"Fergie nie owijał w bawełnę!"

Reprezentant Francji był wówczas nastolatkiem i musiał podjąć decyzję o podpisaniu profesjonalnej umowy z Sochaux, kiedy spotkał legendarnego szkockiego menedżera.

Menez przyznaje, że został dobrze potraktowany przez United, jak i samego szkoleniowca, jednak podkreśla, iż nie żałuje decyzji o odrzuceniu propozycji angielskiego giganta.

- To było bardzo przyjemne - wspomina 25-letni skrzydłowy w wywiadzie dla L'Equipe. - Oglądałem Manchester United w telewizji. To klub z wspaniałym menedżerem i świetnymi piłkarzami, byłem zaszczycony zainteresowaniem z ich strony.

- W biurze Pana Fergusona odbyła się długa rozmowa. Ja jednak nie gadałem zbyt wiele, po prostu słuchałem uważnie, co mówi. Powiedział mi czego oczekuje, rozmawiał także o pieniądzach. Nie owijał w bawełnę!

- Było wówczas za wcześnie dla mnie na przenosiny zagranicę. Mówisz sobie 'teraz, albo nigdy' Ale w takich okolicznościach, trzeba zachować spokój. Grałem w Sochaux zaledwie przez 3 lata i nie spieszno mi było do transferu.