Skrzydłowy Manchesteru United, Ryan Giggs oddał hołd rudowłosemu pomocnikowi, określając go mianem "najlepszego piłkarza z jakim grał".
» Na wczorajszej gali w Londynie, Giggs odebrał nagrodę dla najlepszego piłkarza Premier League w ostatnich 20 sezonach
Giggs i Scholes są integralną częścią sukcesów United w Premier League od 20 lat, odkąd zadebiutowali w drużynie sir Alexa na początku lat 90-tych.
Po zakończeniu sezonu 2010/11, Scholes zdecydował się powiesić buty na kołku, jednak na początku stycznia tego roku, wrócił do gry.
Jego powrót okazał się bardzo przydatny dla United, które ostatecznie zajęli drugie miejsce w tabeli Premier League na koniec sezonu. 37-letni Anglik zdecydował się jednak pozostać w klubie na kolejny sezon i Giggs, udzielając wywiadu po tym jak został wybrany Najlepszym piłkarzem ostatnich 20 lat w Premier League, przyznał iż jest zachwycony z tej decyzji.
- To niezwykle ważne, że tak jakościowy gracz zostanie w klubie - przyznał Giggs. - Od momentu powrotu grał chyba najlepszy futbol w swojej karierze.
- Paul nie traci bezsensownie piłek, potrafi kontrolować tempo naszej gry, na treningach czy meczach nie chce się wierzyć, że przychodzi mu to tak łatwo. Jest najlepszym piłkarzem, z jakim kiedykolwiek miałem przyjemność grać.
Scholes co prawda zrezygnował z gry w reprezentacji, jednak Giggs wierzy, że jeśli 37-latek wróci do kadry Synów Albionu, może odegrać kluczową rolę podczas zbliżających się Mistrzostw Europy.
- Scholesy jest brany pod uwagę ustalania składu na Euro 2012 ze względu na swoje umiejętności. To piłkarz, którego każdy chciałby mieć w swojej drużynie.
- On i Xavi są tym samym typem piłkarza. Świetnie dyktują tempo gry swojej drużyny, a jeśli ktoś to robi, musi być wyjątkowy. Właśnie tego potrzebujesz w każdej drużynie, jeśli chcesz zabłysnąć na turnieju.
- Jest wyjątkowy. Widać to nie tylko podczas spotkań, ale także na codziennych treningach.
Ryan skomentował również decyzję Roya Hodgsona, o zatrudnieniu na stanowisko swojego asystenta byłego gracza United, Gary'ego Neville'a.
- Neville będzie miał dobry wpływ na drużynę - stwierdził Walijczyk. - Niedawno zakończył karierę, dobrze spisuje się jako ekspert telewizyjny, ma wiele ciekawych pomysłów. Idealnie wie, czego potrzebują dzisiejsi piłkarze. Jest bardzo ambitny i wierzę, że odniesie sukces jako trener.
Możliwość komentowania tego newsa jest już niemożliwa, z powodu upłynięcia 7 dni od czasu jego dodania.
Wszystkie komentarze są własnością ich twórców. Serwis
nie ponosi żadnej odpowiedzialności za treści komentarzy. W przypadku nagminnego łamania zasad netykiety osoby będą banowane bez możliwości odwołania.