Dyrektor ds. futbolu w Crewe Alexadra, Dario Gradi zdradził, iż Nick Powell przed transferem do Manchesteru United znajdował się na liście życzeń kilku innych klubów.
» Dario Gradi głęboko wierzy w sukces Powella na Old Trafford
W ekskluzywnym wywiadzie dla MUTV, Gradi - człowiek, który nadzorował rozwój nad najwyższej klasy talentem z Gresty Road - nie szczędził pochwał tylko 18-latkowi, ale także sir Alexowi Fergusonowi, za sposób przeprowadzenia negocjacji.
- Nick Powell to człowiek potrafiący wygrywać spotkania - podkreślił Gradi. - Nie polega na swoich kolegach, tylko sam stara się zdobywać bramki. To nie typowy napastnik, chociaż chcieliśmy stworzyć z niego prawdziwego snajpera. W rzeczywistości, Nick stara się z głębi pola rozpocząć akcję, przedryblować kilku rywali i zdobyć gola. Potrafi w pojedynkę rozstrzygać o losach meczów.
United musieli zmagać się z konkurencją po podpis Powella, jednak sir Alex był zdeterminowany, aby pozyskać nadzieję angielskiej piłki.
- Było wiele spekulacji - wyjawił Gradi. - Sir Alex przejechał zobaczyć go w akcji i kilka dni później zadzwonił do mnie mówiąc: 'Dobijemy targu?' Odpowiedziałem: Myślałem, że będziecie obserwować go przez resztę sezonu!' Sir Alex wyjaśnił, że wiedzą już o nim wystarczająco wiele. Nie chcieliśmy stawać na przeszkodzie chłopakowi, więc postanowiliśmy dojść do porozumienia.
- Kilka innych klubów interesowało się Nickiem, jednak muszę przyznać, iż sir Alex chciał Nicka bardziej niż ktokolwiek inny. Byłem pod wrażeniem podejścia sir Alexa do transferu. Jeśli w taki sam sposób przekonywałby mnie, zgodziłbym się na transfer!
- Sir Alex wspaniale potrafi pokierować karierą młodych piłkarzy, tak jak uczynił to chociażby z Ronaldo. Młodzi gracze martwią się o swoje szanse na grę w United. Jednak sir Alex powiedział Nickowi, 'Jeśli będzie spisywał się dobrze, dostaniesz swoją szansę. Ronaldo zadebiutował wchodząc z ławki w meczu z Boltonem, zagrał świetnie, więc zdecydowałem się na niego postawić.' Nick musi być wystarczająco dobry, przede wszystkim na treningach, by dostać szanse na wejście z ławki. Takie wyzwanie postawił jednak Ferguson przed Nickiem.
Możliwość komentowania tego newsa jest już niemożliwa, z powodu upłynięcia 7 dni od czasu jego dodania.
Wszystkie komentarze są własnością ich twórców. Serwis
nie ponosi żadnej odpowiedzialności za treści komentarzy. W przypadku nagminnego łamania zasad netykiety osoby będą banowane bez możliwości odwołania.