W serwisach DevilPage.pl korzystamy z plików cookies, aby zapewnić Wam wygodę, bezpieczeństwo i komfort użytkowania stron. Cookies wykorzystywane są m.in. do personalizacji reklam. Szczegółowe informacje na temat plików cookies znajdziesz w naszym dziale Polityka Cookies. Korzystając z serwisu akceptujesz także postanowienia naszego Regulaminu.
Po nieudanej inauguracyjnej wyprawie na Goodison Park, podopieczni sir Alexa Fergusona podejmą na własnym stadionie stołeczną ekipę, która w pierwszej kolejce wysoko rozprawiła się z Norwich City.
» Po nieudanej inauguracyjnej wyprawie na Goodison Park, podopieczni sir Alexa Fergusona podejmą na własnym stadionie stołeczną ekipę, która w pierwszej kolejce wysoko rozprawiła się z Norwich City.
Wszyscy w Manchesterze, począwszy od kibiców, poprzez działaczy, a na menadżerze skończywszy oczekują natychmiastowej odpowiedzi piłkarzy z Old Trafford na poniedziałkową wpadkę, tym bardziej, iż najbliższy rywal do najbardziej wymagających nie należy.
Wprawdzie Fulham zaaplikowało na Craven Cottage ekipie Kanarków aż pięć bramek, nie tracąc przy tym ani jednego gola, przez co humory w londyńskiej ekipie są wyśmienite to potyczka z wicemistrzami Anglii będzie dla nich zupełnie inną bajką.
Oprócz zwycięstwa w sobotę, kibicom Czerwonych Diabłów marzy się jeszcze jedna rzecz - występ Robina van Persiego od pierwszych minut. Wprawdzie Holender zaliczył już oficjalny debiut w barwach United, wchodząc na boisko w 67. minucie spotkania z Evertonem to wielu, jeśli nie wszyscy sympatycy wicemistrzów kraju, chcą ujrzeć króla strzelców minionego sezonu współpracującego z Waynem Rooneyem już od pierwszego gwizdka sędziego.
Na wstępie warto dodać jeszcze jedną, dość ważną informację - podopieczni sir Alexa mają znakomity bilans ostatnich potyczek z Fulham, bowiem na pięć poprzednich ligowych spotkań wygrali aż cztery, nie tracąc przy tym ani jednej bramki, a punkty zgubili zaledwie raz.
Manchester United: vs Everton (W) - 0:1 vs Hannover 96 (W) - 4:3 vs FC Barcelona (W) - 0:0 vs Valerenga (W) - 0:0
Fulham: vs Norwich City (D) - 5:0 vs Charlton Athletic (D) - 1:2 vs MK Dons (W) - 0:1 vs Nice (W) - 0:4
Kłopoty w kadrze
Manchester United:
Sir Alex wciąż ma poważne problemy z zestawieniem optymalnej linii defensywy, bowiem na liście kontuzjowanych pozostają Rio Ferdinand, Phil Jones i Chris Smalling, a prawdziwy wyścig z czasem odbywa Jonny Evans, którego powrót na potyczkę z Fulham stoi pod ogromnym znakiem zapytania.
W poprzednim spotkaniu na środku obrony Nemanji Vidiciowi partnerował Michael Carrick, jednak według ostatnich zapowiedzi szkockiego menadżera w sobotę na tej pozycji najprawdopodobniej ujrzymy Patrice'a Evrę. Nowy nabytek United - Alex Büttner mecz rozpocznie na ławce rezerwowych.
Po raz pierwszy w lidze, przed publicznością na Old Trafford okazję będą mieli zaprezentować się Shinji Kagawa i Robin van Persie, bowiem występ tej dwójki od pierwszych minut jest bardzo prawdopodobny.
Kontuzjowani: Evans (odnowiony uraz), Ferdinand (uraz łydki/stopy), Jones (problemy z plecami), Smalling (uraz śródstopia)
Fulham:
Martin Jol ponownie nie będzie mógł skorzystać z Clinta Dempseya, najlepszego strzelca ekipy Fulham z minionego sezonu, bowiem Amerykanin planuje przenieść się na dniach do drużyny Liverpoolu, w związku z czym, menadżer zespołu z Craven Cottage zdecydował się zostawić go poza kadrą meczową.
Mladen Petrić, po letnim transferze z Hamburgeru SV zdążył wkomponować się w ekipę Jola, czego najlepszym dowodem są dwie bramki w potyczce z Norwich City tydzień temu. Najprawdopodobniej, również przeciwko United to właśnie Petrić będzie partnerował Bryanowi Ruizowi w ataku.
Występ niepewny: Grygera. Kontuzjowani: Frei, Senderos, Davies.
Przedmeczowe wypowiedzi
Sędzia spotkania
Arbitrem sobotniego spotkania będzie pan Kevin Friend, który w tym sezonie prowadził jeden mecz. Pokazał podczas niego pięć żółtych kartek, z czego dwie jednemu zawodnikowi.
Garść ciekawostek
* Manchester United triumfował w Premier League dwukrotnie, po tym jak przegrał pierwszy mecz sezonu (kampanie 1992-93 oraz 1995-96).
* Fulham przegrywało podczas każdej z ostatnich ośmiu wizyt na Old Trafford, nie potrafiąc pokonać bramkarza gości w pięciu poprzednich potyczkach pod rząd.
* Wayne Rooney zdobył cztery bramki w trzech ostatnich starciach z Fulham w lidze.