Ferguson w United na dłużej?

» 13 maja 2005, 12:31 - Autor: matheo - źródło: wlasne
Według najnowszych doniesień angielskiej prasy nie zanosi się na to, ażeby Sir Alex Ferguson miał odejść z Manchesteru United. Mówi się, że Szkotowi zostanie zaproponowana nowa umowa.
Ferguson w United na dłużej?
» Manchester United
Fergie choć nie jest zachwycony z przejęcia klubu przez amerykańskiego multimiliardera – Malcolma Glazera to mówi się, że właściciel Tampa Bay Buccaneers chce, aby zespołem nadal kierował Sir Alex Ferguson.

"Fergusonowi zostanie zaoferowany nowy, długoterminowy kontrakt w ramach tzw. Planu pięcioletniego. Mówi on również o tym, iż menadżer United ma dostać w tym czasie 100 milionów funtów na transfery" – powiedział w wypowiedzi dla BBC redaktor The Daily Express Harry Harris.

Zagrożona wydaje się jednak pozycja Davida Gilla, który na stanowisku dyrektora wykonawczego zastąpił Petera Kenyona, który swoje rządy sprawuje obecnie w Chelsea Londyn. Gill nie raz mówił, iż oferta Glazera stanowi potencjalne zagrożenie dla klubu.

"Posada Davida Gilla prawdopodobnie zostanie zachowana, ponieważ Glazer ma zaufanie do członków sztabu. Wygląda jednak na to, że niewykonawczy dyrektorzy zostaną zwolnieni, gdyż w zarządzie będą zasiadać Joel i Avi Glazer (synowie Amerykanina)."

Część kibiców Manchesteru United jest tak bardzo niezadowolona z decyzji JP McManusa i Johna Magniera, którzy sprzedali swoje akcje Glazerowi, iż planują urządzić sobie 'polowanie' na konie, których Irlandczycy są właścicielami.


TAGI


« Poprzedni news
United pewne podpisania umowy z Mikel'em
Następny news »
Ole: Dobrze jest móc kopać piłkę

Najchętniej komentowane


Możliwość komentowania tego newsa jest już niemożliwa, z powodu upłynięcia 7 dni od czasu jego dodania.

Komentarze (0)


Nikt jeszcze nie skomentował tego newsa.
Wszystkie komentarze są własnością ich twórców. Serwis DevilPage.pl nie ponosi żadnej odpowiedzialności za treści komentarzy. W przypadku nagminnego łamania zasad netykiety osoby będą banowane bez możliwości odwołania.