Rio Ferdinand skrytykował postawę Roya Hodgsona, zarzucając trenerowi stosowanie zbyt defensywnej taktyki i niewykorzystanie pełni potencjału młodych graczy na EURO 2012.
» Ferdinand nie szczędził cierpkich słów w kierunku obecnego menedżera reprezentacji Anglii
33-letni obrońca, który nie został powołany przez byłego szkoleniowca Liverpoolu, chciał zobaczyć w akcji Alexa Oxlade'a - Chamberlaina i Phila Jonesa.
Ferdinand skrytykował również dobór taktyki przez Hodgsona i zakwestionował, czy Andrea Pirlo, rozgrywający Włoch, otrzymałby w ogóle szansę na grę w kadrze Trzech Lwów gdyby posiadał angielskie obywatelstwo.
- Jestem wielkim fanem "The Oxa" i miałem nadzieję zobaczyć go częściej podczas EURO, jednak skończył jako widz - żalił się Ferdinand w wywiadzie dla The Sun.
- Phil Jones jest jednym z najbardziej elastycznych piłkarzy w kraju, pytam się, gdzie on był? Kiedy musisz odebrać piłkę na 35, czy 40 metrze, Phil jest idealnym człowiekiem do tego typu zadań. Zamiast tego, graliśmy ostrożnie i na placu gry zobaczyliśmy Jordana Hendersona. Nie krytykuję Jordana, to zupełnie inny typ piłkarza niż Phil, jednak taki dobór składu udowodnił, iż jesteśmy zbyt konserwatywni.
Ferdinand był pod wrażeniem gry Pirlo, jednak dodał: - Jeśli Pirlo byłby Anglikiem, pojawiłby się w ogóle na boisku? Nie wiem czy jego jakość nie zostałaby pominięta przez obecnego menedżera, ale także i jego poprzedników.
Możliwość komentowania tego newsa jest już niemożliwa, z powodu upłynięcia 7 dni od czasu jego dodania.
Wszystkie komentarze są własnością ich twórców. Serwis
nie ponosi żadnej odpowiedzialności za treści komentarzy. W przypadku nagminnego łamania zasad netykiety osoby będą banowane bez możliwości odwołania.