W serwisach DevilPage.pl korzystamy z plików cookies, aby zapewnić Wam wygodę, bezpieczeństwo i komfort użytkowania stron. Cookies wykorzystywane są m.in. do personalizacji reklam. Szczegółowe informacje na temat plików cookies znajdziesz w naszym dziale Polityka Cookies. Korzystając z serwisu akceptujesz także postanowienia naszego Regulaminu.
Sir Alex Ferguson z dystansem podchodzi do nowych regulacji prawnych wprowadzonych przez UEFA.
» Sir Alex Ferguson uważa, że pomysł UEFA nie sprawdzi się w praktyce
Władze europejskiego futbolu niedawno ogłosiły finansowe fair play. Przepisy mają uderzyć w kluby będące w rękach bogatych właścicieli, którzy dokonują transferów za astronomiczne pieniądze.
- Nie uważam, aby ten pomysł wypalił - stwierdził Ferguson. - Nie chodzi wyłącznie o gigantyczne pieniądze na transfery, tylko o sumy wydawane na tygodniowe pensje dla piłkarzy.
- Graczom oferuje się horrendalne kwoty, które tak naprawdę trudno odrzucić. Możemy złożyć piłkarzowi bardzo dobrą ofertę, jednak jeśli nie zamierza przyjść do Manchesteru United ze względów czysto sportowych, na pewno nie powie "nie" wielkim pieniądzom zaoferowanym przez inny klub - dodał Szkot.
Akwinata: I bardzo dobrze mówisz, że to będzie ograniczenie wolnego rynku. Cieszy mnie, że ktoś to tutaj zauważa. Miłość do klubu miłością do klubu, ale jak zacznie się ograniczać jedną sferę, to później przejdzie to na kolejną (zresztą to się dzieje - koncesje itp.). Nie można na to pozwolić. Klub jest prywatną własnością tak samo jak naszą własnością jest na przykład samochód i nikt nie może nam zabronić, żebyśmy nie lali za dużo paliwa, bo dystansujemy biedniejszych jadąc za daleko i za szybko.
10wazzar10: Święta prawda - nie problemem są kwoty wydawane na piłkarzy, tylko tygodniówki proponowane przez np. City...nikt nie jest im w stanie dorównać praktycznie...
Wszystkie komentarze są własnością ich twórców. Serwis DevilPage.pl nie ponosi żadnej odpowiedzialności za treści komentarzy. W przypadku nagminnego łamania zasad netykiety osoby będą banowane bez możliwości odwołania.
Manchester United - Brighton 1:3. Kolejna wpadka Onany, Mewy znów latały za wysoko
Manchester United vs Rangers. Zapowiedź 7. kolejki Ligi Europy
Ruben Amorim zniszczył telewizor w szatni Manchesteru United
Amorim: Jesteśmy być może najgorszą drużyną w historii Manchesteru United
