Kieran wraca na Old Trafford

Młody rozgrywający nie wystąpi w sobotnim pojedynku Diabłów z WBA na Old Trafford, więc teoretycznie do rozegrania w barwach West Brom pozostanie mu już tylko pojedynek z Portsmouth, który może zdecydować o ligowym bycie drużyny Bryana Robsona.

Trener West Bromwich Albion przyznał, że chętnie przedłużyłby wypożyczenie reprezentanta do lat 21. Sam zawodnik jednak chce spróbować dalej rozwijać swoją karierę w United.

"To będzie wielki sezon dla United" - powiedział Kieran - "Po prostu będziemy musieli wygrać ligę. Każdy zawodnik będzie potrzebny do walki o miejsce w drużynie, więc ja też chcę tam być i walczyć."

Richardson wierzy, że okres spędzony w WBA pozwolił mu nabrać więcej ogrania i doświadczenia w meczach o stawkę, które pozwoli mu wrócić na Old Trafford i być mocnym kandydatem do gry w pierwszym składzie.

Pobyt na The Hawthorns umożliwił mu także wdarcie się do młodzieżowej reprezentacji Anglii. Jonathan Greening zdradził ostatnio, że koledzy z drużyny próbowali namawiać Kierana do pozostania w Albionie. Piłkarz musiał sprawić im spory zawód, wybierając opcję powrotu na Old Trafford. Tym samym oddał się do dyspozycji Sir Alexa, który podejmie decyzję dotyczącą jego przyszłości w trakcie tego lata.

"Myślę, że Sir Alex musi wiedzieć, że potrafisz znaleĽć się w ogniu walki, gryĽć trawę dla zwycięstwa drużyny, grać pod presją, cały czas w napiętej atmosferze." - powiedział Richardson.

"Cztery razy wchodziłem z ławki w meczach Manchesteru w Premier League. Nigdy nie zacząłem gry od pierwszej minuty i to rzutowało na mojej pewności siebie."

"Teraz jestem o wiele bardziej ufny we własne możliwości na boisku. Wiem, że potrafię dobrze grać o stawkę, na oczach wielu ludzi."

"Oczywiście, zdaję sobie sprawę że czeka mnie jeszcze dużo cięzkiej pracy, ale gdy wrócę na Old Trafford po tym wypożyczeniu nikt już nie będzie mógł powiedziec: 'O nie, jemu totalnie brakuje doświadczenia'."

"Grałem w WBA i zrobiłem to, czego ode mnie oczekiwano. W przyszłym sezonie chcę grać w Premiership i wiem, że stać mnie na to." - zakończył młody skrzydłowy.

Do tej pory Kieran był traktowany wśród Diabłów jak utalentowany, nieopierzony młodzian. Teraz tych piórek trochę przybyło i być może nadszedł ten właściwy moment, by wykorzystać jego zdolności i pozwolić mu się rozwijać? Bez wątpienia jest on materiałem na skrzydłowego co najmniej niezłej klasy.