devious: Young w Aston Vill grał PRZEZ KILKA SEZONÓW w zasadzie NON STOP W KAŻDYM MECZU...
od sezonu 2007/2008 grał w lidze ponad 3000min przez 4 kolejne sezony (!!), w sezonie 2006/2007 zagrał niecałe 2800min...
w sezonach 07/08 i 09/10 grał po 3300min w lidze gdzie te 3300min to jest 36 i pół meczu - na 38 meczów w SEZONIE!!
Tak więc przez 5 ostatnich sezonów w Aston Villi YOUNG BYŁ ZAWSZE ZDROWY...
co się stało po przejściu do United? ostatni sezon to kontuzja za kontuzją, obecny zaczyna się od kontuzji po rozegraniu - uwaga - 80 minut...
i rozumiem jakby to był odosobniony przypadek ale nie, KAŻDY w zasadzie piłkarz United ma jakieś dramatyczne problemy z urazami... rozumiem pechowe rozcięcie nogi Roo czy kiedyś złamana noga Valencii - pech, zdarza się - ale wieczne urazy na treningach? po 30-40 takich kontuzji w sezonie?
to jest jakiś DRAMAT, coś jest zdecydowanie nie tak... skoro piłkarz, który potrafi 5 sezonów grać bez cięższego urazu nagle staje się czuły jak szkło i co 2 miesiące leczy jakiś uraz - i na 10 piłkarzy United takie problemy ma 6-7 i to od ładnych kilku sezonów sytuacja się powtarza - to coś jest nie tak... SAF jest chyba ślepy skoro tego nie widzi...
w takiej skali to nie jest przypadek, to jest po prostu niemożliwe