W serwisach DevilPage.pl korzystamy z plików cookies, aby zapewnić Wam wygodę, bezpieczeństwo i komfort użytkowania stron. Cookies wykorzystywane są m.in. do personalizacji reklam. Szczegółowe informacje na temat plików cookies znajdziesz w naszym dziale Polityka Cookies. Korzystając z serwisu akceptujesz także postanowienia naszego Regulaminu.
Od momentu objęcia Manchesteru United przez sir Alexa Fergusona, barwy klubu z Old Trafford reprezentowało kilku obywateli Norwegii.
» Ole dzięki bramce z finału LM zapisał się na stałe w historii United
Henning Berg i Ronny Johnsen byli zmorą niejednego napastnika w Europie, podczas gdy obecny menadżer Molde, Ole Gunnar Solskjaer zapisał się w historii United jako jeden z najznakomitszych napastników, którego bramka w finale Ligi Mistrzów w 1999 roku nie zostanie zapomniana nigdy przez kibiców Czerwonych Diabłów.
Erik Nevland pierwsza bramkę w barwach United zaliczył w meczu przeciwko Bury w Pucharze Ligi, a Joshua King oraz Mats Daehli miejmy nadzieję, iż w przyszłości będą stanowić o sile Czerwonych Diabłów.
Przed zbliżającym się wielkimi krokami meczem z Valerangą, przypominamy najlepsze momenty Norwegów w klubie z Old Trafford.
Możliwość komentowania tego newsa jest już niemożliwa, z powodu upłynięcia 7 dni od czasu jego dodania.
Komentarze (5)
Klimaa:Komentarz zedytowany przez usera dnia 03.08.2012 23:47
Bez wątpienia największy z nich to Ole ;-) szkoda że już nie gra, bardzo przyjemnie oglądało się jego grę.
Na obecną chwilę nie mamy co liczyć na kolejnych znaczących graczy z Norwegii, chociaż może Daehli coś w przyszłości pokaże.
Wszystkie komentarze są własnością ich twórców. Serwis DevilPage.pl nie ponosi żadnej odpowiedzialności za treści komentarzy. W przypadku nagminnego łamania zasad netykiety osoby będą banowane bez możliwości odwołania.
Antony ma pożegnać się z Manchesterem United, Amorim wytypował następcę
Bruno Fernandes wznowił treningi przed meczem z Ipswich Town
Zirkzee bardzo rozczarowany swoją sytuacją w Manchesterze United
Piłkarze Manchesteru United zachwyceni Amorimem. „Mourinho 2.0.”
