W serwisach DevilPage.pl korzystamy z plików cookies, aby zapewnić Wam wygodę, bezpieczeństwo i komfort użytkowania stron. Cookies wykorzystywane są m.in. do personalizacji reklam. Szczegółowe informacje na temat plików cookies znajdziesz w naszym dziale Polityka Cookies. Korzystając z serwisu akceptujesz także postanowienia naszego Regulaminu.
Skrzydłowy Manchesteru United Nani wczorajszego wieczoru zapewnił sobie wraz z reprezentacją Portugalii awans do półfinałów Mistrzostw Europy 2012 w Polsce i Ukrainie.
» Nani rozegrał kolejne dobre spotkanie w reprezentacji Portugalii
Zawodnik Czerwonych Diabłów rozegrał prawie całe spotkanie na warszawskim Stadionie Narodowym przeciwko drużynie Czech. Zwycięskiego gola Portugalczykom dał były gracz z Old Trafford - Cristiano Ronaldo. Petr Cech został pokonany w 79. minucie meczu.
- Miałem kilka okazji strzeleckich, Ronaldo i Almeida również - komentował Nani, który jako pierwszy w czwartek obejrzał żółtą kartkę z rąk Howarda Webba.
- W końcu Ronaldo strzelił bramkę w drugiej połowie, wygraliśmy mecz i tylko to się liczy. Jesteśmy bardzo zadowoleni z rezultatu. Każdy kolejny mecz w turnieju jest coraz trudniejszy, jednak to był udany występ wszystkich naszych piłkarzy. Cała drużyna czuje się pewnie. Teraz musimy odpocząć i przygotować się na wielkie starcie - zakończył Nani.
- W poprzednim meczu trafiłem dwa słupki, wczoraj jednego. Potem jednak udało mi się strzelić zwycięskiego gola - komentował dla BBC Cristiano Ronaldo. - Jesteśmy bardzo zadowoleni, drużyna grała dobrze i jesteśmy w półfinale. Jesteśmy gotowi na walkę.
Rywala Portugalii poznamy w sobotę. Będzie to zwycięzca starcia Francja - Hiszpania.
Rooni126: Ale to spuszczanie nad Ronaldo to tez zaczyna byc irytujace ...OK,zagral dobrze ale wczoraj nie byl najlepszy na boisku a pisanie tekstow typu "Ronaldo w pojedynke wygral mecz" jest mocno naciagne.Sam go bardzo lubie bo jest swietny ale Nani jak dla mnie zagral w cale nie gorzej.
Wszystkie komentarze są własnością ich twórców. Serwis DevilPage.pl nie ponosi żadnej odpowiedzialności za treści komentarzy. W przypadku nagminnego łamania zasad netykiety osoby będą banowane bez możliwości odwołania.