W serwisach DevilPage.pl korzystamy z plików cookies, aby zapewnić Wam wygodę, bezpieczeństwo i komfort użytkowania stron. Cookies wykorzystywane są m.in. do personalizacji reklam. Szczegółowe informacje na temat plików cookies znajdziesz w naszym dziale Polityka Cookies. Korzystając z serwisu akceptujesz także postanowienia naszego Regulaminu.
Sir Alex Ferguson przyznał, że nie ma pojęcia, jaki duet napastników jest teraz najbardziej odpowiedni dla Manchesteru United
» Sir Alex Ferguson jest zadowolony ze swojej siły ofensywnej
Wayne Rooney powrócił niedawno na boisko po straszliwiej kontuzji i wydaje się, że to właśnie on wskoczy do pierwszego składu na dzisiejszy mecz z Tottenhamem.
Para Rooney-van Persie jest teoretycznie najlepsza i wraz z podwieszonym za nimi Shinjim Kagawą ofensywa Czerwonych Diabłów prezentuje się najatrakcyjniej. Ferguson nie może zapominać o Javierze Hernandezie i Dannym Welbecku, którzy liczą też na swoją szansę.
13-lat temu w składzie Manchesteru United mieliśmy do czynienia z podobnym problemem. Andy Cole, Dwight Yorke, Teddy Sheringham i Ole Gunnar Solskjaer byli niesamowici i Ferguson też nie wiedział na kogo stawiać.
- Jesteśmy dopiero na początku sezonu, jednak w tym momencie nie mam pojęcia, jaka dwójka napastników jest najlepsza - przyznał Ferguson.
- Prawdopodobnie największą rywalizację w klubie mamy na pozycji napastnika. Transfer Robina powinien dać nam dodatkową siłę.
- Javier Hernandez i Danny Welbeck też są brani pod uwagę, jednak to nie są zawodnicy, którzy na ten moment będą grali w pierwszym składzie.
- To nie oznacza, że tak zostanie, ponieważ rywalizacja zawsze się przydaje i młodzi gracze są zawsze zdesperowani, aby powalczyć o miejsce w pierwszym składzie. Podobnie było w 1999 roku - podsumował Szkot.
Kajdano: Kazdy wie, ze musi grac Rooney i Van Persie. To sa pilkarze o takich umiejetnosciach, ze kwestia czasu jest jak sie zgraja i zaczna miazdzyc rywali bo inaczej byc nie moze. Jestem zawiedziony bo od poczatku sezonu obaj przebywali na boisku chyba tylko ostatnie 20 min z Evertonem i koncowke meczu z Fulham wiec praktycznie nic ze soba nie zagrali. Lubie Chicharito i Welbecka ale im jeszcze bardzo daleko do Wazzy i RVP.
Wszystkie komentarze są własnością ich twórców. Serwis DevilPage.pl nie ponosi żadnej odpowiedzialności za treści komentarzy. W przypadku nagminnego łamania zasad netykiety osoby będą banowane bez możliwości odwołania.