Prywatność na
DevilPage.pl

W serwisach DevilPage.pl korzystamy z plików cookies, aby zapewnić Wam wygodę, bezpieczeństwo i komfort użytkowania stron. Cookies wykorzystywane są m.in. do personalizacji reklam. Szczegółowe informacje na temat plików cookies znajdziesz w naszym dziale Polityka Cookies. Korzystając z serwisu akceptujesz także postanowienia naszego Regulaminu.

Akceptuję pliki Cookies i Regulamin

Man Utd – Swansea: Łabędzi śpiew Czerwonych Diabłów

» 6 maja 2012, 18:57 - Autor: matheo - źródło: DevilPage.pl
Manchester United w ostatnim meczu tego sezonu na Old Trafford pokonał Swansea City 2:0. Obie bramki dla drużyny sir Alexa Fergusona padły przed przerwą. Gole zdobyli Paul Scholes i Ashley Young.
Man Utd – Swansea: Łabędzi śpiew Czerwonych Diabłów
» Manchester United w ostatnim meczu tego sezonu na Old Trafford pokonał Swansea City 2:0. Obie bramki dla drużyny sir Alexa Fergusona padły przed przerwą. Gole zdobyli Paul Scholes i Ashley Young.
Kto był najlepszym piłkarzem Manchesteru United w meczu ze Swansea City?
Czerwone Diabły do meczu z beniaminkiem Premier League przystąpiły ze świadomością wyniku w spotkaniu Newcastle United – Manchester City (0:2) i od pierwszych minut widać było dużą determinację w poczynaniach mistrzów Anglii.

Pierwszą groźną sytuację strzelecką stworzyły sobie jednak Łabędzie. W 10. minucie goście przeprowadzili szybką kontrę, którą niecelnym uderzeniem zakończył Nathan Dyer. Chwilę później akcja przeniosła się pod pole karne Swanse, ale strzał Michaela Carricka został zablokowany.

Naprawdę gorąco w szesnastce Michela Vorma zrobiło się w 22. minucie. Efektowny strzał zza pola karnego oddał Patrice Evra, lecz bramkarz Swansea nie dał się pokonać. Z natychmiastową dobitką pospieszył Wayne Rooney, ale i przy strzale Anglika Vorm nie dał się zaskoczyć i odbił piłkę na róg.

Niewykorzystane sytuacje nie zniechęcały Manchesteru United do ataków. Obronę Swansea udało się w końcu rozerwać w 28. minucie. Antonio Valencia podał do Michaela Carricka, ten zdecydował się na strzał, tor lotu piłki przeciął Paul Scholes i efektowną piętką zmylił golkipera Łabędzi.

Zdobyta bramka poprawiła atmosferę na Old Trafford i mistrzowie Anglii zaczęli atakować jeszcze odważniej. Już kolejna akcja mogła przynieść gospodarzom drugiego gola, ale piłka po dobrym dośrodkowaniu Carricka i efektownej piętce Javiera Hernandeza minęła dalszy słupek bramki Swansea.

Chicharito na listę strzelców mógł wpisać się też w 32. minucie. Po strzale głową Scholesa, Meksykanin trącił piłkę barkiem, a ta powędrowała obok bramki gości.

Po nieudanych próbach Wayne'a Rooneya i Phila Jonesa nadeszła wreszcie 41. minuta i drugi gol dla Manchesteru United. Do bramki Swansea trafił tym razem Ashley Young. Anglik przejął piłkę po nieudanym strzale Rooneya i technicznym uderzeniem w długi róg nie dał szans Vormowi.

Kibice na Old Trafford domagali się kolejnej bramki jeszcze przed przerwą. Bliski spełnienia ich życzeń był w doliczonym czasie gry Chris Smalling. Piłka po uderzeniu głową Chrisa Smallinga przeleciała jednak tuż obok słupka.

Przerwa nie nadeszła dla Manchesteru United w dobrym momencie, bo kibice siedzący na Old Trafford ucichli i Czerwone Diabły swoją grą znów musiały rozruszać kibiców. Pierwszą dobrą sytuację po zmianie stron mieli gracze Swansea. David de Gea odbił jednak strzał Gylfiego Sigurdssona.

W 54. minucie Manchester United przeprowadził kontrę, która prawie zakończyła się golem. Valencia zagrał do Rooneya, ten dostrzegł wbiegającego w pole karne Younga, ale angielskiego skrzydłowego w ostatniej chwili ubiegł Dyer, który lekko trącił piłkę i uniemożliwił oddanie strzału.

Niewiele zabrakło również w 58. minucie Hernandezowi. Meksykanin ładnie złożył się do główki po dośrodkowaniu Valencii, ale piłka poszybowała nieznacznie nad poprzeczką. Dwie minuty później bliscy zdobycia kontaktowej bramki byli gracze Swansea. Po strzale Danny'ego Grahama piłka zaplątała się między nogami De Gei, lecz po chwili Hiszpan zagarnął futbolówkę przed czyhającym na nią Scottem Sinclairem.

Gracze Swansea City zwietrzyli swoją szanse i w kolejnych minutach coraz odważniej poczynali sobie na połowie Manchesteru United. Więcej pracy niż w pierwszej połowie miał również De Gea.

W 74. minucie powinno być 3:0 dla Czerwonych Diabłów. Michael Carrick zagrał idealną piłkę w kierunku rozpędzonego Rooneya, Anglik wbiegł w pole karne, ale choć mógł posłać piłkę w każdy z możliwych rogów, to uderzył ją obok dalszego słupka bramki strzeżonej przez Vorma.

Graczom Manchesteru United w drugiej połowie stwarzanie sytuacji podbramkowych nie przychodziło już tak łatwo. W 80. minucie z dobrej strony pokazał się Chicharito. Hernandez będąc z piłką tyłem do bramki, odwrócił się na pięcie, oddał mocny strzał, lecz zyskał tylko rzut rożny.

Miło zakończenia sezonu na Old Trafford nie będzie wspominał Rio Ferdinand. Anglik przy dwójkowej akcji z Dymitarem Berbatowem nabawił się urazu i w końcówce musiał zostać zmieniony przez Rafaela.

„Teatr Marzeń” zaczął pustoszeć jeszcze przed końcowym gwizdkiem sędziego. Nie wszyscy kibice widzieli więc rundę honorową, którą sir Alex Ferguson wykonał ze swoimi piłkarzami. Fani dużo bardziej woleliby zobaczyć trofeum za zwycięstwo w Premier League...

W ostatnim meczu sezonu 2011/2012 Manchester United zmierzy się na wyjeździe z Sunderlandem. Prowadzący w tabeli Manchester City podejmie u siebie Queens Park Rangers.

Manchester United - Swansea City 2:0 (2:0)

Bramki: Paul Scholes 28', Ashley Young 41'

Manchester United: De Gea - Jones, Ferdinand (Rafael 88'), Smalling, Evra - Valencia, Carrick, Scholes (Cleverley 68'), Young - Rooney (Berbatow 79'), Hernandez

Swansea City: Vorm - Rangel, Caulker (Tate 90'), Williams, Taylor - Gower (Britton 46'), Allen; Dyer (Moore 73'), Sigurdsson, Sinclair - Graham


TAGI


« Poprzedni news
Składy: Manchester United vs Swansea City
Następny news »
Wybierz gola kwietnia!

Najchętniej komentowane


Możliwość komentowania tego newsa jest już niemożliwa, z powodu upłynięcia 7 dni od czasu jego dodania.

Komentarze (137)


rodjaevel: Nie wygramy ligi? Mowi sie trudno i gra sie dalej, a poza tym i tak z tym nic nie mozemy zrobic :) Przynajmniej czesc "kibicow" przestanie byc kibicami United a zacznie kibicowac City czy Chelsea.
Co do ostatniej kolejki: QPR walczy o PL a City o pierwsze mistrzostwo od '68 roku. Rangers'om wystarczy remis, a dla City liczy sie tylko zwyciestwo.
GLORY GLORY MAN UNITED!
» 7 maja 2012, 14:59 #34
wazza89: 7iverson7 pewnie, że masz dużo racji w tym co mówisz jednak mam jedno pytanie. Skąd tyle punktów? Skąd tak wyrównana walka z drużyną wypchaną gwiazdami przez duże "g" a nie gaitanami i elmami?

NanoUnited dlaczego błąd?
» 7 maja 2012, 15:36 #33
wazza89: 86 pkt to duży fart. Jedyne czego potrzebuje United to wzmocnienie środka pola i dobry lekarz. Jedyne czego United na pewno nie potrzebuje to odejście Fergusona.
» 7 maja 2012, 15:55 #32
trikos: KOKO KOKO 2 MIEJSCE TEZ SPOKO...ohhhhhh ironioo...
» 7 maja 2012, 10:44 #31
wazza89: etapy wiary po evertonie

1. nic się nie stało na pewno wygramy derby i pokażemy kto jest prawdziwym mistrzem
2. derby 45 minuta - remis biorę w ciemno
3. derby 80 minuta błagam Boga o remis
4. ok trudno zła taktyka . jednak Newcastle nie przegra z City u siebie
5. Arsenal - Norwich 3-3 nie no teraz to Newcastle się zmobilizuje na 100% - jest dobrze!!
6. Newcastle - City 75 minuta - remis biorę w ciemno
7. kurcze City wygrało teraz United zmiażdży Swansea min 6-0
8. UNITED - Swansea 10 minuta - nie no bilansem to my nie wygramy

reasumując nie wierze ( nie łudzę się) że City nie wygra z QPR u siebie. Przyjmuję, że mistrzem jest już City.
Także powiem wam co teraz czuję.
Najlepsze słowo to chyba "ból". Ogarnia mnie smutek i żal tak wielki że aż bolesny. A tylko z jednego powodu. United oddało mistrzostwo w sposób frajerski i nie godny tej drużyny. Nigdy w historii PL w takim momencie sezonu w jakim mieliśmy 8 pkt przewagi drużyna nie oddała tytułu. Co najgorsze to właśnie United zawsze było znane z szalonych i skutecznych pościgów a teraz tak łatwo oddajemy mistrza. Fakt faktem City gra lepszy futbol jednak nie miało prawa być tu gdzie jest teraz. I to boli najbardziej. Fatalny sezon...

ONE LOVE ONE UNITED
» 7 maja 2012, 08:58 #30
SzYnA: podpisuję się oboma rękami pod tym co napisałeś . ehh nie mogę uwierzyć że z Evertonem zagrali jak ci*y. 3 kolejki przed końcem sezonu gdy najwiekszy rywal w dodatku zza miedzy depcze po piętach ostro dali sobie wbić 2 bramki i remis. to Manchester United? chyba nie...
» 7 maja 2012, 09:38 #29
manutdfan92: Widzę pustki na stronie, a co drugi komentarz w tonie "wywalmy Fergusona, bo nie ma pojęcia o piłce". Sam jestem pełen negatywnych uczuć po tym sezonie: rozgoryczenia, złości, niepokoju jeśli chodzi o przyszłość klubu. Jednak muszę zaznaczyć jedną rzecz - po tym co SAF zrobił dla tego klubu, jak wielką piłkarską markę, pełną znakomitej historii i szlachetnych wartości stworzył, ma on prawo nawet do spuszczenia MU do drugiej ligi. Oczywiście pewnym jest, że tego nie zrobi, bo nikt nie zna lepiej tego klubu niż on. Manchester United to Ferguson a Ferguson to Manchester United. Szkot z pewnością widzi co jest na rzeczy i zadziała najlepiej jak tylko potrafi. Trochę wiary ludzie, bo jak znów zaczniemy wygrywać to będzie wam głupio i wstyd, że zwątpiliście.
» 6 maja 2012, 23:30 #28
Klimaa: Dobrze że wygrali, jednak widać było po nich że nie wierzą już w tytuł..
» 6 maja 2012, 23:18 #27
Kobeman25: tracimy u siebie 4 bramki z Evertonem 3 z WBA Rafael czesto dostaje jakies glupie czerwone kartki jones gral swietnie na poczatku sezonu teraz gra fatalnie Ferdinand gra najlepiej z naszych obroncow choc i jemu zdarzaja sie bledy a Smalling?fatalny blad z City...Cos sie dzieje z naszym menadzerem na najwazniejszy mecz z City zmienia pol skladu na lawce siedzi Nani ktory ostatnio mial dobra forme siedzi Valencie ktory jest glownym motorem napedowym United obaj wchodza na koncowke a wiekszosc graja najstarsi zawodnicy ktorzy nie maja kondycji na ostatnie 20 minut gdyby weszli dali by duzo wiecej druzynie a do tego wszystkiego Park totalna katastrofa zero podan celnych w statystykach same zera...tylko w stratach wiecej niz zero...tak czy siak jesli przegramy mistrzostwo to tylko przez mecz z Evertonem...City zasluzylo na mistrza graja duzo lepiej,szybciej i maja lepszych pomocnikow oraz napastnikow...gdyby to oni wygrywali 4:2 na 10 minut przed koncem cisneli by na 5:2 i strzeliliby a United sie broni zawsze nawet jak jest 1:0 to nasi sie bronia...City caly czas atakuje a gra z kontry bardzo szybka jest w ich wykonaniu United zbiera sie powoli nawet dzis wiedzieli ze musza nastrzelac bramek to 1 polowa atakowali ale w drugiej byli tylko przy pilce i nieiwiele z tego wynikalo do tego slaba skutecznosc...jeszcze tylko wierze ze QPR zremisuje bo tyle im wystarczy do pozostannia w lidze potrzeba nam obronce dwoch pomocnikow i jeden napastnik Glory Glory Man.United
» 6 maja 2012, 22:16 #26
Ta3k: z całym szacunkiem myślę, że wkradł się błąd w słowie "kosmicznych" nie powinno być litery "s"
» 6 maja 2012, 21:31 #25
Ta3k: Cudownie przegramy z City przez własną głupotę iż straciliśmy tyle punktów przewagi. Najgorsze jest, że gdybyśmy mecz na OT z City przegrali 1-2 a nie dali sobie głupio bramek nawbijać mielibyśmy lepszy bilans. Trudno, ale trzeba przyznać, że w tym roku nie zasłużyliśmy na tytuł. Zauważmy, że Chelsea zdobyła puchar i może zdobyć Ligę Mistrzów. Mogą ustrzelić dublet.
» 6 maja 2012, 21:01 #24
Olo: Chelsea 8-0 Wigan
Manchester United 5-0 West Bromwich Albion

Ale wtedy przegraliśmy jednym punktem, a nie bilansem bramek :)
» 7 maja 2012, 11:48 #23
OneLoveOneUtd: 2-0 ze swansea oto cała siła naszej wspaniałej drużyny w najmocniejszym składzie-berba za rooneya? zamiast grać 3 napastnikami już w końcówce, nani na ławce, niech ferguson jeszcze 10 lat tam siedzi to bedzie ubaw, skład na poziomie wolves i jeszcze nowocześniejsza myśl trenerka 2022r. Kibicuje united praktycznie odkąd ferguson ich przejął więc troche czasu już zleciało, i tak ślepo wierzyłem w managera i drużyne jak miałem 12 lat. teraz patrząc na ich "składne" akcje potykanie się o własne nogi, marnowanie sytuacji, i oczywiście "ducha walki" którego dzisiaj swansea doświadczyła to aż serce ściska. ferguson przegrał lige i całą reszte swoimi pomysłami które sprawdziły by się 20 lat temu a nie teraz, przepraszam SAF ale kończ waść i wstydu oszczędź, bo tyle ile wstydu united nam przyniosło w tym sezonie to jest juz zbyt wiele. acha i jeszcze zapowiedź że nie będzie wielkich wzmocnień... dobra robota dziadzie dobra robota......wściekły rozczarowany fan
» 6 maja 2012, 19:14 #22
Diabelred: nom popieram,smutne,ale prawdziwe :(
» 6 maja 2012, 19:25 #21
sisinho: CheziChez

Ale nie widać poprawy - SAF nie uczy się na błędach , nie zamierza wymienić słabych ogniw a jedynie dokupić kogoś młodego. City będzie tylko silniejsze , jeśli zdobędą mistrza to doda im to tylko wiary w siebie.
» 6 maja 2012, 19:31 #20
EnergyN17: Chezi drogi kolego. Chyba nikt na tym forum czy też innym nie powie, że SAF to legenda i najwspanialsza posta Manchesteru United. TO nie jest tak, że nie jest wspaniały - wręcz przeciwnie. Chodzi o to, że jego praktyki są ju przestarzałe. SAF powinien pójść z duchem czasu i zacząć kupować piłkarzy, którzy mają już doświadczenie i talent. Manchester potrzebuje kilku wzmocnień i to chyba powie Ci każda osoba która obejrzy 2-3 mecze w wykonaniu United. Maszyna Fergusona powoli zaczyna słabnąc i dlatego potrzeba wzmocnień. Zapewne zaraz będzie fala krytyki ale cóż dla mnie jesteście ślepi, jeżeli dalej wierzycie, że United da rade bez konkretnych zawodników do pomocy napastnikom. Zresztą obrona też potrzebuje wzmocnień bo wybaczcie ale ja nie będę ślepo wierzyć w Evre który ostatnio zamiast grac w obronie robi wypady do przodu a z tyłu zostaje Ashley. Nie tylko ja widzę, że jego czas już dobiega końca. Tak więc przemyśl jeszcze raz swoja wypowiedz kolego.
» 6 maja 2012, 19:54 #19
Kempes: "Kibicuje united praktycznie odkąd ferguson ich przejął"

Po pierwsze nazwisko pisze się z dużej litery buraku, po drugie Ferguson przejął United w roku 1986, a Ty masz datę urodzenia 1985, czyli kibicowałeś im jak jeszcze robiłeś w pieluchy.

"tak ślepo wierzyłem w managera i drużyne jak miałem 12 lat"

Teraz masz niewiele więcej, a rozumem nie dorastasz do 12-to latka.
A teraz Ty kończ i wstydu sobie oszczędź dziadu. A jak Ci się cos nie podoba to spadaj kibicować City.
» 6 maja 2012, 20:18 #18
OneLoveOneUtd: Komentarz zedytowany przez usera dnia 06.05.2012 22:36

PAnie "kempes" ja tu żadnego użytkownika nie wyzywam więc prosze trochę kultury też zachować- owszem masz racje, dopiero po twoim wpisie zobaczyłem mój bład w dacie, dziekuję już poprawiam, moja wypowiedź dalej podtrzymuję, pamiętam rówież jak posada Fergusona wisiała na włosku na początku kariery z man utd, wtedy jego pomysły na gre się obroniły( i całe szczeście) teraz już to nie przejdzie. takie jest moje zdanie , pozdrawiam
» 6 maja 2012, 22:32 #17
EnergyN17: RadsonRadson kolega sam sobie przeczysz.
"Co do transferów to z niektórymi się nie zgadam"
"Musimy kupować nowych zawodników i nie typu Bebe czy jakiś innych młodych tylko tych , którzy są ograni i wniosą dużo do gry ."
Nie wiem czy miales na mysli transfery w tym sezonie czy te ktore sie odbeda bo trudno jest to wywniskowac.
» 7 maja 2012, 16:27 #16
DevilsPoland: Popieram w 100%
» 6 maja 2012, 19:17 #15
Diabelred: Komentarz zedytowany przez usera dnia 06.05.2012 19:18

tarcza wspolnoty liczy sie za poprzedni sezon ;]
» 6 maja 2012, 19:18 #14
sisinho: Nawet nie tyle puchary a styl ,a raczej jego brak. W Wielu meczach męczyliśmy się ze słabeuszami , bądź dostawaliśmy od nich. Można coś przegrać , ale w dobrym stylu...
» 6 maja 2012, 19:20 #13
sisinho: Komentarz zedytowany przez usera dnia 06.05.2012 19:29

No to chyba czas na zmiany? Z resztą jedynie De Gea jest nowy , bo Welbeck , Tom czy Jones grają już od co najmniej roku w tej lidze , a i tak wychowali się w anglii.

Poza tym sam SAF stwierdził że nie będzie wielu transferów , więc dużo się raczej nie zmieni.
» 6 maja 2012, 19:28 #12
Diabelred: co do Chicha to fakt jest on kompletnie bez formy w tym sezonie.Nawet dzis chyba jego jedna z nie wielu mocnych stron czyli gra glowa calkowicie zawiodla 2 setki do zdobycia gola i 2 chyba nawet w swiatlo bramki nie trafil :/,gdzie w zeszlym sezonie na luzie takie strzelal ;d,a co do Younga to kilka zwodow mu dzis wyszlo nawet :D
» 6 maja 2012, 19:12 #11
Diabelred: Komentarz zedytowany przez usera dnia 06.05.2012 19:09

Tylko nie poprawni optymisci wierza jeszcze ze QPR urwie jakies pukty...
FAkt gdyby grali u sb bylaby jakas szansa ale graja na Etihad dlatego szanse sa max 5 % :/.Sami jestesmy sobie winni prowadzic 4-2 z Evertonem i wciagu 3 min stracic 2 bramkiw koncowce,to sie w glowie nie miesci ;d z czym do ludzi ,Wygralibysmy z Evetonem i juz byloby pewnie po sprawie,ale coz nasi chyba juz za szybko mysleli ze juz maja wygrany ten mecz i sie na nich to srogo zemscilo :(
» 6 maja 2012, 19:08 #10
Merguson: To się żegnaj z Fergusonem, i powitaj Manciniego, czy Mourihno oczywiście w innych barwach, bo jeden słabszy sezon, i większość chce zwolnienia naszego trenera. A założę się, że jak w przyszłym roku coś wygra, to ci nasi drodzy hejterzy którzy krytykują Alexa teraz, w przyszłości będą go chronić, i gadać że zawsze go chronili.
» 6 maja 2012, 22:22 #9
sisinho: "bardzo dobrze mu idzie gra u boku Rio"

Przecież zazwyczaj gra na prawej obronie albo w środku pola , jak zdrowy jest Evans&Rio. Teraz gdy Evans ma kontuzje to Phil i tak gra na prawej co tylko pogarsza nasze boki. Niestety ale Phil nie pogra sobie klepki z Valencią tak jak to robi Rafael , nie wspominając o jego fatalnych wrzutkach (albo podaniach za bramkę bo tak to trzeba nazwać).
» 6 maja 2012, 19:10 #8
grisza: dokładnie chyba ty jeden mecz oglądałeś.. gra u boku Rio ? Rio, który w żaden sposób nie jest podporą defensywy, żeby nie powiedzieć że po prostu gra padake..Już Evans jest chyba lepszy..niestety nie mamy kim grać taka smutna prawda.. środka pola nie ma, gdyby nie nasz emeryt to nie wiem co by sie działo w tym sezonie.. Hernandez fakt strzelał ważne bramki, ale od jakiegoś czasu gra totalne dno..
» 6 maja 2012, 19:12 #7
fat1xd: No cóż, stało się tak jak przewidywałem przed sezonem, dopadł nas "syndrom Arsenalu".
Pisałem, że ten sezon może być trudny, że odeszło za dużo dośiwadczonych graczy,
którzy potrafili by w końcówce sezonu zachować zimną krew, którzy ryknęli by na tych młodych.
Większość kibiców MU twierdziła, że gadam głupoty, że wciąż mamy takich piłkarzy jak Evra, Carrick
czy Vidic... No i teraz powinienem powiedzieć: A nie mówiłem?
Przyszłe sezony powinny być już lepsze, ten był takim samouczkiem dla tych młodych,
wprowadzeniem przed prawdziwą grą. Bo oni mają odpowiednie umiejętnośći,
a nic nie dodaje lepiej doświadczenia jak właśnie taki sezon.
Oczywiście sezon zawaliliśmy nie tylko słabą mentalnością... Środek pola to jakiś żart.
Nasz jedyny kreatywny piłkarz ma już prawie 38 lat i nie będzie grał co mecz na 100%!
Potrzeba transferów, ale nie mówię tu o rewolucji, no chyba, że w środku.
Odejść powinni tacy piłkarze jak Anderson, Park, Owen i niestety Berbatov, który
zasługuje na większą ilośc minut spędzonych na boisku. Rio, Ryan i Paul niestety
powinni myśleć powoli o emeryturze i jeśli chcą zostać to tylko jako uzupełnienie składu.
Nie wiadomo w jakiej formie wróci Vidić, ale myślę, że razem z Jones'em powinni w przyszłym
sezonie tworzyś środek obrony. Evrze trzeba pokazać, że nie ma zagwarantowanego miejsca
w składzie, dlatego jestem przeciwny wypożyczeniu Fabio, to on powinien grać,
bo Pat od 2 sezonów gra ciężką padakę. Rafael na prawą i będzie git. Do tego Evans,
Smalling i załóżmy Clyne na zastępcę Rafaela. Jeśli chodzi o środek pola to polecałbym...
zmianę przestarzałej juz taktyki z 4-4-2 na jakąś nowszą, 4-3-3 bądź 4-5-1.
Hazard/Kagawa + załóżmy Gaitan/Rodriguez i też powinno być dobrze. W przyszłym sezonie
zostaniemy najprawdopodobniej z Rooney'em, Hernandezem i Welbeck'iem w ataku.
Tutaj też przydałby się jeszcze jakiś nowy zawodnik. Jakiś snajper z prawdziwego zdarzenia.
Podsumowująć: zmiana taktyki + Clyne + Hazard/Kagawa + Gaitan/Rodriguez + jakiś napadzior
(marzy mi się Del Piero, chociaż na jeden sezon) i przyszłe sezony pwoinny być o wiele lepsze od tego.
Nie pogratuluję City majstra, przynejmniej nie w tej kolejce. Może jestem niepoprawnym
optymistą, ale poczekam z nadzieją, że nie będę musiał tego robić. Problem jest taki,
że nasze Diabełki nie zasłużyły w tym sezonie na te trofeum...

United!
» 6 maja 2012, 19:01 #6
fat1xd: @joachim, Del Piero po sezonie opuszcza Juve... Obecny zarząd już to zapowiedział, a potwierdził to sam Alex w swojej książce. Dlatego chciałbym go, bo zasłużył na chociaż jeszcze jeden sezon na wysokim poziomie, do tego będzie dostępny za darmo. Owszem jeśli zmienimy taktykę to z 3 napastnikami powinniśmy ujechać cały sezon, jeśli jednak pozostaniemy przy 4-4-2 musimy kogoś dokupić. Co do Jones'a na prawej obronie to nawet się nie wypowiadam... Phil to taki nowy Lucio i jego pozycja to środek obrony!
» 6 maja 2012, 20:53 #5
NorekDoktorek: Ja nadal wierze !!
» 6 maja 2012, 19:01 #4
ManUtdFun: Wszystko sięroztrzygnie za tydzień. Nie ma co ukrywać, ze Swensea trochę ciałą daliśmy, zamiast strzelić5-6 bramek my na dwóch się zatrzymaliśmy i ... na bilans nie ma co liczyć. W jedną kolejkę nie uda nam się zniwelować strat. Pozostaje nam tylko wiara w QPR. Musimy wygrac z Sunderlandem chociażby 1-0 i liczyć na to, że QPR nam uratuje tyłek remisując albo nawet wygrywając.
Szanse są , ale jak widać bardzo małe. Sami sobie na to zasłużyli.śmy tracąc 8 pkt przewai w 3 meczach. Trzeba czekać i się modlić. Kropka ;]
» 6 maja 2012, 19:01 #3
JRI: Jeszcze QPR urwie punkty City ;>
» 6 maja 2012, 19:00 #2
designer: jak w meczu z City? Chlopie chyba cos ci sie pomylilo. Tam nawet pod bramke nie potrafili dojsc wiec o zaangazowaniu nie ma mowy tutaj. To byla druzyna z okregowki ligi angielskiej a moze jeszcze gorszej. Taka jest prawda. Nalezy wyrzucic polowe skladu i kupic minimum 5-6 nowych zawodnikow i nie takie badziewia jak dotychczas, tylko ktos kto gra w silnej reprezentacji. Bez tego ani rusz!
» 6 maja 2012, 19:10 #1
Wszystkie komentarze są własnością ich twórców. Serwis DevilPage.pl nie ponosi żadnej odpowiedzialności za treści komentarzy. W przypadku nagminnego łamania zasad netykiety osoby będą banowane bez możliwości odwołania.