W serwisach DevilPage.pl korzystamy z plików cookies, aby zapewnić Wam wygodę, bezpieczeństwo i komfort użytkowania stron. Cookies wykorzystywane są m.in. do personalizacji reklam. Szczegółowe informacje na temat plików cookies znajdziesz w naszym dziale Polityka Cookies. Korzystając z serwisu akceptujesz także postanowienia naszego Regulaminu.
» 21 maja 2012, 00:59 - Autor: Biafra - źródło: Daily Mail
Zdobyciem hattricka Eden Hazard pożegnał się z kibicami Lille w meczu z Nancy (4:1), a po spotkaniu wyjawił, iż wciąż nie wie, do którego z klubów Premier League będzie grał od przyszłego sezonu.
» Sagi z Edenem Hazardem ciąg dalszy
Belgijskiego pomocnika w swoich składach chciałyby mieć trzy angielskie drużyny: Manchester United, Manchester City oraz Chelsea, jednak pomimo rozmów prowadzonych przez agenta piłkarza, sam zainteresowany nie potrafi jeszcze określić, na ofertę jakiego klubu się zdecyduje.
Do tej pory mówiło się o walce drużyn z Manchesteru o podpis na kontrakcie młodego rozgrywającego, lecz w ostatniej chwili do gry włączyła się ekipa z Londynu, za którą przemawia triumf w Lidze Mistrzów.
- Mój agent miał spotkania w Manchesterze oraz z przedstawicielami Chelsea - wyjawił w wywiadzie dla Canal+ Eden. - Każda z tych drużyn zaoferowała mi ciekawe warunki i każdy z tych klubów jest wspaniały.
- Jednak wciąż nie zdecydowałem, gdzie będę grał w przyszłym sezonie. Nic nie zostało jeszcze postanowione, a tym bardziej sfinalizowane - zakończył Belg.
Hazard w meczu z Nancy na boisku przebywał do 64 minuty, lecz potrzebował zaledwie 25 minut pierwszej połowy, aby ustrzelić hattricka. Na swoim koncie pomocnik zapisał również asystę przy trafieniu Tulio de Melo.
Możliwość komentowania tego newsa jest już niemożliwa, z powodu upłynięcia 7 dni od czasu jego dodania.
Komentarze (51)
Klimaa: Co zdobycie LM ma do szans na pozyskanie zawodnika? jak wiadomo nad triumfatorem rozgrywek LM ciąży fatum;p Nam pozostaje czekać i liczyć na to że United oferuje mu wysoką tygodniówkę.
Synus: rozwiniesz się ? trololo MU nigdy nie preferowało solistów, oni grają jako monolit i tutaj może być problem którego zawodnicy z czołówki nie są w stanie zaakceptować, dochodzą też ewentualne inne transfery i zawodnicy którzy maja pomagać w tym rozwoju { był Bebe i się nie rozwinął } i ewentualnie walczyć o coś więcej niż miejsca 1-4 w PL a na to się chyba nie zanosi, zostaną kupienie po prostu zawodnicy "zapchajdziury". Kolejna sprawa to podnoszony przez Ciebie argument że tylko w MU zawodnicy się rozwijają [sic!] prosty przykład u niebieskich Cahill i już wiadomo czemu Rio nie jedzie na Euro - ogromy postęp. No i najlepsze na koniec - Hazard wybiera pomiędzy klubami które mają identyczne cele - być najlepszymi, w każdym klubie może odegrać ogromna role wiec dlaczego ma nie wybrać większej kasy ?
No faktycznie, Morrison tym jednym wejściem z ławki rezerwowych zrobił tyle szumu, że w następnych meczach przeciwnicy ze strachem w oczach spoglądali na jego rozgrzewkę. Skutkiem tej dekoncentracji były błędy, które bezlitośnie wykorzystywało WHU. Tak oto dzięki wielkim zasługom Ravela West Ham awansował do PL.
designer: I to ma byc atut dla Chelsea, bo wygrali LM? Dajcie spokoj. Chelsea w nadchodzacym sezonie nie pogra sobie w LM, bo zajeli miejsce dalekie od premiowanych awansem do tych rozgrywek. A moze ktos mi powie ze obroncy trofeum maja automatyczny start o que?
designer: widzisz koles znak zapytania? Grzecznie sie spytalem wiec odpowiadaj a nie burczysz niczym mucha... To pierwsze zdanie sobie daruj gringo y ademas gracias por la respuesta. Jednak na przyszlosc zapamietaj sobie jedno. Trzeba grzeczniej sie odnosic do ludzi, bo jak wiadomo zycie to jedna wielka niewiadoma, podobnie jest z ludzmi...
nosiema: stawianie hazarda na rowni z pogda i morrisonem jest po prostu smieszne. hazard to zdecydowanie najwieksza gwiazda ligi francuskiej i wgl na calym swiecie nie ma duzo lepszych od niego. jak to powiedzial wczoraj smokowski w canal+, hazard to pilkarz na miare leo messiego. i ja sie z tym zgadzam
Wszystkie komentarze są własnością ich twórców. Serwis DevilPage.pl nie ponosi żadnej odpowiedzialności za treści komentarzy. W przypadku nagminnego łamania zasad netykiety osoby będą banowane bez możliwości odwołania.