kacpersky: zwracam honor RvP. Nie byłem przekonany co do niego ale wczorajszą bramką mnie kupił. Szkoda tylko, że nie ma z kim grać. Chyba Ferguson zapomniał, że Robin w Arsenalu zdobył masę asyst. To jest piłkarz, który potrafi stworzyć okazję do strzelenia bramki swoim towarzyszom w napadzie a nie typowy lisek, który czeka aż piłka wpadnie mu pod nogi. Z jednym napastnikiem chyba nie wykorzystuje się jego potencjału.
A co do Kagawy, to jestem pod absolutnym wrażeniem jego umiejętności. Brakowało zwrotnego, szybkiego pomocnika, który stylem gry trochę przypomina mi Giggsa AD 2000 - 2005. DOSKONAŁY transfer, zdecydowanie na plus. Czekam na rywalizację MU z Chelsea, bo będzie okazja zobaczyć Kagawę w rywalizacji z Hazardem, a ponieważ ten drugi prezentuje się przynajmniej świetnie w ostatnich 3 spotkaniach The Blues mam nadzieję, że padnie masa ładnych bramek i sporo nietypowych akcji będzie można obejrzeć. (vide wczorajsza akcja Hazarda zakończona strzałem Torresa).
Premier League wciąż mnie zachwyca.