Prywatność na
DevilPage.pl

W serwisach DevilPage.pl korzystamy z plików cookies, aby zapewnić Wam wygodę, bezpieczeństwo i komfort użytkowania stron. Cookies wykorzystywane są m.in. do personalizacji reklam. Szczegółowe informacje na temat plików cookies znajdziesz w naszym dziale Polityka Cookies. Korzystając z serwisu akceptujesz także postanowienia naszego Regulaminu.

Akceptuję pliki Cookies i Regulamin

Gill przypieczętuje transfer van Persiego?

» 11 sierpnia 2012, 18:54 - Autor: messengerUTD - źródło: tribalfootball.com
Dyrektor wykonawczy Manchesteru United, David Gill przejmuje negocjacje w sprawie transferu napastnika Arsenalu, Robina van Persiego.
Gill przypieczętuje transfer van Persiego?
» Holenderska saga trwa w najlepsze
The Telegraph donosi iż United nadal mają nadzieję, że negocjacje z Arsenalem zostaną odnowione w ten weekend. Wszyscy liczą na to, że David Gill przypieczętuje umowę dla Robina.

Czerwone Diabły złożyły dwie oferty za van Persiego w wysokości 10 i 15 milionów funtów jednak obie zostały odrzucone przez Arsenal. Sir Alex powiedział, iż klub musi być cierpliwy jeżeli chce pozyskać snajpera Kanonierów.

Van Persie oznajmił już swojemu klubowi, że zamierza odejść i wolałby dołączyć do Manchesteru United niż do Juventusu.

Jeśli Manchester United zwiększy ofertę powyżej 20 milionów funtów w transakcja odbędzie się prawdopodobnie w ten weekend w której będzie pośredniczył Gill i dyrektor generalny Arsenalu, Ivan Gazidis.


TAGI


« Poprzedni news
Hodgson: Drzwi dla Carricka są otwarte
Następny news »
Mancini: United potrzebują van Persiego

Najchętniej komentowane


Możliwość komentowania tego newsa jest już niemożliwa, z powodu upłynięcia 7 dni od czasu jego dodania.

Komentarze (35)


Klimaa: Długo oczekiwany transfer. Atak Roo-RvP byłby cudowny - mielibyśmy pewność że zawsze ktoś z tej dwójki trafi do siatki. Poprzednio wszystko zależało od dyspozycji Rooneya, teraz wszystko by się rozłożyło.
Uważam że United dojdzie w końcu do porozumienia z Arsenalem - nigdy nie należy dawać oczekiwanej kwoty tylko powoli dobijać targu.
» 11 sierpnia 2012, 23:11 #15
jamaj05: a skąd taka pewność że w każdym meczu roo albo rvp strzelą?? jesteś jasnowidzem?
» 11 sierpnia 2012, 23:38 #14
koniu21: Myśle ze skrzydła, Nani-Valencia były by lepsze, ale nie o tym mowa :D
» 14 sierpnia 2012, 06:52 #13
devious: Zgadzam się w 100%, MU trzyma jeszcze Berbę chyba właśnie tylko na wypadek, gdyby nie udało się już nikogo ściągnąć... Jak pojawi się RvP to (niestety) Bułgar odejdzie... Pewnie za jakieś śmieszne 5mln ale cóż poradzić :(

Ze środkiem i lewą obroną jest duży problem i wszyscy to wiedzą od dawna - tylko nic się nie dzieje... To dziwne i trochę zaskakujące... I nawet jeżeli Evra będzie znowu zdrowy cały sezon to lewa obrona będzie naszym słabym punktem bo po prostu Pat gra coraz gorzej - ostatnie 2 sezony miał bardzo słabe, w zeszłym roku był najgorszym piłkarzem z podstawowego składu United - objeżdżał go w zasadzie każdy prawy pomocnik i prawy obrońca nie tylko w lidze ale też (lub przede wszystkim) - w europejskich pucharach... Aż żal było patrzeć bo Evra był jednym z moich ulubionych piłkarzy (po ostatnich aferach i jego pajacowaniu lubię go mniej).

I wiecie co? Brakuje mi Johna O'Shea - przydałby się ten sympatyczny "drewniak" bo Evra czasem po prostu powinien być zdjęty z boiska za karę - może zacząłby grać lepiej... Ale ponieważ nie ma zmiennika to jest "świętą krową" i każdy błąd jest mu wybaczany - to niedopuszczalne w takim klubie jak MU.

Rozgrywający to temat ciągnący się od lat, w zasadzie już od dekady - bo przecież SAF próbował już wtedy Verona, Klebersona, potem Andersona - i ciągle każdy kolejny piłkarz zawodził, żaden nie mógł dorównać Scholesowi... Pocieszające jest jednak to, że w zeszłym sezonie MU potrafiło grać w pomocy Carrickiem i Jonesem (pamiętacie?) i grać ładnie i do przodu - więc może i ten sezon "jakoś się uda przetrwać" z tym co mamy (a mamy dużo piłkarzy do środka, niestety wszyscy z wadami jak to opisane jest w poście wyżej)

A co będzie dalej? W końcu może uda się kogoś kupić do środka, jak nie teraz to może zimą? Może Anderson lub Clev w końcu "się ogarną" - wszak np. Zidane w wieku 24 lat nie był jeszcze gigantyczną gwiazdą i tytanem środka, dopiero przechodził wtedy do Juventusu... Xavi to samo, w wieku Cleverleya nie był jeszcze takim geniuszem jak obecnie - choć oczywiście życzę Tomowi, by był choć w 80% tak dobry jak Zizou czy Xavi :)

Cóż, trzeba cierpliwie poczekać co przyniesie przyszłość - może okaże się, że nawet bez wielkich transferów do środka pola czy na boki obrony United sobie poradzi, wykreuje własne, nowe gwiazdy... Zobaczymy :)
» 11 sierpnia 2012, 22:58 #12
mateusz09874: Komentarz zedytowany przez usera dnia 11.08.2012 19:32

raz dwa
» 11 sierpnia 2012, 19:32 #11
mmach1988: Nie odkryję żadnej ameryki. Jeżeli do nas dołączy to będę zadowolony, ale a) Welbeck i Chiciarito mało będą grać a tego bym nie chciał b) dużo bardziej potrzebujemy pomocnika z prawdziwego zdarzenia. Trochę mnie to dziwi, że od kilku lat potrzebujemy kogoś do środka pola i nikogo kupić nie możemy. Czy naprawdę nie ma nikogo dobrego do kupna na tą pozycję? Wydaje mi się, że SAF za bardzo chce znaleźć gracza bardzo podobnego do Scholesa. Mam cały czas nadzieję, że w tym okienku kupimy jeszcze jakiegoś pomocnika, ale z każdym kolejnym dniem coraz mniej w to wierzę.
» 11 sierpnia 2012, 19:20 #10
mmach1988: Komentarz zedytowany przez usera dnia 11.08.2012 19:51

Chodzi mi o to, że SAF bardzo chce znaleźć drugiego Scholesa, ale takich piłkarzy już nie ma. Modrić jest do niego podobny, ale tak jak napisałeś, nie do wyjęcia. Odnośnie naszych młodych napastników to dla Welbecka był to pierwszy pełny sezon w MU a Chicarito grał dopiero drugi sezon a często tak jest, że drugi jest cięższy od debiutanckiego. Nie można było od nich wymagać tyle co od dużo bardziej doświadczonego Rooneya. Ten sozon będzie bardzo ważny dla wspomnianej wcześniej dwójki a po przyjściu Robina mogę przestać się rozwijać.
» 11 sierpnia 2012, 19:50 #9
devious: Welbeck spokojnie może grać razem z Roo i RvP - ustawiony na lewym skrzydle jak kilka razy grywał już w poprzednim sezonie...

Danny jest napastnikiem ale nie ma wielkiego instynktu strzeleckiego, ma za to szybkość, drybling i przebojowość i dobrze sobie radzi poza polem karnym - umie grać piłkę kombinacyjną, "klepkę" z Roo i innymi ofensywnymi zawodnikami - spokojnie może być alternatywą dla Younga na lewym skrzyle - oczywiście nie dosłownie bo Danny to nie skrzydłowy i nie umie doskonale wrzucać, ma jednak inne atuty i ustawiony na lewej flance też może siać popłoch :) szczególnie ze słabszymi rywalami :)

W chwili obecnej jest przecież w MU tylko 3 prawdziwych skrzydłowych więc na pewno będą momenty, że trzeba będzie na skrzydło "rzucić" Giggsa, Kagawę czy właśnie Welbecka - więc w razie potrzeby minuty na boisku dla Danny'ego się znajdą :)

A Hernandez? Z całą sympatią dla Javiera - to nie jest piłkarz na podstawowy skład United, on jest doskonałym dżokerem, jak kiedyś Ole Gunnar... I raczej tak już powinno pozostać - powinien być numerem 3-4 w hierarchii napastników więc tutaj po przyjściu Robina i odejściu Berby (które pewnie nastąpi gdy przyjdzie Robin - a szkoda bo uwielbiam Berbę ale wówczas będzie miał 0% szans na grę) status Chicarito będzie taki jaki być powinien biorac pod uwagę jego obecną formę i umiejętności- będzie napastnikiem nr 4.
» 11 sierpnia 2012, 22:43 #8
Elventar: rvp się wypalił!!
» 11 sierpnia 2012, 19:09 #7
PastaDoCiasta: no tak przecież strzelił tylko ponad 30 goli w BPL pfff co to jest, masz rację to już superdrewno...
» 11 sierpnia 2012, 19:20 #6
skoda037: Oby oby oby nie.
» 11 sierpnia 2012, 19:04 #5
PastaDoCiasta: bo superdrewno z rezerw będzie się marnować, ewentualnie Hernandez, który grając w każdym meczu ma naprawdę niewielkie( przynajmniej wg. mnie) szanse aby chociaż zbliżyć się do RvP...
» 11 sierpnia 2012, 19:13 #4
mateusz09874: Może to pisał Berbatov :3
» 11 sierpnia 2012, 19:33 #3
kujawa: Król strzeleców, najlepszy piłkarz ubiegłego sezonu. Mało?? a wy sie pytacie po co.
» 11 sierpnia 2012, 20:21 #2
skoda037: Król strzelców ? Ja bym go nazwał "Król jednego sezonu" Hernandez też miał jeden przebłysk i to by było na tyle. Jakoś dziwne, że przez tyle lat był tylko zwykłym solidnym graczem, a nagle w ciągu jednego sezonu stał się wirtuozem angielskich boisk.
Takie przebłyski to i Grzesiu Piechna miewał
» 11 sierpnia 2012, 20:47 #1
Wszystkie komentarze są własnością ich twórców. Serwis DevilPage.pl nie ponosi żadnej odpowiedzialności za treści komentarzy. W przypadku nagminnego łamania zasad netykiety osoby będą banowane bez możliwości odwołania.