W serwisach DevilPage.pl korzystamy z plików cookies, aby zapewnić Wam wygodę, bezpieczeństwo i komfort użytkowania stron. Cookies wykorzystywane są m.in. do personalizacji reklam. Szczegółowe informacje na temat plików cookies znajdziesz w naszym dziale Polityka Cookies. Korzystając z serwisu akceptujesz także postanowienia naszego Regulaminu.
Hugo Sanchez jest przekonany, że silna konkurencja w ataku Manchesteru United nie wpłynie na koniec kariery Javiera Hernandeza na Old Trafford.
» Meksykański napastnik będzie potrzebował ciągłej gry
Po przybyciu do Manchesteru Robina van Persie, United ma naprawdę silną linię ataku, a 24-latek będzie musiał się mocno postarać, żeby grać w meczach o stawkę. W końcu rywalizować musi ze wspomnianym Holendrem, a do tego jeszcze z Waynem Rooneyem i Dannym Welbeckiem. Nie można również zapomnieć, że Dimitar Berbatow ciągle pozostaje w klubie.
Mimo wszystko Sanchez uważa, że tak długo jak Czerwone Diabły ufają byłemu zawodnikowi Chivas Guadalajara, tak długo ma on swoją rolę do odegrania na Old Trafford.
- Muszą mieć do niego cierpliwość, jest znakomitym piłkarzem - powiedział były gracz Realu Madryt. - Javier ma wiele jakości, co z pewnością jeszcze nie raz pokaże. Potrzebuje tylko ciągłości w grze. Dotychczas gdy tylko ją dostawał, prezentował wysoką formę.
- Musi być spokojny i wierzyć we własne umiejętności. Teraz, gdy walka o miejsce w składzie jest bardziej zacięta, presja wzrośnie - zakończył Sanchez.
Możliwość komentowania tego newsa jest już niemożliwa, z powodu upłynięcia 7 dni od czasu jego dodania.
Komentarze (18)
zbyszek7: Zarowno do Chicarito jak i Welbecka mam to samo. Teraz wkoncu skonczy sie marnowanie 200%-owych sytacji!! Jak tylko dostana szanse to musza ja wykozystac jesli nie to RvP wskoczy do pierwszego skladu i miejsca szybko nie odda...
Devan93: Również zgadzam się z poprzednikami. Javiera nie sposób nie lubić, na każdym kroku pokazuje swoje oddanie. Rzeczywiście, gdyby ustawić wszystko pod niego, kto wie ile bramek by strzelił w sezonie. Aczkolwiek nad przyjęciem i spalonymi troszkę mógłby popracować.
xMASAx: A ja Groszka uwielbiam. Nawet pomimo tego, że czasem zamiast grać w piłkę to lepiej żeby startował w biegu na setkę :) Na pewno wolę go od Welbeck'a, który tylko rozkłada ręce jak schrzani jakąś akcję. Nie wiem od Chicarito po prostu bije jakaś taka sympatia, że po prostu nie potrafię go nie lubić :) A na koniec dodam tylko, że najbardziej cenię go za to, że gdy strzeli gola to całuje herb klubu a to świadczy dobitnie o tym jak ważne jest dla niego ManU.
Wszystkie komentarze są własnością ich twórców. Serwis DevilPage.pl nie ponosi żadnej odpowiedzialności za treści komentarzy. W przypadku nagminnego łamania zasad netykiety osoby będą banowane bez możliwości odwołania.