Prywatność na
DevilPage.pl

W serwisach DevilPage.pl korzystamy z plików cookies, aby zapewnić Wam wygodę, bezpieczeństwo i komfort użytkowania stron. Cookies wykorzystywane są m.in. do personalizacji reklam. Szczegółowe informacje na temat plików cookies znajdziesz w naszym dziale Polityka Cookies. Korzystając z serwisu akceptujesz także postanowienia naszego Regulaminu.

Akceptuję pliki Cookies i Regulamin

Jones: Rozwinąłem się jako piłkarz

» 22 maja 2012, 15:22 - Autor: Bart - źródło: ManUtd.com
Phil Jones z zakończonego właśnie sezonu zamierza wyciągnąć wnioski i nauczkę na przyszłość. Przegranie tytułu mistrzowskiego w ostatni dzień rozgrywek różnicą bramek z pewnością wywołało wielkie emocje u 20-letniego obrońcy Manchesteru United.
Jones: Rozwinąłem się jako piłkarz
» Phil Jones z zakończonego właśnie sezonu zamierza wyciągnąć wnioski i nauczkę na przyszłość, gdyż przegranie tytułu w ostatni dzień rozgrywek różnicą bramek wywołało wielkie emocje u 20-letniego obrońcy.
- Po końcowym gwizdku mieliśmy mieszane uczucia. Na początku myślałem, że udało nam się niewykonalne, myślałem, że QPR oddało nam wielką przysługę i wygrali na Etihad. Potem jednak City strzeliło szybko dwa gola i to nas dobiło - komentował Jones.

- Dodam to do mojego bagażu doświadczeń z tego sezonu. To porządna nauczka dla mnie. Grałem w tym sezonie w wielu meczach i cieszyłem się każdą minutą.

- Taki jest jednak futbol. Zdarzają się niesamowite rzeczy. Być może mieliśmy trochę pecha w tym sezonie. City wygrało ligę, my za to liczymy na odzyskanie tego trofeum w przyszłym roku. Będziemy gotowi do dalszej walki.

- To był zakręcony sezon dla mnie. Mieliśmy sporo kłopotów przez kontuzje, co zakończyło się dla mnie większą ilością występów niż sądziłem. Gra naprawdę sprawia mi radość. Czuję, że się rozwinąłem jako zawodnik. Mój pierwszy sezon w United dał mi obraz pasji i mocy jaka drzemie w tym klubie.

- Historia mówi sama za siebie. Odbijemy się w stylu United i powalczymy ponownie w kolejnej edycji rozgrywek - zakończył Phil Jones.


TAGI


« Poprzedni news
"Zagrać znów z Becksem? Z przyjemnością!"
Następny news »
Archiwalny wywiad z Fergusonem

Najchętniej komentowane


Możliwość komentowania tego newsa jest już niemożliwa, z powodu upłynięcia 7 dni od czasu jego dodania.

Komentarze (18)


trikos: Komentarz zedytowany przez usera dnia 22.05.2012 16:53

jeżeli jesteś do wszystkiego jesteś do niczego ale SAF widzi w nim nowego OSHE'A aka PAN KAZDA POZYCJA ale fakt faktem serce zostawia a sportowa zlosc widac gdy jakies zagranie mu nie wyjdzie i odrazu wstaje i dalej ogien suma sumarum diabeł z krwi i kości !
» 22 maja 2012, 16:52 #7
Zyvold: Jemu najlepiej idzie na środku obrony, a stawianie go na prawej nie robi jeszcze nie robi z niego zapchajdziury. Tak, grał ze 2-3 razy na środku (również z powodzeniem) ale to w ekstremalnych sytuacjach.
» 22 maja 2012, 18:52 #6
sisinho: Jego pozycja to środek obrony. Jedna dobra wrzutka w sezonie nie czyni go prawym obrońcom Panie Ferguson....
» 22 maja 2012, 15:55 #5
87glasgow: nie grał na prawej obronie bo SAF uważa go za świetnego prawego obrońce tylko przez kontuzje nominalnych PO, jeżeli wiesz lepiej niż SAF to polecam zrobić uprawnienia menagera i starać się o posadę w jakimś klubie
» 22 maja 2012, 16:42 #4
Zyvold: Obrońcą*, Panie sisinho.
» 22 maja 2012, 18:56 #3
zbyszek7: Nie wiem jakie jest twoje pojecie o pilce ale wedlog mnie Jones kompletnie nie nadaje sie na "stopera" jak to nazwales-ja nazwalbym to gra na srodku obrony bo na stopera to sie gralo w sredniowieczu. Braki w kryciu, brak powrotu na swoja pozycje to tylko kilka przykladow. Ale kazdy ma swoje zdanie
» 22 maja 2012, 15:59 #2
zbyszek7: nie wiem jak ty ale ja obejrzalem wszystkie mecze tego sezonu. Skoro jestes taki madry to zobacz sobie skrot meczu z Arsenale 8-2 i powiedz mi kogo byly te dwa gole??
» 23 maja 2012, 03:26 #1
Wszystkie komentarze są własnością ich twórców. Serwis DevilPage.pl nie ponosi żadnej odpowiedzialności za treści komentarzy. W przypadku nagminnego łamania zasad netykiety osoby będą banowane bez możliwości odwołania.