysta swoją siłę w ataku... I niestety ten dzień nadszedł dzisiaj...
» 29 września 2012, 21:10 #147
Bayron: Nie podniecajcie się "bardzo dobrą" grą w 2 połowie, bo zargaliśmy w niej "bardzo dobrze" bo Tottenham postawił na obrone. W 2 połowie zagraliśmy dobrze, tylo dobrze....
» 29 września 2012, 21:10 #146
Kris91: Zgadzam się z Tobą. Mnie w cale nie przekonuje nasz obecny "styl" gry a raczej jego brak
» 29 września 2012, 21:12 #145
Roo10ney: I niech mi ktoś powie, że sędziowie pomagają United to go wyśmieje w twarz. Dwa ewidentne karne, byłoby 4-3 i do widzenia. Widać że Villas-Boas trenował w Chelsea, słynny autobusik to pewnie jego taktyka. Śmiech na sali... Giggs jeśli chce jeszcze grać to niech pogrywa w Capitol One Cup z młodymi, niech ich teraz szkoli, szczególnie pomocników. Ryan już nie powinien grać w meczach o taką stawkę bo nie jest coraz młodszy choć cały czas gra na nienajgorszym poziomie.
» 29 września 2012, 21:08 #144
wacuchplacuch: to sobie obejrzyj z Anfield powtórkę, może dwa razy będzie trzeba
» 29 września 2012, 21:14 #143
winiar97: Niewiem co musi zrobic Lindegard zeby wrescie usiadł na ławce chyba musi strzelic jakiegos efektownego samobója ,albo puścić z 6 bramek . Gratulacje dla SAFA pod katem zestawienia składu (poraz kolejny wystawia taki skład ze mi osobisice chce sie płakac) cieszmy sie ze niema Parka bo by napewno grał za Naniego ...
» 29 września 2012, 21:08 #142
Terry19: W końcu arbiter zabrał Wam to, co podarował z Liverpoolem :)
Chelsea dzisiaj ojechała Arsenal, i jesteście DALEEEEEEKOOOOOOO w tyle kochani :)
4 pkt. przewagi to już ładny wynik. Anglia niebieska.
Pozdrawiam :)
» 29 września 2012, 21:06 #141
Buszu: Przykro mi ale szybko spadniecie z tego pierwszego miejsca.
» 29 września 2012, 21:08 #140
eiden: Komentarz godny podziwu brawo. Co do błędów sędziego z liv, to nie rozumiem co sędzie zrobił źle.
» 29 września 2012, 21:08 #139
Terry19: to chyba kolego nie oglądałeś meczu :). I nie rozumiem, dlaczego spinasz przyjacielu
» 29 września 2012, 21:09 #138
winiar97: sie tak Nie ciesz bo Chelsea w tym sezonie ani 1 meczu dobrego nie zagrała a z Arsenalem to maja wiecej szczescia ni Abramowic Kasy
» 29 września 2012, 21:10 #137
Arvv: Hmm, aż sprawdziłem czy się przypadkiem nie pomylę i według danych z zamierzchłych czasów, tj. sezonu 2011/2012 Chelsea jest 6-tym, słownie szóstym zespołem angielskiej Premier League. Strzel jeszcze kilka ":)" utwierdzając nas w przekonaniu, że Twa wypowiedź wnosi mniej więcej tyle co jeże do inżynierii kosmicznej.
» 29 września 2012, 21:11 #136
messengerUTD: ''I nie rozumiem, dlaczego spinasz przyjacielu ''

4 pkt to daleko? Hehe. To dopiero 6 czy tam 7 kolejka. Chelsea skończy się niedługo ten fart, powiadam Ci. Nic nie grają , a strzelają:)
» 29 września 2012, 21:12 #135
Terry19: Chelsea miała szczęście z Arsenalem? Kolego, nie osłabiaj mnie. 1 połowa całkowicie pod Nasze dyktando. W drugiej wyszliśmy bardziej defensywnie, wypatrując cierpliwie swoich okazji, ale NADAL utrzymując się przy piłce. Wymień mi sytuacje Arsenalu oprócz Santiego i Girouda :).
Co do żadnego dobrego meczu, jak nie oglądam, i nie mam bladego pojęcia, to się nie wypowiadam.
Wymieniamy swoje opinie :)
» 29 września 2012, 21:13 #134
eiden: Och Terry, zapomniałem. Przecież tak trudno o obiektywną ocenę. Nie spinam się po prostu śmieszy mnie to. Powiedz mi jeszcze raz w takim razie co źle zrobił sędzia. Jeśli o czerwieni mówisz, to odsyłam do przepisów.
» 29 września 2012, 21:13 #133
Terry19: Oraz najlepszym zespołem w Europie, wygrywając LM, a nie odpadając w LE :)
» 29 września 2012, 21:14 #132
eiden: W między czasie udowodniłeś, że nie ma sensu z tobą prowadzić konwersacji. Dzięki i miłego wieczoru.
» 29 września 2012, 21:15 #131
Arvv: Komentarz zedytowany przez usera dnia 29.09.2012 21:16

Gary Cahill (75') - Radamel Falcao (6', 19', 45'), JoĂŁo Miranda (60').

Dziękuję, dobranoc. ":)"
» 29 września 2012, 21:15 #130
Terry19: powiedz mi, dlaczego mamy tego "farta" ? Masz dosyć słabe argumenty, ja również mogę powiedzieć, że macie farta, chociaż patrząc na wyniki ciężko jest to stwierdzić
» 29 września 2012, 21:16 #129
Machtal: Nie karmijcie trolla omg
» 29 września 2012, 21:16 #128
Nani1900: Chelsea gra strasznie badziewny futbol, może Manchester też gra chwilami bardzo słabo, ale potrafimy się zebrać do kupy. Wasza chelsea szybko spadnie, bo takie zespoły jak City, Juventus, Atletico znalazły na was sposób. Za niedługo spadniecie z tego pierwszego miejsca ;)
» 29 września 2012, 21:17 #127
ForeverManUtd: 2. 89pkt
-w-w-w-w-w--więc cztery to jednak nie dużo
6. 64pkt
18/4
mówi to panu coś
» 29 września 2012, 21:17 #126
Terry19: To oglądnij chociaż jeden mecz w naszym wykonaniu :) Widocznie pajasz się stereotypami, bo dzisiejsza Chelsea to nie autobus, tylko Hazard-Oscar-Mata
» 29 września 2012, 21:19 #125
BaRtAs21: Terry, gdyby Glazer'y wpompowały te setki milionów, jeśli nie miliard funtów w United na przestrzeni kilku lat to przy takich wynikach jakie osiągacie powiesiliby się we własnej piwnicy... A część kibiców razem z nimi. Nie podejmuj z nami dyskusji bo nie masz argumentów. Bądźcie sobie liderem nawet do 37 kolejki ale mistrzostwa i tak nie zdobędziecie ':)'
» 29 września 2012, 21:20 #124
mava3345: ojoj kolega pokazał jak łatwo was sprowokować !!
» 29 września 2012, 21:22 #123
Terry19: to już nie można podyskutować o Naszych ukochanych klubach? Wymienić się argumentami, opiniami?
» 29 września 2012, 21:22 #122
Terry19: Cóż, na te wulgarne komentarze po prostu brak słów. Szkoda, że panuje tutaj tak niski poziom kultury osobistej, brak ludzi do ciekawej konwersacji
» 29 września 2012, 21:24 #121
eiden: Przynajmniej wiem dlaczego taki nick. Tak w ogóle nie wypowiadaj się o kulturze kiedy sam używasz prowokacji, gdy chcesz się podzielić opiniami. "Oraz najlepszym zespołem w Europie, wygrywając LM, a nie odpadając w LE :)" - żebyś nie zapomniał co napisałeś.
» 29 września 2012, 21:27 #120
Terry19: Gary Cahill (75') - Radamel Falcao (6', 19', 45'), JoĂŁo Miranda (60').

Dziękuję, dobranoc. ":)"

Zaczepką odpowiadam na zaczepkę, przeanalizuj dokładnie to co było tutaj pisane
» 29 września 2012, 21:29 #119
Terry19: przepraszam, to nie ta "zaczepka"

Hmm, aż sprawdziłem czy się przypadkiem nie pomylę i według danych z zamierzchłych czasów, tj. sezonu 2011/2012 Chelsea jest 6-tym, słownie szóstym zespołem angielskiej Premier League. Strzel jeszcze kilka ":)" utwierdzając nas w przekonaniu, że Twa wypowiedź wnosi mniej więcej tyle co jeże do inżynierii kosmicznej.


Chodzi oczywiście o to
» 29 września 2012, 21:32 #118
eiden: Komentarz zedytowany przez usera dnia 29.09.2012 21:38

Jednak to ty wspominasz o kulturze, a nie oni. Nie wiem czy wiesz, ale w tym przypadku ponosisz tyle samo winy co oni. Jednak skoro podchodzisz do tego w sposób "on do mnie strzelił, to ja zrobiłem to samo". To po raz drugi i ostatni: Dobranoc.

@Edit Arvv, zastanawiam się do kogo komentarz w tym momencie napisałeś.
» 29 września 2012, 21:34 #117
Arvv: Komentarz zedytowany przez usera dnia 29.09.2012 21:36

Wybacz kolego, ale muszę z przykrością stwierdzić, iż Twój poziom merytoryczny leży i płacze. Przeanalizuj łańcuch komentarzy jeszcze raz (może kilka razy, tak dla pewności) i zadaj sobie jedno pytanie, która z jego części kwalifikuje się do nazwy "zaczepki".
» 29 września 2012, 21:35 #116
Terry19: widocznie mamy inny punkt widzenia na pewne sprawy :)
Pozdrawiam
» 29 września 2012, 21:36 #115
Arvv: @eiden - Zależy, który z moich komentarzy masz na myśli, aczkolwiek regułą w nich jest, iż są odpowiedziami na poprzedzające je komentarze użytkownika Terry19.
» 29 września 2012, 21:41 #114
eiden: Ok, dla mnie już wszystko jasne.
» 29 września 2012, 21:49 #113
Terry19: Nie wiem do kogo Pan to pisze, więc na razie ciężko jest mi się ustosunkować.
» 29 września 2012, 21:56 #112
Arvv: Jak już wspomniałem, wszystkiej z wyjątkiem odpowiedzi do użytkownika eiden adresowane są do Ciebie. *Myślę, że możemy darować sobie "panowanie", jakkolwiek to brzmi zaręczam, iż nie jest tonowane negatywnie, ot po prostu pozostańmy przy "Ty". Wracając jednak do tematu, pragnę nadmienić, iż to z pod Twojej klawiatury wyszły zarzuty mówiące o używaniu przeze mnie prowokacji, zwanej również zaczepką. Moja odpowiedź była tego sprostowaniem.
» 29 września 2012, 22:08 #111
belman: ATLETICO MADRYT!!
» 30 września 2012, 16:24 #110
TraN: Dziwie się wam. Wygrywamy z Liverpoolem przy 2 kontrowersyjnych sytuacjach i wszyscy najeżdżają na sędziego jaki to on be. Teraz mamy 3 ewidentne karniaki, których nie dostajemy i teksty" nie ma co się tłumaczyć błędami sędziowskimi". Trochę to dziwne...
» 29 września 2012, 21:04 #109
kckMU: Czy my naprawdę zaczynamy grać jak istni mistrzowie tylko wtedy, gdy wynik jest ostro w tył?

Ja pierdziele!!

Poza tym gdyby nie Scholes nie ruszylibyśmy tyłków ponad naszą połowę... A gdzie alternatywa albo zastępca dla niego? Nie widać... Co na to Ferguson? Nic. Miesiące będą mijać a my dalej będziemy się martwić.

A VDV gdzie? W Hamburgu!! średniaku ligi Niemieckiej.

- Sorry wielkie ze do niego wracam ale irytuje mnie to.

Świetne kombinacje i fajnie ze zgrywa się trio Robin-Roo-Kagawa. Kapitalny mecz Rafcia, solidny Evans.

O Ferdinandzie nie ma co rozmawiać... Widać brak Vidica i to jak... już w pierwszym meczu.

- PO TAK PRZEGRANYCH MECZACH, ROŚNIE MIŁOŚĆ DO KLUBU I WIARA W NIEGO. I TO PAMIĘTAJMY WSZYSCY :)

Pozdro
» 29 września 2012, 21:04 #108
Diabelred: ,,Widać brak Vidica i to jak''-no juz nie przesadzaj Vida tez nie byl w jakiejs swietnej formie...Jego interwencje juz nie sa tak pewne jak dawniej,niestety ;/
» 29 września 2012, 21:06 #107
BaRtAs21: Komentarz zedytowany przez usera dnia 29.09.2012 21:08

Podpisuję się obiema rękami i nogami pod tym :) No może tylko nie pod VDV i Vidicem :D
» 29 września 2012, 21:08 #106
Maciek89: United w końcówce nic nie pokazał- ataki były schematyczne, Tottenham się cofnął i kontrolował sytuację. Teorie o mistrzowskiej grze, wydają mi się być trochę na wyrost...
» 29 września 2012, 21:10 #105
kckMU: Komentarz zedytowany przez usera dnia 29.09.2012 21:12

Tak? A myślisz ze Vidic dałby się tak 3 razy zrobić jak Rio? Wątpię...

A mistrzowska - bardziej chodzi mi o to, że siedzimy 40-42 minuty na połowie Tottenhamu, podkręcamy tempo i oddajemy strzały. W porównaniu do pierwszej połowy to iście mistrzowska była druga
» 29 września 2012, 21:11 #104
Diabelred: przy formie (a raczej jej kompletnym braku) wcale by to mnie nie zdziwilo( chociaz az 3 razy juz by bylo watpliwe xD)
» 29 września 2012, 21:17 #103
pawlosik8: Nigdy nie piszę zbyt długich rozprawek o meczach, nie podważam opinii SAF'A, ale dziś czara goryczy się przelała. Gramy z Tottenhamem, który nie jest w jakiejś wybitnej formie, możemy od początku zakładając pressing wychodząc ofensywnie ustawić mecz. Tottenham zagrał dobry mecz pod względem taktycznym wypunktował nas i postawił autobus, my w drugiej połowie zagraliśmy dobrze,chociaż niektóre wybory były mało trafne. Nie rozumiem jak David De Gea niesamowicie utalentowany bramkarz przegrywa rywalizacje z surowym ligowym średniakiem, który ma kiepski refleks,beznadziejną szybkość. Nie mogę też pojąć jak Fergie mając 4(!) świetnych napastników( Roo i Rvp w 5 najlepszych na świecie) oraz Welbecka i Hernandeza naprawdę dobrych napastników, a menago wystawia Giggsa, który najlepsze lata ma za sobą. On powinien grać ze słabszymi gdzie wykorzystywałby swoje doświadczenie, a na ważne mecze potrzebujemy energicznych jednostek. Nawet z takimi problemami w obronie wychodząc dziś 4-3-3 mogliśmy spokojnie wygrać 2,3-0 ustawiając sobie mecz. Co do Chrisa Foya to dramatyczne zawody, ale tydzień temu to by byliśmy faworyzowani, ale dziś naprawdę w widocznych sytuacjach dał ciała. Cóż źle się dzieje w United, nie chce zwalniać Fergiego ani sprzedawać nikogo, ale kiedyś OT było twierdzą , a teraz przyjeżdża byle kto( nie traktuje Tottenhamu jako zespołu z Top 4,bo są po prostu za słabi). Pozostaje dalej wierzyć i jeszcze mocniej kochać i trzymać kciuki za Utd !
» 29 września 2012, 21:04 #102
Buszu: Komentarz zedytowany przez usera dnia 29.09.2012 21:07

Mecz był naprawdę niesamowity. Zresztą każde spotkanie pomiędzy tymi drużynami jest naprawdę emocjonujące. Szkoda tylko, że MU grało jedynie dobrze tylko w drugiej połowie. Kto wie czy chociaż jeden karny dla nas (z trzech ewidentnych) nie dałby nam w ogólnym rozrachunku zwycięstwa. Oto moje oceny zawodników w skali 1 do 10:

Lindegaard 5/10 - Nie zawinił przy żadnej z bramek jednak każdy strzał to praktycznie był gol. Jedak to nie on jest winowajcą tylko dziurawa obrona Manchestery. Nie popisał się on jakąś niesamowitą interwencją, która uchroniła by nas od utraty bramki dlatego też daję mu taką ocenę. Przeciętny mecz.

Rafael 6/10 - Kolejny jego mecz, w którym jest lepszy w ataku niż w obronie. Brakowało mi jednak jego skutecznych akcji ofensywnych, dlatego też daję mu taką ocenę. Powinien pokazać więcej na boisku.

Ferdinand 3/10 - Tragiczny występ. Praktycznie zawinił przy wszystkich 3-ech bramkach, a jego bieg wyglądał jak jakiegoś old boya. Nie wiem o czym on myślał od samego początku meczu ale wyraźnie było widać, że nie jest skoncentrowany.

Evans 5/10 - Lepszy występ od Ferdinanda lecz też było widać w jego interwencjach niepewność. Po prostu dzisiaj kompletnie nie dogadywał się z Ferdinandem. Ich współpraca w meczu z Liverpoolem wyglądała o wiele lepiej.

Evra 5/10 - Kolejny słaby występ. Ten sezon kompletnie nie jest dobry dla Evry. W obronie popełnia błędy, a w ataku jego wrzutki lądują w rękach bramkarza.

Nani 6/10 - Pomimo strzelonej bramki zaliczył on przeciętne spotkanie. Brakowało jego dobrej gry w drugiej połowie kiedy drużyna tego najbardziej potrzebowała. Jego wrzutki były niedokładne, a pojedynki 1 na 1 przegrane.

Scholes 8/10 - Jak dla mnie zawodnik meczu. Fenomenalne przeżuty. Scholes jest genialnym rozgrywającym. Przed ostatnim gwizdkiem sędziego ledwo stał na nogach co udowadnia tylko jak pracował w całym meczu.

Carrick 6/10 - Również przeciętne spotkanie. Mało brakowało a strzelił by bramkę po jednym z rzutów rożnych. Szkoda, bo mogliśmy mieć wyrównanie.

Giggs 4/10 - Kompletnie niewidoczny w pierwszej połowie, a jak już był przy piłce to przegrywał każdy pojedynek 1 na 1. Bardzo słaby mecz.

Kagawa 7/10 - Był aktywny w środku pola i udokumentował to strzeloną bramką. Jednak czasami jego podania były zbyt niecelne. Niezły występ ale mogło być lepiej.

Van Persie 5/10 - Kolejny słaby mecz Robina. Zachwycałem się jego grą aż do meczu w LM z Galatasaray. Od tamtej pory wygląda on jak kompletnie inny zawodnik. Kiedy dostaje piłkę to nie wie co z nią zrobić, a kiedy dochodzi do znakomitej sytuacji to po prostu nie umie jej wykorzystać. Trzeci mecz z rzędu w jego wykonaniu, w którym gra gorzej niż przeciętnie.

Rooney 7/10 - Dał dobrą zmianę. Atak MU ożywił się po jego wejściu. Zaliczył też asystę przy golu Naniego oraz o mały włos sam nie strzelił bramki gdy jego strzał z wolnego trafił w słupek. Pokazał, że mimo kontuzji, którą miał, jest w formie.

Welbeck i Hernandez byli za krótko na boisku aby ich ocenić.
» 29 września 2012, 21:04 #101
BaRtAs21: Rafael i Nani 6, przy 7 Kagawy? No ładne żarty. Jak dla mnie, razem ze Scholes'em najlepsi na boisku. Reszta ocen w miarę sensowna.
» 29 września 2012, 21:13 #100
winiar97: Gdyby nie Nani w 1 połowie i jego perfekcyjne przyjecia piłki od Schoolsa to przez 45 min nawet United by niezagosciło w polu karnym Fridela ,a i w 2połowie bardzo aktywny
» 29 września 2012, 21:38 #99
grobla95: Chyba kpisz odnosnie Naniego ?
» 29 września 2012, 21:41 #98
winiar97: powiedz mi co tobie sie w Nim niepodobało ??
» 29 września 2012, 21:47 #97
wasyl07: Pierwsza połowa DNO!! Nawet nie ma co o niej mówić. Druga połowa super, zdominowaliśmy Tottenham całkowicie. Bardzo szkoda że nie udało się wygrać, stworzyliśmy sobie mnóstwo sytuacji, ale ciężko jest strzelac gole, jak drużyna przeciwna stawia tzw. autobus w polu karnym. W dzisiejszym meczy widzieliśmy dwa oblicza United. Trzeba coś zmienić, bo nie może tak być że zawalamy 1 połowę, a w 2 ciągle gonimy i odrabiamy :(

Ferdinand dzisiaj bardzo słabo, dał się wkręcać jak dzieciak. Carrick też nie zachwycił. Kagawa też poniżej oczekiwań, ale jest to zawodnik, który jednym zwodem, jednym dotknięciem piłki potrafi strzelić gola i dzisiaj to pokazał :)
Rooney, Nani, Rafael na duży plus :) Zwłaszcza Nani, który zagrał wreszcie bardzo dobre spotkanie i zamknął usta wszystkim hejterom. Rooney dobrze, ale musi jeszcze złapać całkowicie ten rytm meczowy i dojść do optymalnej formy :) Scholes solidnie, bardzo ładnie rozrzucał podania.

No, ale niestety, 3pkt umknęły :( Ferguson niech wreszcie przejrzy na te swoje oczy i da sznasę Andersonowi. Wkurza się na niego, że nie spełnia jego oczekiwań, a jak ma je spełniac jak nie dostaje szans? :/ Scholes powinien wchodzic na boisko w 2 połowie, aby tylko uspokajać grę , widzieliśmy dzisiaj, że nie dawał rady grac przez 90 minut. Potrzebujemy polotu w środku pomocy, dlatego Anderson powinien grać za plecami Kagawy a w ataku Rooney i v.Persie.
» 29 września 2012, 21:03 #96
Diabelred: Bardzo dobre spotkanie O_o to ja chyba inny mecz ogladalem...Pomimo strzelonej bramki(ktora w sumie i tak nam nic nie dala ,bo i tak przegralismy), to cieniutko,slabe wrzutki,nie udane dryblingi,czeste przegrywanie pojedynkow 1v1,a jego strzal pod koniec tylko podsumowal jego dzisiejsza gre...,ale skoro dla cb zagral b. dobre spotkanie tylko dlatego ,ze strzelil bramke(ktora wiekszosc by wysmiala gdyby to strzelil Chicha,bo Nani tylko dostawil noge),no to ja nie mam pytan...
» 29 września 2012, 21:14 #95
wasyl07: Komentarz zedytowany przez usera dnia 29.09.2012 21:37

No właśnie widać, że inny mecz oglądałeś niż My wszyscy :) Oczywiście, bramka Naniego nic nam nie dała poza tym, że była kontaktowa, dała nam szansę na uzyskanie dobrego rezultatu i wiarę w zespół :) Strzał na koniec mu nie wyszedł, ale wcześniej oddał jeszcze kilka strzałów z daleko, wszystkie w światło bramki, stwarzały zagrożenie. Cały czas był groźny, dobrze współpracował z Rafaelem. Generalnie cały czas był pod grą, bardzo widoczny, dużo wnosił do gry :)
» 29 września 2012, 21:27 #94
HubsS1: Przydałby się jakiś nowy ŚO. Vidic coś mnie nie przekonuje teraz a Rio gra fatalnie. Evans zagrał widowisko jeśli miałbym porównywac go z Rio
» 29 września 2012, 21:01 #93
ROO10MU: jeden mecz słabszy Rio i już chcesz go wyrzucać..
» 29 września 2012, 21:02 #92
775330: Hummels ŚO na lata
» 29 września 2012, 21:02 #91
bulka1986: to nie pierwszy slaby jego mecz hello
» 29 września 2012, 21:03 #90
Hadectaz: Mamy Jonesa i Smallinga. A teraz jeszcze jest Wooton.
» 29 września 2012, 21:04 #89
winiar97: w tym sezonie obrona United 1 mecz zagrała dobrze z Wigan a reszta to szczescie albo De gea (oczywiscie jak grał)
» 29 września 2012, 21:04 #88
jarek87999: to jest wina SAF czemu zespol zaczyna grac od 1min jakby mial 20% sil nie mozna odrazu ruszyc z kopyta tak jak w 2polowie ani czekaja jak straca bramke i zaczynaja cos kombinowac jak kon pod gorke
» 29 września 2012, 21:00 #87
jarekj23: No właśnie SAF też ponosi winę za naszą porażkę.
Co w składzie robi Lindegaard,Giggs,Nani(mimo,że strzelił bramkę).
Kurde czemu gramy jednym napastnikiem skoro panowie się zgrywają
( wiadomo kto :) ) SAF obudz się z letargu!!
A sędzia no cóż nazywa się SKANDAL
» 29 września 2012, 21:36 #86
Szejp: Jakby w przypadku Tottenhamu sędzia się tak mylił, tytuł byłby podobny.
» 29 września 2012, 21:02 #85
eiden: W pełni się zgadzam co do zmiany. Jednak według mnie sędzia wielce nam nie pomógł z liv, a jedynie jakieś magiczne szczęście. Co do zmiany, to przecież przegrali go na własne życzenie, a nie przez sędziego.
» 29 września 2012, 21:02 #84
winiar97: "Tottenham zagrał o wiele lepiej" nie zagrali o wiele lepiej ,tylko mieli o wiele wiecej szczescia (pomijajac te karne to jeszcze słupek i potrzeczka ich oratowal)
» 29 września 2012, 21:03 #83
Maciek89: Szejp nie jest Twoją gestią oceniać sędziego, ogarnij się. Nie pisz o tej wyimaginowanej uczciwości, że gdyby nam pomagał, tytuł byłby ten sam- bo nam nie tylko pomagał, ale i wydrukował przedostatni mecz i nie było o tym wzmianki w tytule (i dobrze zresztą)...

Nie widziałem całości, ale z tego co widziałem to sędzia sędziował dobrze, nawet trochę nam pomagał, gwiżdżąc nam wolne w końcówce gdy Scholes przewracał się o własne nogi :)

Spurs wygrali zasłużenie a sędzia sędziował dobrze...
» 29 września 2012, 21:07 #82
eiden: Maćku, więc skoro nie widziałeś całego meczu, mówisz by Szejp nie oceniał sędziego.. To czemu ty go oceniasz do cholery? Swoją drogą będę pisał to do znudzenia, ale fakt przegraliśmy na własny rachunek.
» 29 września 2012, 21:10 #81
Maciek89: Bo to w ogóle nie poważne obrażać sędziego, a zważywszy że zrobił to akurat po niekorzystnych decyzjach dla naszego klubu, to okoliczność dodatkowo obciążająca... To tak ogólnie całą stronkę stawia w złym świetle...
» 29 września 2012, 21:14 #80
wacuchplacuch: Maciek

pełna racja, nic dodać nic ująć - głupie tłumaczenia trzeba sobie schować, karny przy dobrych wiatrach najwyżej na Nanim ale na vP i ta ręka to żart by był i to lekkopółśmieszny
» 29 września 2012, 21:16 #79
Szejp: @Maciek

(...)Nie widziałem całości(...) - Dziękuję, nie mam pytań.

PS. Relację z poprzedniego meczu (na AR) to nie ja pisałem...
» 29 września 2012, 21:18 #78
eiden: @Maciek89 - bardziej chodziło mi o fakt, że skoro on ma nie oceniać, to tym tym bardziej jeśli nie oglądałeś meczu. Co do oceniania przez Szejpa, jego indywidualna sprawa. Z drugiej strony fakt, to strona o Man Utd, a nie o sędziach z BPL
» 29 września 2012, 21:19 #77
Sorata: Maćku - powiedz mi, niepodyktowanie 3 karnych, kilku wolnych - to jest dobre sędziowanie? CO w takim razie ma zrobić sędzia, aby zaliczył słaby występ? Wysłać 6 piłkarzy do szatni? A jeżeli wg Ciebie z tą ręką nic nie było, to dla mnie nie ma o czym gadać, zawodnik Tottenhamu (chyba to był Sandro?) najpierw spojrzał na piłkę oraz swoją górną kończynę, po czym dotknął nią okrągłego obiektu. Dla mnie jest to jednoznacznie działanie z premedytacją. Pozostałe 2 karne to były faule, dla mnie jednoznaczne także. Ale fakt faktem, z Liverpoolem też przy karnym było troszkę kontrowersji, chociaż faktycznie kontakt był, więc i też karny nie był bezpodstawny. Bardziej przyczepiłbym się za to do karnego z Galatasaray, gdzie goście powinni takowy dostać na początku meczu :). A Koguty zagrały dobrą 1. poł. my zagraliśmy drugą, i w mojej opinii porażka była szalenie niesłuszna, minimum remis.
» 29 września 2012, 22:54 #76
wacuchplacuch: Sotara

nie ośmieszaj się - jakich 3 karnych?? góra jeden i to wcale nie taki oczywisty
» 30 września 2012, 10:22 #75
Bayron: Pierwsza połowa masakryczna. Obrona beznadziejna, kompletne dno, bramkarz słabo. Już tradycyjnie wpuszczamy śmieszne bramki po naszych karygodnych błędach. Obrona funkcjonuje na poziomie League One. Kompletny brak zaangarzowania, zgrania, porozumiewania się.

Druga połowa. Po zjebce w szatni zdecydowanie lepiej. W końcu to my zepchneliśmy przeciwnika do obrony, a nie sami się broniliśmy jak we wszystkich meczach w tym sezonie (wyłączając Wigan). Niestety obrona dalej grała swoje i znowu straciliśmy głupią bramke. Atak bardzo przyzwoicie. Brakło troche szczęścia. Słubek, poprzeczka, kilka naprawdę niezłych akcji, no i 3 nieuznane karne. No ale coż....

Podsumowując: wiele emocji, ale wynik niesatysfakcjonujący. Gra też nie może cieszyć mimo zmasowanego ataku w 2 połowie, bo pierwsza była beznadziejna i zaważyła na końcowym wyniku.

GGMU!!
» 29 września 2012, 20:59 #74
TraN: 3 niepodyktowane karne, słupek, poprzeczka, setka RvP... Wynik powinien być inny. Powinien, ale nie jest. Taka jest piłka nożna. Zagraliśmy słabą pierwszą połowę, praktycznie zero akcji ofensywnych. W drugiej głupia kontra i bramka Kogutów, ale mimo wszystko graliśmy perfekcyjnie. Jedyne czego zabrakło to świeżych sił - moim zdaniem - w środku pola. Scholes to geniusz piłkarski, ale z każdą minutą biegał wolniej, zwalniał akcje, zdarzyło się też kilka niedokładnych podań. Giggs niestety zagrał beznadziejnie i moim zdaniem nie powinien wychodzić w pierwszy składzie. Po drugiej stronie Nani coś tam próbował, miał kilka dobrych wrzutek,ale i kilka beznadziejnych. Strzelił bramkę, to prawda, ale uważam, że chłopak powinien mieć dodatkowy trening ze strzałów z dystansu. Takie strzelanie w trybuny tylko zmniejsza szansę na korzystny rezultat. Dzisiaj chyba najgorzej zagrał Ferdinand. Zawalił zdaje się wszystkie bramki. Evans trochę lepiej, ale co mi się podoba, to równa forma Rafaela i lepsza gra Evry. Robin zawalił setkę, ale też miał asystę i w sposób wiadomy jedynie Chrisowi Foyowi nie wywalczył karnego. Najlepszy na boisku? Rooney. Po jego wejściu gra się ożywiła, zanotował ładną asystę i był blisko strzelenia bramki z wolnego. Tak przegrać to mały wstyd, widać było zaangażowanie i walkę do końca.
Dumni po zwycięstwie, wierni po porażce!
Glory Glory Man United!
» 29 września 2012, 20:58 #73
Bayron: "graliśmy perfekcyjnie" - to chyba jakis inny mecz oglądałeś. Graliśmy bardzo, bardzo słabo. 1 połowa dno totalne. W 2 tez bardzo głupią bramę straciliśmy. Atak przyzwoicie ale liczy się wynik końcowy. Fatalna 1 połowa zaważyła na końcowym wyniku.
» 29 września 2012, 21:03 #72
TraN: Toć napisałem "w drugiej". Czytać nie nauczyli?
» 29 września 2012, 21:06 #71
Bayron: W grugiej "perfekcyjnie" tez nie było. Było dobrze, nawet można powiedzieć bardzo dobrze, ale do perfekcji to jeszcze daaaleeekaaa droga. ..niestety...
» 29 września 2012, 21:17 #70
TraN: No dobra, gdyby nie wolne rozgrywanie w środku pola (na co zwróciłem uwagę) to moglibyśmy wygrać, a wtedy słowo "perfekcyjnie" nie byłoby przesadzone.
» 29 września 2012, 22:01 #69
grobla95: Komentarz zedytowany przez usera dnia 29.09.2012 20:58

Może mi ktos powiedziec o co chodzi z tym oddawaniem inicjatywy w pierwszej połowie kazdego meczu i odrabianiem strat w drugiej połowie ?
» 29 września 2012, 20:57 #68
wajtek94: Ferguson negatywnym bohaterem
» 29 września 2012, 20:57 #67
Hermes17: No chyba Ty.
» 29 września 2012, 21:02 #66
Hadectaz: niestety ale wajtek ma racje
» 29 września 2012, 21:05 #65
eiden: No chyba nie.
» 29 września 2012, 21:07 #64
Olo: Naprawdę, czas zacząć oglądać mecze od drugiej połowy...

Giggs o ile nie odnajdzie formy powinien się udać na emeryturę. Dziś wyszły jego braki fizyczne.
Rio - dokładnie to samo, urywali mu się jak chcieli.

Scholes i Rooney - klasa światowa.
» 29 września 2012, 20:57 #63
winiar97: Moim zdaniem Ferguson poraz kolejny wystawił beznadziejny skałd (dobrze ze niema Parka bo by napewno grał za Naniego ) i to wogole by była drewniana pomoc.Nierozumie dlaczego grał Giggs (chyba tylko za zasługi ) a nie Rooney.W drugiej połowie mogł wejsc Clev moze by sie pojawiło troszke kreatywnosci ,bo po Carricku csie tego niemozna spodziewac.
» 29 września 2012, 20:56 #62
eiden: Nie chcę być upierdliwy, ale mógłbyś pisać trochę poprawniej, bo aż ciężko się czyta. Wybacz za offtop.
» 29 września 2012, 21:00 #61
winiar97: jestem rozgoryczony i to dlatego :C
» 29 września 2012, 21:44 #60
winiar97: przypadek reki Sandro czy nie to niema znaczenia pomogł sobie nia i miał ja wyciagnietom i to jest ewidentna 11
» 29 września 2012, 20:57 #59
Sorata: Przypadek? Jeżeli człowiek, który patrzy na rękę i piłkę, i mimo wszystko górna kończyna dotyka okrągłego obiektu, który powinno się kopać, to w mojej opinii jest to CELOWE użycie ręki do odbicia piłki, ale no tak... czysty przypadek, jasne.
» 29 września 2012, 22:41 #58
eiden: Komentarz zedytowany przez usera dnia 29.09.2012 20:57

Szczerze mówiąc to większość zawodników nie ma prawa (wg. mnie) do wyższej oceny niż 4 (na 10). Mowa oczywiście o zawodnikach grających od 1 minuty spotkania.

Nie mam pojęcia kto im płaci takie tygodniówki, a tym bardziej za co. Dziś pokazali przynajmniej pierwszą połową odzwierciedlenie polskiej ekstraklasy, no tyle, że zarobki większe więc grali też trochę lepiej, choć nie do końca jestem pewny. Nie mam zamiaru krytykować Fergusona, bo to nie jego wina, przynajmniej według mnie. W każdym meczu, a w szczególności na Old Trafford to ja jako kibic wymagam zaangażowania w minimum 100% i gry na poziomie klubu z czołówki europejskiej. Tymczasem oglądając pierwszą połowę w głowie układałem sobie "Zdrowaś Mario łaski pełna..", oczywiście w intencji ambicji naszych graczy. Mało tego, żebyśmy chociaż zagrozili bramce kogutów, ale ni przód, ni tył nie pokazał nic. Jednak nie, chcieli nam udowodnić, że nawet na OT można zacząć jak przegrani, bo tak to wyglądało.

Druga połowa pokazała, że w Manchesterze istnieją jednak dwa kluby, które mogą bić się o tytuł. Tylko jeśli oni chociaż marzą, bo o planach czy celach to chyba można przy takim podejściu zapomnieć, grać o tytuł to czas najwyższy nie wyżywać się na arbitrze tego spotkania, odnośnie Evry m.in., a wziąć się do roboty.

Teraz pewnie usłyszę, że mieli za co się na nim odgrywać czy jak to inaczej ująć, więc uprzedzę. Pierwszy, drugi jak i trzeci karny należał się nam bez dwóch zdań. Jednak właśnie w takich momentach trzeba pokazać ducha walki i charakter, a nie zwalać na sędziego, bo takie mecze decydują o końcowym sukcesie, gdy biega się ciągle pod wiatr, grad wali jedynie w głowy naszych zawodników, a oni wciąż wygrywają.

Podsumowując, brak mi dziś duch United sprzed lat. Gdzie nie do pomyślenia był by taki mecz na własnym obiekcie. Nie wiem czy to wina piłkarzy, czy menadżera. Jednak czegoś bardzo ważnego w tej układance mi brakuje, tego czym wygraliśmy choćby CL w 99.
» 29 września 2012, 20:55 #57
RooneyMU: Zrobiliśmy wszystko w drugiej połowie żeby wygrać ten mecz. Takich diabłów zawsze się chce oglądać. Skandalem jest nie podyktowanie trzech karnych dla United.
I tak będziemy na koniec mistrzami,
» 29 września 2012, 20:55 #56
wacuchplacuch: ja tam myślę, że 10 karnych! ten na Van Persie to byś się wstydził uznawać za kontrowersję bo to żenada uważać że tam był faul; po prostu byli cincy i tyle - a na Anfield był skandal czy nie?
» 29 września 2012, 21:13 #55
messengerUTD: Zmieńcie ten tytuł 'sędzia negatywnym bohaterem'...
» 29 września 2012, 20:55 #54
Szejp: niby czemu?
» 29 września 2012, 20:56 #53
Adken: no tak. sędzia, który nie dyktuje trzech ewidentnych karnych jest wzorowym, godnym naśladowania.
» 29 września 2012, 20:56 #52
bulka1986: tak jak mowisz, wszedlem na strone i patrze na tytul i mysle WTF? a jak nie zmienicie to przy tytule wygranej z live wpuiszcie, dziekujemy sedziemu :D, pierwsza polowa do bani, jak w meczu z live, Ferdinand masakra, dalej nie chce mi sie pisac, dziekuje dobranoc ;)
» 29 września 2012, 20:57 #51
Szejp: Komentarz zedytowany przez usera dnia 29.09.2012 21:02

trochę zmieniłem. Co nie zmienia faktu, że tym (tutaj wstaw dowolną inwektywę) pasowało by licencję cofnąć. I nie mówię tutaj tylko o panu Chrisie Foyu...
» 29 września 2012, 20:59 #50
luki77: to nie sędzia był słaby tylko SAF w pierwszej połowie ze swoim składem
» 29 września 2012, 20:55 #49
grobla95: Po raz kolejny nasza siwietna taktyka polegajaca na oddawaniu inicjatywy rywalowi przez całą pierwsza połowe sie sprawdza. Nie wiem o co chodzi... W kazdym meczu z kim bysmy nie grali, to całą pierwsza polowe sie bronimy, a całą drugą staramy sie odrobic stracone w pierwszej bramki.
Obrona jest tragiczna. Niby nie mozna było miec dzisiaj zastrzeżen do Evry, Rafaela i Evansa którzy zagrali przyzwoite ,a w przypadku Evry nawet bardzo dobre mecze, a jednak tracimy tyle bramek ze az glowa boli. Nie wiem co robił przy bramkach Ferdinand, bo całkiem odpuszczał przeciwników.
Cieszy, ze w koncu zobaczylismy takiego Naniego jakiego miło oglądac, oraz ze Roo wraca do formy. :)
Mówiac krótko : pierwsza polowa - żenujacy brak zaangażowania, druga - swietna szybka gra.
» 29 września 2012, 20:54 #48
RobvanKlu5i: Gdybyśmy I połowe zagrali jak II i zamiast Ferdka grał Vidic to Tottenham byłby rozjechany bo w II połowie kompletnie nie istnieli! Po prostu frajersko stracone 3 pkt i tyle i żeby nam kiedyś tych 3 pkt nie brakło na koniec sezonu tak jak w tamtym sezonie po frajerskiej porażce z Blackburn.
» 29 września 2012, 20:53 #47
Kikam: Komentarz zedytowany przez usera dnia 29.09.2012 20:58

Taa teraz sobie możesz gdybać , a skąd wiesz jak zagrałby Vida ? a może gdybyśmy zagrali w I tak jak w II to nie padły by te 2 bramki bo istaniałaby nasza 2 linia? Bez sensu gdybanie.
» 29 września 2012, 20:56 #46
Pauleta77: Komentarz zedytowany przez usera dnia 29.09.2012 20:54

2. połowa emocje sięgnęły zenitu, piękna kwintesencja Premier League, świetna gra
1. natomiast była katastrofalna, diabły poruszały się jakby co dopiero po mocno zakrapianej nocy o 4 obudzono ich i kazano grać - tragedia, tak fatalnej gry w obronie nie widziałem chyba od meczu z Bilbao, wchodzili w nas jak w masło
Można powiedzieć, że sędzia nie odgwizdał 2-3 karnych, ale przede wszystkim winę ponoszą piłkarze grający w 1. połowie. Dobrze, że Roo później wszedł i rozruszał resztę + genialne przerzuty Scholesa + świetny na skrzydle Nani
» 29 września 2012, 20:51 #45
Altair: "świetny na skrzydle Nani"
Żartujesz? Popisał się dosłownie jednym podaniem i dołożeniem nogi do dośrodkowania Rooney'a, bo Anglik przynajmniej umie to robić.

W drugiej połowie naliczyłem całe ZERO celnych dośrodkowań Portugalczyka, a w pierwszej do 30minuty miał 1 celne podanie i zawalił pierwszego gola, że o braku asekuracji Rafaela nie wspomnę.

Za gola i podanie do Wazzy, góra 5/10 za cały mecz, a to i tak wysoko.

Jeżeli tak wg Ciebie wygląda świetny występ, to na prawdę mało widziałeś.

Nie mogę się doczekać dnia, w którym Nani opuści United.
» 29 września 2012, 20:59 #44
BaRtAs21: Ja natomiast nie mogę doczekać się dnia, kiedy albo dobrowolnie albo pod przymusem opuścisz tą stronę :) Pozdrawiam
» 29 września 2012, 21:04 #43
belman: Komentarz zedytowany przez usera dnia 29.09.2012 20:53

jak słysze sedzia negatywnym bohaterem to przypomina mi sie mecz z liverpoolem. zawsze tak jest: raz dla nas raz przeciw nam. dla mnie negatywnym bohaterem jest sam SAF. wyjsciowa 11 do bani. pierwsza polowa do bani. Ferdinand juz wie,ze wypelni kontrakt do konca i bedziemy musieli sie pozegnac. Z Gigsem uwazam tak samo z całego szacunku dla nich. ale ich czas juz mija.GGMU
» 29 września 2012, 20:51 #42
BaRtAs21: A kto to jest SAW? o.O
» 29 września 2012, 20:53 #41
775330: Sir Alex Warguson
» 29 września 2012, 20:54 #40
belman: to k.... z nerwow!
» 29 września 2012, 20:54 #39
775330: ja tam nerwów nie odczuwam, nie patrząc na to że jestem wku....wiony na maxa.
» 29 września 2012, 21:01 #38
Sorata: 775330 - najpierw osiągnij tyle co on, a potem pisz takie idiotyzmy... "Warguson"? Tak nazywasz prawdopodobnie najlepszego trenera na świecie, a na pewno najlepszego w Anglii? ;|
» 29 września 2012, 22:35 #37
wacuchplacuch: wyluzuj, za bardzo identyfikujesz się ze swoimi idolami, to nie była krytyka Fergusona...
» 30 września 2012, 10:22 #36
belman: Sorata- osiagajac tak wiele to juz znaczy byc nie omylnym?
» 30 września 2012, 16:28 #35
1996kutno: Brakuje lidera !
» 29 września 2012, 20:51 #34
aris019: Lider jest,brakuje jego nastepcy;)
» 29 września 2012, 20:53 #33
grg: największe brawa dla Rooneya i.. KIBICÓW - dzisiaj byli genialni, Rio zagrał słaby mecz, Lindegaard też (swoją drogą ciekawe czy SAF posadzi go na ławie, tak jak posadził DDG)
bardzo głupio stracone punkty, po przerwie grali bardzo dobrze, ciekawe jaką zje*kę od SAFa dostali w szatni :)

We'll never die, cause Man United will never die! ;)
» 29 września 2012, 20:51 #32
jacoparada: Bez kitu publiczność na miarę wicemistrza Anglii!!
"We'll keep the Red flag flying high,
Because Man United will never die."
» 29 września 2012, 21:01 #31
ZdzichuKrecina: No cóz widać brak zgrania pomiędzy Drevansem a Rio ... Widać że trzeba grać 2 napastnikami a nie RVP sam nie potrafi się odnaleźć .
» 29 września 2012, 20:50 #30
ForeverManUtd: wydaje mi się że DR. Evans zagrał lepszy mecz
» 29 września 2012, 20:53 #29
BaRtAs21: prof. Evans, przy Ferdinandzie :)
» 29 września 2012, 20:54 #28
grobla95: W tamtym sezonie nasz srodek obrony właśnie tak wyglądał i prezentował sie dobrze.
» 29 września 2012, 20:55 #27
Steckov: No sędzia nie pomógł, ale bez przesady żeby jako głównego winowajcę porażki uznać sędziego. Bądźmy obiektywni, obrona United, a mam tutaj na myśli Rio Ferdinanda zagrała poniżej krytyki, tutaj jest pies pogrzebany.
» 29 września 2012, 20:49 #26
tomaszekgta4: moim skromnym zdaniem w 70 min już było widać że Scholes ledwo oddycha wtedy zmiana na Andersona ! a Kagawa powinien grać do końca bo Danny nic nie zrobił tak prawie jak by go nie było..
» 29 września 2012, 20:49 #25
ReVo: Jak powiedział komentator - szczęście = 0.
W poprzedniej kolejce szczęśliwie wygraliśmy, tym razem mieliśmy po prostu pecha. Takie życie, trudno.
Wychodzi, że mamy tyle punktów, ile mieliśmy mieć.
» 29 września 2012, 20:48 #24
cypek23: niestety ale racja . przynajmniej teraz nikt nam nie powie że sędzia pomaga -.-
» 29 września 2012, 20:51 #23
naniLuis: Pierwsza połowa to ja nie wiem co to było .. :/ Ferdinand jak tyczka na treningu przy pierwszej bramce.. Za to druga połowa - powiem szczerze - uwierzyłem w zwycięstwo , ale kto nie uwierzył. Szkoda bardzo tych 3 punktów, tym bardziej ,że graliśmy u siebie. Należały nam się 3 karne ,ale co tam , ani jednego nie było. Pozdrawiam normalnych kibiców :) Glory United!!
» 29 września 2012, 20:48 #22
BaRtAs21: Może w następnym meczu suszarkę zrobić w szatni przed spotkaniem panie Ferguson? Tak zapobiegawczo...
» 29 września 2012, 20:48 #21
Kikam: W obronie ? no nie tylko .W pierwszej połowie to wyglądało mniej więcej tak :
Tottenham - obrona Man Utd(2-0) Nie istniała nasza druga linia ,a później nie dało rady już tego odrobić, oczywiście trzeba zwrócić uwagę na 3 niepodyktowane karne...
» 29 września 2012, 20:47 #20
su22m4: Defensywa United-żal myśleć.Paru gości powinno pomyśleć o emeryturze.
» 29 września 2012, 20:47 #19
KlaasJan: Pierwsza połowa do zapomnienia. Druga bardzo dobra. Rio niestety to już nie ten wiek. Lindegard na ławkę. Rooney zawsze pierwszy skład. Nani wreszcie gra jak on. Sędzia to osobna historia ale nie ma takich słów które nie byłyby wulgaryzmami na określenie jego pracy dziś. Generalnie szkoda wyniku ale jeżeli Manchester United będzie w każdym meczu tak walczył to będzie dobrze. Czego Wam, Manchesterowi United i sobie życzę:)
» 29 września 2012, 20:47 #18
Kempes: Oby tylko nie walczył tak jak w pierwszej połowie, czego Tobie, wszystkim fanom, Manchesterowi United i sobie życzę.
» 29 września 2012, 20:54 #17
PLDan11: W mediach oczywiście będzie cisza o decyzjach sędziego. United oszukiwane, United zawsze oskarżane o stronniczość sędziego, jeśli ten popełni nawet niewielką pomyłkę ze skutkiem pozytywnym dla nas.
» 29 września 2012, 20:47 #16
eryk123: Mam nadzieje ze nasz manager wyciagnie jakies daleko idace wnioski z tego spotkania bo to kolejny mecz w ktorym tracimy bramki bo tak glupich bledach ze az mi sie plakac chce a co do samych zawodnikow zapozno zaczeli grac w pilke nozna
» 29 września 2012, 20:46 #15
Rapioza: 2 połowa bardzo dobra natomiast w 1 zawiodło wszystko :/ i takie są skutki ale no nic każdy ma lepsze i gorsze dni glory glory
» 29 września 2012, 20:45 #14
Gumis17: gdzie z takim sędzią w Premier League ?!
» 29 września 2012, 20:45 #13
Harvey: Powiedzmy sobie szczerze - tydzień temu nam nie przeszkadzało, że tacy sędziowie są w Premier League.

Niezależnie w którą stronę popełniają błędy - trzeba z tym coś zrobić. Tydzień temu nam sędzia wygrał mecz. W tym tygodniu bardzo nam przeszkodził zdobyć punkty, ale nasza gra w pierwszej połowie była jeszcze gorsza niż poziom sędziowania. Niestety.
» 29 września 2012, 21:20 #12
tomaszekgta4: Nie ma co zwalać na sędziów ! Przespaliśmy całą 1 połowe.. przez to taki wynik jaki mamy ! Serce zaraz mi pęknie od tego bicia przez ostatnie 10 min myślalem że eksploduje...
» 29 września 2012, 20:45 #11
RIPPERO: nie ma co zwalać na sędziów?? WTF? 3 karne (no a 2 na pewno) były
» 29 września 2012, 20:47 #10
tylunh: kolego a jak nam z du.. wyciągają karne itp to jest ok ? , musimy grać lepiej a nie wygrywać mecze karnymi
» 29 września 2012, 20:49 #9
Exigo: Komentarz zedytowany przez usera dnia 29.09.2012 20:46

Tragedia w obronie - gdzie z taką defensywą walczyć o puchary...

Tytuł - "sędzia negatywnym bohaterem..."
Proszę nie ośmieszajcie się takimi komentarzami.
» 29 września 2012, 20:44 #8
tylunh: zgadzam się w 100% z tobą , nie zwalać na sędziego , bo liverpoolem nam pomogli , przespaliśmy całą pierwszą połowe , nie wspomne o tragicznym środku defensywy ;/
» 29 września 2012, 20:48 #7
Sorata: Ale to prawda? 3 karne, kilka fauli i ż.k. To dla Ciebie nie jest negatywny bohater? Fakt, 1. połowa b.słaba w naszym wykonaniu, i tego nie podważę, ale przy normalnym sędziowaniu wynik wyniósłby 5-3.
» 29 września 2012, 20:48 #6
Adken: jak inaczej nazwiesz sędziego, który nie dyktuje trzech ewidentnych karnych jak nie "negatywnym".
» 29 września 2012, 20:51 #5
1996kutno: ale to 3 rzuty karne były omG
» 29 września 2012, 20:52 #4
aris019: Sorata oczywiscie jesli bysmy wykorzystali te karne co nie jest taka oczywistoscia;) teraz mozemy tylko gdybac badz skupic sie na nastepnym bardzo waznym meczu z Chluj:)
» 29 września 2012, 20:52 #3
grobla95: Cluj jak już :P
» 29 września 2012, 20:59 #2
Sorata: aris019, no ja mam nadzieję, że coś z tym Ferguson zrobi, bo często gramy tylko kawałek meczu jak na MU przystało... ;/
» 29 września 2012, 22:29 #1
Wszystkie komentarze są własnością ich twórców. Serwis DevilPage.pl nie ponosi żadnej odpowiedzialności za treści komentarzy. W przypadku nagminnego łamania zasad netykiety osoby będą banowane bez możliwości odwołania.