FA oskarża Ferdinanda o rasizm

Martin: Bo ma do tego pełne prawo. Co to komuna jest?

kocek: Rasizm kolego..

messengerUTD: kocek - chyba nie załapałeś :D

Biafra: proszę wytłumacz mi, dlaczego informacja na portalu sportowym, dotycząca oskarżenia zawodnika danego klubu o rasizm, która również pojawiła się na oficjalnej stronie klubu, jest według Ciebie 'pierdołą'?

Martin: Żałosne, to jest twoje narzekanie i twój avatar. Ja głównie korzystam z DevilPage, inne serwisy mnie mało interesują i ciesze się, że mogłem tutaj o tym przeczytać, zwłaszcza, że sprawa dotyczy zawodnika mojego ukochanego klubu. Nagłówek wszystko wyjaśnia, więc jeśli Ci się nie podoba, to po kiego w ogóle wchodzisz w news?

Martin: Lechia Gdańsk jest żałosna, jak i cała polska piłka z reprezentacją na czele.

Martin: Wyluzuj, po prostu jestem poirytowany poziomem polskiej piłki i czasami po prostu nie mogę się powstrzymać od zbędnych uwag. Bez urazy :)

Martin: @PanTadeusz, "Gdyby murzyni uważali się za równych z białymi to by ich to nie ruszało." - Trafiłeś w samo sedno.

ZuczekUnited: Dokladnie PanTadeusz, a tak w ogole to jesli jakas sprawa mialabybyc z Rio i Cole'm, to bylaby o obraze a nie o rasizm, przeciez oboje sa czarni...a zreszta caly ten rasizm w takiej formie jak sie go teraz publicznie tepi, to jest glupota. Przeciez w wiekszosci bialy nie powie do czarnego np: "ty pierd****y murzynie" po to zeby obrazic go przez sam fakt bycia czarnym, a poprostu chce go obrazic, tak jak kazdego innego czlowieka by chcial...

Martin: Równie dobrze można porównać chrząszcza ze słoniem :P

mcis: nie zgadzam sie. rasizm to najpowaznieszy z obecnych problemow. pomysl zakladasz, ze ktos jest gorszy tylko ze wzgledu na pochodzenie, nie patrzac na to, kim naprawde jest dana osoba, to cos obrzydliwego. jesli mamy do czynienia do agresji na tle "klubowym", gdy kibole jednej druzyny atakuja przedstawicieli innej druzyny, jest to juz bardziej zrozumiale, gdyz chodzi tu o osobiste przekonania. w rasizmie nie chodzi o przekonania, wlasciwie to o nic nie chodzi.

co do Rio, to nie wiem jak to interpretowac, gdyz ogolna zasada jest, ze mozna nasmiewac sie z osob swojego rodzaju. np. kujon z kujona, gruby z grubego itp. przeciez wiadomo, ze to tylko zarty. taka sytuacja miala miejsce tutaj. zartobliwe wpisy dwoch kolegow z reprezentacji.