W serwisach DevilPage.pl korzystamy z plików cookies, aby zapewnić Wam wygodę, bezpieczeństwo i komfort użytkowania stron. Cookies wykorzystywane są m.in. do personalizacji reklam. Szczegółowe informacje na temat plików cookies znajdziesz w naszym dziale Polityka Cookies. Korzystając z serwisu akceptujesz także postanowienia naszego Regulaminu.
Fani, którzy wybrali się na mecz upamiętniający Harry'ego Gregga nie byli zawiedzeni. Na Windsor Park grupa ponad 14 000 kibiców mogła obejrzeć ciekawe widowisko zwieńczone pięcioma bramkami. Mecz pomiędzy League of Ireland XI a Manchesterem United zakończył się triumfem Diabłów 4:1.
» Ashley Young brylował na boisku w Belfaście
Przed meczem zawodnicy utworzyli szpaler w celu oddania hołdu Greggowi. Były bramkarz został również uhonorowany wielką kartoniadą utworzoną na trybunach w Belfaście, która utworzyła słowo HERO (z ang. Bohater).
Zdobycie pierwszego gola zajęło United 7 minut. Wolej Naniego nie został jednak uznany ze względu na spaloną pozycję Portugalczyka. Po raz kolejny piłka w siatce znalazła się w 20. minucie meczu za sprawą Patrice'a Evry. Francuz po ładnej wymianie podań z Owenem znalazł się sam na sam z bramkarzem rywali i bez problemów otworzył wynik spotkania.
W przerwie sir Alex zrobił dwie zmiany. Jedną z nim było wprowadzenie młodego Luke'a Giverina z Akademii United. Były to pierwsze minuty tego stopera spędzone z seniorskim składem Manchesteru United. Tuż po wznowieniu gry gospodarze nawiązali walkę i w 48. minucie było już 1:1 po strzale głową Chrisa Scannella z bliskiej odległości.
Prowadzenie dla United odzyskał Ashley Young 10 minut później, po bardzo ładnym strzale z rzutu wolnego, tuż zza pola karnego. Niedługo potem Craig Redman faulował Toma Cleverleya w polu karnym, a jedenastkę na gola zamienił bramkostrzelny Wayne Rooney.
Na ostatnie 20 minut Fergie wprowadził na boisko Ryana Giggsa, Paula Scholesa oraz kolejnego utalentowanego młodzika - obrońcę Michele'a Fornasiera. Wynik meczu na 3 minuty przed końcem ustalił Ashley Young, po kombinacyjnej akcji z Parkiem na prawej flance.
Skład United: Lindegaard (Amos 61') - Jones, Ferdinand (Young 46'), Evans, Evra (Giverin 46') - Valencia (Fornasier 72'), Park, Cleverley, Nani (Giggs 72') - Owen (Rooney 61'), Berbatow (Scholes 72')
ManUtdFun: Dlaczego Park nie grałtak cały sezon? Dziś zagrał bardzo dobre zawody, a dowodem tego była piękna asysta przy czwartej bramce. Mam nadzieje, że zostanie z nami na przyszy sezon. Ten był nieudany, ale nie można przekreślać zawodnika po jednym sezoniem, tak sądzę. Może nie jestem jego wielkim fanem, ale nie chce, ąeby odchodizł.
Co do meczu to bardzo ładne widowisko. Sporo bramek, przyjazna atmosfera, szkoda, że IX Irlandii nie stawiła większego oporu ;]
Wszystkie komentarze są własnością ich twórców. Serwis DevilPage.pl nie ponosi żadnej odpowiedzialności za treści komentarzy. W przypadku nagminnego łamania zasad netykiety osoby będą banowane bez możliwości odwołania.