Welbeck przestrzega przed Ibrą

W pierwszym spotkaniu podopiecznych Roya Hodgsona, młody napastnik United imponował szybkością i dobrą grą na jeden kontakt i dzisiaj również powinien pojawić się od pierwszych minut podczas meczu w Kijowie.

Ze względu na swój młody wiek, Welbeck nie jest w stanie wskazać najsilniejszych punktów w składzie Szwedów, jednak częste pojedynki na konsoli pozwalają mu stwierdzić, kogo najbardziej powinno obawiać się angielscy piłkarze.

- Co prawda oglądam jedynie Premier League - powiedział Welbeck zapytany o Zlatana Ibrahimovicia. - Jednak w grach jeśli masz w swojej drużynie Ibrę, możesz być spokojny o losy wyniku. Wszyscy jesteśmy świadomi jego umiejętności.

Młody Anglik podziękował także za wsparcie ze strony sir Alexa Fergusona i Gary'ego Neville'a.

- Menedżer w United zawsze wierzył we mnie - powiedział popularny Welbz. - Zawsze mogłem udać się do niego po poradę.

Zapytany o nowego asystenta Hodgsona, Danny odpowiedział: - Naprawdę go lubię. Prawdę mówiąc, znam go od paru lat ze względu na grę w United, więc mogę pójść do niego i porozmawiać o wszystkim. Potrafi najlepiej doradzić ze względu na swoje doświadczenie.

Jako dzieciak, Welbeck miał osobistego mentora w osobie Wesa Browna, który dorastał w tej samej dzielnicy co Danny.

Dziesięć lat po wybraniu Browna do kadry na Mundial w 2002 roku, Welbeck został powołany na ważny turniej.

- Dorastałem oglądając Owena i Rooneya w akcji, jednak poprzez wspólne treningi z nimi, otrzymałem kilka wskazówek, które wprowadziłem do swojej gry - powiedział Welbeck.

- Jeśli Wayne widzi słabość u przeciwnika, zawsze doradza, jak można ją wykorzystać.