Wayne Rooney wlał w serca kibiców Manchesteru United trochę nadziei na szybszy powrót, gdyż rozpoczął trening na boisku szybciej, niż się wydawało.
» Wayne Rooney stara się jak najszybciej powrócić na boisko
Rooney wziął udział w pierwszej sesji treningowej na zewnątrz, od momentu doznania strasznie wyglądającej kontuzji w meczu z Fulham.
Anglik pod okiem trenera indywidualnie biegał, ćwiczył zwinność i pracował z piłką. Mimo tych pozytywnych sygnałów, nie jest jeszcze w stanie trenować z głównym zespołem i nadal odczuwa skutki potwornej kontuzji.
Sir Alex Ferguson podobno ma nadzieję, że Wayne wróci już na spotkanie z Galatasaray, jednak sam zawodnik uważa, że powróci na boisko tylko wtedy, gdy będzie gotowy w stu procentach.
- Chciałbym uniknąć zbyt szybkiego powrotu do gry, bo może zdarzyć się tak, że kiedy nie będę w pełni zdrowy, uraz powróci podczas pierwszego spotkania, który rozegram - przyznał Rooney.
- Ustalono, że mógłbym powrócić w ciągu czterech tygodni od momentu kontuzji. Trzeba jednak z tymi osądami być bardzo ostrożnym, gdyż muszę się upewnić, czy będę w pełni gotowy.
- Wszystko zależy od lekarza. Kiedy on powie, że jestem zdrowy, to wrócę na boisko. Uznano, że powrócę w ciągu czterech tygodni. Jeżeli ten czas okaże się wystarczający do zagojenia rany, to wtedy powrócę - podsumował Anglik.
Możliwość komentowania tego newsa jest już niemożliwa, z powodu upłynięcia 7 dni od czasu jego dodania.
Wszystkie komentarze są własnością ich twórców. Serwis
nie ponosi żadnej odpowiedzialności za treść komentarzy. W przypadku nagminnego łamania zasad netykiety osoby będą banowane bez możliwości odwołania.